Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Ten dziennikarz stworzył system, dzięki któremu na antenie pojawi się więcej ekspertek
Raportowanie I Edycja

Prezenterka BBC Ros Atkins zastanawiał się, dlaczego jego organizacja wyznaczyła tak wysokie standardy w zakresie produkcji, dokładności i równowagi politycznej, ale nie miała narzuconego standardu liczby kobiet występujących w programach BBC.
W 2017 roku w jego własnym programie tylko 39 procent gości i ekspertów stanowiły kobiety. Ale dzisiaj 346 zespołów BBC zajmujących się treścią online, w telewizji i radiu — z udziałem 3000 pracowników BBC — zobowiązało się do upewnienia się, że połowa wszystkich współtwórców to kobiety.
Półtora roku później każdy program, którego celem było zwiększenie odsetka kobiet występujących w roli komentatorów, analityków i ekspertów, przynosił wymierne rezultaty. Ruch, który zapoczątkował Atkins, rozprzestrzenił się z jego programu przez dział informacyjny, po filmy dokumentalne, programy dla dzieci i nauki oraz programy muzyczne.
I stało się to bez żadnego szefa, który by tego domagał, bez rekomendacji konsultantów ds. różnorodności i bez powstania opinii publicznej.
Zamiast tego zaczęło się od podróży samochodem i odrobiny oburzenia.
Zmęczony „ciągłym stanem prób”
Kilka lat temu, gdy jechał z Londynu do domu rodziców w Kornwalii, Atkins włączył program radiowy BBC.
„To był godzinny program i ciągle myślałem, że gdzieś w serialu pojawi się kobieta. Nie było” – powiedział Atkins Poynterowi w rozmowie telefonicznej. „Na pewnym poziomie tolerowaliśmy to. Pytałem: „Dlaczego nie jesteśmy na to bardziej wrażliwi?”
Jego własna wrażliwość na kwestie płci zaczęła się jako nastolatek.
„Od 11 roku życia miałem obsesję na punkcie wiadomości i powiedziałem moim nauczycielom, że zostanę dziennikarzem” – powiedział. Ale BBC, którego dorastał, było zdominowane przez męskich prezenterów i gości. To było — iw większości dzisiejszego świata mediów nadal jest — normą. To matka Atkinsa zasugerowała, że męska dominacja nie musi być normą.
Kiedy miał 16 lat, dała mu książkę, która ukształtowała jego myślenie o otaczającym go świecie: Mit piękna Naomi Wolf — książka feministyczna w tamtym czasie.
„Moja matka była feministką”.
Jej wpływ ukształtował jego wybór kierunków studiów, które obejmowały badanie kwestii płci. W 2014 roku zrelacjonował dokument „Wszystko, co stoi na drodze” który opowiadał historię życia czterech nastoletnich dziewczyn z Jordanii, Lesotho, Islandii i Wielkiej Brytanii. W filmie dokumentalnym Atkins odprowadza swoje dwie córki do szkoły, wyjaśniając, że celem dokumentu jest odkrycie, dlaczego płeć ma tak duży wpływ na nasze życie.
Powiedział, że jego córki „wyostrzyły mi to na uwadze”. Powiedział, że chce wiedzieć, dlaczego jego córki „może nie będą miały takiej samej szansy, jak chłopiec”.
Atkins zakotwiczył program telewizyjny BBC „Outside Source”, jeden z najpopularniejszych w dziale BBC News. Powiedział, że na początku swojej kariery rozmawiał z szefami o swoich obawach, że tak niewiele kobiet pojawiło się jako ekspert lub współpracownik w programach BBC. Problem nie jest niespodzianką naukowcom, którzy od lat udokumentowali brak równowagi mężczyzn i kobiet, którzy pojawiają się na właściwościach BBC. Naukowiec i profesor Uniwersytetu Londyńskiego Lis Howell znalazła że w brytyjskich mediach: „Ogólny stosunek ekspertów wynosi około trzech mężczyzn na jedną kobietę. Dziennikarze i prezenterzy płci męskiej przewyższają liczebnie kobiety o dwa do jednego. Faktycznie, Profesor Howell stwierdził, BBC cofało się we włączaniu kobiet do niektórych programów. Profesor Howell powiedział w 2015 r.: „Nadawcy niezawodnie chcą dobrze, ale jest coś w naturze nadawania wiadomości, co oznacza, że ekspertka po prostu nie dostaje sprawiedliwego udziału w falach radiowych i staramy się dowiedzieć, dlaczego”.
