Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Gdzie jest teraz Davis Dalontai „D-Lo” z „We Are the Brooklyn Saints”?

Zabawa

Źródło: Netflix

29.01.2021, Opublikowany 15:02 ET

Podczas gdy wiele dokumentów sportowych skupia się na słabszych lub drużynach z pasami mistrzowskimi, Jesteśmy święci z Brooklynu jest inny. Program jest najnowszym podejściem Netflixa do historii skupionej na zespole, która podkreśla również talenty kilku kluczowych osób.

W przeciwieństwie do Bulldogów z Navarro College na Wiwat lub nadzieje NFL przedstawione na Ostatnia szansa , ten Jesteśmy święci z Brooklynu śledzi młodzieżową drużynę piłkarską przez dość średni sezon w 2019 roku.

Artykuł jest kontynuowany pod reklamą

Sezon 1 nie kończy się meczem o mistrzostwo ani tytułem, ale krzepiąca seria jest chwalona za pokazanie, jak ważną rolę piłka nożna może odegrać w dzieciach. zyje.

Jednym z graczy, który kradnie ekran, jest rozgrywający drużyny, Dalontai Davis. Jest lepiej znany przez swoich trenerów i kolegów z drużyny jako D-Lo (jego ojciec również napisał to jako „Delo”).

Skąd pochodzi D-Lo Jesteśmy święci z Brooklynu teraz?

Źródło: NetflixArtykuł jest kontynuowany pod reklamą

Gdzie jest teraz D-Lo z „We are the Brooklyn Saints”?

Jako kapitan i rozgrywający drużyny Brooklyn Saints, D-Lo pełnił ważną rolę przywódczą w lidze Under 9. Jest także synem trenera Vicka, więc piłka nożna zapewnia mu również silną więź z ojcem.

Kiedy kręcono serial, D-Lo miał 9 lat i był uczniem piątej klasy.

„Kocham piłkę nożną, ponieważ odkąd byłem młody, to była jedyna rzecz, którą chciałem robić… Kiedy miałem dwa lub trzy lata, przychodziłem z tatą na boisko, żeby spróbować pomóc, spróbować baw się, spróbuj z nim poćwiczyć” – mówi D-Lo w pierwszym odcinku serialu.

Kiedy dowiaduje się, że gwiazda Carolina Panthers, Curtis Samuel, dorastał w jego sąsiedztwie, D-Lo dodaje, że interesuje go podobna trajektoria.

Artykuł jest kontynuowany pod reklamą

„Chcę grać w piłkę do końca życia, ponieważ chcę to robić” – wyjaśnia.

Przez cały czas D-Lo rozwijał się pod presją prowadzenia swojego zespołu — czy to do zwycięstwa, czy do rozczarowującej porażki.

Źródło: NetflixArtykuł jest kontynuowany pod reklamą

Jednak w czwartym i ostatnim odcinku Jesteśmy święci z Brooklynu , D-Lo zrezygnował z futbolu, ponieważ bał się poważnej kontuzji. Chociaż grał przez ból, kontuzja palca w meczu o mistrzostwo na Florydzie wystarczyła, by przestraszyć się dalszych problemów.

Trener Vick chciał, aby jego syn nadal uprawiał sport dla poczucia dyscypliny, a pod koniec pokazu widziano ich, jak grali w koszykówkę.

Ale kiedy D-Lo otrzymał trofeum 9U MVP, niektórzy widzowie podejrzewali, że mimo wszystko wróci do sportu.

Według strona taty na Facebooku , D-Lo grał w sezonie piłkarskim 2020 w drużynie 10U i zdobył kolejne trofeum MVP.

Artykuł jest kontynuowany pod reklamą

Gdzie jest teraz tata D-Lo, Victor Davis aka trener Vick?

Podczas gdy wiele scen jest włączonych Jesteśmy święci z Brooklynu podkreślił silne relacje ojciec-syn, do którego widzowie naprawdę lgnęli, między D-Lo a trenerem Vickiem.

W trzecim odcinku trener Vick przegapił mecz D-Lo po tym, jak został zatrzymany przez policję. Obiecał synowi, że nigdy nie będzie nieobecny na uboczu.

Źródło: InstagramArtykuł jest kontynuowany pod reklamą

Następnie trener Vick usiadł z D-Lo na trybunach, aby omówić, co się stało i dlaczego tak ważne było dla niego uczestnictwo we wszystkich meczach.

– Mój tata, wiesz, nigdy nie widział, jak gram w piłkę. Był zbyt zajęty. I powiedziałem sobie: „Nigdy nie postawiłbym mojego dziecka w takiej sytuacji, chyba że stanie się coś poza moją kontrolą” – podzielił się trener Vick w emocjonalnej scenie.

Trener Vick czuł, że rozczarowuje syna, nie będąc tam.

„Czułem się, jakbym zawiódł syna…” – dodał. Powinienem był być bardziej zdyscyplinowany. Popełniłem wiele błędów, człowieku, a błędy, które popełniłem, były spowodowane brakiem dyscypliny. Odmawiam karania moich dzieci.

Artykuł jest kontynuowany pod reklamą

„Pamiętasz, jak ci mówiłem: „Cokolwiek robisz w życiu, ktoś zawsze będzie pamiętał złą część?” on kontynuował. „Ludzie będą na ciebie patrzeć, czekają, aż narobisz bałaganu. Powinieneś być lepszy ode mnie. Dopóki robisz dobrze, nie ma nic, czego nie możesz mieć D-Lo.

Wzruszający moment przyciągnął wielu widzów, a trener Vick nadal był związany z piłką nożną.

Źródło: Netflix

51-latek nadal jest jednym z trenerów Brooklyn Saints. Jest również aktywny na Facebook i często udostępnia zdjęcia swojego syna i reszty zespołu.

Trener Vick jest nie tylko ojcem D-Lo, ale także dziadkiem.

Jesteśmy święci z Brooklynu jest już dostępny do streamowania w serwisie Netflix.