Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Ujawnia się anonimowy autor artykułu The New York Times, który skrytykował Trumpa
Komentarz
Opis Milesa Taylora przez The Times jako „wyższego urzędnika” oraz decyzja o zapewnieniu mu przestrzeni i anonimowości wciąż pozostają pod znakiem zapytania.

Prezydent Donald Trump w środę w Las Vegas. (Zdjęcie AP/Evan Vucci)
Pamiętajcie, że New York Times opublikował w 2018 r. artykuł zatytułowany „Jestem częścią ruchu oporu wewnątrz administracji Trumpa” ? Ten napisany przez anonimowe źródło w Białym Domu Trumpa? Ten, który Times określił jako „wyższego urzędnika w administracji Trumpa?” Ten, który zakwestionował zdolność prezydenta Donalda Trumpa do przewodzenia narodowi? Ten, który nazwał Trumpa „porywającym, wrogim, małostkowym i nieskutecznym?” Ten, który rozwścieczył prezydenta i jego najbliższych zwolenników?
Okazuje się, że anonimowy jest (sprawdza notatki) Miles Taylor, były szef sztabu Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Taylor potwierdził wiadomość Michaelowi D. Shearowi z The New York Times i ujawnił to w długie oświadczenie Środa. Napisał: „Wiele zrobiono z faktu, że te pisma zostały opublikowane anonimowo. Decyzja nie była łatwa, zmagałem się z nią i rozumiem, dlaczego niektórzy uważają, że pod przykrywką anonimowości wysuwanie tak poważnych zarzutów wobec urzędującego prezydenta jest wątpliwe. Ale moje rozumowanie było proste i trzymam się tego.”
A z tego powodu?
„Wydawanie mojej krytyki bez uznania autora zmusiło prezydenta do udzielenia odpowiedzi bezpośrednio na ich zasługi lub wcale, zamiast rozpraszania uwagi przez drobne obelgi i wyzwiska” – napisał Taylor. „Chciałem, aby uwaga była skupiona na samych argumentach”.
Natychmiast po tym, jak Taylor ujawnił, że napisał artykuł, rozpoczęła się debata na temat tego, jak „starszy” był Taylor i ile miał wiedzy na temat wewnętrznego funkcjonowania Białego Domu. Oczywiście wielu zwolenników Trumpa odrzuciło go jako urzędnika niskiego szczebla. Howard Kurtz, krytyk medialny Fox News, który z pewnością pochyla się w swoim komentarzu, napisał na Twitterze , „Czy NYT powinien przyznać anonimowość jako „starszy urzędnik administracji” pomniejszemu biurokracie DHS Milesowi Taylorowi? Powiedziałbym nie z perspektywy czasu. Przyznał mu pozycję do atakowania prezydenta, co było całkowicie nieuzasadnione”.
I nic dziwnego, sekretarz prasowy Białego Domu Kayleigh McEnany był bardzo krytyczny wobec Taylora , jak również wołam go „niskiego, niezadowolonego byłego pracownika”.
Ale byli też inni, którzy mieli pytania. Starsza koleżanka z Brookings Institution Susan Hennessey, która pojawiła się w CNN jako analityk ds. bezpieczeństwa narodowego i prawa, tweetował „Pomijając to, co myśli się o działaniach Taylora, nie jestem pewien, czy decyzja NY Times o przyznaniu szefowi personelu DHS anonimowości dla tego artykułu i opisaniu go jako „wyższego urzędnika administracji” jest szczególnie dobra. ”
Jonathan Swan Axios retweeted Hennessey i dodał: „To wstyd”.
Hennessey dodał „Sam fakt, że większość ludzi wyraźnie wyszedł z przekonania, że autor był dramatycznie starszy niż był w rzeczywistości, oznacza, że „Times” nie zapewnił swoim czytelnikom wystarczającego kontekstu”.
W ich artykuł dla The Washington Post , Colby Itkowitz i Josh Dawsey napisali: „Szef sztabu i wielu starszych zastępców członków gabinetu to często nominowani politycznie i uważani za wyższych urzędników administracji”.
Co jeszcze wiemy o Taylorze? Jak wskazuje Orion Rummler firmy Axios Taylor poparł Joe Bidena dwa miesiące temu w filmie ufundowanym przez Republican Voters Against Trump. Był szefem sztabu agencji, która nadzorowała kontrowersyjną politykę separacji rodzin w administracji Trumpa.