Atkins powiedział, że te lata studiów i krytyki nie wydawały się zmieniać sytuacji wystarczająco szybko: „Istniała opowieść, że poczyniliśmy znaczne postępy we włączaniu kobiet do naszych programów. Na podstawowym, codziennym poziomie nie sądziłem, że osiągnęliśmy tak duży postęp, jak tylko mogliśmy”.
„Byliśmy w ciągłym stanie prób”.
W 2016 roku Atkins odbył podróż do Doliny Krzemowej i był zafascynowany tym, jak firmy technologiczne stale gromadzą dane.
„Dane były wszechobecne w sposobie ich działania” – powiedział.
Powiedział, że wyobrażał sobie, co by się stało, gdyby mógł zebrać dane o tym, ile kobiet pojawia się w jego programie. I, jak zauważył w Dolinie Krzemowej, te dane można codziennie udostępniać swoim współpracownikom. Ross i jego producenci, Jonathan Yerushalmy i Rebecca Bailey, zdecydowali, że będą strzelać do 50/50. Ich cel: mieć połowę wszystkich współtwórców programu, które wybrali jako kobiety. Dane powiedziałyby prawdę, której popularna narracja nie.
„Kiedy nie trafiamy w sedno, czujemy to” – powiedział.
Potencjalne odepchnięcie
Atkins powiedział, że przewidział wiele powodów, dla których koledzy mogą nie lubić codziennych zestawień osób pojawiających się w programach.
- Czas: „Wyobrażałem sobie, że gdybyśmy poprosili ludzi o zmierzenie trzech lub czterech rzeczy, powiedzieliby, że nie mamy czasu. Myślałem, że jeśli poprosimy o świat, nic nie dostaniemy. Zaczęliśmy więc liczyć jedną rzecz — różnorodność płci — coś, co zabierałoby minutę lub dwie, nie więcej, każdego dnia.
- Dziennikarstwo kwotowe: Atkins przewidywał, że jego koledzy będą przeciwstawiać się mandatowi, który może ograniczyć liczbę gospodarzy, z którymi przeprowadzano wywiady. „Ustaliliśmy jedną jasną zasadę: najlepszy gość zawsze pojawia się na antenie. To nie byłoby dziennikarstwo na miarę, byłby to wysiłek, aby poprawić nasze kontakty i zidentyfikować tematy, w których prawie zawsze rozmawiamy z mężczyznami i znaleźć jakieś błyskotliwe kobiety jako alternatywę”.
- Nie zmuszaj się: dziennikarze sprzeciwiają się zmuszaniu do wypełniania mandatów z góry. Atkins powiedział: „Jeżeli kierownictwo, liderzy ds. różnorodności lub pracownicy działu HR idą i rozmawiają z dziennikarzami, dziennikarze zaczynają się odpychać, mówiąc: „Nie rozumiesz naszego doświadczenia, nie rozumiesz presji, pod jaką jesteśmy na co dzień”. … Zrobiliśmy to dobrowolnie. Brak innych programów miał do udziału, powiedział, ale w ciągu kilku lat ponad 80 programów zrobili.
Wyniki
W styczniu 2017 r. 39 proc „Zewnętrzne źródło” BBC ' współtwórcami były kobiety.
W lutym liczba ta wzrosła do 44 proc.
W marcu liczba ta wzrosła do 47 proc.
Do kwietnia 51 procent współtwórców „Outside Source” stanowiły kobiety. W ciągu zaledwie czterech miesięcy, dzięki prostemu liczeniu i rozliczaniu, program osiągnął swój cel.
