Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Klient Ulta ostro krytykuje dyrektorów sklepów detalicznych za „rujnowanie” doświadczeń zakupowych poprzez wymuszanie na pracownikach skryptów
Trendy
Kobieta, która niedawno poszła na zakupy do sklepu Ulta lokalizacji wywołało przemowę pod adresem dyrektorów sklepów detalicznych za rzekome „rujnowanie” klientom zakupów poprzez wzbudzanie poczucia braku autentyczności, do którego zmuszania pracowników zmuszają pracowników, próbując skrócić im drogę do szybkiej sprzedaży.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaUżytkownik TikToka, który publikuje posty pod uchwytem @awalmartparkinglot powiedziała, że niedawna interakcja, którą odbyła z menadżerem Ulty, podczas gdy ich współpracownik do niej dzwonił, pozostawiła ją z nieprzyjemnym posmakiem w ustach, a miało to głównie związek ze „scenariuszem”, do którego, jak jest pewna, dyrektorzy sklepów detalicznych zmuszali swoich pracowników przeprowadzać próby z klientami w nadziei, że nakłonią ich do zapisania się do programu punktów Rewards.
W wyniku tych korporacyjnych inicjatyw TikToker twierdzi, że ona, kasjerka i menedżer zostali zmuszeni do rozmowy pod wyimaginowanym, czujnym okiem „korporacyjnych władców”, zmuszających wszystkich do rozmowy, której nie chcą prowadzić. Mówi, że to z powodu tych zasad ludzie wolą robić zakupy online.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia„Nienawidzę tego, jak dyrektorzy sklepów detalicznych sprawili, że zakupy są absolutnie piekielnie nie do zniesienia. I dlatego wszyscy robią zakupy w Internecie, a nie wy, którzy odwiedzacie swoje małe sklepy”.
Następnie zagłębia się w to, co wydaje się być przyczyną jej skargi: „Ponieważ byłam właśnie w Ulta, tak naprawdę nigdy nie chodzę do Ulty, ale ktoś dał mi kartę podarunkową i pomyślałam, że super, przyjdę tutaj i po prostu powtórzę rzeczy, które normalnie kupiłbym w sklepie spożywczym.”
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaKontynuowała: „Jak Cetaphil, balsam i tym podobne, ale pomyślałam, że niezależnie od tego, jaką mam kartę podarunkową, pójdę tutaj. Naturalnie moja karta podarunkowa o wartości 25 dolarów zamieniła się w zakup za 130 dolarów, ale mimo wszystko odpuściłam”.
Według TikTokera problemem nie była ilość pieniędzy, jaką wydała w sklepie Ulta, ale same wrażenia z zakupów.
„Dziewczyna na to: od razu, jak wstanę, czy mogę dostać numer telefonu? A ja odpowiedziałam: nie, dziękuję, wszystko w porządku. Bez cienia, wszystko w porządku, ty nie, po prostu nie, dziękuję, wszystko w porządku. I wszystko z nią w porządku i zaczyna do mnie dzwonić. Idealne, doskonałe podejście. Jestem wściekły, że wasi korporacyjni władcy kazali wam zacząć od tego, czy mogę dostać numer telefonu... firmy, po prostu pozwólcie ludziom mieć normalne interakcje.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
To było uderzające w przypadku sklepu detalicznego, który zdawał się denerwować TikTokera: „Przestań zmuszać swoich pracowników do napisania skryptu, jeśli chcą się przywitać, jak się masz, po prostu przestań dawać ludziom skrypt, to nigdy nie działa, zawsze wydaje się to nieszczere W każdym razie ona do mnie dzwoni, bo jest normalnym człowiekiem, wiesz, jej menadżer stoi za nią i ona odchodzi, więc nie chcesz dzisiaj żadnych punktów?”
