Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Joe Biden niedługo wybierze swojego kandydata na wiceprezydenta. Czy amerykańskie media to zepsują?

Biuletyny

Będą mizoginistyczne komentarze. Wyzwaniem dla mediów jest to, by tego nie powtarzać, nawet jeśli ma to zestrzelić lub wskazać na jego szowinizm.

Kalifornijska senator Kamala Harris. Czy może być kandydatką Demokratów na wiceprezydenta? (Toni Sandys/The Washington Post przez AP, Pool)

'Jesteś gotowy?'

Tak powiedział w niedzielę kandydat Demokratów na prezydenta Joe Biden, zapytany przez reportera, czy dokonał wyboru na kandydata na wiceprezydenta.

Więc kto to będzie? Kamala Harris? Elizabeth Warren? Susan Ryż? Tammy Duckworth? Karen Bass? Gretchen Whitmer?

Powinniśmy się tego dowiedzieć lada chwila, ale w niedzielę Nate Silver z FiveThirtyEight powiedział: „Tak naprawdę nie robię tutaj prognoz, ale przypuszczam, że kupuję tutaj konwencjonalną mądrość, że Harris jest faworytem”.

W swoim odcinku w programie ABC „Ten tydzień” Silver przedstawił tę konwencjonalną mądrość. Wyjaśnił, że pozostaje to „grą w zgadywanie”, ale oto, co pokazała przeszłość:

Spośród 28 osób nominowanych na wiceprezydenta na liście głównych partii od czasów II wojny światowej, 20 – czyli około 70% – było senatorami lub gubernatorami. Spośród tych 28, 13 kandydowało później na prezydenta. A z tych ludzi, którzy faktycznie zostali wiceprezydentami, 75% kandydowało na prezydenta, w tym Biden.

Co wywołuje w komentarzu mizoginistyczne nachylenie, szczególnie jeśli chodzi o Harrisa. Senator z Kalifornii został skrytykowany za bycie „zbyt ambitny”. (Harris nawet odniósł się do tego tematu ostatnio, jak donosi w ten artykuł w New York Times .) Jednak, jak zauważa Silver, historia pokazała, że ​​wiceprezydenci często kandydują na prezydenta i nikt nie nazywa ich (wszystkich mężczyzn) „zbyt ambitnymi”.

„Kiedy słyszę, jak anonimowi doradcy narzekają, że Harris jest zbyt ambitny”, powiedział Silver, „to naprawdę nie brzmi jako powód, by trzymać ją z dala od mandatu. Wiceprezydent jest często odskocznią do prezydenckich aspiracji”.

Ktokolwiek to jest, zakładając, że jest kobietą, kandydat spotyka się z atakami, których nie zrobiłby mężczyzna. Ostatnio ostrzegała felietonistka Washington Post Karen Tumulty potencjalny kandydat do „przygotowania się na atak mizoginii online, jakiego nigdy nie widziałeś”.

Na przykład Tumulty wskazuje na dane, które pokazały, jak Twitter zareagował na wczesnych etapach kampanii prezydenckiej Demokratów. Wyniki były takie, że Harris, Warren i Amy Klobuchar „odbyli więcej ataków niż ich konkurenci płci męskiej z prawicowych i fałszywych wiadomości w okresie od grudnia 2018 r. do kwietnia 2019 r.”.

I nie chodziło tylko o ilość ataków, ale o rodzaje ataków. Podczas gdy kandydaci płci męskiej, tacy jak Biden, Bernie Sanders i Pete Buttigieg, byli pytani o ich faktyczne kwalifikacje i politykę, kandydatki były krytykowane za ich osobowość, a w przypadku Klobuchar o to, czy była niemiła dla pracowników.

Kolejna kolumna w Washington Post — ta felietonistki Moniki Hesse — miała taki nagłówek: „Brace Yourself: America zamierza działać naprawdę niezręcznie, jeśli chodzi o wybór kobiety wiceprezesa Biden”.

Hesse napisał: „To cudowne, że Biden zdecydował się nominować kobietę, ale przez niejasne nagłaśnianie płci jako swojego głównego kwalifikatora, prewencyjnie nastawił swojego kandydata na odrzucenie. Za każdym razem, gdy się zawaha, będą szeptać: „Cóż, Biden naprawdę chciał kobiety”. Jakby istniał lepszy kandydat niewidomy płciowo (mężczyzna), który by się nie zachwiał”.

Niewątpliwie fakt, że wybrana wiceprezesem Bidena jest kobieta, BĘDZIE tematem wielu mediów w nadchodzących tygodniach. I tak, pojawią się mizoginiczne komentarze, najprawdopodobniej prawicowe lub konserwatywne media, które chcą, aby Trump został ponownie wybrany. Wyzwanie dla pozostałych mediów polega na tym, by nie powtarzać błędnych relacji, nawet jeśli ma to zestrzelić lub wskazać na szowinizm. Lepiej to zignorować i zająć się tylko tematami, które naprawdę analizują przydatność kandydata do pracy.

