Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Ten świąteczny klient skarży się, że nadziewarki do pończoch stały się w tym roku zbyt drogie
Trendy
Być kimś, kto celebruje Boże Narodzenie co roku, właściwie nigdy ich nie miałem pończocha tradycje z moją rodziną. Nikt z nas niekoniecznie miał optymalnie umiejscowiony kominek, na którym można by go zawiesić, a nawet gdyby tak było, to po prostu nigdy nie było to coś, co było częścią corocznych uroczystości w mojej rodzinie.
To powiedziawszy, potrafię docenić ducha, który za tym stoi. Zabieranie ozdobnych pończoch i umieszczanie w nich przemyślanych drobiazgów brzmi uroczo.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaJednak z tego, co rozumiem, prezenty w postaci skarpetek mają być ładne, małe i stosunkowo niedrogie w porównaniu z prezentami, które można dostać spod choinki. Ale według jednej osoby TIK Tok , stały się znacznie droższe. Zofia ( @sjtangy ) zapytała swoich obserwujących, w jakim gospodarstwie pończoszniczym mieszkają, aby porównać nadziewarki, które obecnie kupuje.

Ta TikTokerka uważa, że produkty do robienia pończoch stały się za drogie i z tego powodu zwraca się do swoich obserwujących.
W filmie na TikToku opublikowanym w połowie grudnia 2023 r. Sophie twierdzi, że ludzie „stają się oburzeni” kupując skarpetki. Ludzie obchodzący Boże Narodzenie wydają już wystarczająco dużo na prezenty dla swoich bliskich, czyli nadziewacze do pończoch powinien będzie łatwiej w porównaniu.
Niestety, nie było to doświadczenie Sophie. Według niej nadziewarki do pończoch stały się znacznie droższe niż te, do których była przyzwyczajona.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaRozpoczyna swój film krótkim spojrzeniem na rodzinne tradycje związane z nadziewaniem pończoszek. Podobno miała w domu takie rzeczy jak pomarańcze, pastę do zębów, nić dentystyczną i pomadkę do ust (dziwny flex, ale w porządku). Najdroższą rzeczą, jaką mogłaby znaleźć w swojej pończosze, byłaby nowa iPhone'a ładowarka.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaAle w jej pończochach wiele się zmieniło. Jak sama mówi, jej obdarowani proszą o takie rzeczy jak Olaplex w pończochach, czyli drogich produktach do pielęgnacji włosów, których ceny mogą sięgać nawet 200 dolarów.

„To prawie prezent w postaci całego tyłka” – oznajmiła Sophie w swoim filmie. I szczerze mówiąc, prawdopodobnie wydałbyś około 200 dolarów na prawdziwy prezent zamiast na wypełniacz do pończoch. Nie mogę sobie wyobrazić, jak drogie muszą być prawdziwe prezenty, biorąc pod uwagę takie proporcje.
Sophie zakończyła swój film żartem, że w tym roku poprosi o drogą biżuterię Van Cleef do swojej pończochy.
Jednak jej wideo wywołało interesującą rozmowę. W sekcji komentarzy inne osoby podzieliły się własnymi doświadczeniami z nadziewarkami do pończoch. Nikogo to nie zdziwiło, wszystkie te prezenty były stosunkowo niedrogie.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Kilka osób określiło książkę Lifesaver Book jako tradycyjną nadziewarkę do pończoch, czyli paczkę twardych cukierków Lifesaver, która pełni także funkcję świątecznej książeczki z opowieściami.
Inne osoby miały podobne rzeczy jak Sophie, zawierające karty podarunkowe, lakiery do paznokci i inne drobne bibeloty.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaZ tego, co się domyślam, być może krąg obdarowanych Sophie zinterpretował wypełniacze do pończoch jako „prezenty, które mieszczą się w pończochie”. To nie ich wina, że niektóre z najdroższych prezentów, jakie możemy sobie wyobrazić, mieszczą się teraz w pończochach, co zasadniczo powoduje inflację ekonomiczną na jakość naszych prezentów bożonarodzeniowych. Jeśli już, z pewnością możemy winić za to kapitalizm.
Niemniej jednak świąteczni klienci już nadrabiają zaległości, tak jak ma to miejsce w okresie świątecznym. Ludzie powinni się cieszyć, że w ich pończochach znajdują się po prostu cukierki, bibeloty, a nawet pasta do zębów.