Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Gdy TikTok zmaga się z ważniejszymi tematami, dziennikarze dostrajają się, aby dostarczyć wiadomości
Raportowanie I Edycja
Dziennikarze używają TikTok, aby docierać do szerszej publiczności, znajdować historie i uczyć umiejętności korzystania z mediów, ponieważ sama platforma wydaje się zmieniać

(Zrzuty ekranu, TikTok)
Max Foster z CNN zaczął używać TikTok, aby zrozumieć, co robią jego dzieci w Internecie. Zobaczył prosty TikTok, w którym nastolatki wykonują tańce choreograficzne z domów swoich rodziców. I zobaczył elitarny lub alternatywny TikTok, w którym użytkownicy podszywają się pod warzywa, marki detaliczne i żaby. Przede wszystkim widział szansę dla dziennikarzy.
„Ludzie mówią o trendach w postaci tańców lub muzyki, ale tak naprawdę to, co widziałem, to trendy w wiadomościach” – powiedział.
Foster, prezenter i korespondent CNN mieszkający w Londynie, zaczął eksperymentować i tworzyć własne filmy siedem miesięcy temu. Jego pierwszy film , głupkowata synchronizacja ust do piosenki o pikantnych miętówkach, ma ponad 183 000 wyświetleń. W nowszym filmie wymienia zgony związane z COVID-19 w krajach, na czele których stoją kobiety. Ma 2,3 miliona wyświetleń.
Max Foster na TikTok
Max Foster (@maxfostercnn) stworzył krótki filmik na TikTok z muzyką Ohhhh jej niska. W porównaniu do USA (31 tys.) Hiszpanii (19 tys.) Włoch (22 tys.) #johnshopkinsuniversity
Obecnie konto osobiste Fostera ma ponad 167 000 obserwujących, prawie pięciokrotnie więcej niż na Twitterze. Wszystkie jego treści wyjaśniają wiadomości lub wyjaśniają, w jaki sposób je opisuje, a prawie każdy film ma w tle popową piosenkę. Strona TikTok „Dla Ciebie”, na której użytkownicy spędzają średnio 52 minuty dziennie odkrywanie nowych filmów, używa i algorytm polecać głupie i poważne filmy oparte na utworach, hashtagach, a nawet rodzaju urządzenia, z którego korzysta widz.
Zrobione dobrze, dziennikarze mają sposób na nawiązanie kontaktu z szerszą, młodszą publicznością, a nawet znalezienie historii za pośrednictwem TikTok.
„Ludzie myślą, że nie można omawiać skomplikowanych tematów w TikTok, ale to nieprawda” – powiedział Foster. „Musisz to zrobić w sposób angażujący, a my i tak powinniśmy robić jako dziennikarze”.
Treść TikTok stała się ostatnio bardziej poważna: fani K-popu korzystali z aplikacji, próbując udaremnić wiec Trumpa w Tulsa w stanie Oklahoma; filmy z hashtagiem #BlackLivesMatter uzyskały ponad 13 miliardów wyświetleń; i uformowały się nastolatki wirtualne domy dzielić się swoimi politycznymi ideologiami i przekonywać wyborców, nawet jeśli nie są jeszcze wystarczająco dorośli, by oddać głos.
Chociaż branża korzysta z TikTok od ponad roku, niewielu dziennikarzy ma duże, trwałe obserwacje. Niektóre serwisy informacyjne zyskały ponad 500 000 obserwujących, ale mają tendencję do publikowania treści markowych, a nie oryginalnych treści dla TikTok. Teraz to wyróżnia się w zestawie z 1,5 miliona obserwujących.
„To, co naprawdę działa, to prawdziwy członek społeczności tworzący treści w tym języku, w tej przestrzeni” – powiedział Robert Hernandez, profesor nadzwyczajny praktyki zawodowej w Szkole Komunikacji i Dziennikarstwa USC Annenberg.
Hernandez studiuje dziennikarstwo cyfrowe i media społecznościowe. Powiedział, że dziennikarze i serwisy informacyjne, które zbyt szybko wskakują na TikTok, mogą wyglądać jak fajni ojcowie, którzy próbują usiąść przy dziecięcym stoliku. Podobnie jak dziennikarze muszą pracować, aby zdobyć zaufanie i wiarygodność w społecznościach, które obejmują, muszą również pracować, aby zdobyć zaufanie społeczności TikTok.
