Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Czy lepiej oglądać „Avatar: The Way of Water” w formacie 3D czy HFR?
Kino
Minęła ponad dekada od wydarzeń z filmu Jamesa Camerona z 2009 roku Awatara, i chociaż wiele rzeczy zmieniło się na ekranie i poza nim na potrzeby filmu, niektóre aspekty opowieści pozostały takie same, Jake ( Sama Worthingtona ) i Neytiri ( Zoe Saldana ) nadal są bardzo razem, teraz z własnym młodym potomstwem. Jednak ludzie nadal chcą zaatakować Pandorę.
Na lepszą uwagę, jakość wizualna Avatar: Droga wody wygląda znacznie lepiej niż jego poprzednik z 2009 roku.
Kontynuacja artykułu pod reklamąTeraz to Avatar: Droga wody w kinach, fani spierają się, jak najlepiej obejrzeć film, by cieszyć się jego pełnym wizualnym przepychem. Dlaczego więc ludzie wspominają o formacie HFR? Jaka jest różnica między HFR a 3D? Oto, co wiemy.

Jaka jest różnica między 3D a HFR? A raczej: Czym jest 3D z HFR?
HFR oznacza wysoką liczbę klatek na sekundę. Zazwyczaj film będzie odtwarzany z prędkością 24 klatek na sekundę — więc oglądanie czegoś w formacie HFR oznacza, że oglądasz to z większą liczbą klatek na sekundę niż standard branżowy.
Więc dlaczego chcesz to zrobić? Za Mieszalny , HFR sprawiło, że niektórzy kinomani doznali mdłości (prawdopodobnie dlatego, że nasze mózgi są tak przyzwyczajone do 24 klatek na sekundę?).
Dzięki temu formatowi film może przybrać „bardziej realistyczną” teksturę wizualną. Wszystko jest tak płynne, jakby aktorzy byli z tobą w pokoju” — zauważa outlet.
Wygląda na to, że Avatar: Droga wody wykorzystuje HFR w niektórych wersjach 3D filmu i tylko w niektórych scenach (głównie podwodnych).
I najwyraźniej nie wszystkie sieci kin reklamują, czy ich wersje 3D zawierają wrażenia HFR, więc być może trzeba będzie zapytać.
Kontynuacja artykułu pod reklamąWygląda na to, że jeśli widzisz zwykłą wersję 2D, nic z tego nie będzie miało zastosowania. Jak sam James Cameron wyjaśnił Yahoo: „Jedyną rzeczą, którą powiem zdecydowanie, jest to, że 48 klatek nie przynosi dużych korzyści filmowi 2D, jeśli w ogóle. Chodzi tak naprawdę o lepsze wrażenia w 3D”.
I najwyraźniej nie wszystkim podoba się doświadczenie HFR, więc od Ciebie zależy, która wersja najbardziej Ci odpowiada.
Kontynuacja artykułu pod reklamąSam Adams z Łupek doświadczył HFR w Avatar: Droga wody i tak opisał swoje wrażenia: „Dla mnie wysoka liczba klatek na sekundę sprawia, że nie czuję się tak, jakbyś oglądał film, a bardziej, jakbyś był na planie i obserwował, jak jest kręcony. Kiedy oglądałem Hobbit w 3D HFR nie widziałem Bilbo Bagginsa — widziałem grającego go aktora”.
Dodał: „Moja reakcja na oglądanie Avatar: Droga wody w HFR zaczęło się w ten sam sposób, mimo że Cameron stosuje HFR bardziej wybiórczo niż [Peter Jackson, dyrektor ds. Hobbit ] zrobił.” Według raportu Sama, HFR jest częściej wykorzystywany w scenach akcji/scenerii, w przeciwieństwie do momentów opartych na postaciach w Avatar: Droga wody . Wspomniał, że w końcu przyzwyczaił się do HFR.
Czy masz w planach obejrzenie trzygodzinnego, 12-minutowego filmu? Avatar: Droga wody jest teraz w kinach.