Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

LA Times oferuje subskrypcje cyfrowe za 2 centy tygodniowo, 1,04 USD rocznie

Biznes I Praca

Oto trudna do uwierzenia umowa:

The Los Angeles Times (i dziewięć innych gazet Tronc Inc) oferują subskrypcje cyfrowe po super okazyjnej stawce dwóch centów tygodniowo, czyli 1,04 dolara rocznie.

Nie spiesz się jednak z telefonami, tak jak ja, aby spróbować złożyć zamówienie. Oferta jest dostępna tylko w szczególnych okolicznościach — gdy dotychczasowy abonent cyfrowy dzwoni lub wysyła e-mail, aby anulować abonament.

Mimo to nie jest to aż tak rzadkie i ilustruje wewnętrzny zwrot w baseballu w obecną w branży pogoń za płatnymi numerami cyfrowymi.

Mark Campbell, starszy wiceprezes ds. marketingu cyfrowego, który nadzoruje działania biura Tronc w Los Angeles, powiedział mi w rozmowie telefonicznej, że głębsze niż głębokie rabaty stanowią mniej niż 5 procent całkowitej płatnej bazy cyfrowej Tronc. Byłoby to około 13 000 z 265 000 subskrybentów zgłoszonych na koniec trzeciego kwartału 2017 r. Obie liczby będą wyższe, gdy Tronc zaktualizuje wyniki na koniec roku na początku lutego.

Campbell zwraca uwagę, że anulujący subskrybent od dawna stanowi problem i okazję. Każdy, kto raz zasubskrybował, ma znacznie lepszą perspektywę niż wygenerowałaby e-mailowa lista mailingowa. I odwrotnie, po zerwaniu relacji subskrypcyjnej, szybko staje się trudniej odzyskać klienta.

„Zawsze testujemy szereg ofert — warunki, czas trwania i ceny” — powiedział Campbell. Ta konkretna inicjatywa nosi wewnętrzną nazwę „Save the Stop”

Tronc nie był w stanie podać dokładnych danych na temat tego, jaki odsetek osób, które zaproponowały umowę, akceptuje ją, ale zgłosił się na ochotnika, że ​​jedna trzecia klientów, którzy zrezygnowali w ciągu ostatniego roku (otrzymując różne oferty), została zachowana, w porównaniu do 10 procent w poprzednim roku.

Umowa o wartości 2 centów rozpoczęła się mniej więcej rok temu, więc tylko kilka osób objętych planem zostało poproszonych o odnowienie w wyższym tempie. (Nie możesz dostać 1,04 dolara przez drugi rok.) Ale z tej małej próbki mniej więcej połowa kontynuuje.

Oczywiście istnieje pewien spadek przychodów, ale Campbell powiedział, że przy obniżonych stawkach wstępnych dla nowych abonentów, które również obniżają średnią, przychody z subskrypcji cyfrowej rosną o 70 procent rok do roku, ponieważ liczba subskrybentów wzrosła o 95 procent.

Campbell powiedział, że Tronc ma jeszcze jeden dobry powód, by trzymać się głębokiego rabatu w najbliższej przyszłości. Firma kupił w zeszłym roku system zarządzania treścią Arc na licencji Washington Post i dopiero zaczyna wprowadzać to w życie papier po papierze. The LA Times, pierwszy w tej grupie, rozpoczął w tym tygodniu działalność nad wersją beta Arc.

„Treść ładuje się szybciej, nawigacja jest łatwiejsza, a jeśli chcesz kopać głębiej, możesz” – powiedział Campbell. „Dzięki temu nasi dziennikarze mogą opowiadać historie w bardziej wciągający sposób”. Stwarza to dodatkową zachętę, powiedział, do zachęcenia jak największej liczby anulowanych klientów do pozostania w pobliżu i obejrzenia nowej, ulepszonej wersji raportu cyfrowego witryny.

