Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Zdjęcia pokazują, że hotel Briana Williamsa w Nowym Orleanie był otoczony wodą

Inny

Ta historia nie dowodzi, że Brian Williams widział ciało unoszące się w wodach powodziowych Nowego Orleanu po huraganie Katrina, ale Poynter.org znalazł i potwierdził zdjęcia, które pokazują wspomnienia Anchormans z NBC nie są tak wykluczone, jak niektórzy twierdzili .

Williams sam sobie narzucił czas, by nie zakotwiczyć, podczas gdy jego sieć przesadza w kwestii tego, jak bliski był niebezpieczeństwa, gdy donosił w Iraku.

Po tym, jak Williams przeprosił za „błędne zapamiętanie” tego, co wydarzyło się w Iraku w marcu 2003 roku, dziennikarze zaczęli przewracać kamienie, aby zobaczyć, czy mogą znaleźć inne przykłady przesady.

W weekend portal GotNews zamieścił wywiad, w którym Williams powiedział: „Kiedy wyglądasz przez okno swojego hotelu w Dzielnicy Francuskiej i patrzysz, jak mężczyzna unosi się twarzą w dół…” i zaczęła się druga runda koszmaru Williamsa. Pojawili się świadkowie który powiedział, że hotel, w którym mieszkał Williams, The Ritz Carlton, nie był zalany ani w pobliżu wód powodziowych.

gen. broni Russel L. Honoré, który był dowódcą oddziału rządowego kierującego reakcją na Katrinę, powiedział CNN wody powodziowe wokół Ritz „prawdopodobnie nie byłyby wystarczająco wysokie”, aby ciało mogło przepłynąć. Inni wskazywali, że Dzielnica Francuska została oszczędzona przed powodzią, więc Williams zmyślił tę historię.

Nie tak szybko.

Poniższe zdjęcia zostały po raz pierwszy opublikowane w 2005 roku przez United Methodist News Service i zostały sfotografowane przez Charlesa Herringa, emerytowanego Chaplina z armii amerykańskiej, który był w Nowym Orleanie, aby wziąć udział w konferencji. Herring miał pokój w hotelu Ritz Carlton na Canal Street, w tym samym hotelu, w którym mieszkał Williams.

Herring powiedział mi, że zrobił zdjęcia z hotelowego balkonu „kilka dni” po uderzeniu burzy. Nie był pewien dokładnej daty.
Na jednym ze zdjęć woda na zewnątrz Ritz Carlton nie była wystarczająco głęboka, aby zakryć pudełko z gazetami, ale wystarczająco wysoka, aby zwieńczyć krawężnik. Nie można stwierdzić, czy łódź na zdjęciu unosiła się, czy spoczywała na ziemi.

Zdjęcie: Charles Herring

(Zdjęcie: Charles Herring)

Na drugim zdjęciu Herring uchwycił obraz wody pod balkonem hotelu Ritz.

Wody powodziowe przed hotelem Ritz Carlton - fot. Charles Herring

Wody powodziowe przed hotelem Ritz Carlton. (fot. Charles Herring)

Teraz spójrzmy na tę samą lokalizację w Google Street View.

Kiedy spojrzysz na poziom wody w budynkach i porównasz je z dzisiejszymi budynkami, wydaje się, że poziomy powodzi były wysokie na około jedną do dwóch stóp.

Zapytałem Herringa, czy kiedykolwiek widział ciało w wodzie. „Wiesz, nie pamiętam, czy sam to widziałem, czy po prostu słyszałem innych, którzy mówili, że w wodzie są ciała”, powiedział podczas naszej rozmowy telefonicznej.

Mimo że Williams powiedział, że hotel znajduje się w Dzielnicy Francuskiej, miejscowi zadzwonili do niego, ponieważ technicznie rzecz biorąc, tak nie jest. Chodzi o przecznicę poza dzielnicą. W rzeczywistości strona internetowa hotelu opisuje go jako „na skraju Dzielnicy Francuskiej”.

A czy w pobliżu hotelu znaleziono ciała? Dwie mapy miejsc, w których znaleziono ciała, jedna stworzona przez czas nowojorski s i inne przez Times-Picayune w Nowym Orleanie obie wskazują, że na tym obszarze znajdowało się wiele ciał.

Times Picayune ciał odzyskanych po Katrinie

Times-Picayune ciał odzyskanych po Katrinie

Mapa New York Timesa z ciałami odzyskanymi po Katrina

Mapa New York Timesa z ciałami odzyskanymi po Katrina

Nadal są pewne pytania dotyczące jego relacji o Katrinie, na które należy odpowiedzieć — Co z jego twierdzeniami, że gangi biegały po jego hotelu lub że widział, jak ktoś odbiera sobie życie w SuperDome? Ale jego twierdzenie, że widział ciało unoszące się w pobliżu pokoju hotelowego, może być prawdziwe i można to tylko przyznać.

Ujawnienie: Brian Williams napisał aprobatę dla mojej książki „Dąż do serca”.