Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Gazeta uniwersytecka opublikowała nagranie wideo, które publiczność wzywała do usunięcia. Oto jak odpowiedzieli.
Nauczyciele I Studenci
Studencka gazeta Loyola University Chicago spotkała się z krytyką za pokazywanie twarzy studentów i aresztowania

Zrzut ekranu dzięki uprzejmości Loyola Phoenix.
Lead to cotygodniowy biuletyn, który zawiera zasoby i kontakty dla dziennikarzy studenckich zarówno w college'u, jak i liceum. Zarejestruj się tutaj, aby dostawa była dostarczana do Twojej skrzynki odbiorczej w każdą środę rano.
Mary Chappell
Zbyt wiele osób nie rozumie, jak działa raportowanie wiadomości — nasze cele, nasze misje i nasze zadania. To nigdy nie było bardziej jasne niż 29 sierpnia i kolejne dni, kiedy Feniks Loyoli , gazeta studencka Loyola University Chicago, opisywała trwające protesty wspierające Black Lives Matter na uniwersytecie.
Te protesty mają miejsce na wielu innych uniwersytetach w całym kraju. W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich, które mogą jeszcze bardziej nasilić niepokoje w USA, chciałem podzielić się sytuacją, z którą miałem do czynienia prawie miesiąc temu jako redaktor naczelny The Phoenix, i udzielić wskazówek innym gazetom zajmującym się podobnymi scenariuszami.
Siedem osób — z których sześć było studentami Loyoli — zostali aresztowani 29 sierpnia w pobliżu kampusu Loyola Lake Shore podczas protestu wspierającego ruch Black Lives Matter. Zostali zwolnieni z aresztu policyjnego na początku 30 sierpnia.
Protesty miały miejsce na terenie kampusu i wokół niego od 21 sierpnia. Protestujący wezwali Loyolę, by między innymi lepiej wspierała czarnych studentów i zerwała więzi z chicagowskim Departamentem Policji.
Władze powiedziały The Phoenix, że protestującym 29 sierpnia, którzy zablokowali broń i zablokowali ruch w pobliżu kampusu, kilkakrotnie nakazywano rozejście się, ale odmówili, co doprowadziło do aresztowań. Protestujący studenci podczas imprezy powiedzieli również The Phoenix, że policja niepotrzebnie ich rzuciła. Nasi reporterzy zebrali i przedstawili obie strony historii.
Jako studencka publikacja Loyoli mieliśmy reporterów, którzy relacjonowali prawie każdy moment każdej demonstracji w ciągu ostatniego miesiąca. Feniks był tam przez wszystkie fazy tego ruchu, aby dokładnie informować o tym, co się dzieje. Jako dziennikarze mamy obowiązek zakrywać protesty, ruchy i tak naprawdę wszystko przez dobre, złe i brzydkie, jak zauważyłem w podobnym kolumna Napisałem, żeby wyjaśnić nasze decyzje.
Sprawy potoczyły się brzydko, gdy 29 sierpnia opublikowaliśmy na naszym Twitterze filmy, na których uczniowie zostali zatrzymani przez policję. Następnie skontaktowały się z nami dziesiątki osób, wzywając nas do usunięcia filmów z naszych mediów społecznościowych, a niektórzy mówili o publikacji przyniósł uczestnikom niepotrzebną traumę. Kiedy nie zastosowaliśmy się do próśb, członkowie ruchu wezwali do moratorium na rozmawianie z reporterami Phoenix o wydarzeniach.
Ludzie rozpowszechniają zdjęcia i memy ze słowami „F — The Loyola Phoenix”.
Feniks później opublikował historię z wyszczególnieniem protestów i aresztowań, z nazwiskami i zarzutami osób zatrzymanych przez policję.
Następnie zostaliśmy skrytykowani w Internecie i w mediach społecznościowych za opublikowanie szczegółowej i dokładnej historii tego, co się wydarzyło, oraz za utrzymywanie filmów.
Podobnie jak większość mediów kampusowych, The Phoenix jest redakcyjnie niezależny od uniwersytetu i nie wspiera bezpośrednio nikogo ani niczego poza dążeniem do pełnej prawdy. Nie jesteśmy po stronie studentów. Nie jesteśmy po stronie uniwersytetu. Naszym jedynym zadaniem jest stanąć po stronie z pełną i pełną dokładnością. Naszym zadaniem nie jest bycie promotorem; ma zakrywać rzeczy takimi, jakie są.
Nasi reporterzy opublikowali filmy z aresztowań w mediach społecznościowych, ponieważ miały one miejsce w przestrzeni publicznej. Nie potrzebujemy zgody na filmy lub zdjęcia zrobione publicznie. Nie usunęliśmy ich, ponieważ nie jest to zwykle to, co robią media. Jeśli coś jest rażąco niewłaściwe lub niedokładne, publikujemy sprostowanie. Ale tutaj nic nie było niedokładne.
Nazwiska i zarzuty, do których The Phoenix uzyskał dostęp za pośrednictwem policji w Chicago, są publicznie dostępne i mogą być dostępne i widoczne dla opinii publicznej i reporterów.