W sierpniu zaprzeczył w CNN, że był anonimowym autorem artykułu. Mówiąc o CNN, jest teraz współpracownikiem sieci po opuszczeniu Białego Domu w kwietniu 2019 r. – około siedmiu miesięcy po napisaniu artykułu.
Czy to w ogóle porusza igłę na mniej niż tydzień przed wyborami? Nie całkiem. Zwolennicy Trumpa będą nadal odrzucać Taylora, podczas gdy zwolennicy Bidena naprawdę nie muszą mieć nic wspólnego z dwuletnią wypowiedzią Taylora, aby zbudować sprawę przeciwko ponownemu wyborowi Trumpa.
Największe pytania, które pozostają, to opis Taylora przedstawiony przez The New York Times i jego decyzja o zapewnieniu Taylorowi anonimowości i przestrzeni do napisania artykułu, który zrobił.

Dyrektor generalny Twittera, Jack Dorsey, pojawia się na ekranie, przemawiając zdalnie podczas przesłuchania przed senacką komisją ds. handlu w środę. (Michael Reynolds/basen przez AP)
Podczas środowego przesłuchania w Kongresie Twitter, Facebook i Google zostały poddane poważnemu grillowaniu. Prawodawcy Senatu zapoznają się z sekcją 230 ustawy Communications Decency Act, która pozwala platformom technologicznym moderować treści i nie ponosić odpowiedzialności prawnej za to, co jest publikowane na ich stronach.
Trzej giganci technologiczni otrzymują ją zarówno od Demokratów, jak i Republikanów. Demokraci chcą, aby były agresywne w monitorowaniu treści, podczas gdy Republikanie uważają, że firmy powinny być mniej agresywne i trzymać się z dala od tego, co Republikanie postrzegają jako cenzurę.
Najgorętsza wymiana zdań miała miejsce między senatorem z Teksasu Tedem Cruzem, który dużo krzyczał, a prezesem Twittera Jackiem Dorseyem, który w swoich odpowiedziach był znacznie bardziej powściągliwy. Cruz jest zdenerwowany, że Twitter początkowo zablokował linki do artykułu w New York Post o Hunterze Biden, który nie został zweryfikowany przez większość renomowanych serwisów informacyjnych.
Cruz powiedział: — Panie. Dorsey, kto do diabła cię wybrał i postawił na czele tego, co wolno mediom informować i co Amerykanom wolno słyszeć? … Dlaczego upierasz się, by zachowywać się jak demokratyczny super PAC, uciszając poglądy sprzeczne z twoimi przekonaniami politycznymi?
Dorsey powiedział: „Nie robimy tego”.
Warto zauważyć, że Dorsey wydawał się być celem Republikanów, podczas gdy Mark Zuckerberg z Facebooka był w centrum zainteresowania Demokratów. Wszystkie trzy firmy ponownie zaprzeczyły, jakoby miały jakiekolwiek skłonności polityczne.
Więcej, oto historie autorstwa New York Times oraz Washington Post , a także informacyjny wątek na Twitterze od reportera CNN Briana Funga .
Po kontrowersyjnym poparciu prezydenta Trumpa przez jego wydawcę, The Spokesman-Review w Spokane w stanie Waszyngton, nie będzie już publikować adnotacji i niepodpisanych artykułów redakcyjnych.
W weekend wydawca magazynu Spokesman-Review, Stacey Cowles, nazwał Trumpa „nieszczęsnym człowiekiem” wśród innych zarzutów, a mimo to zalecił Trumpowi pozostanie prezydentem.
Reakcja czytelników, a nawet pracowników The Rzecznik-Recenzja była szybka i silna. Redaktor rzecznika recenzji Rob Curley, który nie miał nic wspólnego z aprobatą, napisał w dość obszernym artykule, w którym otrzymał kilkaset e-maili o aprobacie, a niektórzy uczynili to osobistym, nazywając go okropnym człowiekiem.
Napisał: „Dzięki tym słowom, które po prostu przypisano „Przeglądowi rzecznika”, stało się jasne, że od tego momentu powinno być inaczej. Istnieją pewne tradycje prasowe, których nie powinniśmy po prostu wyrzucać, powinniśmy otwarcie przyjąć je jako przestarzałe relikwie”.
Ogłaszając kluczowe zmiany na stronie opinii, The Spokesman-Review napisał: „Nigdy więcej niepodpisanych artykułów redakcyjnych i żadnych aprobat. Jeśli czasami uważamy, że nasza gazeta powinna mieć tradycyjny wstępniak, zostanie on podpisany zarówno przez wydawcę, jak i redaktora”.
