Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Poznaj IvyGate, plagę plagiatów Ivy League
Inny

Nie możesz śledzić incydentów plagiatu na studiach bez jednego oka Ivy Gate , blog, który opisuje dziwactwa i ekscesy na niektórych najbardziej selektywnych uniwersytetach w kraju.
IvyGate może nie mieć takiej samej rozpoznawalności, jak szkoły, które obejmuje, ale reporter Bloomberg Businessweek, Nick Summers, który w 2006 roku był współzałożycielem witryny z felietonistą Slate, Christopherem Beamem, twierdzi, że witryna „w pewnym sensie udowodniła, że ten niesamowicie skuteczny rurociąg w New Praca w mediach w Yorku i DC”. Niektóre z witryn absolwenci redakcji zawierać Maureen O’Connor , Adam Clark Estes , Dan D'Addario oraz Jim Newell .
W skomentował rzucając się Summersowi i Beamowi jako redaktorowi , J.K. Trotter opisał witrynę jako „mniej arkusz plotek, a bardziej bieżący wykaz antagonizmów klasowych widocznych w całym szkolnictwie wyższym, ale skoncentrowanych szczególnie w co najmniej czterech szkołach członkowskich Ivy League”. Odniósł się również do a skandal plagiatowy, który uderzył w samą IvyGate .
„NATYCHMIAST NAPISZ DO MNIE E-MAIL” – odpowiedział Summers.
Trotter, który przechodzi przez Keenan offline, zaczął jako współpracownik w styczniu i został redaktorem w lutym. Peter Jacobs, starszy z Cornell, został współredaktorem w następnym miesiącu, kiedy mieli pierwsze spotkanie z raportowaniem o plagiatach. Trotter otrzymał wskazówkę, że Jake Shuster, kandydat na prezydenta zgromadzenia licencjackiego Uniwersytetu Pensylwanii, miał plagiatowe materiały kampanii od operatora zasiedziałego . Trotter skompilował podobieństwa, a następnie wysłał e-mail do kandydata, który natychmiast zmienił swoją stronę internetową, mówiąc Trotterowi, że jego platforma to „ stale się rozwija ”. Shuster później przegrał z innym kandydatem 14 głosami .
Od tego czasu strona zepsuła się Pisarz Columbia Spectator za plagiat z The New York Times i okazało się, że Liane Membis rysowała co IvyGate nazwał „niezwykle długą korektą” na jednym z jej artykułów dla Yale Daily News, zanim została przyłapana na fabrykowaniu cytatów w The Wall Street Journal. Trotter również wykopał część Poezja studencka Jonaha Lehrera , zwracając uwagę na jeden wiersz, w którym stwierdził: „Kłamię i jestem kłamcą”.
IvyGate przeszukuje wody Ivy w poszukiwaniu czegoś więcej niż kradzieży intelektualnej — w zeszłym tygodniu ukazał się post o Student Yale występujący w teleturnieju a także dwa fragmenty o odkryciu Jacobsa, że młoda kobieta była kręcenie filmów pornograficznych w bibliotece Cornell .
IvyGate jako Gawker z uczelni
23-letni Trotter nie chodził do szkoły Ivy League. W maju zeszłego roku ukończył St. John's College w Maryland i mieszka w podnajem w Palm Beach na Florydzie, gdzie zajmuje się niezależnym projektowaniem. Mówi, że jest niesamowicie zainspirowany początkami Gawkera, kiedy jego pierwsza redaktorka, Elizabeth Spires, napisała o tym, co Trotter nazywa „ekscesami kultury Manhattanu, które były dla niej bardziej zrozumiałe jako outsiderka”.
Podobnie wizja strony Trottera opierała się na „redakcyjnej wrażliwości bycia osobą postronną i osobą z zewnątrz, i pomyślałem, że mógłbym przedstawić, miejmy nadzieję, bardziej antropologiczny punkt widzenia. Wiem, że brzmi to górnolotnie w przypadku plotkarskiego serwisu, który publikuje blogi o porno.
Summers mówi, że „był zachwycony” nie-bluszczowym pochodzeniem Trottera. „To nigdy nie było wymagane przy pisaniu strony i cieszyłem się, że w końcu znalazł się ktoś, kto nie był uczniem Ivy League. Może to zrobić każdy”.
Spotkali się na drinka w Nowym Jorku — „Chciałem tylko raz spotkać się z nim osobiście, zanim dałbym mu klucze do magnesu procesowego” — mówi Summers.
