Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Niektórzy uważają, że Steve Rogers sfingował swoją śmierć po „Avengers: Endgame”
Zabawa

19 marca 2021, zaktualizowano 17:17 ET
ten Marvel Cinematic Universe nigdy nie stroni od sztuczek i zwrotów akcji, a powrót Steve'a Rogersa może być poważny. Steve Rogers' przyszłość jest nieco niejednoznaczna pod koniec Avengers: Koniec gry, więc teraz, gdy wkraczamy w świat jego dwóch najlepszych przyjaciół, musimy wiedzieć, czy żyje, czy nie.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąJeśli Steve Rogers nie żyje, jak wielu zakłada, że był po tym, jak przekazał swoją tarczę Samowi Wilsonowi znanemu jako The Falcon, prawdopodobnie nie zobaczymy go w Sokół i Zimowy Żołnierz . Istnieje jednak możliwość, że Steve Rogers nie jest martwy, więc zanurkujmy.

O ile wiemy, Steve Rogers nie żyje.
Opierając się na tym, co wydarzyło się do tej pory w MCU, Steve Rogers nie żyje. Na końcu Avengers: Koniec gry Steve Rogers wraca na oś czasu 2023, by przekazać swoją tarczę Samowi. Przez cały film miał za zadanie przywrócić kamienie nieskończoności do ich prawowitych osi czasu, a czyniąc to, trzymał się w latach 40., aby mógł żyć spokojnie z Peggy Carter.

Kiedy wraca po ostatniej bitwie o ziemię, jest starcem. Kamera oddala się na starego Steve'a Rogersa spoglądającego na jezioro po przekazaniu swojej kultowej tarczy Samowi. Zastanawiamy się, czy przeżyje, czy umrze. Jednakże, Spiderman: Daleko od domu zaczyna się montażem In Memoriam, w którym pojawia się Steve Rogers, więc jeśli nie jest fizycznie martwy, to nadal jest martwy w oczach publiczności.
Możliwe, że Steve Rogers nie umarł, a oto jak.
Na końcu Avengers: Koniec gry , stary Steve miał dwie opcje. Mógł wrócić do osi czasu, z której pochodził i tam przeżyć swoją starość, lub mógł pozostać w dzisiejszym świecie 2023 roku. Tak czy inaczej, jest bardzo stary i chociaż jest nadczłowiekiem, prawdopodobnie nie jest już idealnym Kapitanem Ameryką.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
Jeśli żyje, miałoby sens, że chciałby żyć prywatnie, ponieważ w zasadzie całe swoje życie przeżył publicznie. Poza tym ludzie mogą się na niego złościć za to, że opuścił swój świat, by być szczęśliwym i zakochanym, zamiast nadal ich chronić (ale hej, facet ma jakieś 100 lat, więc ma prawo robić swoje)!
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąNiezależnie od tego, Sam i Bucky, bohaterowie Sokół i Zimowy Żołnierz , są najlepszymi przyjaciółmi Steve'a. Możliwe, że wiedzą, że on żyje, ale pomogli mu sfingować własną śmierć, aby mógł ich potajemnie mentorować. Byłoby to zgodne z kanonem komiksów Marvela, w których Steve Rogers zostaje mentorem Sama po przekazaniu jego tarczy.

Krążą plotki, że Chris Evans może powrócić jako Steve Rogers w MCU.
Inną wskazówką, że Steve Rogers może nadal żyć, jest to, że Chris Evans powróci do swojej roli jako Steve Rogers w pewnym stopniu. Ostateczny termin poinformował, że MCU pracuje nad umową z Chrisem Evansem, aby powrócić, nie we własnej franczyzie, ale jako wspierająca rola.
Chociaż może to po prostu oznaczać retrospekcje z Samem i Buckym, może to również oznaczać więcej starszego Steve'a (od Chris Evans zagrał także swoje starsze ja z jakimś zabójczym CGI). Jednak Chris odpowiedział na te twierdzenia tweetem, który mówił „Nowości dla mnie”, z odrobiną wzruszającego emoji. Lubi jednak dokuczać fanom, więc może zachowywać się nieśmiało.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąŹródło: TwitterWiadomości dla mnie🤷🏻
- Chris Evans (@ChrisEvans) 14 stycznia 2021
Tak czy inaczej, niezależnie od tego, czy Kapitan w pełni powrócił, czy nie, nie możemy się doczekać, aż w końcu otrzymamy odpowiedź, czy Steve Rogers naprawdę nie żyje.
Nowe odcinki Sokół i Zimowy Żołnierz są transmitowane od 19 marca w Disney+.