Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Sacramento Bee chce powiązać metryki do zapłaty. Jego gildia tego nie ma.

Lokalnie

Jednak metryki mają znaczenie. Podobnie niuanse. I kultura.

Obraz za pośrednictwem Shutterstock

W zeszłym tygodniu na Twitterze pojawiła się wrząca bitwa między lokalnym newsroomem, właścicielem funduszu hedgingowego i gildią, która zdołała stawić czoła historii o masturbującym się analityku prawnym, zagranicznych zagrożeniach dla wyborów w USA i odwołaniu aktora Chrisa Pratta.

To opowieść o metrykach, ale niech cię to nie powstrzyma.

Jest tu i tam, które rozgrywały się w mediach społecznościowych, zaczynając od gildii The Sacramento Bee, która uruchomiła #Bez opłat za kliknięcia kampania. Krótka wersja jest taka, że ​​gildia powiedziała na Twitterze, że Pszczoła chce powiązać płatność z kliknięciami (zrzuty ekranu listu były bardziej szczegółowe).

Niepoprawnie, powiedziała redaktorka Bee Lauren Gustus w tweecie .

„Proponujemy wskaźniki, które mierzą czytelnictwo i zaangażowanie, aby lepiej służyć naszym społecznościom. Jest to koncepcja, na którą obie strony zgodziły się podczas wcześniejszych sesji negocjacyjnych”.

Bee jest własnością McClatchy. Dyrektor generalny McClatchy, Tony Hunter, wysłał e-mail do całej firmy, który zawierał następujące informacje:

„W czasie, gdy wszystkie nasze wysiłki skupiają się na tworzeniu wartości i zapewnieniu trwałości misji firmy, wszelkie wysiłki mające na celu zminimalizowanie znaczenia danych i wskaźników w ocenie tego, jak dobrze obsługujemy i angażujemy naszych klientów, są chybione”.

Przejdźmy w tę i z powrotem.

Kierownictwo Sacramento Bee chce uwzględniać cele metryczne w corocznych przeglądach, a te przeglądy są powiązane z promocjami i podwyżkami.

Najnowsza propozycja redakcji, według cechu , obejmuje to:

„Rozumiem jest, że w przypadku reporterów nie więcej niż 30% ostatecznej ogólnej oceny recenzji powinno być powiązane z liczbowymi wskaźnikami wydajności. Te dane obejmują takie elementy, jak wyświetlenia strony, wyświetlenia strony subskrybenta, konwersje, czas spędzony w witrynie i inne dane, które mierzą zaangażowanie czytelnika”.

Gildia skontrowała się z 15%, powiedziała Theresa Clift, prezes gildii The Sacramento Bee i reporter, który zajmuje się miastem Sacramento, w negocjacjach, zanim pojawił się nowy właściciel i aby uniknąć otwartego kontraktu. Cech wycofał następnie ofertę, ponieważ firma oświadczyła, że ​​nie podpisze umowy przed przejęciem jej przez nowego właściciela.

Postawmy więc sprawę jasno: hashtag #Bez opłat za kliknięcia nie opowiada całej historii. Ale przyczyna tego jest uzasadniona i dotyczy czegoś, z czym zmagają się redakcje od lat.

Jak wykorzystujemy dane, aby uczynić dziennikarstwo lepszym i zrównoważonym? A kto ma decydować?

Ewolucja metryk

Dlaczego mówimy nawet o metrykach na kilka dni przed wyborami, siedem miesięcy po pandemii? Ponieważ w wielu lokalnych redakcjach budowanie lojalnej bazy subskrybentów jest postrzegane jako jeden ze sposobów na powstrzymanie powolnego wyparowywania lokalnych gazet, gdy model biznesowy oparty na reklamach się załamuje (a podczas pandemii całkowicie się psuje .)

Myślenie jest następujące: Skoncentruj się na tworzeniu wiadomości, za które ludzie chcą płacić.

Ale jaki wpływ ma skupienie się na metrykach na same wiadomości?

Renée Kaplan spędziła 15 lat w tradycyjnych redakcjach, zanim dołączyła do londyńskiego The Financial Times jako szef działu zaangażowania publiczności. Przeszła do tej roli w 2015 roku i „to jak sto lat w przyspieszonej osi czasu cyfrowej transformacji”.

Powiedziała, że ​​w tamtych czasach niektóre redakcje już budowały kulturę analityczną, z podstawowymi pulpitami nawigacyjnymi i zrozumieniem istotności artykułu, „ale tak naprawdę były to tylko odsłony stron”, powiedział Kaplan, obecnie kierownik ds. rozwoju cyfrowej redakcji.

Od tego czasu rośnie zgoda, że ​​aby dane były przydatne i istotne, muszą być dopracowane. Kaplan powiedział, że istnieje różnica między kierowaniem się danymi a informowaniem o danych.

DO badanie 2018 podaje dwa przykłady.

Przyjrzano się dwóm redakcjom, które zostały zanonimizowane i nazwane The Heavy Metrics Herald i The Lighter Metrics Ledger. Pierwsza uwzględniała metryki w swoich codziennych działaniach, od wyboru historii po ocenę ich po publikacji. Ten ostatni miał narzędzia do metryk, ale nie koncentrował się na nich.

Odsłony były dominującym wskaźnikiem używanym przez obie redakcje. (Ponownie, propozycja Bee nie dotyczy tylko odsłon.)

