Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Czy The Finest Hours jest oparte na prawdziwej historii? Badanie korzeni filmu
Rozrywka

The Finest Hours to film akcji z 2016 roku wyreżyserowany przez Craiga Gillespiego, który pokazuje odwagę wykazaną przez cztery wybitne postacie w niebezpiecznej sytuacji. Gwałtowna burza, która nawiedza Nową Anglię w lutym 1952 r., powoduje poważne uszkodzenia i rozbicie na dwie części morskiego statku naftowego. Straż przybrzeżna Stanów Zjednoczonych ma za zadanie ratowanie ocalałych, podczas gdy pozostali marynarze na statku walczą o przetrwanie. Ray Sybert, de facto kapitan tankowca, próbuje utrzymać swoją załogę przy życiu do czasu udzielenia pomocy.
Bernard „Bernie” Webber i trzej jego ludzie wyruszają łodzią motorową w coś, co można scharakteryzować jedynie jako misję samobójczą, dzielnie walcząc z niebezpieczną burzą i ryzykując wszystko, aby marynarze bezpiecznie wrócili do domu. Film zręcznie przedstawia działania amerykańskiej straży przybrzeżnej w latach pięćdziesiątych XX wieku i zawiera fascynujące występy wybitnych aktorów, takich jak Chris Pine, Casey Affleck, Ben Foster, Kyle Gallner i John Magaro. Co więcej, można się zastanawiać, czy „The Finest Hour” naprawdę przedstawia prawdziwe postacie historyczne i wydarzenia, biorąc pod uwagę, jak realistyczne są postacie i jak dzielnie wykonują swoją niebezpieczną misję. Jeśli więc chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź, czego się nauczyliśmy!
Czy The Finest Hours to prawdziwa historia?
„The Finest Hours” jest w rzeczywistości oparte na prawdziwej historii. The Finest Hours: The True Story of the U.S. Coast Guard’s Most Daring Sea Rescue, książka Michaela J. Tougiasa i Caseya Shermana z 2009 roku, która posłużyła jako podstawa dla filmu, którego scenariusz napisali Eric Johnson i Paul Tamasy. Opisuje zdumiewające, prawdziwe wydarzenia słynnej amerykańskiej straży przybrzeżnej Pendleton, która w 1952 r. wybrzeże Nowej Anglii.
Niestety, statek nie był w stanie wysłać wezwania pomocy, ponieważ inny tankowiec SS Fort Mercer spotkał podobną śmierć wcześniej tego dnia. Jednak podczas poszukiwania drugiego tankowca radar brzegowy w stacji łodzi ratunkowych Chatham w stanie Massachusetts znalazł SS Pendleton. Zadaniem bosmana pierwszej klasy Bernarda „Berniego” Webbera, zdolnego sternika na stacji w Chatham, było poprowadzenie akcji ratunkowej dla SS Pendleton, ponieważ większość amerykańskiej straży przybrzeżnej była już zajęta próbą ratowania SS Fort Mercer .
Webber zebrał niewielką załogę składającą się z marynarza Ervina Maske, marynarza Richarda Liveseya i mechanika trzeciej klasy Andrew Fitzgeralda i zwodował swoją motorową łódź ratunkową CG 36500 straży przybrzeżnej do wody. On i jego koledzy pokonali okrutne wiatry i morza, pomagając uratować 32 członków załogi SS Pendleton, którzy zostali uwięzieni na rufie tankowca. Złoty medal ratujący życie został później przyznany wszystkim czterem członkom US Coast Guard za ich odwagę.
(od lewej) Richard Livesey, Ervin Maske, Bernard Webber i Andrew Fitzgerald//Zdjęcie: Cape Cod Community College
Pomimo faktu, że siedem pokoleń jego rodziny mieszkało na Cape Cod w stanie Massachusetts, autor Casey Sherman twierdzi, że po raz pierwszy dowiedział się o Pendleton Rescue z 1952 roku w 2006 roku, kiedy natknął się na mały pomnik na stacji Chatham Coast Guard. Ta odważna narracja wzbudziła zainteresowanie Shermana i współautora, Michaela J. Tougiasa, i zaczęli szukać tego w swojej książce. W końcu skrupulatnie zlokalizowali Webbera, Fitzgeralda, Liveseya i Maske, prawdziwych bohaterów misji ratunkowej, i nalegali na wysłuchanie ich historii z pierwszej ręki.
Co zaskakujące, Webber i jego personel nigdy wcześniej nikomu nie powiedzieli o konkretnych okolicznościach zdarzenia. W wywiadzie udzielonym GBH w styczniu 2016 r. Sherman powiedział: „Można było poczuć presję i ulgę spływającą z ich ramion, kiedy w końcu pozwolili nam przeprowadzić z nimi wywiad… Pierwsza fala, na którą natknęli się tej nocy, porwała maleńką łódź ratunkową jak zabawkę, rzuciła uniósł go w powietrze, na krótko unosząc wszystkich czterech członków załogi w powietrze, a następnie uderzył nim o powierzchnię wody. Byłem dobrym kapitanem, ale nie aż tak dobrym, jak mawiał mi Bernie Webber. Tej nocy coś innego kierowało tą maleńką łodzią ratunkową.
Jeśli chodzi o film, Paul Tamasy i Eric Johnson przeprowadzili wywiady z ocalałymi z katastrofy, oprócz tego, że w dużej mierze oparli swoją narrację na książce Shermana i Tougiasa. Materiał został ostatecznie przekształcony w porywający scenariusz filmu autorstwa autora Scotta Silvera. Inspiracja projektu dla reżysera, Craiga Gillespiego, została ujawniona w innym wywiadzie dla The Writing Studio. To naprawdę sprawia, że zastanawiasz się, co byś zrobił, gdybyś miał możliwość wstania i zrobienia czegoś, co wymaga dużo odwagi dla kogoś innego niż ty, i uwielbiam ten pomysł, to jest to, co kochałem w tym pisaniu, aktor stwierdził.
Żołnierze w naszej historii byli czyści i często stawiali innych ponad sobą, co czyniło ich tak odważnymi, podsumował Gillespie. Ta powieść ma wiele emocji i duży zakres, ale w swej istocie jest to bardzo intymna opowieść. Scenariusz Bernie Webber ma wielkie serce i jest tak fascynującą, ujmującą postacią, co mi się w nim podobało. Jest tym, o którym myślisz, że niewiele znaczy. A potem szokuje wszystkich… Chociaż historia nie jest powszechnie znana, miała tam miejsce najlepsza akcja ratunkowa małej łodzi Straży Przybrzeżnej.
Aby zapewnić realizm, filmowiec i jego zespół starannie współpracowali z komandorem porucznikiem Melem Gouthro, emerytowanym żołnierzem amerykańskiej straży przybrzeżnej, który odegrał znaczącą rolę w akcji ratunkowej, oraz Andym Fitzgeraldem. Rutynowo zatrzymywali się na planie i w razie potrzeby udzielali obsadzie i ekipie wskazówek. Biorąc pod uwagę wszystko, co powiedziano powyżej, można śmiało stwierdzić, że „The Finest Hours” to oparta na faktach relacja z akcji ratunkowej SS Pendleton w 1952 roku i godny hołd dla czterech amerykańskich strażników przybrzeżnych, którzy poświęcili swoje życie, aby ocalić wielu innych. Film pozostaje wierny swojemu oryginalnemu materiałowi i faktycznemu zdarzeniu, które przedstawia, aczkolwiek dodaje pewne dramatyczne elementy dla rozrywki.