Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Tak, Virginia, pisarz może bawić się formą
Raportowanie I Edycja

Od redakcji: Ta historia została po raz pierwszy opublikowana 25 grudnia 2014 r. Jej założenie jest szczególnie aktualne w tym roku „fałszywych wiadomości”, więc postanowiliśmy powtórzyć ją ponownie.
Jako chłopiec moim ulubionym gatunkiem opowiadań był film o kowbojach. Gdy trochę podrosłem, porzuciłem Hopalong Cassidy na rzecz parodii filmów kowbojskich, takich, jakie produkował magazyn Mad lub udoskonalił Mel Brooks. Płonące siodła .
Bez wątpienia dobrzy pisarze uczą się, jak spełnić wymagania konkretnej formy pisarskiej, niezależnie od tego, czy jest to odwrócona piramida, czy sztuka w trzech aktach. Jedną z oznak mistrzostwa jest umiejętność parodiowania. Aby dobrze coś ośmieszyć, trzeba odkryć jego rzeczywiste elementy. To lekcja, której nauczyłem się od poety Donalda Halla i jego podręcznika z 1973 r. Dobrze piszę .
Podaje przykład dziennikarza Olivera Jensena, który wyśmiewał się ze sposobu, w jaki mówił prezydent Eisenhower. Najpierw Jensen musi poznać dziwactwa niezręcznej retoryki Ike'a. Następnie odnosi to do adresu Gettysburga. Lincoln mógł powiedzieć: „Cztery dziesiątki i siedem lat temu nasi ojcowie stworzyli na tym kontynencie nowy naród…”. Wersja Ike'a mogła brzmieć: „Nie sprawdziłem tych liczb, ale myślę, że 87 lat temu, wiele osób zorganizowało utworzenie rządu tutaj w tym kraju…”.
W 2013 roku przyszła moja kolej. To, co napisałem, nie miało być parodią Polityka , ale jako żartobliwa manipulacja formą dziennikarskiego sprawdzania faktów. Zbudowałem to na tym bożonarodzeniowym pytaniu: A gdyby Virginia zapytała dziś redaktora, czy Święty Mikołaj istnieje naprawdę?
Mam nadzieję, że spodoba ci się ta powtórka eksperyment w Tampa Bay Times :
Dobrzy reporterzy zawsze wszystko sprawdzali. Prawdopodobnie najsłynniejszy przypadek sprawdzania faktów — na długo przed Tampa Bay Times” PolitiFact podpalił swoje pierwsze spodnie — sięga 21 września 1897 roku. Pojawił się w niepodpisanym artykule redakcyjnym w Nowy Jork Sun , zatytułowany „Tak, Virginia, jest Święty Mikołaj”. Autorem był Francis Pharcellus Church, były korespondent wojny secesyjnej, który zasłużył sobie na patrona sprawdzania faktów.
Jego artykuł wstępny — opisany jako „najczęściej kopiowany” w historii gazet — odpowiadał na zapytanie 8-letniej dziewczynki o imieniu Virginia O'Hanlon. Córka lekarza z Upper West Side w stanie Wirginia w Nowym Jorku napisała:
DROGI REDAKTORZE: Mam 8 lat.
Niektórzy z moich małych przyjaciół mówią, że nie ma Świętego Mikołaja.
Papa mówi: „Jeśli widzisz to w SŁOŃCU, to tak”.
Proszę powiedz mi prawdę; czy jest Święty Mikołaj?
Virginia wyrosła na szanowanego pedagoga. Zmarła w 1971 roku. Jej historia i zainspirowany przez nią wstępniak stały się częścią Americany, o czym świadczą ich powtórzenia w książce dla dzieci, dramacie telewizyjnym, kantacie z muzyką klasyczną, animowanym programie telewizyjnym, filmie telewizyjnym, świąteczny musical i wiele więcej.
