Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Facebook ma najwyraźniej podwójny standard w stosunku do dezinformacji o COVID-19 w Brazylii, twierdzą naukowcy
Sprawdzanie Faktów
Wskazują na analizę ze strony Rady Nadzorczej Facebooka jako jedno z możliwych rozwiązań

AP Zdjęcie / Eraldo Peres
Badacze chcą, aby Rada Nadzorcza Facebooka oceniła zwolnienie przez platformę polityków ze sprawdzania faktów po nowe badania z brazylijskiej organizacji weryfikującej fakty Szkło powiększające agencji wskazał na 29 przykładów rozpowszechniania przez prezydenta Jaira Bolsonaro dezinformacji o COVID-19.
„To, co zrobili, to wykazali na podstawie dowodów zawartych w raporcie, że w zależności od kraju, w którym się znajdujesz, zasady są stosowane w bardzo różny sposób” – powiedział Peter Cunliffe-Jones, starszy doradca w Międzynarodowa Sieć Kontroli Faktów. „Jeśli ta błędna polityka zwolnień jest taka, którą Rada Nadzorcza Facebooka może przejrzeć, powinna”.
Badanie, o którym po raz pierwszy poinformował brazylijski serwis informacyjny Gazeta , przyjrzał się filmom i sesjom na żywo na Facebooku, w których Bolsonaro wydawał się kwestionować zasadność dystansu społecznego, promować obalane kłamstwa dotyczące noszenia masek i opowiadać się za stosowaniem kontrowersyjnego leku na malarię, hydroksychlorochiny, w leczeniu COVID-19.
„Wyniki na platformach napędzają relacje informacyjne (jak pokazały ostatnie badania) i stwarzają poczucie normalizacji niektórych rodzajów problematycznej mowy” – powiedziała Claire Wardle, dyrektor amerykańskiej organizacji non-profit zajmującej się dziennikarstwem. Wstępny szkic , odnosząc się do niedawno opublikowane badanie przez jej organizację. „Rada Nadzorcza powinna bezwzględnie się w to zaangażować. W tej chwili skupiają się na patrzeniu na decyzje oparte na tym, co zostało usunięte, ale to po prostu nie jest wystarczająco dobre z mojej perspektywy”.
Facebook odrzucił ustalenia raportu, mówiąc w oświadczeniu dla IFCN, że żaden z przykładów nie naruszył polityki firmy dotyczącej dezinformacji o COVID-19.
„Chociaż zabraniamy fałszywych oświadczeń dotyczących niesprawdzonych metod leczenia i środków bezpieczeństwa, takich jak dystans społeczny, zezwalamy na dyskusje na temat wpływu środków politycznych, takich jak blokady lub rozwój badań naukowych”, czytamy w oświadczeniu. „Te zasady dotyczą wszystkich i wprowadziliśmy je przeciwko wybranym urzędnikom na całym świecie, w tym w Brazylii”.
Facebook usunął film opublikowany przez Bolsonaro w Marzec 2020 który twierdził, że hydroksychlorochina „działa we wszystkich miejscach” jako leczenie COVID-19. W liście postów zebranych przez Agencia Lupa Bolsonaro zastosował inną taktykę, podkreślając brak skutków ubocznych dla listy eksperymentalnych terapii, w tym hydroksychlorochiny, jako powód, dla którego Brazylijczycy powinni przynajmniej wypróbować je jako sposób na zakończenie pandemii.
Lupa zasygnalizował również twierdzenie Bolsonaro, które powołało się na błędne niemieckie badanie, aby twierdzić, że noszenie masek może być szkodliwe dla dzieci. To badanie zostało zdemaskowany przez amerykańską organizację weryfikującą fakty Health Feedback, a twierdzenie wydaje się być sprzeczne z polityka platformy w sprawie zniechęcania do dobrych praktyk zdrowotnych. Jednak w oświadczeniu Facebooka stwierdzono, że żaden z oflagowanych postów nie naruszył jego zasad dotyczących dezinformacji na temat COVID-19.
Rasmus Kleis Nielsen, dyrektor Reuters Institute for the Study of Journalism na Uniwersytecie Oksfordzkim, postrzega brak działania Facebooka jako podwójny standard.
„Wiele najbardziej znaczących dezinformacji pochodzi od głównych polityków i naszych dokumentów badawczych, że opinia publiczna o tym wie” – powiedział. „Zwolnienie polityków z polityki mającej na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się dezinformacji może ich uszczęśliwić, ale myślę, że opinia publiczna będzie się zastanawiać, dlaczego wpływowi ludzie tak często są zwolnieni z zasad, które mają obowiązywać resztę z nas”.
Cunliffe-Jones wczuł się w wyzwanie amerykańskiej firmy, takiej jak Facebook, tworząc politykę dezinformacji, która ma zastosowanie na całym świecie.
„Myślę, że gdyby byli bardziej przejrzyści w kwestii tego procesu, przyznaliby, że znają i rozumieją rynek amerykański lepiej niż inni, i następuje wdrożenie tych procesów” – powiedział Cunliffe-Jones. Podkreślił jednak, że Facebook ma ogromny wpływ na globalny dyskurs i przekonywał, że firma musi przeznaczyć więcej środków na zapewnienie spójnego i skutecznego stosowania swojej polityki dotyczącej dezinformacji o COVID-19.
„Celem stosowania zasad, szczególnie dotyczących dezinformacji, które stanowią zagrożenie dla zdrowia publicznego, jest ochrona społeczeństwa” – powiedział Cunliffe-Jones. „To oznacza, że opinia publiczna w Brazylii, a może następnym razem w Indiach, w Tanzanii lub gdzie indziej, nie jest tak godna ochrony jak opinia publiczna we Francji, Wielkiej Brytanii czy USA”.