Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Jak media zrozumiały Hurricane Harvey?

Informacja Prasowa

Dwanaście lat temu nagłówki gazet w całych Stanach Zjednoczonych mówiły o chaosie i anarchii, które rzekomo ogarnęły Nowy Orlean w następstwie huraganu Niszczycielskie wyjście na ląd Katriny.

„Gniew, anarchia, desperacja” — głosiła pierwsza strona The San Francisco Chronicle z 2 września 2005 roku.

„Kryzys do chaosu”, powiedział Scottsdale Tribune w Arizonie. „Ku anarchii” — zawołał republikanin z Waterbury w Connecticut. „Zstąpienie w chaos” — zapewniła trybuna unii z San Diego.

„Snajperzy strzelali do policjantów i ratowników” w Nowym Orleanie, donosił New York Daily News. „Gangi szabrowników zabrały wszystko, co nie zostało przybite”.

W Nowym Orleanie gazeta Times-Picayune ogłosiła na swojej pierwszej stronie z 2 września 2005 r., że „na ulicach rządzi chaos i bezprawie”.

Horror i chaos, jakie organizacje informacyjne tak szeroko relacjonowały 12 lat temu, okazały się bardzo przesadzone, ale spowodowały skażenie miasta i jego mieszkańców w czasach ich wielkiej bezbronności.

Jak zauważyłem w mojej książce obalającej mit medialny, „Pomyłka” ,' ten relacjonowanie następstw Katriny nie był heroicznym momentem w amerykańskim dziennikarstwie, mimo że kilka prób scharakteryzowania go jako takiego .

„W dniach po wylądowaniu Katriny”, napisałem, „doniesienia prasowe opisywały apokaliptyczny horror, który rzekomo rozpętał huragan. Zgłosili, że snajperzy strzelali do personelu medycznego. […] Opowiadali o ciałach układanych tam jak drewno sznurowe. Poinformowali, że wędrujące gangi żerują na turystach i terroryzują mieszkańców Superdome [gdzie schroniły się setki ewakuowanych z burzy], gwałcąc i zabijając. Powiedzieli, że dzieci padły ofiarą napaści na tle seksualnym, że jedna siedmiolatka została zgwałcona, a jej gardło zostało poderżnięte. Poinformowali, że rekiny krążą po zalanych ulicach Nowego Orleanu.

„Żaden z tych raportów nie został zweryfikowany ani uzasadniony”. Niewiele z tego było prawdą.

D-minus była oceną niezbyt surową dla relacji po Katrinie.

„Amerykanie polegają na terminowych i dokładnych raportach, zwłaszcza w czasach kryzysu”, powiedziała później ponadpartyjna komisja Izby Reprezentantów w 600-stronicowym raporcie o następstwach huraganu: dodając to „dokładne sprawozdanie było jedną z wielu ofiar Katriny”.

„Jeżeli ktokolwiek buntował się”, głosił raport, „to media. Wiele historii o gwałtach, morderstwach i ogólnym bezprawiu było w najlepszym razie bezpodstawnych, w najgorszym po prostu fałszywych”.

Warto teraz przypomnieć błędną i przesadną relację o następstwach Katriny, ponieważ niszczycielski huragan Harvey w południowo-wschodnim Teksasie pod koniec zeszłego miesiąca dał początek mało tak rażącego błędnego raportowania i wyprodukowali niewiele, jeśli w ogóle, przykładów „zamieszek” przez media w swoich relacjach burzowych.

Dla agencji informacyjnych Harvey nie był Katriną.

Oto kilka powodów, dla których:

Racjonalnie kompetentni urzędnicy publiczni. W Teksasie urzędnicy stanowi i lokalni – w tym burmistrz Houston – byli bardziej wiarygodni, kompetentni i powściągliwi niż wyżsi urzędnicy publiczni w Nowym Orleanie. Ray Nagin , ówczesny burmistrz Nowego Orleanu i Eddie Compass, ówczesny komisarz policji, byli źródłami niektórych z najbardziej makabrycznych, ale błędnych doniesień o bezprawiu w bezpośrednim następstwie Katriny.

W pewnym momencie Nagin stwierdził, że „setki uzbrojonych członków gangów” terroryzowało ewakuowanych wewnątrz Superdome. Burmistrz powiedział, że warunki pogorszyły się do „stanu niemal zwierzęcego”, a ewakuowani „byli w tym pieprzonym Superdome przez pięć dni, obserwując martwe ciała, obserwowali chuliganów zabijających ludzi, gwałcących ludzi”.

Compass mówił o innych okropnościach. „Mieliśmy tam małe dzieci, małe dzieci gwałcone” – powiedział komisarz policji o Superdome, gdzie, jak twierdził, strzelano i raniono funkcjonariuszy policji.

Ich relacje o przemocy w Nowym Orleanie były szeroko relacjonowane – ale były prawie całkowicie bezpodstawne. (Miesiące później Compass powiedział, że przekazywał plotki o przemocy, ponieważ „nie chciał, aby ludzie myśleli, że próbujemy cokolwiek ukryć. Więc powtórzyłem rzeczy bez uzasadnienia i spowodowało to wiele problemów”).

