Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Od Stonewall, przez kryzys AIDS, po kontrowersje trans, Washington Blade zajmował się kwestiami LGTBQ od 50 lat
Biznes I Praca

Pierwszy numer (po lewej) tego, co jest obecnie Washington Blade, jednej z najstarszych publikacji LGTBQ w kraju, kończy w tym roku 50. urodziny. (Zdjęcia dzięki uprzejmości The Washington Blade)
W tym roku The Washington Blade świętuje swoją złotą rocznicę nie tylko podczas miesiąca dumy, ale przez cały rok. Jednak zaledwie 10 lat temu wydawało się niepewne, czy najstarsza zachowana gazeta LGTBQ w kraju dotrwa do swojej piątej dekady.
W 2009 roku spółka-matka gazety, Window Media, ogłosiła upadłość. Wraz z Ostrzem zamknięcie firmy z siedzibą w Atlancie The Southern Voice, The South Florida Blade i inne publikacje LGBTQ.
Weteran Blade'a, Lou Chibbaro, powiedział, że wiadomość o rekordowej gazecie LGBT, w której spędził większość swojej kariery, była gwałtowna. Personel nie został wcześniej powiadomiony o decyzji właściciela.
„W tym czasie byliśmy w National Press Building” – powiedział Chibbaro. „Mamy jednodniowe wypowiedzenie. Musieliśmy opróżnić nasze biurka i wyjść z biura”.
Pracownicy, w tym obecna wydawca Lynne Brown, a teraz redaktor naczelny Kevin Naff, szybko pracowali nad zachowaniem The Blade. Wydali własną gazetę The DC Agenda i wydali pierwsze numery w piątek, kiedy nowe wydania The Blade były normalnie dystrybuowane, więc nie było żadnych przerw w publikacjach.
Wybuchła fala poparcia; czytelnicy byli przerażeni słysząc o nagłym zamknięciu. Darowizny napływały z krajów z całego świata i urzędników, takich jak delegatka Eleanor Holmes Norton (D-D.C.) wezwał społeczność do zjednoczenia się z byłymi pracownikami The Blade .
„Mieliśmy ludzi przekazujących pieniądze z Turcji, Francji, Anglii” – powiedział Naff. „Usłyszeliśmy od czytelników z całego świata, o których nigdy nie wiedzieliśmy”.

Redaktor Blade, Kevin Naff i wydawca Lynne Brown, przemawiają do tłumu na przyjęciu wznowienia Blade w kwietniu 2010. Poprzedni właściciele Blade złożyli wniosek o upadłość w rozdziale 7 w listopadzie 2009. Pracownicy trzymali się razem, publikując co tydzień pod nazwą DC Agenda do Kwiecień, kiedy pracownicy odkupili od sądu upadłościowego nazwę i majątek Blade'a i ponownie uruchomili markę. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Washington Blade)
W ciągu roku byli pracownicy The Blade’a kupił prawa do oryginalnej nazwy gazety, a także jej aktywów za jedyne 15 000 $ . Ten zakup nie tylko dał personelowi prawo własności do archiwów drukowanych The Blade, ale pozwolił im wznowić publikację w bardziej znanym nagłówku.
Wylew wsparcia, jakie Blade otrzymał po bankructwie, był namacalnym przejawem tego, jak ważna stała się publikacja dla społeczności LGBTQ i narodu. Od samego początku Ostrze służyło jako cenne źródło informacji, zarówno dla społeczności, której służy, jak i tych, którzy są poza nią. Często, jak powiedział Naff, Blade opisuje dyskryminacyjną politykę i wyzwania społeczne, przed którymi stoi społeczność LGBTQ na długo przed tym, zanim krajowa prasa złapie. Papier nadal odgrywa ważną rolę w ukrywaniu przestępstw z nienawiści , na przykład, oraz w dokumentowaniu przeżytych doświadczeń osób publicznych kto inaczej mógłby zostać „wyprany” konwencjonalnym zasięgiem .
„Gdzie idzie Blade, podążają media głównego nurtu” – powiedział Naff. „To zawsze jest część tego, co robimy, edukowanie dziennikarzy głównego nurtu o społeczności … i wyzwaniach stojących przed społecznością, ponieważ chcemy, aby za nami podążali. Chcemy, żeby opisali te historie”.
