Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Ten lokalny dziennikarz spędził większość 2020 roku na bezrobociu. Oto jak udało mu się przejść.
Lokalnie
Enrique Limón przeszedł od wiodących lokalnych wiadomości do relacjonowania ich na zupełnie nowy koncert

Enrique Limon (zdjęcie za pośrednictwem Robert Wood Photography)
Pamiętacie wiosnę, kiedy świat się zamykał, a krzywa szykowała się do spłaszczenia i wydawało nam się, że podczas pandemii możemy myć ręce i kaszleć w łokcie?
W Poynter zaczęliśmy opowiadać historie lokalnych dziennikarzy, jak relacjonowali swoje społeczności i początek koronawirusa. Jeden z nich był o Enrique Cytryna , a następnie redaktor tygodnika alternatywnego w Salt Lake City.
Niedługo po tym, jak ten kawałek się uciekł, praca Limóna została wyeliminowana.
Ach też — jak dowiedzieliśmy się, że COVID-19 jest przenoszony drogą powietrzną i jest chorobą układu oddechowego — dowiedział się, że ma astmę.
Limón zaczął ubiegać się o pracę, jakby to była jego praca, kiedy borykał się z bezrobociem. I musiał wrócić do podstaw, dlaczego został dziennikarzem.
„Pracując w branży altowej, zawsze byłem kimś” – powiedział. „Wypełnij puste miejsce… Zbyt brązowe, zbyt dziwne, zbyt coś.”
Teraz bez pracy, w branży szybko kurczącej się z powodu pandemii, Limón wykorzystał czas, który miał, na to, co głosił swoim pracownikom od lat. Wyszedł i znalazł historie.
Miesiącami relacjonował protesty, które nastąpiły po śmierci George'a Floyda i miejscowych strzelanina policyjna Bernardo Palacios-Carbajal . Używając swojego niezawodnego iPhone'a 6, Limón objął co najmniej 30 protestów, które zrelacjonował za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jego relacja dostała odebrane przez lokalne redakcje, gdzie również pracował jako freelancer. I pracował na zaufanie społeczności aktywistów i samorządu.
„Myślę, że to pomogło mi odzyskać zdrowie psychiczne” – powiedział Limón. „Myślę, że wielu ludzi z mediów powie ci, że kochamy naszą pracę, kochamy to, co robimy, jesteśmy żarłokami kary, ale wiemy też, że nasza praca nigdy nas nie odwzajemni”.
Okrył pomnik w Provo w stanie Utah, wznoszącą się flagę z 13 czerwca, a czasami miał kilka historii dziennie.
Limón opowiadał również, jak przeprowadzać wywiady asem i badał miejsca, o które się ubiegał. Miał drugi i trzeci wywiad. Zgłosił się do głównych redakcji.
Potem pojawiła się praca, która opierała się na części jego samego, którą zostawił w redakcji. Limón, który dorastał jako dziecko z granicy między San Diego a Tijuaną w Meksyku, od lat nie zgłaszał ani nie pracował po hiszpańsku.
Niedawno ogłosił swój nowy koncert jako redaktor założyciel Independent en Español . Będzie tworzył markę brytyjskiej gazety dla krajów hiszpańskojęzycznych na całym świecie.
Pod koniec listopada Limón przedstawił się czytelnikom felietonem o swoim pradziadku, Hernando Limón Hernández, „generale armii meksykańskiej, który po przejściu na emeryturę założył El Hispano Americano, pierwszą w swoim rodzaju dwujęzyczną gazetę, która był dystrybuowany po obu stronach granicy amerykańsko-meksykańskiej”.
On kontynuował:
To, że moja wizyta w Independent en Español miała miejsce kilka dni przed jego 141. urodzinami, nie umknęło mojej uwadze. Generał Limón jest trudnym zadaniem do naśladowania, ale po zdobyciu własnych pasków w trzech redakcjach na całym amerykańskim Zachodzie moja własna misja jest jasna: dostarczać, tak jak on, nieustraszone dziennikarstwo zakorzenione w faktach i wzmocnione nieomylną etyką (choć w prostszych ubraniach).
Lokalne wiadomości pozostają w centrum wszystkich wiadomości, powiedział Limón, i jest to coś, w co nadal będzie głęboko zaangażowany, tym razem dla społeczności we wschodnim Los Angeles, Chicago, Bronksie, Little Havana w Miami, Meksyku, Buenos Aires, Caracas i jeszcze.

Dzięki uprzejmości Enrique Limon