Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Trzy kluczowe elementy historii, których zwykle brakuje

Inny

Doszedłem do wniosku, że w wiadomościach są cztery kluczowe części i zazwyczaj dostajemy tylko jedną z nich, mimo że dziennikarze posiadają wszystkie cztery, a pozostałe trzy są prawdopodobnie ważniejsze.

Zwróć uwagę, że kiedy mówię „wiadomości”, mam na myśli bieżący temat wiadomości, taki jak „reforma zdrowia”, a nie konkretny artykuł. W rzeczywistości reforma zdrowia została mam na myśli ostatnio bardzo dużo, więc może to dobry temat, aby zilustrować, o co mi chodzi. Zacznę od części większości wiadomości, które dostajemy w szpic.

CO OTRZYMUJEMY: Co się właśnie stało

Popatrz na to Washington Poststrona tematyczna na temat reformy zdrowia . Jak piszę, zawiera listę nagłówków sygnalizujących ostatnie wydarzenia w debacie na temat opieki zdrowotnej: kilku Demokratów nazwało niezbędnym planem publicznym, kluczowi senatorowie promują spółdzielnie jako alternatywę, pacjenci chcą większej przejrzystości powiązań lekarzy z farmacją itp.

To jest to, co większość organizacji informacyjnych uważa za podstawę dziennikarstwa: wiadomości. W zakresie, w jakim którakolwiek z pozostałych części wiadomości staje się popularna, muszą one pasować do struktury, w której wiadomości są główną atrakcją.

Oczywiście jest to również najbardziej efemeryczny fragment wiadomości. Rzeczywistość, którą te nagłówki odzwierciedlają dzisiaj, prawdopodobnie jutro całkowicie się zmieni. Główny artykuł, o Nancy Pelosi i innych demokratach, którzy nazywają plan publiczny niezbędnym, zawiera odosobniony moment politycznego pozowania w niekończącej się burzy sygnałów wysyłanych w komunikatach prasowych, konferencjach i wywiadach, za pośrednictwem rzeczników prasowych i kont na Twitterze, podczas występów w niedzielnych talk-show. Do października ta historia straci większość swojego obecnego znaczenia.

Często teoretyzujemy, że z biegiem czasu skumulowana waga wszystkich tych wiadomości sprowadza się do pewnego rodzaju zrozumienia, ale Pozostaję nieprzekonany . W każdym razie może to być najgorszy fundament, na którym można oprzeć dziennikarstwo, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jest to zaledwie składnik następnej, ważniejszej części.

CZEGO TĘSKNIEMY (1): Wieloletnie fakty

W skali wiadomości prawie każda historia wygląda na skomplikowaną. Reforma zdrowia to niemożliwy do naśladowania gąszcz komitetów Kongresu, propozycji politycznych, branżowych punktów do dyskusji i raportów think tanków. Odsuń jednak nieco obiektyw, a zobaczysz dość prostą historię, której podstawowe kontury nie zmieniły się tak bardzo od 1994 roku.

Istnieje cały wszechświat faktów, które pozostają niezmienne z dnia na dzień. Jutro możemy być praktycznie pewni, że trzy podstawowe problemy, które reforma zdrowia ma rozwiązać, pozostaną takie same, jak w zeszłym roku: efektywność, koszty i dostęp do opieki. Te same osoby będą kierować tymi samymi komisjami, którymi były na wiosnę. Grupy lobbingowe po różnych stronach równania zajęły nieco inne pozycje niż 15 lat temu, ale te zmiany były przez lata telegrafowane i do czerwca wszyscy byli dobrze umieszczeni w swoich kątach. Zrozumienie sił, które połączyły siły, by pokonać reformę opieki zdrowotnej w 1945 i 1994 roku, da ci solidny punkt widzenia, z którego możesz zrozumieć bitwę w 2009 roku.

Na tym poziomie historia jest znacznie łatwiejsza do opanowania. Wszystko, co zmienia się z dnia na dzień — wiadomości — jest najtrudniejszym do zrozumienia elementem tego obrazu.

A to jest kluczowe:Aby śledzić wiadomości, musisz uchwycić fakty od dawna.Bez tego nagłówki o „opcji publicznej” i „pracodawca pay-or-play” i „MedPAC” są tylko szumem. Mając to podstawowe zrozumienie tworzy pragnienie nowości .

