Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Dlaczego weryfikatory faktów nie mogą zawierać dezinformacji o pożarze Notre Dame

Sprawdzanie Faktów

Na tym zdjęciu udostępnionym we wtorek 16 kwietnia 2019 r. płomienie i dym unoszą się z płomieni, gdy iglica zaczyna się przewracać na katedrze Notre Dame w Paryżu, poniedziałek, 15 kwietnia 2019 r. (AP Photo/Thierry Mallet)

Fact vs. Fake to cotygodniowa kolumna, w której porównujemy zasięg sprawdzania faktów i oszustw na Facebooku. Przeczytaj wszystkie nasze analizy tutaj.

Kiedy w poniedziałek pojawiły się wiadomości, że Notre Dame się pali, dezinformacje natychmiast zaczęły zalewać media społecznościowe. A francuscy kontrolerzy faktów nie byli daleko w tyle.

„Kiedy wybuchł pożar, byłem w domu” – powiedział Samuel Laurent, redaktor Les Décodeurs, projektu sprawdzającego fakty w gazecie Le Monde. „Od razu zacząłem patrzeć na Twittera, ponieważ wiem, że w takich przypadkach właśnie tam znajdziesz dezinformację”.

„Jesteśmy do tego przyzwyczajeni”.

Dekodery zaczął podważać plotki o pochodzeniu pożaru (nie, nie ma dowodów na to, że był to atak). SprawdźAktualności zwolniony z pracy wyłączony odpowiedzi na pytania czytelników o tragedię (nie, pożar nie został uruchomiony przez protestującego żółtej kamizelki). 20 minut zdemaskowało zdjęcia wyrwane z kontekstu (nie, strażacy nie uratował figura Matki Boskiej).

A Francuzi nie byli jedynymi, którzy wskoczyli do wielkiej historii.

W pobliskiej Hiszpanii Maldito Bulo opublikował podobną obławę wirusowych plotek o tragedii. tennowo utworzony sojusz FactCheckEUopublikował artykuł o wydarzeniu, który został udostępniony innym osobom sprawdzającym fakty na całym świecie. Nawet (należący do Poyntera) PolitiFact wskoczył do medialnego szumu, podważając islamofobiczna mistyfikacja o ogniu.

Wszystkie te kontrole faktów doprowadziły do ​​co najmniej kilkuset kontaktów na Facebooku – a większość z nich osiągnęła większy zasięg niż oszustwa, które obalili.

Poniżej znajduje się wykres z innymi najważniejszymi weryfikacjami faktów od ostatniego wtorku, uporządkowanymi według liczby polubień, komentarzy i udostępnień na Facebooku, zgodnie z danymi BuzzSumo i CrowdTangle. Przeczytaj więcej o naszej metodologii tutaj .

Podsumowując, sprawdzanie faktów obalające oszustwa dotyczące pożaru Notre Dame generalnie sprawdzały się dobrze na Facebooku. I to dobra wiadomość, biorąc pod uwagę tę dezinformacjęregularnie przewyższaweryfikacja faktów na platformie.

Ale weryfikatory faktów nadal starały się powstrzymać rozprzestrzenianie się oszustw w poniedziałek. Czemu?

„Zbiry z nastawieniem na spisek nadal zamieniają wydarzenia w czasie rzeczywistym w nikczemne fabuły przy braku jakichkolwiek faktów, a mechanizmy wirusowego udostępniania platform pomagają ich narracji zdominować uwagę użytkowników, podczas gdy prawda jest wciąż odkrywana” – Casey Newton napisał w swoim biuletynie dla Krawędzi.

Punktem zerowym tej bitwy jest Twitter.

O mistyfikacjach dalej Bieżąca lista dezinformacji BuzzFeed News o pożarze Notre Dame, formacie używanym przez outlet po większości ważnych wiadomości, wszystkie oprócz jednego były na Twitterze zamiast na Facebooku (chociaż jedna mistyfikacja dotyczyła samego Facebooka). Jeden tweet, który rzekomo zawierał nagranie demonstranta żółtej kamizelki w kościele (był to tylko strażak), był podstawą kilku innych oszustw wirusowych w innych językach.

Kolejny bezpodstawny tweet twierdzący, że pożar został celowo podpalony, został wykorzystany jako podstawa historii Infowars. Oba zostały od tego czasu usunięte.

