Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Po wielkiej nocy Hillary Clinton jedna ikona telewizji kablowej znajduje inspirację w „The Honeymooners”
Biuletyny

Nominowana na prezydenta Demokratów Hillary Clinton przemawia podczas ostatniego dnia Narodowej Konwencji Demokratów w czwartek. (Zdjęcie AP autorstwa Johna Lochera)
Dzień dobry. Oto nasze codzienne podsumowanie wszystkich wiadomości medialnych, które musisz znać. Chcesz otrzymywać tę informację codziennie rano w swojej skrzynce odbiorczej? Subskrybuj tutaj .
Dziś rano na pustej arenie w Filadelfii było bardzo późno, ale Ralph Kramden spotkał Hillary Clinton.
Dobrze po pierwszej nad ranem czasu wschodniego ekran był wypełniony Chrisem Matthewsem, bystrym i często irytującym ikoną MSNBC, który zwrócił się do charakterystycznie przestarzałego odniesienia kulturowego, by opisać stan wyborów po Narodowej Konwencji Demokratów.
Gdy większość Ameryki spała, Matthews zapytał swój panel: Jaki serial telewizyjny poza „Star Trek” „przetrwał w nieskończoność?” Bzzzzz, czas minął! To „The Honeymooners” – oświadczył. Z pewnością program prawdopodobnie nie rezonuje z milenialsami; przynajmniej nie w taki sposób, w jaki może to mieć miejsce w przypadku osiemdziesięciolatków mieszkających w domach opieki na południowej Florydzie. Przecież trwał od 1955 do 1956.
Powiedział Matthews: „Oto Ralph Kramden (w tej roli Jackie Gleason, z pewnością kolejna ciemna dziura dla milenialsów), przechwałek o wielkich ustach, który mówi o tym, że robi to i robi to”. Jest też Alice Kramden, żona kierowcy autobusu Ralpha, która zawsze jest spokojna „i znosi wszystkie swoje szalone rzeczy – „Na księżyc, Alice!” – i zawsze jest osobą z mózgiem i głową przykręconą do prawej. I wreszcie, pod koniec każdego odcinka, całuje ją, ponieważ zdaje sobie sprawę, do cholery, że znowu ma rację, a on jest głupcem.
Punkt?
„Czy takie będą wybory prezydenckie?”
Howard Fineman z Huffington Post, który jako pomocnik Matthewsa jest tak długi, że jego włosy były kiedyś czarne jak smoła, wydawał się skonsternowany. Czy scenariusz Matthewsa oznaczał, że Ameryka jest wybuchowym Kramdenem? Nie, to Donald Trump, wtrącił Chris Hayes, sam panelista i gospodarz programu.
Pozostała więc wizja Clinton jako trzeźwej, skoncentrowanej Alice, która jakoś wygra na końcu, spuszczając powietrze z jej zagorzałej partnerki. A co z obrazem powstałego pocałunku? Dajmy temu szansę.
Gra ocen
„Trzeci wieczór podczas Narodowej Konwencji Demokratów 2016 przyniósł wysokie notowania kablowym sieciom informacyjnym”. ( Adweek ) „CNN zdominowało konkurencję, zarówno pod względem całkowitej liczby widzów, jak i w kluczowym demo A25-54 w nocy, gdy Demokraci wydobyli swoich mocnych hitów w prime time, kierowany przez wiceprezesa Joe Bidena, byłego burmistrza Nowego Jorku, biznesmena-miliardera i Niezależny Michael Bloomberg, kandydat Demokratów na wiceprezydenta Tima Kaine'a i prezydenta Baracka Obamę, z których każdy wygłosił przemówienie w ciągu dnia”.
Opłaty spadły w widowisku medialnym
„Prokuratorzy ogłosili w czwartek, że nie będą ponownie sądzić mężczyzny skazanego za zabicie stażystki w Waszyngtonie Chandry Levy, mówiąc, że nie mogą już dłużej udowadniać swojej sprawy w sprawie zabicia 15-latka, który skierował byłego kongresmana Gary'ego Condita na krajowy reflektor”. ( Washington Post ) Jak pamiętają dziennikarze w pewnym wieku, ta historia zajęła czytelnikom telewizji kablowej zajęcie przez co najmniej jeden lub dwa intensywne lata. To było bardzo duże. Jeśli kiedykolwiek mieli miejsce, które musieli wypełnić, rano, w południe lub w nocy, możesz zrobić segment dotyczący tej sprawy.