Chociaż nie mogę przytoczyć żadnego dowodu empirycznego, możliwe jest, że najczęściej cytowane zdanie w historii gazet jest tym, które rozpoczyna ten akapit:
Tak, Virginia, jest Święty Mikołaj. On istnieje z taką pewnością, jak istnieje miłość, hojność i oddanie, a ty wiesz, że obfitują i nadają twojemu życiu najwyższe piękno i radość. Niestety! Jak ponury byłby świat, gdyby nie było Świętego Mikołaja. Byłoby równie ponure, jak gdyby nie było Virginii. Nie byłoby wtedy dziecięcej wiary, żadnej poezji, żadnego romansu, który zniósłby to istnienie. Nie powinniśmy czerpać przyjemności, z wyjątkiem zmysłów i wzroku. Zgasłoby wieczne światło, którym dzieciństwo wypełnia świat.
Co prowadzi nas do następującego pytania: Co by się stało, gdyby Virginia żyła w naszych czasach? Co by się stało, gdyby przesłała swoje pytanie do redakcji Tampa Bay Times ? Uzbrojeni w maszynerię do sprawdzania faktów z 2013 roku, jak odpowiedzieliby redaktorzy?
Nie pracuję dla PolitiFact ludzie. Ich królestwem jest ponury świat polityki. Ten esej ma wyższe powołanie: zbadać jedną z najpotężniejszych popularnych historii, jakie kiedykolwiek opowiedziano, oraz przetestować powszechne twierdzenia o Świętym Mikołaju z dostępnymi lub możliwymi do wyobrażenia dowodami. W górę, w górę i dalej:
Roszczenie nr 1: Ponieważ nie możesz zobaczyć „prawdziwego” Mikołaja, nie może on istnieć.
Francis Church odrzucił ten argument w 1897 roku: „Nikt nie może pojąć ani wyobrazić sobie wszystkich cudów, których nie widać i nie można zobaczyć na świecie”. Ale to fantazyjny argument. A co z nauką? W 1964 roku fizyk Peter Higgs próbował rozwiązać jedno z najbardziej zagadkowych pytań na świecie: Skąd bierze się cała materia? Założył istnienie niewidzialnej cząstki subatomowej, która stała się znana jako bozon Higgsa. Zajęło to prawie pół wieku, ale naukowcy korzystający z superzderzaczy w końcu byli w stanie zidentyfikować słynną „boską cząsteczkę” nie na podstawie jej wizualnej obecności, ale efektów. Higgs właśnie zdobył Nagrodę Nobla. Nawet jeśli nie widzisz Świętego Mikołaja, możesz zobaczyć jego efekty.
Oceniamy to twierdzenie: Fałszywe.
Roszczenie nr 2: Święty Mikołaj jest gruby biały facet.
Twierdzenie opiera się na artystycznych przedstawieniach postaci znanej jako Święty Mikołaj, Święty Mikołaj, Kris Kringle i St. Nick. Przeprowadziliśmy wyszukiwanie grafiki w Google pod kątem tych nazwisk i widać wyraźnie, że postać jest konsekwentnie przedstawiana jako „korpus”. Nie ma chudych Mikołajów. Z drugiej strony są zdjęcia, na których pojawia się niemal chorobliwie otyły. Podczas gdy niektórzy mogą postrzegać je jako odzwierciedlenie sezonowej obfitości, inni mogą dostrzec projekcję okropnych nawyków żywieniowych Ameryki. Na niektórych obrazach Święty Mikołaj ma duży brzuch, ale na innych wygląda bardziej jak ofensywny liniowiec ubrany na zimno w obszerny czerwony garnitur. Jeśli chodzi o to, że Święty Mikołaj jest biały, nie musimy polegać na tym, co mówi (była) prezenterka Fox News, Megyn Kelly, wystarczy cofnąć się do najwcześniejszych początków Świętego Mikołaja – św. Mikołaja z Bari – który urodził się na tym, co jest teraz. Indyk. Najprawdopodobniej miał śniadą cerę. I mamy dowody na to, że Święty Mikołaj ma coś w rodzaju życzliwego kameleona, który pozwala mu pojawiać się w pochodzeniu etnicznym dzieci, którym służy.
