Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Dla tego redaktora tygodnika alternatywnego, który zajmuje się koronawirusem, „szenanigany są sposobem na trzymanie się pozostałego zdrowego rozsądku”.

Biznes I Praca

Twoje codzienne spojrzenie na to, jak lokalne wiadomości relacjonują i radzą sobie z życiem podczas pandemii koronawirusa

Najnowsze artykuły i artykuły z okładek w Salt Lake City Weekly, tygodniku alternatywnym w Salt Lake City w stanie Utah

Aktualizacja: Krótko po uruchomieniu tej historii Enrique Limón powiedział Poynterowi, że jego pozycja w tygodniku Salt Lake City została wyeliminowana.

Kilka tygodni temu, dzień przed oddaniem do druku, redaktor „Tygodnika Salt Lake City” odrzucił swój artykuł z okładki. Świat przecież szybko się zmieniał.

Nowa historia z okładki: The Kwintesencja kwarantanny Super zabawna książka .

„Nie ma na to dwóch sposobów: to pieprzenie jest do bani”, napisał do czytelników redaktor Enrique Limón. „Mając nadzieję, że zapewnimy odrobinę rozrywki, gdy ta nasadka do bidetu dotrze do twoich drzwi, postanowiliśmy włączyć ani grosza i zebrać to specjalne wydanie, pełne zabawnych sposobów na zabicie czasu podczas samopoddawania się kwarantannie”.

Ponieważ, Cytryna i zmniejszający się personel opisał historię koronawirusa w Salt Lake City, jednocześnie oferując trochę wytchnienia. Jest Aktualności o państwowej dyrektywie dotyczącej pozostawania w domu, obowiązek znanej lokalnej społeczności Covid-19 zgon i zbyt prawdziwe spojrzenie na co się stanie kilku z nas.

„Schnanigany są sposobem na zachowanie zdrowego rozsądku” – powiedział mi Limón w wiadomości na Facebooku. Podczas gdy niektórzy pracownicy pracują zdalnie, „Jestem samotnym redaktorem w budynku i przez kilka miesięcy byłem bez pisarza personelu, zanim pandemia wskoczyła na wyższy bieg, więc było to dość trudne do zniesienia”.

W zeszłym tygodniu Trybuna Słonego Jeziora poinformował, że lokalny właściciel City Weekly, John Saltas, zwolnił pracowników, w tym około połowy zespołu redakcyjnego. W artykule z 1 kwietnia w City Weekly, skaczesz napisał „Jakoś ci, którzy pozostają – mniej niż tuzin osób, gdzie kiedyś siedziało 40 – pracują jak złodzieje w nocy…”

I kilka wykresów poniżej:

Nasze przychody są niemal w pełni uzależnione od kondycji branży hotelarskiej, klubów, kawiarni i wydarzeń. Trzeba przyznać (i ponieważ są sprytni), niektóre firmy nadal kupują reklamy w czasie, gdy jest to przeciwne. Jeśli mogę teraz błagać o cokolwiek naszych czytelników, byłoby to, abyście wszyscy spojrzeli na kolejne strony i sporządzili w myślach dzienniki tych firm. Potrzebują i zasługują na Twoje pełne wsparcie, gdy znikną zasłony wirusowe. Pamiętaj o nich, bo nie zapomnieli o Tobie. To one są powodem, dla którego macie tę bezpłatną gazetę od 35 lat.

Alt-tygodniki w całym kraju były pierwszy, który dostał cios gdy wpływ koronawirusa zrujnował gospodarkę. Ale nie wszystkie znikają.

„Nie przewracamy się po prostu w obliczu pandemii”, powiedział redaktor naczelny DigBoston i wydawca stowarzyszony, Jason Pramas. Stowarzyszenie Alternatywnych Mediów Informacyjnych . „Bycie małym, szczupłym i ogólnie zdywersyfikowanym ma zdecydowane zalety w naszej obecnej sytuacji”.

Zapytałem Limona, co chce, aby ludzie wiedzieli o tygodnikach alternatywnych.

„Historycznie byliśmy głosem pozbawionych praw w naszych społecznościach i orędownikami naszej lokalnej sceny muzycznej i artystycznej” – powiedział. „Byliśmy także swoistą szkołą wykańczającą dla pisarzy, redaktorów i fotografów, którzy awansowali w branży. Jeśli masz szczęście mieszkać w społeczności, która wciąż ma kiepski alt, teraz nadszedł czas, aby to wesprzeć. Udostępnij wybrany artykuł na swoich kanałach społecznościowych, znajdź link do e-wydania i przejrzyj go w ten sposób. Napisz wspierającą notatkę do redaktora lub wyraźną notatkę, która zabierze ich do odpowiedzialności — my też to kochamy”.

Dodam jeszcze jedną rzecz, którą trudno wymienić: Alts regularnie oglądają, okrywają i rzucają wyzwanie lokalnym mediom. Nawet psy stróżujące czerpią korzyści z innych psów stróżujących.

Powiedział, że w tym tygodniu Limón nie był jedynym redaktorem, który pozostał, był jedyną osobą w budynku.

Oto kilka innych przykładów tego, jak lokalne redakcje relacjonują historię koronawirusa:

    • Ta historia z WAFB w Baton Rouge o Ruth i Billu ma tyle serca. Weź swoje chusteczki.
    • ten Dolina Skagit Herald w Mount Vernon w stanie Waszyngton opowiedział historię pierwszego mieszkańca hrabstwa, który uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. „Nikogo nie przytuliłem od 22 lutego i długo nie mam żadnego kontaktu z ludźmi”.
    • A z KCPQ w Seattle, ta historia jest czymś wszyscy potrzebujemy teraz.

Potrzebna pomoc:

Jednym ze sposobów, w jaki Poynter chce pomóc w tej chwili, jest udostępnianie i wzmacnianie wszystkich dostępnych zasobów. Proszę o więcej. Oto nasza główna lista. Poniżej znajdziesz najnowsze dodatki.

  • Posłuchaj dr Seemy Yasmin, dziennikarki i lekarza, w to seminarium internetowe w Pulitzer Center o 2 po południu. Czwartek, 9 kwietnia
  • Wirginie są zbieranie pieniędzy dla dziennikarzy którzy otrzymali urlop lub obniżki wynagrodzenia. To już zebrało ponad 6000 dolarów. Został stworzony przez dziennikarzy z Wirginii.
  • I sprawdź to fundusz urlopowy dla dziennikarzy , który w piątek zebrał 10 000 dolarów. Organizatorem jest Paige Cornwell, dziennikarka Seattle Times.
  • Czwarta nieruchomość ma ponownie uruchomiono JournSpark „mając nadzieję wspierać i wspierać zagrożone firmy informacyjne podczas kryzysu, zapewniając bezpłatny hosting, wsparcie biznesowe online i oprogramowanie, el news do płynnej pracy z domu bez przerw”.

Jasne punkty:

  • Jest piątek.

Kristen Hare zajmuje się transformacją lokalnych wiadomości dla Poynter.org i pisze cotygodniowy biuletyn Local Edition. Chcesz być częścią rozmowy? Możesz subskrybować tutaj . Z Kristen można się skontaktować przez e-mail lub na Twitterze pod adresem @Kristenhare.

To codzienne podsumowanie relacji z lokalnymi wiadomościami i zasobami dla nich jest możliwe dzięki wsparciu Fundacji Johna S. i Jamesa L. Knighta