W rzeczywistości te odwieczne fakty stanowią prawdziwą podstawę dziennikarstwa. Ale w praktyce grają drugorzędne wobec wiadomości, skondensowane ponad wszelki sens w akapicie w połowie artykułu, schowane w odległym zakątku naszych serwisów informacyjnych. Spójrz na toPocztastronę ponownie. Obecnie link znajduje się po prawej stronie strony, w jednej trzeciej w dół, oznaczony „Co musisz wiedzieć”. Kliknij ten link i jesteś zabrany do bez linków, pięcioakapitowy wpis na blogu z maja. Ten wpis na blogu w zasadzie oddaje nasze podejście do zapewniania niezbędnego tła do śledzenia wiadomości.

CZEGO TĘSKNIEMY (2): Skąd dziennikarze wiedzą, co wiedzą

Jest to element każdego newsa, którego dziennikarze zwykle nie podają z dwóch powodów:

  1. wyjaśnianie, w jaki sposób otrzymujemy informacje, zakłóca nasz autorytet instytucjonalny i
  2. uważamy, że to sprawia, że ​​historie są mniej interesujące.

Myślę, że oba założenia są błędne. Zrozumienie, w jaki sposób doszło do powstania wiadomości, jest często istotną częścią zrozumienia obu stroni ciesząc siętę historię.

Raz jeszcze użyjmy artykułu o reformie zdrowia jako zastępstwa dla tego punktu. 5 sierpniaNew York Times zrzuciła bombę na zwolenników debaty na temat reformy zdrowia. Gazeta donosiła, że ​​Biały Dom zawarł zakulisową umowę z PhRMA, aby uniemożliwić Kongresowi negocjowanie cen leków w zamian za 80 miliardów dolarów oszczędności z branży. Artykuł, który zawierał te rewelacje, to wir pozowania — jest wypełniony różnymi stronami, które wycofują się z rzeczy lub „prywatnie je uznają” lub unoszą się balony próbne. Nie wiemy prawie nic o tym, jak reporterzy zdobyli tę historię. Artykuł wydaje się być czystym podmuchem spinu. Tygodnie później inni reporterzy są wciąż próbuję się cofnąć opowieść o tym, kto powiedział, co, kiedy i dlaczego — „prawdziwą historię”, innymi słowy, ukrytą między wierszami, które pojawiły się wCzasyten dzień.

Co podważyło?Czasy„autorytet instytucjonalny w tym przypadku nie jest ujawnieniem perspektywy czy metod reportera. To przekonanie, żeCzasyjest bycie używany jako narzędzie przez różne interesy. tenCzasy„brak przejrzystości w tym procesie sprzyja dalszemu postrzeganiu.

Jeśli chodzi o argument narracyjny, niekwestionowanym najskuteczniejszym artykułem dziennikarskim na temat reformy zdrowia w tym roku był: kawałek wNowojorczykautorstwa dr Atula Gawande .Washington Postfelietonista i reformator zdrowia Ezra Klein nazwano to „najlepszy artykuł, jaki zobaczysz w tym roku na temat amerykańskiej opieki zdrowotnej”. Wiadomości o zdrowiu Kaisera prowadził artykuł o jego wpływie, prosząc panel ekspertów ds. zdrowia o komentarz na temat tego, dlaczego był tak potężny. Niemal natychmiast po opublikowaniu artykułu Gawande w przemówieniach prezydenta Obamy zaczęły pojawiać się odniesienia do niego. Zaufaj mi, to było duże.

Przeczytaj tę historię i możesz być zaskoczony tym, jak bardzo Gawande skupia się na swoim procesie raportowania. Na każdym kroku Gawande prowadzi cię dokładnie przez to, co widzi, z kim rozmawia i jak dochodzi do swoich wniosków. Na jednej winiecie zbiera na obiad sześciu lekarzy i odtwarza fragmenty ich rozmowy na temat kosztów opieki medycznej. Jest niezwykle skuteczny, zarówno jako narracja, jak i dziennikarstwo.