Oceniamy to roszczenie jako: Połowa prawda.
Roszczenie nr 3: Święty Mikołaj żyje na biegunie północnym.
Kilka krajów żąda oficjalnej rezydencji Świętego Mikołaja. Jedynym wspólnym elementem tych sprzecznych twierdzeń jest lodowata północna domena, która uwiarygadnia Biegun Północny, gdzie te różne masy lądowe zbiegają się. Dużą wagę należy przykładać do działań Dowództwa Obrony Powietrznej Ameryki Północnej, które od 1958 roku śledziło podróże w Wigilię Świętego Mikołaja. Kanada wyznaczyła nawet kod pocztowy dla bieguna północnego: H0H 0H0, odniesienie do najsłynniejszego i najczęstszego powtarzające się powiedzenie. Nie mamy dowodów na poparcie twierdzenia, że pan Claus jest zaniepokojony kurczeniem się polarnej pokrywy lodowej z powodu globalnego ocieplenia.
Oceniamy to twierdzenie: Prawdziwe.
Twierdzenie nr 4: Święty Mikołaj schodzi komin.
Ze wszystkich mitów dotyczących Świętego Mikołaja i jego działalności, ten jest najbardziej problematyczny, zwłaszcza dla Florydyjczyków, gdzie kominy są raczej wyjątkiem niż regułą. Powszechnie przyjmuje się, że wiele tradycji religijnych wywodzi się z pogańskich rytuałów i to może być jedna z nich. W opowieściach o nordyckich bogach mówiono, że Odyn wchodził do domów podczas obchodów przesilenia w dół kominów i przez inne otwory.
Biorąc pod uwagę obwód Świętego Mikołaja, wąski trzonek kominy, masa prezentów i oczywiste niebezpieczeństwa cofania się w płomienie, oceniamy to twierdzenie: Spodnie w ogniu.
Roszczenie nr 5: Kult Świętego Mikołaja komercjalizuje ucztę, odwracając uwagę od tego, co powinno być jego prawdziwym znaczeniem religijnym.
Okazuje się, że jest to antyczne twierdzenie, po raz pierwszy ogłoszone przez purytanów i kalwinów, którzy nie aprobowali ogólnie radosnej radości związanej ze świętami Bożego Narodzenia. Ale to ta sama purytańska etyka stworzyła podstawy gospodarki wolnorynkowej, która w dużej mierze zależy od tego, ile pieniędzy konsumenci wydają w okresie świątecznym. To powiedziawszy, istnieje wiele dowodów na to, że cała uwaga poświęcana dawaniu prezentów może przerodzić się w samolubne pragnienie prezentów. Na każde dziecko, które cieszy się z zakupu rowerka, jest inne rozczarowane brakiem kulki (tak, wystrzelisz sobie oko, dzieciaku). Dlaczego tak wiele osób jest w depresji w okresie świątecznym? Być może dlatego, że zaginęły prostsze, bardziej skromne wyrażenia sezonu.
Oceniamy to twierdzenie: Połowa prawda.
Roszczenie nr 6: „Tak, Wirginio, jest Święty Mikołaj.
Ostatnie słowa zostawimy Kościołowi Franciszka: „Żadnego Świętego Mikołaja! Dzięki Bogu! żyje i żyje wiecznie. Za tysiąc lat, Virginia, a nawet dziesięć razy dziesięć tysięcy lat od teraz, on będzie nadal cieszył serce dzieciństwa.
Oceniamy to twierdzenie: Przeważnie prawda.
Powiązane szkolenia
-
Wykorzystywanie danych do znajdowania historii: informacje o rasie, polityce i nie tylko w Chicago
Porady/szkolenia dotyczące opowiadania historii
-
Wyniki wyborów śródokresowych: co się stało i dlaczego?