Ale inne mistyfikacje zgromadziły tysiące polubień i retweetów, ostatecznie pojawiając się w głównych programach telewizji kablowej w USA, BuzzFeed zgłoszony na osi czasu . A Laurent powiedział, że większość spisków zaczęła się na amerykańskiej prawicy.

„Pierwsze historie mówiły, że muzułmanie wiwatowali z powodu płomieni i płonącego kościoła, co w rzeczywistości było złe” – powiedział. „To nie Francuzi dzielili się pierwszymi fałszywymi wiadomościami – tak naprawdę to Amerykanie i prawicowcy próbowali kształtować dyskurs”.

Tego rodzaju oszustwa związane z Twitterem są typowe dla sytuacji z ostatniej chwili, gdy luki w informacjach o trwającym wydarzeniu są wypełniane przez użytkowników mediów społecznościowych. Ale dla osób sprawdzających fakty stanowi to prawdziwy problem.

W przeciwieństwie do Facebooka, którypartnerzy z punktami weryfikacji faktówaby obalić i zmniejszyć zasięg fałszywych treści, Twitter nie ma polityki ściśle ukierunkowanej na zmniejszenie zasięgu fałszywych postów. Wśród działań, które firma bierze? usuwa fałszywe konta podszywające się pod organizacje informacyjne.

Ale ta polityka może być oszukana – i nie jest stosowana jednolicie.

BuzzFeed poinformował w poniedziałek, że fałszywe konta CNN i Fox News były wykorzystywane do publikowania fałszywych informacji o pożarze Notre Dame. Przez jakiś czas pozostawali online, ponieważ w swoim biografii mieli słowo „parodia”, a Twitter usunął je dopiero po wskazaniu ich przez BuzzFeed. Jest to klasyczna strategia używane przez niektórych dezinformatorów na Twitterze.

W lecieZgłosiłem sięo tym, jak Twitter nie był proaktywny w opracowywaniu zasad przeciwdziałania dezinformacji, które są niezbędne w sytuacjach, w których pojawiają się najnowsze wiadomości. Dowód A przedstawia to, co wydarzyło się po szkolnej strzelaninie w Parkland na Florydzie, kiedy reporter Miami Herald Alex Harrisbył celem kilku fałszywych tweetówto wyglądało, jakby prosiła naocznych świadków o zdjęcia martwych ciał.

Co się dzieje z Twitterem?

Kiedy zgłosiła to na Twitterze, firma odpowiedziała, że ​​posty nie naruszały jej wytycznych.

Po incydencie prawodawcy z Florydy o nazwie Twitter do Waszyngtonu wyjaśnić, w jaki sposób platforma została wykorzystana do podszywania się pod dziennikarzy. A ta akcja nie poruszyła nawet kwestii ograniczenia rozprzestrzeniania się dezinformujących treści – tylko egzekwowania zasad, które Twitter już ma w książkach.

Laurent powiedział, że dla niego największym problemem na Twitterze po wiadomościach o pożarze Notre Dame było połączenie mowy nienawiści z dezinformacją.

„Jeśli czytałeś moje konto, prawdopodobnie widziałeś wielu facetów mówiących:„ Nie wierzymy ci ”- powiedział. „Jednym z punktów tej historii jest to, że jeśli niektórzy ludzie chcą powiedzieć, że jest to atak terrorystyczny, mogę – a ty nie możesz mi powiedzieć, że jest inaczej… Nie możesz naprawdę oczekiwać, że będą racjonalni, ponieważ nie są tutaj po to.

Facebook jest niewątpliwie kluczowym czynnikiem dezinformacji; to tam oszustwa regularnie osiągają największy zasięg. A ujawnianie się weryfikacji faktów nie zawsze wyklucza możliwość dezinformacji; funkcja zaprojektowana specjalnie do demaskowania fałszywych filmów z YouTube zasugerował treści o 11 września pod filmami o pożarze Notre Dame.

Ale dopóki Twitter nie opracuje przynajmniej podstawowego sposobu egzekwowania swoich zasad i zmniejszania zasięgu dezinformujących postów (być może poprzez wzmocnienie pracy, która jest już wykonywana przez dziennikarzy), fałszywe treści będą nadal zasypywać użytkowników po ważnych wydarzeniach. A weryfikatorzy faktów będą ich ścigać.

„W tej chwili nic nie przebije ludzi”, David Carroll, profesor nadzwyczajny projektowania mediów w New School w Nowym Jorku, powiedział The Washington Post o incydencie w YouTube.