To, co zrobił Gawande, to uporządkowanie swojego poszukiwania prawdy jako narracji poszukiwawczej. Zamiast ukrywać szczegóły dotyczące tego, w jaki sposób uzyskuje informacje, skupia się na tym. Po drodze czyni nas praktykantami w poszukiwaniu prawdy. Kończymy artykuł bardzo wyrafinowanym wyczuciem tego, w jaki sposób Gawande pozyskał i zweryfikował prezentowane przez siebie informacje, a także ramą do dalszych własnych poszukiwań.

Innymi słowy, czerpiemy z tego typu reportaży znacznie więcej niż z większości wiadomości, które pomijają te szczegóły.

CZEGO TĘSKNIEMY (3): Rzeczy, których nie wiemy

Często myślimy, że dziennikarstwo obejmuje to, co wiemy. Ale kluczową częścią dziennikarstwa, która zwykle nie jest zgłaszana, jest to, co myniewiedzieć.

To nie jest kontrowersyjne: każda wiadomość jest mieszanką faktów i niepewności. Powinno to być równie niekontrowersyjne, ale tak nie jest: dla dziennikarzy równie ważne jest wymienienie tych ostatnich, jak tych pierwszych.

Ten znakomity artykuł Angie Holan . z Politifact podejmuje rzadki krok, wyjaśniając „Czego jeszcze nie wiemy”. Pod tym nagłówkiem Holan wymienia kilka kluczowych pytań, na które żaden dziennikarz zajmujący się reformą zdrowia nie jest w stanie odpowiedzieć:Czy będzie miał opcję publiczną czy wariant? Jeśli tak, co to będzie obejmować? Czy w dłuższej perspektywie utrzyma koszty? Jak Kongres za to zapłaci?Śledź debatę z biegiem czasu, a przekonasz się, że są to pytania, które kierują naszymi raportami na temat reformy zdrowia. Szukanie odpowiedzi na te pytania to sposób, w jaki dziennikarze znajdują wiadomości.

Ale rzadko przyznajemy, do czego dążymy. Kiedy nasze pytania w ogóle trafiają do relacji, muszą pojawić się w ustach naszych źródeł, co skutkuje marnymi, powyginanymi kawałkami jak ten , z AP. Albo nie są nikomu przypisywane, wplatane w nagłówek, który mówi tylko: „[Taki-a-taki] rodzi pytania”. Czyje pytania? Na pewno nie nasza.

Kiedy Holan wymienia niejasności związane z reformą zdrowia, przedstawia coś w rodzaju klifu:Czy ustawa Kongresu o reformie zdrowia będzie zawierała opcję publiczną? Zostań z nami, aby się dowiedzieć.Nie tylko daje nam ramy do przewidywania (a tym samym zarządzania) informacjami, które pojawią się w następnej kolejności, ale także podsyca nasze zainteresowanie tymi informacjami.

Zmiana modelu

Dopóki wiadomości będą skupiać się wyłącznie na tym, co się właśnie wydarzyło, dziennikarze będą toczyć zaciekłą bitwę. Dzięki podejściu wyłącznie do najnowszych wiadomości, podsycamy popyt na dziennikarstwo, starając się przyciągać uwagę ludzi każdym nowym wydarzeniem.

Jest inny sposób, który prowadzi do bardziej poinformowanej i bardziej lojalnej opinii publicznej i pozwala nam wykonywać lepszą pracę. To wymaga:

  • Powiększanie rynku dziennikarstwa ułatwiając większej liczbie osób zrozumienie wieloletnich faktów kryjących się za każdą historią.
  • Zwiększenie atrakcyjności dziennikarstwawtajemniczając ludzi w szczegóły naszego dążenia do odkrycia prawdy.
  • Poszerzanie apetytu na dziennikarstwowyjaśniając, czego nie wiemy i nad czym pracujemy.

Jako konsumenci wiadomości powinniśmy również wymagać tych rzeczy. W końcu w tej chwili otrzymujemy tylko ostatnią część historii.

Ten utwór pierwotnie ukazał się w nieco innej formie na Newsless.org . Autor Matt Thompson jest członkiem Krajowej Rady Doradczej Poyntera i byłym pracownikiem Naughton w Instytucie. Politifact jest publikacjąPetersburg Times, którego właścicielem jest The Poynter Institute.