Publikacja od stycznia obchodzi swoje półsetną rocznicę serią imprez, seminariów i projektów, w tym galą wieczorową zaplanowaną na październik oraz projektem cyfrowej archiwizacji realizowanym we współpracy z Biblioteka Publiczna w Waszyngtonie . Blade przeprojektował również swoją wersję drukowaną i wykorzystuje rocznicę jako okazję do podkreślenia, w jaki sposób rozszerzyła się jego oferta od czasu jej powstania jako jednostronicowego biuletynu.
Brown powiedział, że rocznica The Blade jest świętem nie tylko dalszego istnienia gazety, ale także symbiotycznej roli, jaką odgrywa, zarówno poprzez dokumentowanie obaw społeczności, jak i kształtowanie krajowej dyskusji na temat praw LGBT.
„To mały kurczak i jajko” – powiedziała. „Czy ulepszamy społeczność, istniejąc, czy społeczność wokół nas łączy się i to ujmujemy?”
Skromne początki
Pierwszy numer The Washington Blade, wówczas zatytułowany The Gay Blade, został wydany w październiku 1969 , prawie cztery miesiące po zamieszkach przeciwko przemocy policyjnej w Stonewall Inn na Manhattanie w Nowym Jorku . Treści The Blade, rozpowszechniane za pośrednictwem lokalnych gejowskich barów, reklamowały podstawowe udogodnienia dla społeczności LGBT, a także ostrzeżenia, które mogą pomóc czytelnikom uniknąć „komplikacji prawnych związanych z byciem gejem”. Jeden wpis ostrzega bywalców DuPont Circle, że ich tablice rejestracyjne były rejestrowane i śledzone w celach szantażu; inny wpis świętuje pikietujące zwycięstwo Frontu Wyzwolenia Gejów, w którym grupa przekonała The Village Voice, by dopuścił słowo „wesoły” w swojej publikacji.
Nancy Tucker, jedna z założycielek, powiedział Blade że pomysł na gazetę LGBT wyszedł od członków Mattachine Society, wczesnej grupy broniącej praw lesbijek i gejów, która działała w tamtych czasach w dużych miastach. Wczesna gazeta, którą byli pionierami, niewiele przypomina obecną gazetę, która może się pochwalić nakładem około 30 000 egzemplarzy i czytelnictwem online 250 000 unikalnych widzów miesięcznie.
Kiedy Chibbaro po raz pierwszy zaczął pisać dla gazety jako wolny strzelec w 1976 roku, jego prace pojawiły się pod pseudonimem „Lou Romano”. Chibbaro był jednym z kilku dziennikarzy Blade'a, którzy używali pseudonimów, aby chronić swoją tożsamość. Chociaż wielu pisarzy używało alternatywnego byline jako ochrony przed dyskryminacją, Chibbaro powiedział, że zrobił to, ponieważ jego pełnoetatowa praca, najpierw w nieistniejącej już firmie wydawniczej, a później w American Public Power Association, zabraniała mu pisania z innych publikacji. Później zdecydował się porzucić pseudonim po okryciu niszczącego pożaru w teatrze dla dorosłych, Cinema Follies, w którym zginęło dziewięciu zamkniętych mężczyzn .
„Wiele ofiar nie było znanych z homoseksualizmu przez ich rodziny, a już na pewno nie przez pracodawców” – powiedział Chibbaro. „Niedługo potem powiedziałem: »Czas użyć mojego prawdziwego imienia« i tak zrobiłem”.

Ówczesny reporter Lou Chibbaro Jr. w swoim biurze Blade w 1985 roku. (Zdjęcie: Doug Hinkle)
Na początku lat 80. Chibbaro dołączył do The Blade jako pełnoetatowy reporter pracowniczy. Obecnie jest starszym reporterem gazety, zajmującym się wszystkim, od wiadomości o bezpieczeństwie publicznym po politykę.
Zaangażowanie społeczności
Jedną ze szczególnych usług, które świadczyli Chibbaro i inni reporterzy z The Blade, są ich starania w dokumentowaniu życia i śmierci osób LGBT za pomocą nekrologów. Pisanie nekrologów stało się szczególnie wstrząsającym zadaniem dla gazety w latach 80., kiedy kryzys AIDS zaczął niszczyć społeczność LGBT.

Ekipa Blade na niedatowanym zdjęciu z początku lat 80-tych. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Washington Blade)
„Pod koniec lat 80. i na początku lat 90. opublikowano tak wiele nekrologów, że jest to oszałamiające” – powiedział Naff. „Wystąpił problem The Blade, w którym nie było nekrologów w tym tygodniu i był to nagłówek lede. Oto jak przytłoczona była społeczność i jak skoncentrowani byli Blade na radzeniu sobie z epidemią.