Ponadto, The Spokesman-Review powiedział, że będzie się bardziej koncentrować na aktualnych artykułach, że publicyści z wiadomościami lokalnymi będą często zamieszczać na stronach z opiniami i że zostanie położony nacisk na lokalne listy do redakcji.
Podczas gdy artykuł Curleya wyjaśniał, dlaczego uważa, że tradycja niepodpisanych artykułów redakcyjnych powinna odejść, nie można nie zastanawiać się, czy te zmiany były rzeczywiście wynikiem niepopularnego poparcia wydawcy.
Na wypadek, gdybyś to przeoczył, napisałem o tym, dlaczego gazety nadal popierają politycznie w mój środowy raport Poyntera . Rozmawiałem z trzema znanymi redaktorami stron redakcyjnych — Scottem Gillespie z The Star Tribune w Minneapolis, Biną Venkataraman z The Boston Globe i Mikem Lafferty z Orlando Sentinel — i wszyscy przedstawiali przekonujące powody, dla których rekomendacje i rekomendacje są nadal ważne.
Rzecznik-Review nie był jedynym dokumentem, który wzbudził kontrowersje po tym, jak zatwierdził Trumpa na prezydenta. W „Boston Herald” doszło również do reakcji na jego rekomendacja Trumpa .
Herold dziennikarz sportowy Jason Mastrodonato opublikował wątek na Twitterze o tym, nazywając to „ciężkim dniem w Boston Herald”. Dodał: „Naprawdę ważne jest, aby pamiętać, że zespół Boston Herald jako jednostka nie popiera Trumpa. Tak zrobiła „grupa redakcyjna”. To była decyzja podjęta przez garstkę ludzi. Nie chcę mówić w imieniu innych, ale była to decyzja, która została oprotestowana i nie przemawia za mnie”.
Inny dziennikarz sportowy Heralda, Andrew Callahan, tweetował , „Przypomnienie: grupa „redakcyjna” gazety działa niezależnie od dziennikarzy w jej redakcji. Nie reprezentuje wszystkich członków personelu. Dziś mała grupa redakcyjna „Heralda” z pewnością nie przemawia w moim imieniu”.
W przypadku tej pozycji przekazuję ją analitykowi biznesu medialnego firmy Poynter, Rickowi Edmondsowi.
Kolejny alternatywny tygodnik, City Pages w Minneapolis/St. Paul spasował. Gazeta i jej strona były kupiony przez regionalne metro, The Star Tribune , z Voice Publications z 2015 roku.
Układ był niezwykły, biorąc pod uwagę, że podstawą cotygodniowej zawartości były zazwyczaj bardzo krytyczne raporty dotyczące codziennych w mieście, ale nie bezprecedensowe.
W ostatnich latach tygodniki alternatywne borykały się z własną, poważną wersją problemów z reklamą drukowaną – zazwyczaj bez większych lub żadnych dochodów z prenumeraty, ponieważ model biznesowy opierał się na bezpłatnej dystrybucji. Zła sytuacja szybko się pogorszyła w 2020 roku.
Biorąc pod uwagę poleganie na reklamie artystycznej i rozrywkowej, Steve Yaeger, szef marketingu i obiegu Star Tribune, powiedział w e-mailu: „nie jest niespodzianką, że pandemia była szczególnie ciężka dla tygodników alternatywnej i pomimo najlepszych wysiłków wszystkich okoliczności dogoniła City Strony”.
Dzięki silnej gazecie, silnemu publicznemu radiu i audycjom komercyjnym oraz cyfrowemu MinnPost, Minnesota przez lata była także domem dla wielu tygodników alternatywnych. Nieżyjący już David Carr, bardzo podziwiany felietonista New York Timesa, wczesną część swojej kariery spędził w Twin Cities Reader, innym lokalnym tygodniku alternatywnym, który zrezygnował w 1997 roku.
10 listopada 2008 r. reporter New York Times David Rohde został porwany przez talibów podczas badania książki poza Kabulem w Afganistanie. Porwano także lokalnego reportera i ich kierowcę. Po siedmiu miesiącach niewoli w górach Afganistanu i Pakistanu Rohde i drugi reporter, Tahir Ludin, dokonał brawurowej ucieczki wspinając się po ścianie, gdzie byli przetrzymywani w Pakistanie. (Kierowca nie uciekł z nimi.) Następnie udali się w bezpieczne miejsce.