Dave Jorgenson, producent wideo w Washington Post i ambasador MediaWise firmy Poynter, zdobył zaufanie prawie pół miliona obserwujących. Jorgenson prowadzi konto TikTok Post i jest uważany za „arcymistrza dziennikarstwa TikTok” przez pielęgnować i wielu innych w społeczności. W ciągu ostatniego roku Jorgenson wykorzystywał aplikację do tworzenia głupkowatych filmów z newsroomu Posta i promowania jego reportaży. w jeden , zostaje uwięziony w biurze w Halloween. w inne , zostaje przejechany przez senatora Cory Bookera. W kilku rozmawia z puszką spamu.
WIĘCEJ OD POYNTERA: Jak Dave Jorgenson z The Washington Post z TikTok zyskuje miliony wyświetleń, będąc niefajnym?
Na początku protestów Black Lives Matter Jorgenson zaczął publikować filmy bardziej bezpośrednio związane z wiadomościami. Przekazał platformę swoim czarnym kolegom, aby opowiedzieli o swojej pracy io tym, co to znaczy być dzisiaj czarnym dziennikarzem. Jonathan Capehart zdefiniowany rasizm systemowy w mniej niż 59 sekund. Karen Attia wyjaśniono czerwca . Robert Samuels szczegółowo jak Amerykańskie miasta nie zdołały wystarczająco wcześnie ochronić czarnoskórych Amerykanów przed koronawirusem.
Dzisiejsze @Washingtonpost. druga kwarantanna TikTok zawiera 59 sekund @Capehartj. https://t.co/gvlUkjdxVf pic.twitter.com/aaqN7SHvwX
— Dave Jorgenson (@davejorgenson) 5 czerwca 2020 r.
Ten moment był dla Jorgensona przełomem. Przed czerwcem wypuszczał poważniejszy TikToks mniej więcej co dwa tygodnie. Ale teraz codziennie publikuje jeden film związany z wiadomościami i jeden głupszy film.
„Ostatnie kilka tygodni dało mi pewność, że tak naprawdę dobrze jest uwzględnić te trudne wieści” – powiedział Jorgenson. „Miałem pewne przeczucia, że to zadziała, ale tak naprawdę nie byłem pewien, ponieważ nie chciałem odbierać radości z konta”.
Powiedział, że dociera do większej, bardziej zróżnicowanej publiczności. W sekcji komentarzy do filmów o niesprawiedliwości rasowej obserwujący od czasu do czasu ujawniają swoje pochodzenie, angażując się w debaty związane z wiadomościami, które mogą trwać ponad 100 komentarzy. Aby zachęcić do poczucia wspólnoty, zarówno Jorgenson, jak i Foster często angażują się w sekcję komentarzy swoich filmów, lubią komentarze i odpowiadając na kilka dowcipnych emotikonów.
Nie jest też pewne, czy dziennikarze mogą przetrwać w TikTok długoterminowo, choć obaj wciąż zdobywają obserwujących. Na razie Jorgenson i Foster postrzegają aplikację jako jeden wielki eksperyment, wirtualny plac zabaw wypełniony muzycznymi zabawkami.
Eksperyment może być dochodowy dla serwisów informacyjnych. W grudniu Post zaoferował roczny abonament dla fanów TikTok. W biografii konta pojawił się kod promocyjny, który zwykle brzmi „Jesteśmy gazetą”. Chociaż The Post nie podało liczby osób, które skorzystały z kodu promocyjnego, byli bardzo zadowoleni z zaangażowania, dyrektor ds. Komunikacji Shani George napisała w e-mailu do Poyntera.
Hernandez z USC powiedział, że TikTok jest realną platformą do komunikowania się z dużą publicznością, zwłaszcza z odbiorcami, którzy zazwyczaj nie korzystają z treści dziennikarskich. Ale nie sądzi, że aplikacja osiągnie poziom masowej adopcji Facebooka, co ma około 2,5 miliarda aktywnych użytkowników miesięcznie , w porównaniu do 800 milionów TikTok . Istnieje przeszkoda w tworzeniu treści; choć zwykle trwa to mniej niż minutę, połączenie wideo i włączenie chwytliwego dźwięku zajmuje trochę czasu, zwłaszcza jeśli masz nadzieję, że stanie się wirusowe.
„To, co widzimy, jest bardzo zgodne z Snapchat, Instagram i Twitter, które wszystko zaczęło się jako coś efemerycznego, coś zabawnego” – powiedział Hernandez. „Wtedy zdajemy sobie sprawę, że platforma jest opłacalna i złożona i może podejmować poważne tematy”.