Hillary Clinton. (Zdjęcie: Evan Agostini/Invision/AP, plik)

Maureen Dowd z „New York Timesa” próbowała coś powiedzieć o tym, jak minęło 36 lat, odkąd mężczyzna kandydujący na prezydenta jako Demokrata wybrał kobietę na swoją partnerkę. Ale spartaczyła go, początkowo pisząc, że minęło 36 lat, odkąd mężczyzna i kobieta byli razem na bilecie Demokratów. Oczywiście minęły dopiero cztery lata, odkąd Hillary Clinton kandydowała na prezydenta z Timem Kaine'em jako jej koleżanką w biegu.

The Times wprowadził korektę i kolumnę naprawiono, ale to nie powstrzymało Clintona przed zabawnym ciosem w Dowd z ten tweet :

'Albo @Timkaine. cztery lata temu miałam bardzo wyraźną wspólną halucynację albo Maureen wypiła za dużo ciasteczka z ziołami, zanim ponownie napisała swój artykuł.

Jeszcze jedna myśl: sedno felietonu Dowda dotyczyło doświadczenia Geraldine Ferraro w 1984 r. jako współzawodniczki Waltera Mondale'a i tego, z czym może się zmierzyć tym razem kandydat na wiceprezydenta Joe Bidena. Ale Dowd pominął jeszcze jedną rzecz. Tak, pisała o Demokratach, ale gdzieś powinna była przynajmniej przyznać, że Sarah Palin była republikańską partnerką Johna McCaina w 2008 roku.

Szukasz źródła eksperckiego? Znajdź i połącz się z naukowcami z najlepszych uniwersytetów na Coursera | Sieć ekspercka , nowe, bezpłatne narzędzie dla dziennikarzy. Odkryj różnorodny zestaw ekspertów w danej dziedzinie, którzy mogą rozmawiać z popularnymi w tym tygodniu wiadomościami pod adresem eksperci.coursera.org Dziś.

Prezydent Donald Trump żegna się po podpisaniu czterech rozporządzeń wykonawczych podczas sobotniej konferencji prasowej. (Zdjęcie AP/Susan Walsh)

Prezydent Donald Trump nagle zakończył konferencję prasową w sobotę, kiedy zakwestionowana przez reporterkę CBS Paulę Reid po tym, jak Trump, jak to robił ponad 150 razy, chwalił się, że przeszedł program zdrowotny Veterans Choice, kiedy w rzeczywistości Barack Obama podpisał go w 2014 roku.

Reid zapytał Trumpa: „Dlaczego ciągle powtarzasz, że zdałeś Veterans Choice?”

Trump próbował zadzwonić do innego reportera, ale Reid nadal kwestionował prezydenta, mówiąc: „Powiedziałeś, że zdałeś Veterans Choice. Zostało przyjęte w 2014 roku. … To było fałszywe oświadczenie, sir.”

Na co Trump zatrzymał się, spojrzał w bok, a potem powiedział: „OK. Dziękuję bardzo wszystkim” i odszedł.

Przypominało to inne czasy, kiedy nagle wyszedł z konferencji prasowych, gdy został wyzwany przez reporterkę. Wyszedł z konferencji prasowej koronawirusa po tym, jak został zakwestionowany przez Kaitlan Collins z CNN. W innym nazwał pytanie zadane przez Weijię Jiang z CNN „nieprzyjemnym” i odmówił odpowiedzi. Kiedyś powiedział Yamiche Alcindor z PBS, aby „była miła” z jej pytaniami. W innej wymianie zdań z Reidem nazwał ją „haniebną”.

W jednym z wywiadów narzekał na Jianga i Reida, mówiąc: nie byli Donną Reed — co Trump postrzegał jako stereotypową amerykańską gospodynię domową z lat 50. i 60. XX wieku.

To prawda, że ​​Trump atakował niektórych męskich reporterów, w szczególności Jima Acosty z CNN, ale jasne jest, że Trump odpowiada na trudne pytania kobiet inaczej niż mężczyzn.

Było to szczególnie widoczne podczas dwóch ostatnich głośnych wywiadów — jednego z Chrisem Wallace'em z Fox News, a drugiego z Jonathanem Swanem z Axios. W obu przypadkach Trump był naciskany mocniej niż kiedykolwiek wcześniej, a mimo to Trump ani nie odszedł, ani w żaden sposób nie obraził ankieterów. W rzeczywistości podziękował obu mężczyznom pod koniec kontrowersyjnych wywiadów.

5 milionów.

To liczba potwierdzonych przypadków COVID-19 w Stanach Zjednoczonych. Ta liczba została przekroczona w weekend i jest to najwięcej ze wszystkich krajów na świecie.