Osiemnaście miesięcy później powiedział, że 51 procent ekspertów i gości jego programu to kobiety.
„Byłem pewien, że gdyby zespoły mierzyły, kto był w każdym z ich programów, a następnie dzieliły się między sobą wynikami zaraz po emisji, efekt byłby silny” – powiedział.
Atkins mówi, że kluczem do ulepszeń jest utrzymanie wyników.
„Przez całe życie konsumujemy wiadomości z dużo większą liczbą mężczyzn niż kobiet. Więc jeśli oglądałeś program, w którym bierze udział 45 procent kobiet, powiedziałeś: „Wow, było tam wiele kobiet”, powiedział. „W tym momencie łatwo o narrację, w której byliśmy na równości płci, ale liczby pokazują, że mieliśmy problem i rozwiązaliśmy go. Liczby pozwalają być szczerym.
I jeszcze jeden numer przykuł uwagę wszystkich. Program Atkinsa, który już został wysoko oceniony, rozrósł się jeszcze bardziej.
„Mój program w Wielkiej Brytanii ma świetne oceny, o 20 procent więcej niż cztery lata temu. Nie potrafię wyciągnąć związku przyczynowo-skutkowego z projektem 50/50 i tym, gdzie obecnie jesteśmy – powiedział. „Ale czasami pojawia się nerwowość, że pójdziesz na kompromis w sprawie produktu i dziennikarstwa”.
Powiedział, że liczby pokazują, że zmiany wprowadzone przez jego program w zakresie wyboru gości z pewnością nie odstraszyły widzów i prawdopodobnie sprawiają, że programy są bardziej atrakcyjne dla młodszych widzów, którzy, jak mówi, są znacznie bardziej wrażliwi na kwestie równości płci.
Jak on liczył
Atkins powiedział, że nie uwzględnił wiadomości w swoim comiesięcznym liczeniu, ponieważ program nie ma kontroli nad politykami, naocznymi świadkami i rzecznikami, którzy podają wiadomości. Nie liczył też kotwic BBC. Bardziej interesowało go to, co on i jego producenci mogli kontrolować: eksperci, których zawierali. Było to proste liczenie na koniec każdego miesiąca.
„Liczylibyśmy przez miesiąc, aby umożliwić napływ i odpływ historii i gości. To było to – powiedział. „Źródło zewnętrzne” to godzina; mierzenie zajmuje minutę.
Coaching niechętnych kobiet ekspertów
Zespół Atkinsa rozszerzył swoją listę kontaktów, najpierw lokalizując najlepszych ekspertów, którymi były kobiety, a następnie współpracując z tymi kobietami, aby pomóc im czuć się komfortowo przed kamerą.
„Pytaliśmy: „Jakie są powody, dla których możesz nie czuć się tak komfortowo?” – powiedziała Ros. „Rzadko brzmiało „Zamierzasz mi zadać trudne pytanie”. Byli ekspertami w tej materii. Często brzmiało: „Czy moje ręce są we właściwej pozycji?” lub „Czy ta kurtka jest w porządku?”
Atkins przypomniał, że „bardzo” starszy komentator obrony, który jest doskonały na Twitterze i w gazecie, powiedział, że nie zajmuje się telewizją, ponieważ sprawiało jej to dyskomfort. Atkins powiedział, że zaprosił ją do studia telewizyjnego i stanęła obok niego podczas próby. Stała obok niego na planie przez 45 minut, zanim wyszła na antenę.
„Była genialna” – powiedział Atkins. „To, co staramy się zrobić, to sprawić, by ludzie byli wystarczająco spokojni, by przyznać, że może być mała rzecz, o którą się martwią. Jeśli zrobisz to w ciągu dwóch lub trzech doświadczeń, czują się tak dobrze, jak ludzie, którzy robią to od bardzo dawna”.