Christine Emba, felietonistka i redaktorka The Post, pojawiła się w jednym z ostatnich artykułów Jorgensona humorystyczny, ale ciężki TikToks . Postrzegała to jako moment nauczania. TikTok może zapewnić wstępną ekspozycję na pomysł, a opinie mogą zapewnić głębszą analizę.
Dzisiejsza sekunda @Washingtonpost. kwarantanna TikTok umożliwia odtworzenie prawdziwej konwersji za pomocą @Christineemba. https://t.co/px5VlUicr0 pic.twitter.com/jZMvTSqOav
— Dave Jorgenson (@davejorgenson) 1 czerwca 2020 r.
„To moment, w którym ludzie wydają się wreszcie otwarci na rozmowę o białej supremacji, o strukturalnym rasizmie, o wszystkich tych rzeczach, o których powinniśmy więcej mówić, ale często są zbyt przestraszeni, aby się w to wciągnąć” – powiedziała Emba. „Ten moment daje nam rzadką okazję do publicznego prowadzenia tych rozmów i dzielenia się przydatnymi informacjami i wiedzą z szerszą publicznością, która w tej chwili aktywnie chce dowiedzieć się więcej na temat tych pytań, nawet w TikTok”.
Filmy Jorgensona i Fostera wywołały dyskusje na temat wiadomości i umiejętności korzystania z mediów.
„TikTok może w rzeczywistości pokazać ludziom, ile pracy wkłada się w historię” – powiedział Robert Samuels, który pojawił się również w Washington Post TikTok. „Jeśli rozwiniemy to w sposób odpowiedzialny i etyczny, i tak dalej, może to być kolejny dobry sposób, aby podnieść maskę na temat niektórych rzeczy, które robimy jako reporterzy, a także móc skorzystać z niektórych rzeczy dowiadujemy się, że zwykle kończy się to na podłodze w krojowni, zanim artykuł zostanie opublikowany”.
Młody siostrzeniec Samuelsa zapytał go o jego pracę w Post dopiero po obejrzeniu filmów Jorgensona. Obaj zakończyli rozmowę na temat roli prasy w utrzymaniu demokracji – a Samuels wyjaśnił, że jest krajowym reporterem politycznym, a nie listonoszem.
Foster zabiera również TikTokers za kulisy i mają wiele do powiedzenia.
„Jedną rzeczą, która zawsze mnie zaskakuje, jest to, że mogę coś tam opublikować i będę miała swoje konkretne podejście do historii, a wszystkie komentarze pójdą w zupełnie innym kierunku. I to informuje moje raporty” – powiedział Foster. „Kiedy byłem w Parlamencie kilka tygodni temu, zakryli pomnik Churchilla. Zrobiłem TikTok o tym, jak zamierzają również zakryć posągi Gandhiego i Mandeli i bardzo myślałem, że Churchill będzie tematem rozmowy, ale w rzeczywistości wszyscy zaczęli mówić o Gandhim.
Znajduje nawet historie i garściami za pośrednictwem aplikacji. Na początku tego miesiąca TikTokers oznaczył go tagami na filmach przedstawiających protestujących popychanych przez policję, które szybko przekazał swoim kolegom z CNN, aby je zrelacjonowali.
„TikTok ani żadna z tych platform społecznościowych nie zastępują rozmów osobistych ani rozmów telefonicznych. Nie zastępuje dziennikarstwa, które publikujemy w innych miejscach” – powiedział Hernandez. „Ale daje nam to możliwość znalezienia większej liczby źródeł, różnych źródeł, które moglibyśmy przeoczyć, i dotarcia do różnych społeczności, do których nie moglibyśmy dotrzeć w inny sposób”.
Podobnie jak wszystkie TikTokers, dziennikarze na platformie muszą pracować z algorytmem aplikacji i unikać bąbelków filtrujących, które mogą uwięzić ich treści po jednej stronie platformy. Istnieje jednak potencjał, aby wykorzystać aplikację do wyszukiwania nowych historii, angażowania szerszej publiczności i uczenia widzów o branży dziennikarskiej.
Foster zrobił nawet TIK Tok o tym.
Max Foster na TikTok
Eliana Miller jest świeżo upieczoną absolwentką Bowdoin College. Możesz skontaktować się z nią na Twitterze @ Elianamm23. lub e-mailem na adres e-mail.