Natomiast burmistrz Houston, Sylwester Turner , rzucał obraz zrównoważonego autorytetu. Często rozmawiał z mediami, zazwyczaj w wyważonym i statecznym tonie. Nie szukał kamer i na pewno nie błędnie scharakteryzował swojego miasta jako opanowanego przez przemoc i bezprawie. ten tylko znaczące kontrowersje wirować wokół Turnera było to, czy on… powinien był zarządzić obowiązkową ewakuację gdy Harvey zbliżał się z Zatoki Meksykańskiej.

Żadnych niespodzianek zmieniających narrację. Następstwa Katriny zostały naznaczone zaskakującym i decydującym zwrotem po przejściu burzy: niedługo po tym, jak okazało się, że miasto zostało oszczędzone przez najgorsze skutki huraganu, wały chroniące miasto zaczęły zawodzić, wysyłając wody powodziowe na większą część Nowego Orleanu. Ten rozwój wydarzeń nagle zmienił relacje informacyjne o Katrinie z uniknięcia bliskiego wezwania do czegoś bardziej ponurego i niszczycielskiego. Nowy Orlean był w większości pod wodą i wkrótce krążyły plotki o dezintegracji społecznej, z których wiele znalazło się w wiadomościach.

Przewiduje się, że Harvey spadnie do 50 cali deszczu w częściach południowo-wschodniego Teksasu, przewidywania, które okazały się w dużej mierze trafne . Dziennikarze, przynajmniej w ogólnym zarysie, wiedzieli, czego się spodziewać; brak niespodzianki zmieniającej narrację pozwolił im na uczenie fabuł ofiary burzy , ratunki i ewakuacje bez konieczności ścigania ponurych plotek o chaosie i przemocy.

Główne kontrowersje, które pojawiły się w związku z relacją po Harvey, skoncentrowaną na kwestie etyki mediów — czy reporter powinien wysyłać wiadomości na Twitterze o tym, co uważa za grabież, i kiedy powinien wycofać się z wywiadu przed kamerą z wyraźnie zrozpaczoną ofiarą burzy.

Wątpliwe memy zostały szybko zdemaskowane. Zdjęcie przedstawiające rekina pływającego w wodach powodziowych w Teksasie otrzymało nagrodę krótka i najwyraźniej łatwowierna wzmianka na kanale Fox News Channel, ale zdjęcie wkrótce zostało ujawnione jako fałszywe. Po raz, blog „Intersect” Washington Post prowadziła listę oszustw i przesady związanych z burzami, które pojawiały się w mediach społecznościowych. Takie kompilacje pomogły utrzymać przykrywkę dla przesadnych rzeczy.

Wygląda na to, że platformy mediów społecznościowych — z których większość nie została opracowana w 2005 r. — spisał się całkiem dobrze , ogólnie. Warto zauważyć, że Facebook i Twitter stały się kolejnymi kołami ratunkowymi Harveya dla ofiar burzy i ich rodzin.

Mieszające obrazy. Niektóre z najbardziej pamiętnych fotografii Harveya nie przedstawiały agonii i ponurej nędzy (jak na pierwszej stronie Times-Picayune z 2 września 2005 r.), ale były pokrzepiające — takie jak ten policjanta SWAT z Houston kroczącego po kolana w wodzie powodziowej, niosąc kobietę, która tuliła swojego 13-miesięcznego syna. Obraz stał się „symbolem burzy i akcji ratunkowej”, jak opisała go stacja telewizyjna w Houston.

Fotograf AP, David J. Phillip, uchwycił jeszcze jedno pamiętne zdjęcie burzy — panoramę zalanego bulwaru Houston, gdzie rój ludzkich form konfrontował się z wodami na obrazie ewidentnego piasku, odporności i ratownictwa wodnego. Zdjęcie od razu świadczyło o zamieszaniu wywołanym przez huragan io braku zamieszania w odpowiedzi.

Relacja z Harveya po wyjściu na ląd może nie była wspaniała, ale w sumie nie zasługiwała na D-minus.

Dałbym mu przynajmniej B.

W. Joseph Campbell jest profesorem komunikacji na American University w Waszyngtonie. Jest autorem sześciu książek, w tym „ Źle: obalanie największych mitów w amerykańskim dziennikarstwie ' oraz ' 1995: rok, w którym zaczęła się przyszłość . Ten esej pojawił się po raz pierwszy w Campbell's Powiadomienie o mitach medialnych Blog.

Powiązane szkolenia

  • Kolegium Kolumbii

    Wykorzystywanie danych do znajdowania historii: informacje o rasie, polityce i nie tylko w Chicago

    Porady/szkolenia dotyczące opowiadania historii

  • Przedmieścia Chicago

    Odkrywanie nieopowiedzianych historii: jak robić lepsze dziennikarstwo w Chicago

    Opowiadanie historii