Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
TikToker opowiada o podwójnym standardzie, który sprawił, że na zawsze zrezygnowała z handlu detalicznego
Trendy
W ostatnim TikTok opublikowanym przez byłą pracownicę sklepu detalicznego Domenicę Hope ludzie mówią o podwójnych standardach planowania, które występują w ich pracy zmianowej. Mianowicie, że pracownicy godzinowi są często zobowiązani do pozostawania na miejscu, jeśli w sklepie brakuje personelu, ale są oni krytykowani za spóźnienie się zaledwie kilka minut.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąDomenica, która przesyła treści pod uchwytem TikTok @domenikowa , stała się popularna po tym, jak opowiedziała o swoich doświadczeniach w pracy dla pewnego „sklepu z owocami”, w którym ludzie kupują drogą elektronikę – możesz sobie wyobrazić markę, do której się odnosi. Użytkownik TikTok mówi, że podczas swojego pobytu musiała wchodzić w interakcje z mnóstwem niecierpliwych klientów o nieprzyjemnych osobowościach, gdy pracowała nad naprawą ich urządzeń.
„Kiedyś pracowałam dla, nazwijmy to „sklepu z owocami”, ale nie w tej zabawnej części sklepu z owocami, gdzie ludzie z dużym dochodem do dyspozycji przychodzili i kupowali nowe, ekscytujące urządzenia do owoców” – mówi, rozpoczynając swoją opowieść. „Nie, ta część sklepu z owocami, w której, gdybyś miał, powiedzmy, duży esej do następnego dnia, zwymiotowałbyś na swoje… urządzenie z owocami, a potem przyniosłeś je i powiedziałeś, że nie mam pojęcia, dlaczego tak jest nie działa, wtedy otwieram go i mówię: „O mój Boże, tu są wymiociny” i musiałbym wyjść i mówić „to jest zagrożenie biologiczne, nie mogę tego naprawić”.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąW dniu, w którym złamał jej ducha, Domenica powiedziała, że próbuje pomóc klientowi, który chciał naprawić pęknięty ekran telefonu. Domenica zapytała klienta, co spowodowało jego rozbicie, ale nie powiedziała. To sprawiło, że transakcja trwała dłużej niż powinna i wkrótce do sklepu zaczęło napływać wielu innych klientów: 30 lub więcej według jej obliczeń.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
Domenica powiedziała dalej, że kobieta „nie udzieli [jej] żadnych informacji” o tym, jak jej telefon się zepsuł, a sytuacja eskalowała do tego, że klientka krzyczała tak blisko jej twarzy, że była opluwana, i zaczęła wołać ją po imieniu. Spowodowało to opóźnienie wszystkich spotkań w kolejce.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
Kobieta w końcu ujawniła przyczynę rozbicia ekranu jej „urządzenia owocowego”: kupiła butelkę wina na urodziny swojej 18-letniej córki i wrzuciła ją do torebki, rozbijając telefon. Kobieta powiedziała sprzedawcy, że wzięła to za „znak od Boga”, że jest złą matką i zwróciła się do Domeniki o moralne wsparcie, aby złagodzić jej poczucie winy.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
TikToker powiedział, że całe doświadczenie było niezręczne, zwłaszcza że kobieta znęcała się nad nią werbalnie przez 20 minut, a następnie użyła „odwróconej karty”, aby zdobyć trochę współczucia. Domenica pocieszyła kobietę; jednak około 30 osób czekających za nią na spotkanie nie podzielało jej empatii.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
Do jej przełożonego dotarła wiadomość, że są spóźnieni, a inny klient podszedł do pracownika i powiedział: „Jeśli będę płakać, czy szybciej dostanę usługę? Ponieważ mogę płakać na miejscu, wiesz”.
Tak więc, aby zapewnić wszystkim klientom obsługę, TikToker twierdzi, że została o dwie godziny po zakończeniu zmiany.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
Po zakończeniu 11-godzinnej zmiany poszła wychodzić do domu, ale jej przełożony chciał z nią porozmawiać, zanim to zrobi. Domenica myślała, że to będzie chwila człowieczeństwa i że jej przełożony zauważył, jak dobrze radzi sobie z „naprawdę trudnymi kilkoma godzinami” i chciał ją pochwalić. Ale tak nie było.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
– Ona mówi: „zamknij drzwi. Zauważyłem, że spóźniłeś się dzisiaj na swoją zmianę o cztery minuty”.
Domenica była przerażona, wskazując, że „została dwie godziny później”, ale jedynym, na czym jej menedżerka chciała się skupić, był fakt, że spóźniła się na zmianę mniej niż pięć minut.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
W rezultacie mówi teraz, że „nigdy już nie będzie pracować w handlu detalicznym”. Wielu użytkowników platformy podzieliło się własnymi doświadczeniami i komentarzami w odpowiedzi na jej film.
„Broooooo, jeśli to nie jest najprawdziwszy obraz sklepu z owocami” – napisał jeden z nich.
Niektórzy wyrażali jednak sceptycyzm. „Jestem całkiem pewien, że genialny bar obsługuje tylko spotkania i kilka wejść, jeśli można się zmieścić pomiędzy, dlaczego wszyscy macie kolejki po 30 osób?”
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
„Przypomina mi to, kiedy klient krzyczał na mnie, ponieważ był zdenerwowany, że sprzedana im drukarka zepsuła się, gdy spadła ze schodów…”. powiedział jeden użytkownik.
Inny zastanawiał się, jak mało empatii mieli ludzie w kolejce do Domeniki. „Uwielbiam, jak inni klienci obserwowali, jak pani szaleje na ciebie, a potem obwiniali cię za czekanie…”
Na szczęście widzowie mieli więcej współczucia: „O, dziewczyno, ta jest głupcem! Potrzebujesz medalu „Przetrwałem w sklepie z owocami”!”