Campbell, z wcześniejszymi postojami w New York Times i Wall Street Journal, zanim dołączył do Tronc dwa lata temu, powiedział, że szczególna dbałość o zatrzymanie klientów jest powszechna w branży, a niektórzy oferują stawki tak niskie lub prawie tak niskie.

Nieco bardziej sceptycznie zareagowałem na super rabaty, kiedy zadzwoniłem do Matta Lindsaya, prezesa Mather Economics. Jest wiodącym konsultantem w zakresie paywalls, cen subskrypcji i tajemnej sztuki identyfikowania potencjalnych klientów, dając im wystarczającą ilość bezpłatnej próbki i zaczynając od atrakcyjnych warunków wstępnych, które osiągają pełną cenę.

– Tronc jest naszym klientem – powiedziała Lindsay i wyraziła zdziwienie tak niską ofertą. „Nie doradzaliśmy im w tej sprawie” — jego praca z Tronc była po stronie druku — więc on, podobnie jak ja, nie wiedział o umowie.

W dzisiejszych czasach słyszę sprzeczne opinie na temat tego, jak dużą rolę mogą odgrywać płatne subskrypcje cyfrowe, gdy witryny szukają dodatkowych przychodów, aby zrekompensować utracone pieniądze na reklamę. Niektórzy widzą pełny zwrot w proszeniu czytelników o pokrycie większości kosztów , dopóki inni wyrażają wątpliwości, czy działa to w przypadku lokalnych witryn, niezależnie od tego, czy jest to stary, czy cyfrowy start-up.

Pula potencjalnych subskrybentów jest znacznie mniejsza niż w przypadku dużych operacji, takich jak New York Times i Washington Post — teraz obserwują znaczną część ich gwałtownego, płatnego rozwoju cyfrowego na światowym rynku anglojęzycznych czytelników.

Następnie pojawia się propozycja wartości: na ile chętnych będzie wielu czytelników, aby skoczyć na lokalny reportaż, jeśli ilość i jakość wiadomości drastycznie spadła z powodu presji finansowej?

„Odkryliśmy, że im bardziej penetrujesz rynek, tym wyższy wskaźnik rezygnacji (anulowane subskrypcje, które należy zastąpić, aby utrzymać równe liczby i przychody)” – powiedziała Lindsay. „Pomijasz najbardziej zaangażowanych, zagorzałych klientów…”

„Tak więc obecne myślenie nie ogranicza się do sprzedaży — zachęcaj ich do czytania, zbieraj dane o tym, jakie treści czytają i do jakich reklam mają dostęp”. To droga do budowania głębszego zaangażowania i niezawodnego uzyskiwania płatnych subskrypcji w celu odnowienia z biegiem czasu.

Mój typer na temat umowy z L.A. Times z głębokim rabatem pasuje do modelu Save-the-Stop Campbella całkiem dokładnie. To Kevin Helliker, długoletni reporter i redaktor Wall Street Journal oraz zwycięzca Pulitzera, który wykupił wykup rok temu i teraz redaguje magazyn dla klientów grupy konsultingowej Brunswick.

Chociaż mieszka w okolicach Nowego Jorku, Helliker napisał do mnie:

„Zasubskrybowałem po przeczytaniu śledztwa LAT zeszłego lata” chirurg oka z USC, który rzekomo brał narkotyki z młodymi ludźmi . Czułem się zobowiązany do wspierania tego rodzaju dziennikarstwa. Nie udało się jednak wyrobić w sobie nawyku regularnego czytania i postanowiłem na początku tego roku obniżyć ten wydatek. Przyjąłem nową ofertę nie tylko dlatego, że jest tak niska, ale dlatego, że wierzę w gazetę”.

Nie chcę być wywrotowy, ale mogę zasugerować subskrybentom korzystającym wyłącznie z usług cyfrowych na dowolnej starszej stronie: spróbuj anulować. Możesz być mile zaskoczony odpowiedzią, podobnie jak Helliker.