Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Czy to jest oryginalne? Przewodnik redaktora dotyczący identyfikowania plagiatu

Raportowanie I Edycja

(Benjamin Mullin)

Jeśli to czytasz, to się powtórzyło. W tej chwili redaktor może wydać przeprosiny lub surową odpowiedź. Analizowana jest czyjaś reputacja i praca. A grupa samozwańczych osób sprawdzających fakty może umieszczać w Google zdanie po zdaniu w poszukiwaniu śladów nieuczciwości. Jeśli to czytasz, dziennikarz został oskarżony o to, co Roy Peter Clark z Poyntera nazywa „grzechem nieoryginalnym”: plagiat.

Plagiat to poważny zarzut. Jeśli to prawda, może zburzyć karierę i na zawsze zepsuć reputację dziennikarza. A jednak w dzisiejszym świecie zagregowanych wiadomości plagiat to nieprecyzyjne słowo, które oznacza całe spektrum wykroczeń związanych z nieoryginalną pracą. A jego nasilenie zmienia się dramatycznie w zależności od różnych okoliczności.

Zobacz też: Witamy w postplagiatowej Ameryce

Więc zanim wskoczysz na Twittera, aby oczernić lub bronić ostatniego rzekomego złodzieja pomysłów w mediach, poświęć chwilę, aby przejrzeć poniższą listę kontrolną, aby samemu ustalić, czy zarzuty są prawdziwe. Możesz też wytnij lub zrób zrzut ekranu naszego schematu blokowania plagiatu dla redaktorów .

  1. Czy część języka w artykule jest nieoryginalna? Czy główna idea opowieści jest nieoryginalna? W jego 2007 rozprawa na temat plagiatu w gazetach Norman Lewis przedstawił następującą definicję plagiatu: „Wykorzystywanie cudzych słów lub oryginalnych pomysłów bez przypisywania ich autorstwa”. Ta definicja, mówi, skupia się na samym akcie plagiatu i pomija kwestie intencji. To, czy dziennikarz miał dokonać plagiatu, jest pytaniem najlepiej zarezerwowanym dla określenia powagi przestępstwa, a nie dla ustalenia, czy do niego doszło.
  2. Czy autor nie umieścił nieoryginalnego języka lub pomysłów w cudzysłowie? Przypisywanie jest przeciwieństwem plagiatu, mówi Lewis, a najwyraźniejszym wskaźnikiem przypisania jest cudzysłów, po którym następuje cytat. Krajowy Szczyt do Walki z Plagiatami i Fabrykami to w ten sposób : „Profesjonaliści z zasadami przypisują pracę innych, traktując innych tak, jak sami chcieliby być traktowani”.
  3. Czy autor nie przypisuje pracy w inny sposób, na przykład parafrazy z kredytem? Bez odpowiedniego kredytu parafraza może zostać wykorzystana do ukrycia plagiatu. Jak pisze Lewis, „traktowanie parafrazowania jako panaceum na plagiat ignoruje fakt, że osoba, która łyka z cudzej pracy, nadal łyka, nawet jeśli jest biegła w przeredagowywaniu”.
  4. Czy autor wyciągnął więcej niż siedem słów dosłownie z innego źródła? Dla redaktorów i czytelników próbujących ocenić przypadki plagiatu próg od 7 do 10 słów jest przydatną wskazówką, powiedziała Kelly McBride, wiceprezes ds. programów akademickich w firmie Poynter. Podstawową ideą jest to, że trudno przypadkowo odtworzyć siedem kolejnych słów, które pojawiają się w pracy innego autora. Nie jest to jednak absolutna zasada — zarówno McBride, jak i Lewis przyznają, że nie ma łatwego równania, aby określić, co stanowi plagiat.

Jeśli odpowiedziałeś „tak” na wszystkie powyższe pytania, to oskarżenia rzucane na Twitterze są przynajmniej częściowo słuszne; istnieje uzasadniony przypadek nieoryginalnego dzieła podszywającego się pod świeżą treść. Ale zanim nazwiesz to plagiatem, pamiętaj, że może istnieć bardziej zniuansowane słowo na to, co jest dyskutowane. Plagiat.org wymienia 10 rodzajów kradzieży , każdy z własnym stopniem dotkliwości, a iThenticate, usługa wykrywania plagiatów, wyświetla listy pięć dodatkowych rodzajów podnoszenia w swoim podsumowaniu na temat plagiatu w badaniach.

Oto próbka nieoryginalnego pisma, na które możesz się natknąć:

  • Autoplagiat: Wyjazd Jonaha Lehrera, jednego z najwybitniejszych samoplagiatów w najnowszej pamięci, wywołał ożywioną debatę na temat tego, czy pisarze, którzy przetwarzają własne dzieła, nie zdając sobie sprawy z ich nieoryginalności, są winni plagiatu lub innych mniejszych zarzutów. Wiceprezes Poyntera i starszy naukowiec Roy Peter Clark, wraz z redaktorem New York Times, Philem Corbettem, twierdzą, że „autoplagiat” należy nazwać inaczej; Pisząc przed incydentem z Lehrerem, Lewis powiedział, że autoplagiat jest „mniej naruszeniem etycznym niż potencjalnym naruszeniem praw własności”. McBride porównał dwulicowe podróbki Lehrera do chłopaka, który „przetwarza te same pozornie spontaniczne romantyczne chwile podczas kolejnych randek”. Krytyk medialny Reutera, Jack Shafer, twierdzi, że nie można okraść samego siebie.
  • Patchwriting: Jeśli autor nie skopiował dosłownie, może być winny nieuczciwości intelektualnej — nawet jeśli podaje źródło. Dziennikarze, którzy tworzą parafrazy, które odzwierciedlają ich materiał źródłowy, z wyjątkiem kilku pomieszanych słów, są sprawcami „łatki”, którą McBride definiuje jako „zbyt duże poleganie na słownictwie i składni materiału źródłowego”. Clark twierdzi, że jest to mniejszy zarzut niż plagiat, jeśli pisarz przypisuje źródło pochodzenia. McBride nazwał to „tak samo nieuczciwym” jak plagiat.
  • Nadmierna agregacja: Przepisanie całego artykułu, nawet z odpowiednim zaliczeniem (lub obowiązkowym h/t), jest formą zawłaszczenia. Plagiarism.org agregacja list bez oryginalnych pomysłów jako jedna z najmniej dotkliwych form plagiatu, ponieważ nie oszukuje czytelnika co do źródła informacji. Pewnym sposobem uniknięcia nadmiernej agregacji jest przekształcenie oryginalnej pracy poprzez dodanie jej wartości, powiedział McBride.
  • Kradzież pomysłów: Poleganie zbyt mocno na oryginalnych pomysłach i koncepcjach innych dziennikarzy jest „dość powszechne w dziennikarstwie i nie jest intelektualnie uczciwe” – powiedział McBride. Może się to zdarzyć, gdy reporter postanawia „dopasować” historię, przeprowadzając wywiady z tymi samymi źródłami, nie potwierdzając, że wiadomości zostały po raz pierwszy zgłoszone gdzie indziej.

Nadal nie masz pewności, czy coś zostało splagiatowane? Stworzyliśmy schemat blokowy, który pomoże Ci w podjęciu decyzji. Kliknij na obrazek poniżej, aby zobaczyć plik PDF, który możesz wyciąć i zachować w pobliżu, gdy następnym razem natkniesz się na podejrzaną kopię.

(Benjamin Mullin)