Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Żart Tony’ego Hinchcliffe’a o Portoryko wywołał u wielu osób urazę i zdumienie
Rozrywka
Gdybyś o tym nie słyszał Tony’ego Hinchcliffa przed 27 października mogłeś go znać teraz z dość okropnego powodu. Komik, znany jako Kill Tony, pojawił się na mega wiecu Donalda Trumpa w Madison Square Garden i wygłosił szczególnie pogardliwy komentarz na temat wyspy Puerto Rico, który stał się wirusowy.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaPo wirusowym dowcipie wielu chciało dowiedzieć się więcej o przekonaniach politycznych Tony’ego, w tym o tym, czy jest republikaninem. Chociaż jego pojawienie się na wiecu Trumpa wydaje się dawać całkiem wyraźny sygnał, oto, co wiemy.

Czy Tony Hinchcliffe jest republikaninem?
Tony Hinchcliffe, który od prawie dziesięciu lat jest wybitnym komikiem stand-upowym i występował w kilku Comedy Central Roast, nie jest znany z tego, że wypowiada się politycznie. Został powiązany z Joe Rogana przez lata często występował przed nim podczas tras koncertowych ze stand-upem i wydaje się mieć nieco podobny, libertariański światopogląd. Jednak nie jest to pierwszy raz, kiedy wpada w kłopoty z powodu swoich komentarzy.
W 2021 roku użył rasistowskiego obelgi w odniesieniu do innego komika Peng Denga i został usunięty przez swoją agencję talentów WME. Kilka jego występów również zostało odwołanych, ale Tony nigdy nie przeprosił za ten komentarz.
„Wiedziałem, że to, co zrobiłem, nie było złe. To nawet nie była najgorsza rzecz, jaką zrobiłem w tym tygodniu” powiedział Różnorodność wcześniej w tym roku. „Było to dla mnie osłupiałe, ponieważ to był żart, a ja uważam, że komicy nigdy nie powinni przepraszać za żart”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaTony i cała Partia Republikańska są w szoku po jego dowcipie o Portoryko.
Oczywiście powodem, dla którego Tony nagle stał się postacią budzącą zainteresowanie w całym kraju, jest „żart”, jaki opowiedział na temat Portoryko podczas ogromnego wydarzenia Trumpa w Nowym Jorku.
„Nie wiem, czy o tym wiecie, ale w tej chwili na środku oceanu znajduje się dosłownie pływająca wyspa śmieci. Myślę, że nazywa się to Puerto Rico” powiedział . Nie była to jedyna rasistowska lub wręcz rasistowska uwaga, jaką poczynił w swoich komentarzach.
Oświadczenie wywołało natychmiastowe oburzenie do tego stopnia, że wielu Republikanów skrytykowało te uwagi, mimo że wielu z nich powstrzymuje się od przepraszania w zasadzie za cokolwiek.
Jednak sam Tony podwoił swój żart, sugerując, że analiza, przed którą stanął, wynikała po prostu z tego, że są ludzie, którzy nie mogą zrozumieć żartów.
„Ci ludzie nie mają poczucia humoru” – narzekał na X (dawniej Twitterze). „To niesamowite, że kandydat na wiceprezydenta znalazł czas w swoim „napiętym harmonogramie” na analizę żartu wyrwanego z kontekstu, aby sprawiał wrażenie rasistowskiego. Uwielbiam Portoryko i wakacje tam.”
Niezależnie od tego, czy rzeczywiście kocha Portoryko, wydaje się całkiem jasne, że kampania Trumpa nie będzie już organizować z nim żadnych wydarzeń przed dniem wyborów. Być może będzie chciał pomóc Trumpowi w wyborze, ale jak dotąd nie okazał się aż tak skuteczny.