Pomysł się rozprzestrzenia
Do końca 2017 r. więcej programów BBC liczyło się, podobnie jak program Atkinsa. BBC przeforsowała również cel 50/50 do międzynarodowych programów w BBC World Service, w tym BBC Persian, BBC Russian i BBC Hindi. Atkins powiedział, że w ciągu dwóch miesięcy każdy program, który został zmierzony, odnotował postęp w realizacji celu.
A treść pojawia się na stronie programu. Producenci internetowi śledzą różnorodność płci w bylines, źródłach i, co ważne, zdjęciach. W środę na 15 zdjęć na pierwszej stronie „Outside Source” 11 zawierało kobiety.

Środowa strona internetowa Outside Source przekracza cel 50:50, jakim jest włączenie kobiet.
Chodzi o dziennikarstwo
Kathleen Culver, adiunkt i dyrektor ds. etyki dziennikarskiej na Uniwersytecie Wisconsin, powiedziała Poynterowi, że to, co osiąga BBC, ma wpływ na poprawę dziennikarstwa.
„Dziennikarstwo dotyczy ludzi, którym staramy się służyć” – powiedziała. „Nasze reportaże powinny być reprezentatywne dla tych ludzi. Kiedy w naszych historiach pojawia się więcej mężczyzn niż widzimy w naszych społecznościach, ta reprezentacja jest nie do zniesienia. Ujednolicenie reprezentacji pomaga nam wszystkim zobaczyć nasze społeczności takimi, jakimi są. Dziennikarstwo jest lepsze, ponieważ słychać więcej głosów”.
Atkins się zgadza.
„Jeżeli codziennie przychodzisz do pracy, a Twoim powodem do pracy jest uczciwe raportowanie i analizowanie świata, jeśli spojrzysz męskim spojrzeniem, zobaczysz tylko jedną wersję świata”.
Culver powiedział, że organizacje prasowe wymyślają wszelkiego rodzaju wymówki, by pozwolić, by ich programy były zdominowane przez mężczyzn.
„Jednym z nich z pewnością jest uprzedzenie, przekonanie, że mężczyźni są bardziej autorytatywnymi, lepiej wypowiadanymi, „prawdziwymi” ekspertami” – powiedział Culver. „Musimy pracować, aby z tym walczyć. Ale jest więcej niuansów. Pracuję teraz nad tym, dlaczego pielęgniarki – dziedzina zdominowana przez kobiety – są tak dramatycznie niedostatecznie reprezentowane w dziennikarstwie medycznym. Jedno z badań wykazało, że pielęgniarki stanowią zaledwie 2 procent źródeł w tych historiach. Jednak kiedy pytasz kogoś, komu ufają i z którym spędzają czas podczas opieki, to są to pielęgniarki.
Projekt Globalnego Monitorowania Mediów od lat utrzymuje rekordy. Przez 20 lat, od 1995 do 2015 roku, niewiele się zmieniło w sposobie przedstawiania kobiet w mediach na całym świecie. GMMP donosi: „Tylko 24 procent tematów wiadomości — osób, z którymi przeprowadza się wywiady lub o których jest mowa — to kobiety. Punkty widzenia kobiet rzadko pojawiają się w tematach, które dominują w programie informacyjnym; nawet w historiach, które głęboko dotykają kobiet, takich jak przemoc ze względu na płeć, przeważa głos mężczyzn”.
GMMP informuje również:
- Kiedy kobiety robią wiadomości, to głównie jako „gwiazdy” lub „zwykli ludzie”, a nie jako autorytety.
- Jako reporterki, kobiety są niedostatecznie reprezentowane w kategoriach zawodowych. Jako autorytety i ekspertki kobiety rzadko pojawiają się w wiadomościach.
- Chociaż badanie wykazało kilka doskonałych przykładów dziennikarstwa zrównoważonego pod względem płci i wrażliwego na płeć, pokazuje ogólny rażący deficyt w mediach informacyjnych na całym świecie, przy czym połowa światowej populacji jest ledwo obecna.
Culver powiedział, że jednym z kluczy do rozszerzenia obecności kobiet w mediach jest przekonanie kobiet, że warto podjąć wysiłek, by być widzianym i słyszanym.
