Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Weteran Broadwayu i aktor głosowy Ken Page umiera w wieku 70 lat — szczegółowe informacje na temat przyczyny śmierci
Rozrywka
Disneya Koszmar przed świętami Bożego Narodzenia fani są zasmuceni wiadomością o Kena Page’a śmierć. Aktor, który podkładał głos kultowej postaci filmu, Oogie Boogie, miał 70 lat.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaKen zmarł 30 września 2024 r., a jego śmierć potwierdzono 1 października. W miarę jak fani nadal opłakują, oto szczegóły przyczyny śmierci aktora teatralnego i ekranowego.

Jaka była przyczyna śmierci Kena Page'a?
Na chwilę obecną przyczyna śmierci Kena nie jest znana. Według TMZ przedstawiciel aktora, Lance Kirkland, potwierdził, że zmarł „bardzo spokojnie” we śnie w swoim domu w St. Louis w stanie Missouri. Przedstawiciel podzielił się także z portalem fragmentem dziedzictwa Kena.
„Był pięknym, utalentowanym mężczyzną, który był większy niż życie. Ken był kochany i uwielbiany przez tak wielu i będzie go bardzo brakować”.
Przyjaciel Kena i inny aktor Doriana Hannawaya , potwierdziła również jego śmierć w oświadczeniu na swoim koncie na Facebooku.
„Ken Page przeszedł do następnego programu” – napisała 30 września. „Moje serce jest złamane”.
Rola Kena jako Oogie Boogie była tylko jednym z wielu aktorskich osiągnięć mieszkańca St. Louis.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaNa jego stronie w serwisie IMDb podano, że zaczął występować na Broadwayu w 1975 roku, grając rolę w Czarodziej jako Lew w serialu. Ken nadal zdobywał sławę w teatrze, grając rolę Starego Powtórzonego Prawa w oryginalnej obsadzie na Broadwayu Koty . W swojej ponad 20-letniej karierze scenicznej występował także w m.in Chłopaki i lalki I To nie jest niewłaściwe zachowanie. Jego czas w Nie jest to niewłaściwe zachowanie przyniósł mu nagrodę Drama Desk dla wybitnego aktora w musicalu w 1978 roku, per Afisz teatralny .
Ken zmarł bez zbyt wielu informacji na temat swojego życia osobistego, choć wygląda na to, że nie pozostawił po sobie małżeństwa ani dzieci. W wywiadzie z 2012 r Magazyn St.Louis potwierdził, że jest otwartym członkiem społeczności LGBTQIA. Jednak nigdy nie identyfikował się jako gej i zachęcał młodszych ludzi, aby nie byli przywiązani do etykiety.
„Nie ukrywam się, o ile mi wiadomo, nigdy tego nie robiłem” – powiedział portalowi. „Ale słowo „gej” oznacza dla ludzi wiele różnych rzeczy”.
Odpoczywaj dobrze, Ken!