Migdałowa radość w Gabinecie Owalnym
„Politicos podziwiali dyscyplinę prezydenta po tym, jak artykuł w New York Times opublikowany na początku tego miesiąca stwierdził, że głównodowodzący spożywa tylko „siedem lekko solonych migdałów” jako przekąskę późną nocą, szczególnie w świetle jego przemówienia w Tour de force na Narodowa Konwencja Demokratów w Filadelfii w środę wieczorem”. Niestety, był to pozorny żart, który nie został do końca przyjęty przez The Times. ( Opiekun )
Jak gra przemówienie Clintona
Al Hunt z Bloomberg View obserwował w ciągu tygodnia dwóch politycznych profesjonalistów z każdej partii. Ich wniosek? „Nasi stratedzy Demokraci i Republikanie powiedzieli, że Clinton zakończyła skuteczną Narodową Konwencję Demokratów w czwartek wieczorem przemówieniem akceptacyjnym, które pokazało jej siłę i zdyskredytowało Donalda Trumpa”. ( Bloomberg )
W „Nowym dniu” CNN Chris Cuomo, którego brat gubernator przemawiał wcześnie podczas uroczystości ostatniego wieczoru, powiedział, że Clinton „idzie na przedstawienie”, podczas gdy Donald Trump „podąża za osobowością”.
To było podobne do Rona Fourniera z The Atlantic w „Morning Joe”, który odpowiedział na przekonanie Williego Geista, że inny mówca, muzułmański imigrant z Pakistanu Khizr Khan, którego syn zginął walcząc jako kapitan armii amerykańskiej w Iraku, „zrujnował cały Donald Trump. teoria” wyborów.
Jego uwaga ostrzegawcza: „To wciąż jest zmiana w stosunku do elektoratu status quo. Ludzie wciąż desperacko chcą zmian. Jeśli jest to konwencjonalny rok, Donald Trump byłby ugotowany. Ale to nie jest konwencjonalny rok. Czy opinia publiczna nadal wierzy w siebie, czy wierzy w swoje instytucje? To jeszcze nie koniec.”
Oczywiście w „Fox & Friends” istniała alternatywna rzeczywistość, która rozpoczęła się słowami o strzelaninie policyjnej w San Diego (co najmniej jeden oficer nie żyje). Następnie zarzucili „brak szacunku” dla wojska i organów ścigania na konwencji demokratów. Tak, niektórzy uczestnicy konwencji krzyczą „Black Lives Matter”, kiedy szeryf z Dallas poprosił o chwilę cichej refleksji nad wszystkimi poległymi amerykańskimi oficerami. Fox zrobił z tego wielką sprawę, odrzucenie patriotyzmu, gdy chyron ich komentarzy („CZARNE ŻYCIE MAJĄ ZNACZENIE”) błysnął pośrodku (nawet na dole, na wypadek, gdybyś nie dostał rzekomego oburzenia).
Więc to wszystko od Foxa. Nie chodzi o temperament. Albo kwalifikacje. Albo nawet zmienić. Chodzi o to, czy jesteś za policją, czy za anarchią. Roger Ailes może zniknąć, ale samochód ma włączony tempomat.
Recyklingowa linia Bernie Sanders firmy Hillary Clinton
Czy to zdanie z jej przemówienia brzmiało znajomo? „Ponad 90 procent zysków trafiło do górnego 1 procenta, tam są pieniądze”. The Washington Post twierdzi, że to przestarzała linia z repertuaru Sandersa. „Clinton twierdzi, że górny 1 procent Amerykanów uzyskuje 90 procent wzrostu dochodów, ale jest coraz więcej dowodów na to, że nierównowaga dochodów poprawiła się w ostatnich latach, gdy gospodarka wydobyła się z Wielkiej Recesji”. ( Washington Post )
Coś jeszcze dla zmartwionych zwolenników Sanders
Wczoraj wieczorem pojawiły się nieuniknione spekulacje, gdzie zwolennicy Sandersa udają się w listopadzie i czy niektórzy mogą zostać w domu. Clinton próbowała argumentować, że ich problemy były jej, w tym nadmiernej władzy na Wall Street.
Cóż, być może ma nadzieję, że nie zobaczą tej historii z Wall Street Journal dziś rano: „Fundusze hedgingowe odgrywają znacznie większą rolę w 2016 roku niż w poprzednich wyborach – a Clinton był największym pojedynczym beneficjentem. Właściciele i pracownicy funduszy hedgingowych zarobili w tym cyklu wyborczym 122,7 miliona dolarów na kampanie wyborcze, według bezpartyjnego Center for Responsive Politics — ponad dwa razy więcej niż w całym 2012 roku i prawie 14% wszystkich przekazanych pieniędzy ze wszystkich dotychczasowych źródeł ”. ( Dziennik Wall Street )
Widok z Vermont
Jon Margolis był wielkim narodowym pisarzem politycznym dla Chicago Tribune. Jest na emeryturze, ale uważnie śledzi akcję. Zanim Internet i telewizja kablowa przejęły relacje polityczne, należał do elity prasy, która stanowiła quasi strażników tego, co uznano za wiadomości na ścieżce kampanii.
