Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Les Zaitz planował już przejść na emeryturę. Zamiast tego uruchomił internetowy serwis informacyjny w Oregonie.
Biznes I Praca

Les Zaitz, redaktor i wydawca The Malheur Enterprise. (fot. David Zaitz)
To jeden z 15 profili w naszej serii poświęconej dziennikarstwu z ostatniej dekady. Pozostałe artykuły znajdziesz w „Najtrudniejszej dekadzie dziennikarstwa?”
W 2008 roku Les Zaitz pracował na swoim ranczu we wschodnim Oregonie jako reporter śledczy dla The Oregonian.
„Miałem zadanie podjęcia najtrudniejszych śledztw, a radość polegała na znalezieniu sposobów na sprowadzenie ich do domu w obliczu poważnych przeszkód” – powiedział.
Jego największym zmartwieniem było to, czy popełnił błąd w historii.
Zaitz doszedł do wniosku, że do 2018 r. będzie na emeryturze, „jeździć konno, sprawdzać ogrodzenie i gonić kilka krów na moim ranczo”.
Zamiast tego prowadzi tygodnik Malheur Enterprise, aw zeszłym roku uruchomił stronę internetową The Salem Reporter.
Oto, jak wyglądała dla niego ostatnia dekada.
Jakie największe zmiany musiałeś wprowadzić w swojej pracy w ciągu ostatnich 10 lat?
Kiedy przeszedłem na emeryturę, a potem wróciłem do dziennikarstwa społecznościowego, poznanie mechaniki i wartości mediów społecznościowych jako narzędzi informacyjnych było wielką zmianą — i wielką szansą.
Jakie największe zmiany zaobserwowałeś w dziennikarstwie w ciągu ostatnich 10 lat?
Najważniejszą zmianą jest erozja zaufania publicznego do naszej pracy. Kiedy tracimy zaufanie czytelników i widzów, przegrywamy. Ogromna zmiana w graficznej prezentacji wiadomości sprawiła, że raporty stały się bardziej przystępne i zachęcające, ale zastanawiam się, jakim kosztem będzie faktyczne zbieranie wiadomości.
Co robisz teraz, czego nie spodziewałeś się robić 10 lat temu?
Obecnie prowadzę całkowicie cyfrowy lokalny serwis informacyjny w stolicy Oregonu, który jest biznesem opartym na subskrypcji. To nie było nigdzie na mojej liście rzeczy do zrobienia do 2018 roku.
Patrząc wstecz, co chciałbyś zrobić lub zmienić szybciej?
Moim największym żalem nie jest zdobywanie umiejętności przetwarzania danych.
Patrząc wstecz, co cieszysz, że nie zrezygnowałeś w swojej karierze?
Moja pasja przekazywania przyszłym pokoleniom dziennikarzy umiejętności reporterskich i etyki zawodowej, które przyświecają mojej pracy od ponad 40 lat.
Jak zwolnienia z redakcji wpłynęły na twoją pracę, redakcję i miasto, w którym mieszkasz?
W moim obecnym życiu płynę pod prąd obniżek. Mój tygodnik społecznościowy dodał pracowników — i płatnych stażystów. Startup informacyjny w Salem w stanie Oregon stworzył trzy dobrze płatne prace reporterskie. W chaosie mediów jest szansa.
Jaką radę dałbyś w 2018 roku w 2008 roku?
Pouczałbym się o równowadze życiowej – że skupienie się na ekscytującym, ważnym dochodzeniu nie powinno odbywać się w ofierze dla życia na zewnątrz z rodziną, przyjaciółmi.
Jaka jest najlepsza rzecz, jaka wydarzyła się w dziennikarstwie w ciągu ostatniej dekady?
Odrodzenie się reportaży śledczych, które opinia publiczna docenia – i domaga się od nas.
Jaka jest najgorsza rzecz, jaka wydarzyła się w dziennikarstwie w ciągu ostatniej dekady?
Ślepota dyrektorów mediów na zmiany w postawach i gustach konsumentów, zwłaszcza spóźnienie do sieci i szaleństwo polegające na rozdawaniu wysokiej jakości wiadomości za darmo.
Co najbardziej Cię ekscytuje w swojej karierze?
Kontynuacja pomocy dziennikarzom rozpoczynającym karierę zawodową wyznacza solidny kurs na produktywną i energetyzującą karierę.
Czego najbardziej boisz się teraz w swojej karierze?
Udzielanie odpowiedzi na ankiety, które sprawiają, że ludzie tylko ziewają.
Jak myślisz, gdzie będziesz za 10 lat?
Przy odrobinie szczęścia będę w siodle na delikatnym wałachu, grasując po moim ranczo, usatysfakcjonowany, że moja kariera zawodowa zakończyła się mocnym finiszem, a nie wygasaniem.