Studenci biorący udział w ruchu skarżyli się, że Feniks „nieustannie nęka 7 osób, które zostały aresztowane”. W przypadku każdej historii dajemy wszystkim zaangażowanym stronom uczciwą szansę na przedstawienie swojej perspektywy. Może to obejmować powtarzające się rozmowy telefoniczne, bezpośrednie wiadomości itp., które są uprzejme, a nie napastliwe. Zależało nam na upewnieniu się, że wszyscy aresztowani mają uczciwą szansę, aby opowiedzieć o tym, co się wydarzyło, więc oczywiście wysłaliśmy do wszystkich prośby o dalsze przesłuchanie.
Zrobiliśmy to, co było słuszne i nie przestaniemy tego robić teraz dla tego ruchu lub jakiegokolwiek innego przekazu. Jesteśmy etycznie zobowiązani do upewnienia się, że ludzie są powiadamiani i mają szansę wypowiedzieć się na temat ich bezpośredniego zaangażowania w jakąkolwiek historię.
Te zasady nie są tylko nasze. Są używane przez wielu innych dziennikarzy i dobrze przemyślane media, które głęboko szanujemy.
Staramy się wykonywać naszą pracę najlepiej, jak potrafimy — uczciwie i dokładnie, jak zawsze. Zamierzamy robić wszystko, co w naszej mocy, aby pokryć to, co powinno zostać pokryte. Jesteśmy w trudnej sytuacji jako dziennikarze studencki, a niektórzy nasi rówieśnicy biorą udział w demonstracjach i wywierają na nas presję — ale w końcu mamy zadanie do wykonania.
W kraju w tym stanie najgorszą rzeczą, jaką można zrobić, jest zabicie posłańca — zwłaszcza, gdy posłańcami są studenci-dziennikarze.
Mary Chappell jest redaktorem naczelnym Loyola Phoenix, studenckiej gazety Uniwersytetu Loyola w Chicago. Ukończyła dziennikarstwo multimedialne i pochodzi z Denver w stanie Kolorado.
„Los Angeles Times” bada własną historię instytucjonalną przez pryzmat rasy w imponujący pakiet opowiadań i opinii . The Times analizuje sposób, w jaki gazeta traktuje ludzi kolorowych w relacjach i w redakcji. „Organizacja nie powinna być definiowana przez swoje niepowodzenia, ale musi je uwzględniać, jeśli ma mieć nadzieję na lepszą przyszłość” redakcja pisze . Dziennikarze studencki powinni rozważyć zbadanie własnej historii obejmującej społeczności kolorowe, aby pracować na rzecz własnej lepszej przyszłości.
Otwarte są już zgłoszenia na letnie praktyki w niektórych organizacjach prasowych w 2021 roku. Lead wkrótce będzie miał pełną bazę danych, ale na początek kilka z wcześniejszymi terminami:
- Washington Post ( 7 paź )
- Oregonian ( 14 października )
- Słońce Baltimore ( 15 października )
- Strażnik Słońca Południowej Florydy ( 15 października )
- Poranne wiadomości z Dallas ( 30 paź )
- Trybuna Teksasu ( 30 paź )
- Dziennik Wall Street ( 30 paź )
- Austin amerykański mąż stanu ( 31 paź )
- Aktualności Bloomberga ( 31 paź )
- Stypendium dziennikarskie Pulliam ( 1 listopada )
- Boston Globe ( 1 listopada )
- Tampa Bay Times ( 1 listopada )
- Instytut Dziennikarstwa Sportowego ( 2 listopada )
- Fundusz informacyjny Dow Jones ( 9 listopada )
- Pilot z Wirginii ( 13 listopada )
- The Nation organizuje bezpłatną wirtualną konferencję dziennikarstwa studenckiego, która odbędzie się 9 października. Rejestracja tutaj do 2 października.
- Złóż wniosek o radio publiczne WBUR całoroczne stypendium prasowe do 9 października
- Zarejestruj się na Konferencja Adobe MAX , bezpłatne wirtualne wydarzenie, które odbędzie się w dniach 20-22 października, podczas którego prelegenci będą omawiać projektowanie, ilustracje, filmy i nie tylko.
- Rejestracja jest już otwarta na tegoroczną wirtualną Konferencja AKP/CMA , 22-24 października.
- Studenci, wejdź do Instytutu Dziennikarstwa Reynoldsa Studencki Konkurs Innowacji do 31 października.
Biuletyn z zeszłego tygodnia : Daily Orange uruchomił program członkowski, aby uczynić swoją przyszłość bardziej zrównoważoną
Chcę usłyszeć od ciebie. Co chciałbyś zobaczyć w newsletterze? Masz fajny projekt do udostępnienia? miPoczta blatchfordtaylor@gmail.com .
Taylor Blatchford jest dziennikarzem The Seattle Times, który niezależnie pisze The Lead, biuletyn dla dziennikarzy studenckich. Można do niej dotrzeć w blatchfordtaylor@gmail.com lub na Twitterze @blatchfordtr.