Jakie jest jego poczucie różnic między teraźniejszością a erą przed internetem, jeśli chodzi o konwencje, zwłaszcza wymagania dotyczące składania plików na wielu platformach? Wydaje się dość dziwne, że tak naprawdę musiał się martwić tylko o jedną historię do następnego dnia w gazecie.
„Gorsze niż brak czasu na jedzenie, czy można mieć czas na myślenie? Zastanawiam się, a także zastanawiam się, że dzisiejsza technologia – nie pozbawiona swoich zalet – zniechęca do myślenia. Na przykład tweetowanie, które dziennikarze najwyraźniej czują, że muszą (lub powinni robić?) przez cały dzień, stanowi przeszkodę w myśleniu. Nie robię tego, bo nie mam nic wartego powiedzenia do powiedzenia, co mogę powiedzieć w 140 dotknięciach klawiatury. O ile widzę, nikt inny też tego nie robi.
Mówi świetny profesjonalista: „Nie, z pewnością nie twierdzę, że konwencje były lepiej omawiane 20 i więcej lat temu. Niektóre z dzisiejszych relacji są znakomite. Niektóre z wczorajszych nie były. Trzeba się jednak zastanowić, czy brak okazji (i skłonności?) do zastanowienia się, kontemplacji, zrozumienia nie jest zachętą do robienia bardziej dramatycznych historii, takich o kłócących się ze sobą celebrytach i zniechęcających do nawiązywania kontaktów. co się dzieje na konwentach z (by wziąć tylko jeden przykład) tym, co ujawnia o tym, jak ci ludzie mogą rządzić krajem”.
Facebook nie jest sam w zdobywaniu gotówki
„Rodzic Google Alphabet poinformował o swoich zarobkach w drugim kwartale i, podobnie jak Facebook, podał liczby przekraczające oczekiwania Street”. ( Przekoduj ) „Co ważniejsze dla rdzenia Google, firma odnotowała 33-procentowy wzrost „pozostałych przychodów” — sprzedaży z jednostki korporacyjnej, sklepu z mediami cyfrowymi Play i sprzedaży sprzętu. Ta suma (2,17 miliarda dolarów) to wciąż tylko około 11 procent jego gigantycznej działalności reklamowej – a więc stosunkowo niewielka”.
Jak media nie odnoszą się do Trumpa
Zakończenie obu zjazdów partyjnych może być dla wielu mediów okazją do nietypowej refleksji. Relacja z kampanii Trumpa jako codzienne dziwactwo, z naciskiem prasy, by zrobić wiele szybkich opowieści o jego dziwnych deklaracjach, ma tę wadę, że nie skupia się zbytnio na całkowitym absurdzie, oburzeniu lub niebezpieczeństwach niektórych z tego, co mówi. .
Być może pokazuje granice neutralności i nie deklaruje kategorycznie, że niektóre komentarze są naprawdę szkodliwe. Weźmy je na drugi dzień na Krymie, poproszone o pytanie niemieckiego reportera (co za niespodzianka, to nie był Amerykanin) i wywołujące sugestię Trumpa, że powinniśmy rozważyć uznanie go za rosyjski i znieść sankcje nałożone po aneksji Władimira Putina to w 2014 roku. Historia zyskała o wiele mniej uwagi niż, powiedzmy, jego retoryczna walka na jedzenie tego dnia z reporterką NBC, Katy Tur. ( Codzienna Bestia )
– Masz rację – mówi Alexander Motyl, autor-artysta, ekspert ds. Ukrainy w Rutgers-Newark. „To nie tylko szalone, ale nieprofesjonalne, niepoważne, nieprezydenckie i wręcz niebezpieczne. Nie można po prostu od niechcenia ignorować naruszenia przez Rosję 75-letnich porozumień o bezpieczeństwie. I nawet jeśli uważasz, że trzeba przyjechać do jakiegoś noclegu na Krymie albo zmusić Europejczyków do płacenia więcej za NATO, mówisz to prywatnie, a nie podczas kampanii. W efekcie Trump zdyskwalifikował się z funkcji prezydenta”.
Cóż, większość prasy może nawet nie wiedzieć, gdzie na mapie znaleźć Krym. Ale to naprawdę tak źle, jak kiedykolwiek był Trump. No cóż, miłego weekendu.
Poprawki? Porady? Proszę napisz do mnie: e-mail . Czy chcesz otrzymywać codziennie rano e-maile z tym zestawieniem? Podpisz tutaj .