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaWciąż starając się, aby interakcja była ogólnie przyjemna, TikToker stwierdziła, że poinformowała menedżera, że wszystko z nią w porządku i nie jest zainteresowana otrzymaniem żadnych punktów Rewards za transakcję. „I ona powiedziała tak, jak ty, że rejestracja nie wiąże się z żadnymi opłatami, a dostaniesz darmowy prezent urodzinowy i dosłownie napisała najdłuższy scenariusz, jaki w życiu słyszałem, i było to cholernie niezręczne”.
Problem drugi polegał na tym, że menadżerka Ulty poczuła potrzebę wkroczenia do akcji i spróbowania z nią porozmawiać, próbując przekonać ją do zapisania się do programu nagród sklepu: „Jakbym tylko patrzył na dziewczynę, która do mnie dzwoniła i , nikt nie chciał tam być. Było po prostu niezręcznie, a potem po prostu skończyła swój mały scenariusz.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Zmuszona do wysłuchania monologu menadżerki na temat korzyści płynących z zapisania się do systemu punktów Rewards Ulty, TikToker stwierdziła, że odpowiedziała pracownikowi i poinformowała go, że tak naprawdę nie robi zbyt często zakupów w Ulcie i zdecydowała się tylko przyjść wejdź i sprawdź to miejsce, ponieważ mieli kartę podarunkową.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia„I pomyślała, że jeśli kiedykolwiek zmienisz zdanie...” i w tym miejscu wyraziła przed kamerą swoją irytację, podkreślając, jak absurdalne i nieczułe było to, że pracownik namawiał ją do udziału w programie nagród.
Westchnęła głośno i zaczęła tyradę: „Wydaję już 100 dolarów w twoim lokalu, czy to nie zadowala korporacyjnych władców? Czy potrzebujesz także moich danych kontaktowych? Jakby nie było nic, co Ulta ma do powiedzenia, co musiałbym dobrze usłyszeć teraz i jestem wściekły, ponieważ dyrektorzy… tak cholernie nie mają kontaktu z tym, co jest w sklepie”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Jej tyrada ciągnęła dalej: „Wiem, że menadżer i ta dziewczyna prawdopodobnie wiedzą, że to zły pomysł, tak naprawdę odstrasza klientów, ale przy jego biurku siedzi jakiś mały skurwiel o imieniu Craig w granatowym garniturze w prążki zdradza żonę, która jest tak dumna ze swojego nowego planu zwiększenia liczby klientów, cokolwiek, do cholery…
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaWielu komentatorów, którzy zareagowali na post TikTokera, wydawało się zgadzać z jej oceną doświadczeń w sklepach stacjonarnych. Jak jedna osoba, która porównała słuchanie „monologu dotyczącego punktów Rewards” do „prawdziwej reklamy, której nie da się pominąć”.
Ktoś inny, kto powiedział, że pracuje w handlu detalicznym, potwierdził, że największym problemem w jego pracy są skrypty, które są zmuszeni przekazywać kupującym: „Scenariusz to dokładnie jedna z rzeczy, których NIENAWIDZĘ w mojej pracy w handlu detalicznym. Klienci NIENAWIDZĄ tego, MY Nienawidzę tego, nikt się dobrze nie bawi.”
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Ktoś inny powtórzył to samo, pisząc: „Od kogoś, kto był po drugiej stronie. Menedżer stał, przyglądał mi się i zmuszał mnie do denerwowania innych. Dla nas to też jest okropne”
Niektórzy ludzie zaproponowali własne strategie powstrzymywania wystąpień pracowników handlu detalicznego, czyniąc interakcje jeszcze bardziej niezręcznymi, niż było to konieczne.
„Nie, dziękuję, nie mam urodzin” – to zazwyczaj moja odpowiedź – powiedziała jedna z nich.
Podczas gdy ktoś inny napisał: „Kiedy robią się zbyt nachalni, od czasu do czasu mówię:„ mój mąż nie pozwala mi mieć telefonu ”lub coś równie niewygodnego. Natychmiast wyłącza”.