W środę, prawie 12 lat po uprowadzeniu, Afgańczyk opisany jako były dowódca talibów został aresztowany i oskarżony o porwanie. Relacje Benjamina Weisera z New York Times podejrzany, Haji Najibullah, został oskarżony o sześć zarzutów, w tym porwanie, branie zakładników, spisek i użycie karabinu maszynowego w celu wspierania brutalnych przestępstw, i że każdy z zarzutów jest zagrożony karą dożywocia.
Weiser napisał również: „Okoliczności schwytania i aresztowania pana Najibullaha nie zostały opisane w komunikacie prasowym wydanym wraz z aktem oskarżenia, ale w komunikacie stwierdzono, że został on przeniesiony do Stanów Zjednoczonych z Ukrainy”.

Prezenter ABC „World News Tonight” David Muir. (Dzięki uprzejmości: ABC News)
Prezenter ABC „World News Tonight” David Muir był gościem we wtorek wieczorem w „Jimmy Kimmel Live”, gdzie Kimmel zwrócił uwagę, że wieczorne wiadomości ABC były często najczęściej oglądanym programem w Ameryce w 2020 roku.
„Naprawdę uważam, że jednym z argumentów dotyczących tak niepokojącego czasu w kraju jest to, że nasi widzowie i Amerykanie są naprawdę głodni informacji, prawdy i faktów” – powiedział Muir. „Mamy pandemię raz na stulecie. Mamy testowaną gospodarkę, dziesiątki milionów bez pracy. Dorzuć do tego wybory prezydenckie. Współczuję ludziom w domu i zdaję sobie sprawę, że każdego wieczoru ponosimy tu odpowiedzialność”.
A Muir twierdzi, że dziennikarstwo nigdy nie było ważniejsze.
„W tym czasie myślę, że bardzo ważne jest, aby dziennikarze wspierali się nawzajem” – powiedział Muir. „Kristen Welker z NBC wykonała świetną robotę podczas tej ostatniej debaty. Myślę, że oddała przysługę krajowi, pomagając prowadzić bardziej spójną debatę, bardziej debatę na temat polityki niż z pewnością to, co widzieliśmy w pierwszej debacie. Myślę, że musimy się nawzajem wspierać. To ważny czas w naszym kraju i ważne są wiadomości”.

Los Angeles Dodgers świętują po wygraniu World Series we wtorek. (Zdjęcie AP/Tony Gutierrez)
Skrócony i dziwny sezon Major League Baseball zakończył się wspaniałym World Series pomiędzy Los Angeles Dodgers i Tampa Bay Rays. The Dodgers wygrali serię w sześciu meczach, zdobywając swój pierwszy tytuł od 1988 roku.
Z punktu widzenia mediów, uznanie dla ekipy Fox Sports, zwłaszcza spikerów Joe Bucka i Johna Smoltza, za wspaniały serial. Buck i Smoltz to elitarni nadawcy, których słucha się z przyjemnością.
Tymczasem silna praca Fox Sports i kilku innych źródeł, aby zgłosić historię, że gwiazda Dodgersów Justin Turner musiał wyjść z wtorkowego meczu 6 z powodu pozytywnego testu COVID-19. Aby uzyskać dobre podsumowanie, zapoznaj się z historią ESPN Jeffa Passana, „World Series 2020: Najdziwniejszy z World Series kończy się najwspanialszym momentem sezonu 2020”.
I jest też ta warta zachodu kolumna z Barry'ego Svrluga z The Washington Post: „W chwili, która wymagała poświęcenia, Justin Turner wybrał frustrującą uroczystość”.
- PięćTrzydzieści Osiem z „Wewnątrz politycznej historii darowizn od zamożnych właścicieli sportów”.
- Abigail Pogrebin z The Forward z artykułem o popularnym podcaście New York Times „The Daily” w: „Jak modlitwa: „Dziennik” pomaga mi przetrwać dzień”.
- Doskonałe pisanie fabularne i reportaż od Briana Hiatta z Rolling Stone z „Eddie Van Halen: Radość i ból ostatniego gitarowego superbohatera Rocka”.
Masz opinię lub wskazówkę? mi mail Poynter starszy dziennikarz medialny Tom Jones na e-mail.
- Czas zgłosić się do Poynter's 2021 Leadership Academy for Women in Media — złóż wniosek 30 listopada 2020 r.
- Zdobądź więcej faktów w swoim głosowaniu! Poynter – Zasoby MediaWise
- Instytut Poyntera świętuje dziennikarstwo — (Gala online) — 10 listopada o 19:00 Wschodni
- Stawanie się bardziej skutecznym pisarzem: przejrzystość i organizacja (jesień 2020) (seminarium grupowe online) — 6 listopada 4, Poynter