Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Tom Hiddleston ujawnił, że „Co jeśli…?” Może to być Canon MCU, ale jak to możliwe?
Telewizja

20.07.2021, Opublikowany 18:35 ET
Uwaga dotycząca spoilera: Ten artykuł zawiera spoilery dotyczące Loki .
Najnowszy Podziwiać serial, który trafi do Disney Plus to Co jeśli…? , animowana seria antologii, która daje bohaterom MCU szansę na poradzenie sobie w alternatywnych sytuacjach. Animacja pozwala również większości oryginalnych aktorów MCU na powrót do głosu swoich postaci, co obiecuje bardzo ekscytującą zbieżność talentów.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąLecz odkąd Co jeśli…? polega na umieszczaniu postaci MCU w alternatywnych rzeczywistościach, wielu z nas zastanawia się, czy rzeczywiście będzie to kanon. Czy przyszłość MCU będzie zależeć od tego, co wydarzy się w? Co jeśli…? A co prezes Marvela, Kevin Feige, ma do powiedzenia na temat tego, czy nadchodząca seria jest kanoniczna?

„Co jeśli…?” jest technicznie kanonem zasad Kevina Feige.
Kiedy Marvel ogłosił, że przyniesie programy telewizyjne do Disney Plus, pierwszym pytaniem, jakie zadają sobie wszyscy, było to, czy te programy będą uważane za kanoniczne. Ponieważ są produkowane przez Marvel Studios, wyjaśnił Kevin Feige, wszystkie są uważane za kanoniczne, co obejmuje Co jeśli…? Oznacza to również, że seriale oparte na uniwersum Marvela, takie jak Agenci tarczy., są nie kanon.

Istnieje jednak pewne zamieszanie dotyczące Co jeśli…? ze względu na swój format. Spektakl będzie serią antologiczną, która eksploruje różne postacie w MCU w alternatywnych rzeczywistościach. Zadaje pytania typu: Co jeśli Hawkeye stał się Hulk? a co jeśli Asgard zaatakuje Ziemię? Jeśli odpowiedzi na te pytania staną się kanonem, MCU może się bardzo skomplikować.
Tom Hiddleston zasugerował, że „Co jeśli…?” jest kanonem.
W wywiadzie na T wieczorny program z udziałem Jimmy'ego Fallona , Tom Hiddleston, nasz ulubiony bóg psot (znany również jako Loki) ujawnił Co jeśli…? , jestem zaintrygowany, ponieważ nie widziałem całości. I wiem, że mają, na przykład, wszystkich ze świata Marvela, którzy głoszą swoje postacie… A potem ustawiają mnóstwo rzeczy w MCU, o których [oczywiście] nic nie wiem.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
To wskazuje, że w przyszłości MCU może polegać na alternatywnych fabułach przedstawionych w Co jeśli…? A jeśli tak się stanie, możemy być zdezorientowani – ale też możemy to pokochać. Mogłoby to dać niektórym aktorom szansę zagrania nowych postaci lub skierowania ich postaci w nowych kierunkach w filmach. Może to również oznaczać, że Loki w rzeczywistości nie jest martwy w większym schemacie MCU.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąKevin Feige ujawnił, że „Loki” jest niezbędny dla kanonu MCU, co toruje drogę do kanonu „What If…?”.
W ekskluzywnym z Imperium , Kevin, prezes Marvel Studios, wyjaśnił, [ Loki jest] niezwykle ważne. Być może będzie to miało większy wpływ na MCU niż którykolwiek z dotychczasowych pokazów. Co to może oznaczać?
Cóż, pod koniec Loki , Sylvie otwiera Świętą Oś Czasu, kiedy zabija Tego, Który Pozostaje, a Kang Zdobywca wariant, który utrzymywał wszechświat w stanie nienaruszonym. W zasadzie otwiera wieloświat.
Źródło: TwitterArtykuł jest kontynuowany pod reklamąNastępny program Marvela to „What If”; TO WSZYSTKO KANON https://t.co/pukVYvaMS9
— Robby Rosenfeld (@Robbygew) 15 lipca 2021
To skłoniło wielu fanów do uznania, że teraz wszystko jest kanoniczne, w oparciu o ideę, że w MCU istnieje teraz nieskończona liczba osi czasu i rzeczywistości. Jeśli tak, to wszystko, co dzieje się w Co jeśli…? to kanon w jakiejś gałęzi rzeczywistości MCU.
Jeśli „What If…?” jest kanonem, może odegrać ważną rolę we wprowadzeniu „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”.
Jednym z nadchodzących filmów MCU jest Doktor Strange w wieloświecie szaleństwa , która niewątpliwie będzie grać na różnych rzeczywistościach, które mają miejsce w wieloświecie.
Wiemy już, że Wanda Maximoff powróci w filmie, który toruje drogę magii zaginania rzeczywistości, która wpłynie na wieloświat. Dzięki jej i doktorowi Strangem mocom, a także pękniętej, otwartej świętej osi czasu, naprawdę nie ma ograniczeń co do tego, jaki będzie kanon MCU.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
Oznacza to, że wszystko, co dzieje się w Co jeśli…? może potencjalnie być częścią jednej z rzeczywistości zbadanych w nadchodzącym filmie wielostronnym. Jeśli tak jest, to tak, Co jeśli…? to absolutnie kanon MCU, więc zdecydowanie nie pomijaj tego!
Co jeśli...? trafi do Disney Plus 11 sierpnia.