Oto wyniki badania:

  • The Heavy Metrics Herald napisał więcej artykułów, napisał mniej artykułów o problemach obywatelskich, a ich praca zawierała mniej źródeł niż The Lighter Metrics Ledger.
  • Niektórzy reporterzy z Heavy Metrics Herald nauczyli się masowo tworzyć historie, a następnie wykonali pracę, na której im zależało, pisząc szybko trafione artykuły, aby osiągnąć swoje cele i znaleźć czas na pracę nad bardziej znaczącym dziennikarstwem.
  • Newsroom Lighter Metrics Ledger nie był nieświadomy odsłon, powiedział Tom Arenberg, jeden z dwóch autorów i wykładowca dziennikarstwa na Uniwersytecie Alabama, ale byli tylko jedną z wielu sił w ocenie wiadomości.

Walka między McClatchy, Bee i jej gildią dotyczy częściowo strategii dochodowej, powiedziała Betsy O’Donovan, która jest współautorką badania z 2019 r. dla American Press Institute na temat jak zbudować miarodajny newsroom . Po części chodzi o „misję obywatelską dziennikarstwa, etykę i standardy — rzeczy, które odróżniają naszą dziedzinę od innych rodzajów treści internetowych”.

„Musimy być ciekawi, aby zdobyć pierwsze kliknięcie. Musimy być przydatni, żeby zdobyć drugą. Więc tak, powinniśmy skupić się na wskaźnikach „ciekawości”, takich jak odsłony i polubienia, ale pieniądze są w takich wskaźnikach, jak subskrypcje, konwersje, a nawet takie rzeczy, jak wysyłanie e-maili do reporterów lub dostarczanie wskazówek dotyczących wiadomości lub pomysłów” – powiedziała. „Te rzeczy, które trudniej dobrze zmierzyć, mówią nam, czy i jak ludzie wykorzystują lub cenią naszą pracę”.

Ale wszelkiego rodzaju metryki cyfrowe mogą nam tylko tyle powiedzieć, dodała.

„Nie wystarczy, argumentuję, aby wykorzystać je jako czynnik do oceny czyichś umiejętności w zakresie gromadzenia, oceny i organizowania informacji, które są całą propozycją wartości dziennikarstwa”.

2020

Rok 2020 prawdopodobnie wydawał się lokalnym dziennikarzom jak pięć lat w jednym. Dla redakcji McClatchy może to wyglądać jeszcze bardziej. Firma:

Sacramento Bee również przeżyła jeden rok.

Rok 2020 był jednym z najlepszych lat w newsroomie pod względem odsłon i subskrypcji cyfrowych, powiedział Clift z gildią Bee. Pszczoła niedawno świętowała zdobycie 30 000 cyfrowych subskrybentów. Ono uruchomił Laboratorium Raportowania Akcji .

I w przeciwieństwie do wielu innych redakcji, od początku pandemii nie było w nim urlopów, cięć płac ani zwolnień.

Dziennikarze z Bee już mają cele dotyczące metryk, powiedział Clift. Obejmują one odsłony stron, historie prowadzące do subskrypcji cyfrowych oraz odsłony od subskrybentów cyfrowych. Reporterzy przeszli szkolenie w zakresie pisania na potrzeby optymalizacji pod kątem wyszukiwarek, McClatchy ma zespół ds. rozwoju, który pomaga w SEO, nagłówkach i monitoruje Trendy Google.

Metryki są już w głowach wszystkich, powiedział Clift.

Kolejne negocjacje między gildią a Pszczołą odbędą się po wyborach.

„Wiadomości lokalne są pod ogromną presją”, powiedział Gustus, redaktor Bee. „Jeśli nie nauczymy się docierać do ludzi i nie poprosimy ich o wsparcie naszego raportowania, zmniejszymy się, a nikt tego nie chce. Jesteśmy otwarci na kompromisy i mamy nadzieję, że będziemy współpracować z naszymi kolegami, aby to osiągnąć”.

Uwaga

W swoim badaniu i podczas swojej kariery dziennikarza Arenberg z University of Alabama zauważył, że pomimo presji na oglądanie stron, dziennikarze są zorientowani na sprawy obywatelskie. Dlatego większość z nich została dziennikarzami. #Bez opłat za kliknięcia jest, jeśli w ogóle, świadectwem tego, historia po historii od dziennikarzy, którzy opowiadają, ile czasu zajęło omówienie krytycznych kwestii, które nie dały jasnych wskaźników wygranych.

Kaplan z FT uważa, że ​​jednym z wyzwań dla lokalnych wiadomości jest uzyskanie dostępu do treningu danych i rodzajów kultur danych, które pomagają dziennikarzom zrozumieć, co widzą. A to ma znaczenie dla przetrwania samego redakcji. Dziennikarze muszą być świadomi modelu biznesowego i tworzyć prace, które przynoszą korzyści publikacji.

Starannie zauważyła, że ​​mówi tylko o kulturze w FT i nie ma zdania na temat tego, co robią inne publikacje.

Ale FT nie wiąże metryk do zapłaty.

„A my w 100% nigdy tego nie zrobimy” – powiedziała. „Osiągnięcie naszych ogólnych celów w newsroomie, które tak naprawdę polegają na zwiększeniu wartości naszego dziennikarstwa dla naszych czytelników, a tym samym ogólnej wartości misji FT, byłoby całkowicie przeciwne do zamierzonych”.

Istnieją lokalne redakcje, dodał O’Donovan, w tym The Dallas Morning News i Whereby.us, które zobowiązały się do trenowania swoich dziennikarzy w zakresie wykorzystywania wskaźników, aby ich praca była bardziej wydajna i wartościowa.

– Metryki mierzą uwagę – powiedziała. „Ale jest wiele rodzajów uwagi i musimy być mądrzy, jeśli chodzi o to, której uwagi chcemy”.

Poprawka: Wcześniejsza wersja tej historii odnotowuje, że Pszczoła zdjęła ze stołu wersję propozycji metryk/przeglądu. To jest niepoprawne. Historia została zaktualizowana, a język negocjacji został wyjaśniony.