Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Jak wzmocnić pisanie, mieszając „twarde” i „miękkie” słowa

Inny

W styczniu 1967 rozpocząłem swoje pierwsze poważne studium poezji pod kierunkiem błyskotliwego młodego profesora Rene Fortina.

Poezja była XX-wieczna, określana jako nowoczesna i zabrała nas od Williama Carlosa Williamsa do Sylvii Plath. Styl interpretacji wywodzący się ze szkoły zwanej Nową Krytyką. Dowiedziałem się, że nic nie ma znaczenia, z wyjątkiem słów na stronie, zwłaszcza wszelkich oznak napięcia, niejednoznaczności lub niejasności.

Koncentracja na słowach była rygorystyczna. Historia tego okresu nic nie znaczyła. Biografia poety nic nie znaczyła. Jego zamiar, wyrażony lub ukryty, nic nie znaczył. Wydobądź znaczenie, powtarzano mi raz po raz, ze słów na stronie.

Pomimo kilku słabości w sposobie interpretacji literatury, Nowa Krytyka dała mi możliwość czytania tekstu z bliska iz pełną uwagą. Bez tej umiejętności nie byłbym tym samym czytelnikiem, pisarzem ani nauczycielem.

Ostatnio czytam więcej poezji: sonety Szekspira, antologie XX wieku, a teraz Emily Dickinson. Ponowne studiowanie poezji pomogło mi rozwiązać pewne problemy w mojej następnej książce „Jak pisać krótko” i wzmocniło niektóre mięśnie czytania, które nieco zwiotczały. Dostrzegam w starych tekstach rzeczy, których nie pamiętam we wcześniejszych lekturach. Weźmy dwa krótkie wiersze napisane przez Belle of Amherst, pannę Emily Dickinson:

Słowo jest martwe

Kiedy jest powiedziane,

Niektórzy mówią.

mówię to po prostu

Zaczyna żyć

Ten dzień.

Zapraszam do ponownego przeczytania, tym razem zwracając uwagę na długość słów. W sumie liczę 19 słów. Każde słowo — z wyjątkiem „zaczyna się” — ma jedną sylabę. Całkowita liczba liter wynosi 48. Oznacza to, że średnia długość słowa to 2,5 litery, co jest zadziwiającą skutecznością pod każdym względem.

Kolejny wiersz z Dickinson:

Wiara to dobry wynalazek

Dla panów, którzy widzą;

Ale mikroskopy są rozważne

W nagłym wypadku!

Zróbmy matematykę. Według jednego standardu ten wiersz jest krótszy, zawiera tylko 16 słów. Ale poczekaj! Ma 76 liter na odwrocie wielosylabowego „wynalazku”, „panowie”, „mikroskopy” i „awaryjny”. Średnia długość słowa to około 4,8 litery.

Ta „Opowieść o taśmie”, jak mówią, mierząc fizyczne atrybuty bokserów, ujawnia coś istotnego o naturze języka angielskiego. Angielski jest jednocześnie językiem twardym i miękkim. (Oto inna wersja tego ostatniego zdania: „Angielski jest jednocześnie językiem twardym i językiem miękkim”). Zauważ, że angielski daje mi dwa sposoby powiedzenia tego samego: „w tym samym czasie” i „jednocześnie”. cztery słowa dające do 13 liter lub jedno słowo 14-literowe.

Powiedziane na głos, dłuższe słowo płynie szybciej niż cztery krótkie, podobnie jak „kabriolet” ma więcej rytmu niż podwójny dźwięk „szmacianej góry”.

Twardy zasób angielskich słów pochodzi z naszego anglosaskiego dziedzictwa. Oprócz słów funkcyjnych, takich jak przyimki i spójniki, staroangielskie słowo „hoard” zawierało wiele surowych słów jednosylabowych, w tym osławioną odmianę czteroliterową.

Zwróć uwagę, jak „twardy” brzmi i czuje język pierwszego wiersza Dickinsona. To wszystko ciężkie dźgnięcia z popem, popem, popem, popowym dźwiękiem słowo , martwy , relacja na żywo oraz dzień .

Ten twardy język został złagodzony w 1066 po inwazji Wilhelma Zdobywcy na Anglię. Król normański (myślę, że francuski) przywiózł ze sobą język, który brzmiał bardziej wyrafinowanie. Słowa pochodzące z łaciny i greki, z trasami migracyjnymi przez Włochy i Francję, były dostosowane do działań rządu i wyższych poziomów abstrakcji. Większość słów kluczowych w drugim wierszu — wynalazek , panowie , mikroskopy , ostrożny , nagły wypadek — wyrosły na angielski z korzeni łacińskich i francuskich.

„Co mnie zafascynowało w języku angielskim” napisał Krytyk Camille Paglia, który jako dziecko mówił po włosku, „był tym, co później rozpoznałem jako jego hybrydową etymologię: dosadna anglosaska konkretność, elegancka normańska francuska miejskość i wielosylabowa abstrakcja grecko-rzymska. Zderzenie tych elementów, równie konkurencyjne jak włoskie dialekty, jest ożywcze, bogato zabawne i często zabawne, jak to ma miejsce w przypadku Szekspira, który dzięki ich wzajemnemu oddziaływaniu uzyskuje niesamowite efekty. Olśniewająca mnogość dźwięków i doboru słów w języku angielskim sprawia, że ​​doskonale nadaje się na język poezji”.

Ale nie tylko poezja.

Sprawdź ten fragment ulubionego pisarza, M.F.K. Fisher, z jej zbioru esejów „Sztuka jedzenia” ; (po przepisie na bochenek ostryg):

„Przynajmniej dla mnie ten przepis jest w końcu tym, którego szukałem. Mogę to zmienić, jak chcę, a nawet polać bochenek odrobiną gęstej śmietany lub posypać cayenne, ale w zasadzie pasuje do mojego dziecięcego marzenia… i całkiem prawdopodobnie jest znacznie lepszy niż ten, w którym jadły młode panie ich duszne rendezvous przy lampach tak wiele lat temu./ A jednak… jednak zawsze będą w mojej mentalnej gastronomii, w moich duchowych kubkach smakowych, najsmaczniejsze ostrygi, jakich nigdy nie jadłem.”

Uwielbiam sposób, w jaki gorące, egzotyczne słowo „cayenne” pojawia się po długim ciągu monosylab, które wypadają jak kulki z torby; sposób, w jaki „duszne światło lampy” styka się z romantycznym „rendez-vous”, a „duchowość” ociera się o „kubki smakowe”; zwłaszcza sposób, w jaki „gastronomia mentalna” i „pyszne ostrygi” zatrzymały się w „Nigdy nie jadłem”.

To dama, która gotuje nie tylko ze składników potraw, ale także z wielu smaków języka angielskiego, łącząc obfite elementy swojego anglosaskiego bulionu z najbardziej eleganckimi i subtelnymi przyprawami kontynentalnymi.