Trotter jest „prawdopodobnie najmądrzejszym redaktorem, jaki miała strona, jeśli chodzi o czysty mózg”, mówi. „Jest niestrudzony w jakiś szalony sposób. Byłem naprawdę zaskoczony, że TPM, Mother Jones lub Gawker jeszcze nie złapali Keenana; Myślę, że dobrze by się podłączył do jednego z tych miejsc.
Trotter uważa, że idealny post IvyGate „ujawnia napięcie między merytokratycznymi konotacjami Ivy League a plutokratycznymi konotacjami Ivy League”. Uważa, że zarówno ludzie, którzy byli mniej lub bardziej wychowani do lądowania w Ivies, jak i studenci, którzy dostali się tam ciężką pracą, są nawiedzani przez strach przed nieautentycznością. Dlaczego którykolwiek z tych ludzi plagiatuje, mówi, jest całkowitą tajemnicą.
„Aby dostać się do Ivy League, zasadniczo musisz wykonać długą, długą serię bardzo ostrożnych kroków w swoim życiu” – mówi Trotter. „Dla tych ludzi, aby się tam dostać i zrobić ten krok, który wydaje się łatwy do uniknięcia… to nie jest tak, że oddają nerkę. Piszą artykuł. To coś, co w ogóle nie musi istnieć na świecie”.
Jacobs uważa, że plagiat jest często wynikiem niezrównoważonych priorytetów. „Ludzie postrzegają pracę w szkolnej gazecie jako zajęcia dodatkowe” — mówi. Teoretyzuje, że jeśli studenci-dziennikarze są zajęci pracą szkolną, „cierpi praca w gazecie i staje się to sytuacją, w której czują, że jeśli muszą poświęcić jakość jednej, może to stać się pracą pozalekcyjną”.
Ci pracowici studenci również karmią IvyGate. Trotter mówi, że strona jest zależna od typerów; Jacobs stara się wzmocnić swój regularny korpus freelancerów dzięki studentom z Ivies, którzy mogą mieć oko na historie. „Peter pisze o siedmiu szkołach, do których nigdy nie uczęszczał, a ja piszę o ośmiu szkołach, do których nigdy nie uczęszczałem” — mówi Trotter.
Trotter relacjonuje swoje historie między płatnymi koncertami. Mówi, że otrzymał od menedżera strony „400 dolarów, jakieś cztery miesiące temu”. („Wszystkie pieniądze, które zarabia strona, czyli bardzo niewiele, trafiają do tego, kto w tym czasie je pisze” — mówi Summers.) Trotter lubi rozmawiać przez telefon ze źródłami — w rzeczywistości był kiedyś operatorem 911, pracą mówi, że nauczył go „jak nie przesłuchiwać, ale zachęcać ludzi do informacji”. Ale najczęściej korzystają z poczty elektronicznej lub szeroko zakrojonych przeszukiwań rejestrów internetowych, i tak Trotter znalazł poezję Jonaha Lehrera.
Podobnie Jacobs natknął się na historię Studenci Cornell, którzy podali fałszywe nazwiska reporterowi New York Times zauważając kolegów, którzy chichoczą na temat zamachu stanu w mediach społecznościowych; następnie wyszukał wszystkie nazwiska w artykule w bazie danych Cornella i skontaktował się z Trotterem, gdy dowiedział się, że trzy osoby nie istnieją.
Podobnie jak w przypadku kilku postów IvyGate dotyczących Ivy Mayhem, ten kawałek został odebrany przez sklepy takie jak Poczta Haffington , USA dziś i Poyntera. Gazety w Ivies też czasem podążają za nimi, chociaż Jacobs mówi, że uważał, że to „trochę dziwaczne”, że The Cornell Daily Sun nie przypisał IvyGate, kiedy to napisał o filmie porno, który odkrył blog . (Jacobs nadal pisze felieton o sztuce dla The Sun.)
Summers mówi, że on i Beam prowadzą witrynę jako „czystą rozrywkę” i poświęcają jej od kilku godzin do kilku dni w roku. Spodziewa się, że Trotter wkrótce zostanie złapany przez inny punkt sprzedaży, jak mówi, dając blogowi „coroczny pchnięcie do momentu życia lub śmierci”.
Pasek boczny: 10 sposobów na zapobieganie plagiatowi, fabrykacji w gazetach uniwersyteckich (i w każdym redakcji)