„Potrzebujemy dziennikarzy, którzy szanują ekspertyzy kobiet tak samo jak mężczyzn. Ale potrzebujemy również kobiet, które dostrzegą, jak ważna jest praca z dziennikarzami i dzielenie się ich wiedzą - powiedział Culver.
Atkins powiedział, że powodem, dla którego należy w ogóle liczyć, nie jest tworzenie jakiejś moralnej postawy lub przybieranie troskliwej twarzy publicznej.
„Kiedy zacząłem, miałem obsesję na punkcie tego, co dajemy publiczności” – powiedział. Najbardziej liczyło się nie to, jak bardzo BBC próbowała znaleźć równość płci w tym, co emitowała, ale najważniejsze jest to, co faktycznie jest emitowane.
A jeśli policzymy inne rzeczy?
Culver dodał: „Jako ludzie padamy ofiarą wielu wadliwych myśli. Jeśli na przykład wykorzystaliśmy źródło żeńskie w naszej ostatniej historii, możemy paść ofiarą błędu aktualności, fałszywie wierząc, że nasze najnowsze źródło jest reprezentatywne dla ogólnego zasięgu. Powinniśmy więc liczyć o wiele więcej. Rzeczy takie jak rasa, poziom wykształcenia, miasto-podmieście-wieś. Nasze społeczności są zróżnicowane i powinniśmy być aktywnymi obserwatorami różnorodności naszych pracowników, źródeł i narracji”.
Atkins powiedział, że inne organizacje prasowe w Europie i Stanach Zjednoczonych dołączają jako partnerzy 50/50. Wiosną 2019 r. BBC opublikuje coroczne porównania tego, w jaki sposób programy zwiększyły reprezentację kobiet. BBC zleciła również dogłębne badanie, aby zrozumieć, czy słuchaczom i widzom zależy na tym problemie i czy zauważyli, co zaczęli Atkins i jego koledzy.
„Czuję ogromną dumę, kiedy codziennie przychodzę do pracy w BBC” – powiedział. „Aby BBC usprawiedliwiało się przed ludźmi z Wielkiej Brytanii, którzy ją finansują, programy, które produkujemy, muszą brzmieć i wyglądać dobrze”.
Powiedział, że nie jest to możliwe, chyba że w programach kobiety są tak samo widoczne, jak mężczyźni.
„Czułem, że chcę coś z tym zrobić i tak się składa, że jestem kotwicą… Po prostu nie sądzę, aby istniała wystarczająco dobra wymówka, abyśmy nie robili tego poprawnie”.
Dodatkowa lektura:
Wielu badaczy i dziennikarzy rozmyślnie pisało o uprzedzeniach związanych z płcią w relacjach medialnych.
Kilka przykładów:
„Przeanalizowałem rok mojego raportowania na temat uprzedzeń płciowych (ponownie), „Adrienne LaFrance, Atlantyk”
Globalny Projekt Monitorowania Mediów (GMMP), oddolny projekt monitorowania, badań i rzecznictwa, ma kilka raportów na temat globalnych nierówności kobiet cytowanych w wiadomościach.
Badacze z McGill University i Stony Brook University badają dlaczego kobiety są mniej relacjonowane niż mężczyźni i czy płeć specjalistów od wiadomości ma znaczący wpływ na to, jak mężczyźni i kobiety są traktowani w doniesieniach prasowych. W badaniu tym zebrano dane dotyczące 13 głównych gazet w Stanach Zjednoczonych w latach 1983-2008 oraz około 2000 anglojęzycznych gazet i internetowych serwisów informacyjnych w latach 2004-2009. Okazało się, że:
- 40 procent wszystkich relacji przypadło na 1 procent nazwisk. Ludzie, którzy otrzymali tysiące wzmianek, byli prawie wyłącznie mężczyznami.
- Męskie imiona były co najmniej cztery razy częściej eksponowane niż żeńskie imiona w 13 największych amerykańskich gazetach, które zostały przeanalizowane.