„I pamiętajmy”, powiedział Brian Stelter z CNN w niedzielnym programie „Reliable Sources”, „kiedy mówimy o 5 milionach przypadków, każdy przypadek, każdy numer to osoba z rodziną, przyjacielem, grupą ludzie dotknięci tym wirusem.”

Ale oto druga, bardziej niepokojąca liczba, której nie można kwestionować ani odrzucać: 163 828. To liczba zgonów w USA z powodu COVID-19. Jak doniósł Chuck Todd w programie „Meet the Press” stacji NBC, to o 40% więcej niż liczba Amerykanów zabitych w I wojnie światowej i prawie trzykrotnie więcej niż w Wietnamie.

Jonathan Swan i Alexi McCammond z firmy Axios mają najnowszą szufelkę o przygotowaniach prezydenta Trumpa do debaty nad Joe Bidenem. Wśród najważniejszych:

  • Trump chce, by były gubernator New Jersey, Chris Christie, odegrał rolę Bidena. Christie działała jako Hillary Clinton podczas przygotowań do debaty w 2016 roku, a Trump twierdzi, że Christie była trudniejsza do debaty w praktyce niż Clinton w rzeczywistych debatach.
  • Trump nie wierzy, że Biden zasiądzie do jakichkolwiek trudnych wywiadów przed wyborami, więc uważa debaty za swoją najlepszą szansę na ujawnienie słabości Bidena przed listopadem.
  • I to jest naprawdę interesujące: doradcy Trumpa ostrzegają Trumpa, aby nie był zbyt pewny siebie, mówiąc mu, że Biden jest w rzeczywistości bardzo uzdolniony w debatach, pomimo okazjonalnych gaf, które ma podczas wywiadów.

Oto narracja, która dawno już była irytująca, a teraz po prostu staje się wyczerpująca: członkowie mediów sportowych, którzy zwracają uwagę na niebezpieczeństwa związane z uprawianiem sportu podczas koronawirusa, faktycznie chcą anulować sezony.

Męczące jest to, że wiele z tych absurdalnych twierdzeń pochodzi od innych członków mediów.

Dwa tygodnie temu NFL Network Kyle Brandt napisał na Twitterze że niektóre media NFL „prawie zakorzeniły się” w sezonie, na który wpłynie COVID-19. Następnie, w weekend, Joel Klatt, który jest częścią relacji z uniwersyteckiej piłki nożnej Fox Sports, tweetował że wielu w uniwersyteckim świecie mediów piłkarskich „ciężko pracowało, aby wywołać panikę i strach”.

Sugerowanie, że ci, którzy pracują w i tak już niepewnym świecie mediów, mają nadzieję lub pracują dla tego sportu, którego dotyczą, zostanie odwołany i potencjalnie narażają swoją pracę na ryzyko, jest po prostu absurdalne. W rzeczywistości ci, którzy wysuwają takie twierdzenia, wydają się mieć zakorzenione zainteresowanie. Wygląda na to, że są tymi, którzy chcą ignorować fakty tylko dlatego, że chcą uprawiać sport — pozornie za wszelką cenę.

Justin Rose z Anglii przechodzi obok stada gęsi podczas finałowej rundy turnieju golfowego PGA Championship w TPC Harding Park w niedzielę w San Francisco. (Zdjęcie AP/Charlie Riedel)

  1. Czy kiedykolwiek sprawdzałeś Twittera w niedziele po „Meet the Press” stacji NBC? Tak się składa, że ​​jestem fanem moderatora Chucka Todda, ale większość Twittera nie. Ilość witriolu skierowana na Todda — i tęsknota za nieżyjącym już Timem Russertem — jest przytłaczająca. I szczerze mówiąc, moim zdaniem niesprawiedliwe. Todd jest dobrym człowiekiem i znacznie lepszym moderatorem niż to, o którym mówią moderatorzy fotelowi siedzący w domu.
  2. Wszystkie sporty w telewizji wydają się dziwne bez fanów, ale Mistrzostwa PGA w ten weekend na ESPN i CBS mogły być jak dotąd najlepszym wydarzeniem sportowym w telewizji w tym nowym świecie sportu z koronawirusem. Właściwie całkiem przyjemnie było NIE słyszeć, jak fani krzyczą: „Wejdź do dziury!” lub „Ty człowieku!” po każdej przejażdżce.
  3. Czy ktoś jeszcze jest zszokowany tymi opowieściami o tym, że program Ellen DeGeneres jest toksycznym miejscem pracy? Alex Abad-Santos z Vox ma załamanie wszystkiego, co się wydarzyło, a Drew Schwartz z Vice „Jak Ellen spróbuje naprawić swój skandal, według ekspertów Crisis PR”.

Masz opinię lub wskazówkę? Wyślij e-mailem do Toma Jonesa, starszego dziennikarza prasowego Poyntera, na e-mail.

Chcesz otrzymać tę informację w swojej skrzynce odbiorczej? Podpisz tutaj.