Publikowanie nekrologów członków społeczności odgrywa szczególnie ważną rolę w pomaganiu partnerom i rodzinom w załatwianiu majątków ukochanej osoby, powiedział Brown. Blade wciąż oferuje społeczności darmowe nekrologi, a także pozwala swoim czytelnikom na przesyłanie informacji prawnych innego rodzaju; w szczególności społeczność transpłciowa w Waszyngtonie skorzystała z tej usługi, powiedział Brown. Sądy często wymagają, aby osoby zmieniające nazwisko złożyły publiczne powiadomienie w lokalnej publikacji.

Reporter Blade, Chris Johnson, przeprowadza wywiad z byłym reprezentantem Patrickiem Murphym w jego biurze w 2009 roku. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Washington Blade)
W pierwszych latach pracy w gazecie Chibbaro powiedział, że podejrzewa, że niektóre prywatne firmy lub przedstawiciele Kongresu mogły nie odpowiadać na telefony Blade’a, albo z powodu bigoterii, albo dlatego, że nie byli z The Washington Post. Ale ogólnie rzecz biorąc, powiedział, nie pamięta zbyt wiele zewnętrznej bigoterii w odpowiedzi na relacje The Blade. Dzielnica miała już dużą populację LGBT, a rada miasta składała się w dużej mierze z czarnoskórych działaczy na rzecz praw obywatelskich, z których wielu było już sprzymierzonych ze społecznością.
„Mają tendencję do postępu i rozumieją kwestie dyskryminacji i tak dalej” – powiedział Chibbaro. „Byli współczujący”.
Gra w politykę
Od przełomu wieków Blade napotkał pewne przeszkody w swoich staraniach o objęcie różnych administracji prezydenckich. Podczas drugiej kadencji byłego prezydenta George'a W. Busha referencje korpusu prasowego Białego Domu Blade'a zostały cofnięte. Zostały przywrócone, bez zachęty Ostrza, kiedy wybrano prezydenta Baracka Obamę . Gazeta skarżyła się jednak, że najnowsza administracja zignorowała pytania swojego reportera politycznego, Chrisa Johnsona. Przed jej niedawną rezygnacją Johnson powiedział była sekretarz prasowy Białego Domu Sarah Huckabee Sanders odmówiła kontaktu z nim podczas odpraw.
Nawet jeśli administracja Trumpa ignoruje reporterów The Blade, Naff powiedział, że ważne jest, aby gazeta utrzymała obecność wśród czołowych reporterów w kraju. Bez publikacji LGBT, powiedział Naff, jest mało prawdopodobne, aby media głównego nurtu kiedykolwiek naciskały na kwestie administracyjne, z którymi boryka się większa społeczność.
„W Czeczenii trwają represje wobec gejów” – powiedział Naff. „Geje zostali zamordowani, zostali aresztowani, byli torturowani, byli umieszczani w więzieniach i podczas briefingów w Białym Domu nie zadano im ani jednego pytania w prasie głównego nurtu. Jeśli nas tam nie będzie, te pytania nie będą zadawane”.

Redaktor Blade, Kevin Naff, spogląda przez ramię długoletniemu reporterowi Lou Chibbaro Jr. na obecne biura Blade na początku tego miesiąca. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Washington Blade)
Od 2017 roku, jak powiedział Naff, gazeta wysyłała reporterów do Meksyku, Salwadoru, Hondurasu i Gwatemali w celu objęcia praw LGBT w Ameryce Łacińskiej . Ostrze również śledził walka o prawa LGBT na Kubie , i zwiększył zasięg Portoryko w następstwie huraganu Maria.
„Z pewnością zakres wpływu i zasięgu The Blade znacznie wzrósł od samego początku” – powiedział Naff. „Naszą misją zawsze było pokrycie społeczności, czy to w Waszyngtonie, czy w kraju lub za granicą, więc naprawdę staraliśmy się poszerzyć nasz zakres”.
Szczególnie wyróżniają się wysiłki Blade'a na rzecz rozszerzenia zasięgu biorąc pod uwagę większe straty prasy LGBT w 2019 r. . W marcu, Grindr zamknął publikację LGBTQ i zwolnił cały personel witryny. Wszyscy oprócz jednego pracownika? został wycięty z biurka LGBT Buzzfeeda podczas masowych zwolnień firmy w styczniu. A najnowszy film Vice autorstwa reportera Davida Uberti ujawnia, że Out Magazine, popularny magazyn LGBT, założony w latach 90., prawie się skończył w czerwcu po miesiącach problemów z finansowaniem. W pewnym momencie magazyn był winien swoim współpracownikom nawet 500 000 dolarów, poinformował Uberti.
