Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

AP i Fox News twierdzą, że Biden przewoził Arizonę. Dlaczego inne sieci twierdzą, że jest zbyt blisko, aby zadzwonić?

Raportowanie I Edycja

Sednem sprawy jest konsorcjum liczników głosów, które podzieliło się w 2016 r., oraz to, w jaki sposób powstałe formuły grup wykorzystują – lub nie – sondy exit poll.

Urzędnicy wyborczy przybywają do pracy w Urzędzie Rejestracyjnym Hrabstwa Maricopa, czwartek, 5 listopada 2020 r., w Phoenix. Setki protestujących zwolenników Trumpa zebrało się w środę wieczorem przed centrum liczenia głosów, gdy zaległe głosy zostały liczone po tym, jak demokratyczny pretendent Joe Biden miał odwrócić republikańską twierdzę w Arizonie. (Zdjęcie AP/Matt York)

Gdy dramat liczby głosów prezydenckich w pięciu kluczowych stanach wciąż się rozwija, pod powierzchnią bulgocze wielka historia medialna.

Fox News i The Associated Press uznały Arizona za wygraną dla Joe Bidena w noc wyborczą, dzwoniąc w odstępie trzech godzin. Prezydent Donald Trump i jego kampania wył w proteście przeciwko Fox .

Teraz, półtora dnia później, CNN i inne stacje nadawcze upierają się, że chociaż Arizona może opierać się na Bidenie, wyścig jest wciąż za blisko lub za wcześnie, aby wyłonić zwycięzcę.

Skąd ta rozbieżność?

Formuły na zliczanie głosów i prognozy są niezwykle skomplikowane matematycznie i drogie w tworzeniu, ale istnieje proste wytłumaczenie.

AP i Fox wycofały się z konsorcjum sieci po tym, jak połączone wysiłki przyniosły niepewne wyniki w 2016 r. Reszta sieci pozostała, myśląc, że system można poprawić, podczas gdy AP doszedłby do wniosku, że jest uszkodzony.

Problem polegał na tym, czy przyspieszający ruch w kierunku wczesnego głosowania i głosowania mailowego, postępujący cykl po cyklu, spowodował, że tradycyjne sondaże wyjazdowe z dnia wyborów stały się nieważne. AP powiedział tak i rozpoczął wymyślanie nowej metodologii. Biuro decyzyjne Fox News, klient AP, zgodziło się i współpracowało.

Biuro decyzyjne działa głównie niezależnie od redakcji i przekazuje swoje ustalenia nadawcom na antenie — Bretowi Baierowi i Martha MacCallum we wtorek wieczorem. Zespół prognozy jest całkowicie niezależny od gospodarzy wieczornych i porannych opinii Foxa, którzy potępili wezwanie.

Porzucając sondaże exit polls, nowa formuła opiera się na dotychczas zliczonych głosach oraz świadomym oszacowaniu, ile głosów pozostało do policzenia i gdzie. Prawdopodobny podział można wywnioskować z przynależności partyjnej, mieszanki w danym hrabstwie tych, którzy już głosowali, oraz innych czynników.

Sally Buzbee, redaktor naczelna AP, wyjaśniła swoje myślenie w: e-mailowy wywiad ze mną zeszły tydzień:

„Podjęliśmy trudną decyzję o wycofaniu się z konsorcjum na temat wyjścia z sieci. Współpracując z NORC na Uniwersytecie w Chicago, opracowaliśmy nową metodologię i narzędzie o nazwie AP VoteCast, które również przechwytuje pierwszych głosujących i które okazało się bardzo dokładne i niezawodne.

„Nie opracowaliśmy AP VoteCast na wypadek pandemii: opracowaliśmy go, ponieważ widzieliśmy długoterminowe trendy. Ale okazała się ogromnym błogosławieństwem biorąc pod uwagę pandemię.

„Muszę przyznać, że prawie każdego dnia gorliwie dziękuję za to, że AP nie jest już w tym roku zależny od exit polls”.

Podczas przedwyborczego seminarium internetowego, w którym Buzbee uczestniczył, Sam Feist, szef waszyngtońskiego biura CNN, wyjaśnił, dlaczego jego sieć poszła w innym kierunku, pozostając przy konsorcjum i jego dostawcy, Edison Research. Upraszczając nieco, Feist powiedział, że on i inni, którzy pozostali, wierzyli, że można stworzyć dodatkową wersję sondaży wyjściowych dla segmentów wczesnego głosowania i wysyłania poczty.

To rozwidlenie dróg. W podobny sposób podzielone są główne gazety. Mapa wyborcza Wall Street Journal przyznaje Bidenowi Arizona i jej 11 głosów wyborczych od czwartkowego popołudnia. To pokazuje, że ma 264, czyli sześć mniej niż większość.

New York Times i The Washington Post nie są jeszcze gotowe do ogłoszenia wyścigu w Arizonie, więc pokazują Bidena na 253.

Opublikowany AP własny tłumacz wcześniej w czwartek — jasny opis, w jaki sposób wykonano wezwanie, ale bez odniesienia do splitu z 2016 r. lub Foxa. Washington Post miał pełniejsza historia zawierająca ten element .

Nate Silver z FiveThirtyEight i jego były pracodawca, The New York Times, twierdzą, że istnieją dziwactwa w kolejności liczenia nieobecnych i innych korespondencji w Arizonie, które wciąż pozostawiają otwarte drzwi do wygranej Trumpa.

Srebro wyjaśnione : „Czekaj — zaległe głosy pocztowe? Czy to nie powinno być dobre dla Bidena, jak w innych stanach? Cóż, niekoniecznie, ponieważ Republikanie mają dość silny program głosowania pocztą w Arizonie i — to jest kluczowa część — karty do głosowania, które zostały zwrócone w dalszej części procesu (te, które mają być kontynuowane) były znacznie bardziej czerwone niż te, które przyszły wcześniej, ponieważ Demokraci wysłali swoje głosy na początku. Na przykład rejestracja partii głosy, które przyszły w poniedziałek i wtorek były: 23 proc. Partia Demokratyczna, 44 proc. Republikańska i 33 proc. niezależne lub inne partie. To znaczy, 21-punktowa przewaga GOP, która postawi Trumpa na dobrej drodze do związania rzeczy”.

W normalnym toku rzeczy zalety metodologii pojedynków mogły być tematem pełnego szacunku sympozjum kilka miesięcy później.

Zamiast tego podejścia zderzyły się w sposób pełen napięcia, gdy zaczęto liczyć ciasne wyniki wyborów o wysoką stawkę. Kolejny raport z Arizony, prawdopodobnie decydujący, ma być zapowiedziany o godzinie 21:00. Wschodni czwartek wieczorem.

W części medialnej tego konkursu możliwe są tylko dwa wyniki. Można udowodnić, że AP i Fox News mają rację – i to też szybko.

Albo w przypadku niespodzianki Trumpa, obie organizacje będą miały (pożyczając żart Toma Brokawa z 2000 r.) wystarczająco dużo jajka na twarzach, aby zrobić omlet.