Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

„Wstydziłem się jedzenia w Panera” — klient twierdzi, że pracownik zawstydził ją za zbieranie chleba jako dodatek

Trendy

Słyszeliście kiedyś o Duchu Schodów? To francuskie określenie ( Duch schodów ), który definiuje się jako akt wymyślenia idealnej reakcji na kogoś w danej sytuacji, ale dopiero po fakcie. Nazwa wzięła się rzekomo od myślenia o tej doskonałej reakcji, ale dopiero po opuszczeniu części/funkcji/spotkania, gdzie najlepszą reakcją byłoby: dosłownie opuszczenie wydarzenia i „powinienem był powiedzieć...” wejście do swojego mózgu, gdy schodzisz po schodach z dala od miejsca wydarzenia.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Często TikToki poruszają się po internecie i poruszają właśnie to zjawisko: są tłumy osób, które komentując śmiałość niektórych osób w sytuacjach, które już miały miejsce, dzielą się tym, co myśleli lub co chcieliby powiedzieć w ten stresujący moment, w którym zostali zaskoczeni.

Być może przesłane przez nich filmy mają na celu przećwiczenie tego, co powinni byli zrobić w takiej sytuacji – sposób, w jaki mogą się obronić, niezależnie od tego, czy ktoś inny sprawi, że w przyszłości poczują się niezręcznie lub bezmyślnie.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

A może to po prostu sposób, aby wyrazić swoje żale i spróbować poczuć się trochę lepiej po fakcie, a może tego typu klipy stają się wirusowe, ponieważ inni ludzie też są przerażeni śmiałością, jaką inni wydają się wykazywać na codziennie. TikToker o imieniu Francesca ( @francesca.talks ) znalazła się w jednej z takich sytuacji w ramach Spirit of the Staircase, kupując lunch w lokalu Panera.

Źródło: TikTok | @francesca.talks
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Opowiedziała, jak na wirusowym TikToku, realizując zamówienie „Wybierasz dwa”, dowiedziała się, że otrzymała dodatek: dostała trzy opcje do wyboru: bagietkę, paczkę chipsów lub jabłko.

Francesa miała ochotę na bagietkę, ale jak relacjonuje w swoim wirusowym klipie, nie był to wybór, na który zgodził się pracownik Panery i nie bali się powiadomić o tym zszokowanej później Franceski.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
  Jedzenie pracownika panera zawstydza klienta
Źródło: TikTok | @francesca.talks

„Dzisiaj dostałem wstyd w Panerze. Jedzenie w Panerze. W porządku, więc wchodzę tam na mały lunch, w porządku, nie bywam tam często. Dosłownie nigdy tam nie chodzę. Ale pomyślałem: dlaczego nie dzisiaj? Więc wchodzimy. Zamawiam. Robię małą akcję „wybierz dwa”, w porządku? Więc idę po kanapkę i sałatkę. Idę do pani. Mówię: „Hej, mogę dostać?” tę kanapkę, a potem wezmę do wyboru dwie sałatki, a ona będzie w porządku, idealnie.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

„Wtedy ona faktycznie idzie z twoją kanapką, dostajesz dodatek. Możesz wybrać frytki, jabłko lub bagietkę. I mówię naturalnie, bagietka”.

Najwyraźniej był to błędny wybór, zdaniem pracownika Panery, jak twierdzi TikToker. „Patrzy na mnie martwym wzrokiem przez pięć sekund. Zapadła ciężka cisza”.

  Jedzenie pracownika panera zawstydza klienta
Źródło: TikTok | @francesca.talks
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Całkiem dramatyczne rozwinięcie nieuniknionego komentarza o zawstydzaniu jedzenia, który miał zostać rzucony w jej stronę: „I ona idzie, jesteś pewien? Jakby twoja kanapka to bagietka. Przepraszam, właściwie nie pamiętam, żebym cię o to pytał i pomyślałem: och, hahaha, jakbym był pewien jeszcze sekundę temu, ale teraz jestem bardzo niepewny, bo każesz mi to kwestionować, dziękuję.

Francesca przyznała, że ​​ostatecznie wywarł na nią wpływ chwilowe zawstydzanie jedzenia przez pracownicę Panery: „I mówi, że możesz dostać jabłko. Jabłko brzmi miło. Jabłko brzmi miło dla ciebie, dla ciebie brzmi miło, dla mnie chleb brzmiał nieźle, ok, więc powiedziałem, że wezmę jabłko.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
  Jedzenie pracownika panera zawstydza klienta
Źródło: TikTok | @francesca.talks

Wielu komentatorów, którzy zobaczyli post Franceski, wydawało się podzielać jej oburzenie i szok wywołany bezczelną, głośną dezaprobatą pracowniczki dla jej wyboru.

„Mamo, och, przepraszam, nie zdawałam sobie sprawy, że jestem w Panera Apple, myślałam, że jestem w Panera BREAD” – napisała jedna z osób.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
  Jedzenie pracownika panera zawstydza klienta
Źródło: TikTok | @francesca.talks

Inny napisał: „Moje zamówienie na Panera to kanapka, makaron z serem i bagietka. Traktuję to jak ładowanie węglowodanów na igrzyska olimpijskie”.

Ktoś inny nie mógł uwierzyć, że pracownica zachowuje się jak „migdałowa mama”, a ktoś inny stwierdził, że stałaby się bardzo agresywna, gdyby ktoś zdecydował się na nią napaść za to, że chce bagietkę: „Prawdziwa zuchwałość, bo CO. Ja bym poszła. do więzienia tego dnia”

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
  Jedzenie pracownika panera zawstydza klienta
Źródło: TikTok | @francesca.talks

Francesca powiedziała, że ​​„natychmiast zmieniła się w pięciolatkę, kiedy” pracownica kazała jej przekierować swój wybór, a w innym poście przyznała, że ​​„jabłko nadal jest w [jej] torebce”