Niektórzy reporterzy ze społeczności wyrazili również zaniepokojenie, że jakość relacji LGBT w prasie głównego nurtu była rozczarowująca – nawet niebezpiecznie niedoinformowana – biorąc pod uwagę proponowana polityka administracyjna Trumpa które mogą zwiększyć dyskryminację społeczności transpłciowej.
Pod koniec maja New York Times wzbudził gniew od reporterów i czytelników LGBT za artykuł o wiązaniu klatki piersiowej napisany przez felietonistkę Amy Sohn. Krytycy argumentowali, że historia skupiała się przede wszystkim na problemach ze zdrowiem fizycznym, które mogą być spowodowane nieprawidłowym używaniem spinaczy, zamiast podkreślać korzyści dla zdrowia psychicznego (takie jak zmniejszone ryzyko samobójstwa), jakie zapewniają użytkownikom urządzenia uciskowe. W niedawnym raporcie opublikowanym przez The Outline , niezależna reporterka Katelyn Burns przeanalizowała decyzję The New York Times o włączeniu źródła, które praktycznie nie miało wcześniejszej historii komentowania problemów transpłciowych poza uwagami opublikowanymi na stronie internetowej sprzeciwiającej się transformacji medycznej.
W 2018 r. Atlantyk spotkał się z dużym odepchnięciem za opublikowanie artykułu o dzieciach i nastolatkach, które szukają przejścia medycznego . Historia, napisany przez dziennikarza cisgenderowego który był szeroko krytykowany za jego reportaż społeczności transpłciowych, w dużej mierze zawierały źródła, które w rzeczywistości nie były trans. Zamiast tego uwypuklił mniejszość pacjentów, którzy szukają przejścia medycznego, ale później odkrywają, że są cispłci.
Tego rodzaju artykuły są zgodne z większym problemem, który Naff powiedział, że zauważył w głównym nurcie relacji o osobach LGBT: niemożność wyjścia poza „oczywiście gejowskie” historie.
„Myślę, że konkretnie geje, ponieważ nie wykonują dobrej roboty, obejmując resztę społeczności” – powiedział Naff. „Myślę, że to, gdzie się rozpadają i upadają, obejmuje aspekt LGBT w szerszych historiach.
„Kobiety trans umierają w areszcie, a osoby z HIV/AIDS umierają, ponieważ nie mają dostępu do leków” – powiedział. „Istnieją szczególne, wyjątkowe okoliczności dla migrantów LGBT. A te kąty nie są objęte głównym nurtem”.
Brown zgodził się, mówiąc, że The Blade będzie nadal odgrywać istotną rolę w prasie, dopóki relacje głównego nurtu będą płytkie.
„Wierzę, że Blade będzie tu przez kolejne 50 lat” – powiedział Brown. „Krajowe media słuchają najczęściej – ku mojemu rozczarowaniu – w czerwcu i chcą napisać artykuł na temat Pride. Jesteśmy po prostu głębszą, bardziej złożoną i pełniejszą społecznością. Blade to dokumentuje.
Publikacje LGBT
Washington Blade jest jedną z nielicznych wciąż działających publikacji, które mogą prześledzić jego powstanie z czasów powstania w Stonewall. Chociaż jest to najstarsza gazeta LGBT, która wciąż jest w obiegu, poprzedza ją o dwa lata magazyn The Advocate, który jest ogólnie najstarszą amerykańską publikacją LGBT. The Bay Area Reporter twierdzi, że jest najstarszą nieprzerwanie publikowaną gazetą LGBT. Poniższa lista zawiera kilka publikacji LGBT, które powstały przed 2000 rokiem i działają do dziś.
- Adwokat — 1967
- Ostrze Waszyngtona — 1969
- Reporter z Bay Area — 1971
- Filadelfia dla gejów — 1976
- Seattle Gay News — 1977
- San Francisco Bay Times — 1978
- Okna wykuszowe - 1983
- Głos Dallas — 1984
- Wietrzne czasy miasta — 1985
- Notatki Q — 1986
- Magazyn Curve — 1990
- Metroźródło—1990
- Czasopismo Out — 1992
- Między wierszami — 1993
- wesoły City News — 1994
- Magazyn Instynkt — 1997