Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Charli D'Amelio mówi, że straciła swoją „pasję” dla TikTok
Influencerzy

9 marca 2021, zaktualizowano 14:08 ET
W wieku zaledwie 16 lat Charli D'Amelio szybko stała się najpopularniejszym twórcą TikTok, będąc pierwszą osobą w aplikacji, która zgromadziła zarówno 50, jak i 100 milionów obserwujących. Nastolatek ma obecnie w aplikacji ponad 109 milionów obserwujących, a jej zabawne filmy taneczne z łatwością przynoszą miliony wyświetleń.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąBiorąc pod uwagę, że założyła swoje konto dopiero w połowie 2019 roku, jej droga do sławy była szybka, a Charli wielokrotnie mówiła o żniwie, jaką sława odbiła na jej zdrowiu psychicznym.
Jednak w komentarzach do jednego z jej filmów w aplikacji użytkownicy błagają twórcę, by nie odchodził, przez co niektórzy zastanawiają się, czy zdecydowała się usunąć swoje konto . Czy Charlie rozważa? opuszczenie TikTok ?

Czy Charli opuszcza TikTok?
Charli może nie powiedziała dokładnie, że rezygnuje z TikTok, ale nie jest zadowolona z tego, jak negatywna była aplikacja. W odcinku podcastu, który prowadzi z Dixie, 2 CHIX , leci samotnie i opowiada o całej nienawiści, jaką żywi do aplikacji, io tym, że nie jest to już takie zabawne miejsce, jak kiedyś dla niej.
„Niezwykle trudno jest nadal publikować posty na platformie, na której ludzie, którzy oglądają twoje filmy, tak naprawdę nie chcą cię widzieć, a wiele opinii jest negatywnych” – powiedział Charli.
Charli mówi nawet, że straciła „pasję”, którą kiedyś miała do publikowania na TikTok i że kiedyś było dla niej naprawdę zabawne.
Ponieważ ma tak dużą platformę, która rozprzestrzeniła się poza TikTok, Charli zauważyła, że wiele z tego, co robi, wywołuje różnego rodzaju nienawiść. Ale nie wygląda na to, żeby Charli była gotowa, by to zakończyć. Powiedziała, że chce ponownie znaleźć miłość, którą kiedyś darzyła aplikację.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąJeden z TikToks Charli, który został opublikowany 16 stycznia, pokazuje, jak kręci włosy, jednocześnie bezgłośnie śpiewając tekst „Falling” Trevora Daniela.
W komentarzach do filmu, który obecnie ma prawie 24 miliony wyświetleń i pięć milionów polubień, wielu krytykowało twórcę, twierdząc, że jej filmy nie są już oryginalne ani zabawne.
Od czasu opublikowania filmu twórca nie opublikował innego filmu. Chociaż dla wielu może to wydawać się niewiele, w TikTok twórcy często publikują wiele filmów dziennie.
@charlidamelio ♬ Upadek - Trevor DanielArtykuł jest kontynuowany pod reklamą
Doprowadziło to do tego, że jej sekcja komentarzy została wypełniona wieloma jej fanami, którzy prosili ją o pozostanie na TikTok. Inni wykrzykują, jak nieszczęśliwie wyglądała ostatnio w swoich filmach, i wskazują palcami na nienawidzących Charli za to.
Prośby fanów o pozostanie na TikTok przeniosły się na jej inne konta w mediach społecznościowych. Wiele osób odpowiedziało na jej tweety i posty na Instagramie, pytając, czy naprawdę opuszcza aplikację.
Charli nie odpowiedziała na żaden z tych komentarzy ani tweetów i nie skomentowała publicznie, czy ma jakieś plany opuszczenia TikTok. Możliwe, że jej obecna nieobecność to tylko chwilowa przerwa od peronu i nic więcej.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąCharli wcześniej publicznie oświadczyła, że rozważa opuszczenie swojej platformy.
To nie pierwszy raz, kiedy Charli ujawniła, że opłata za przejazd jest najbardziej obserwowanym twórcą TikTok. Wiele ze swojego życia osobistego dzieliła w Internecie, w tym bójka w szkole, jej związek z byłym Chase Hudson i jej niedawny ruch.
Zobacz ten post na InstagramieArtykuł jest kontynuowany pod reklamą
Twórca stała się szczególnie narażona na ataki, gdy została skrytykowana online za swój niesławny film na YouTube z rodzinnego przyjęcia. Na filmie szef kuchni rodziny D'Amelio, Aaron May, zrobił ślimaki i wielu twierdziło, że reakcja Charli na ślimaki była lekceważąca.
Kontrowersje doprowadziły do jej tracąc ponad milion obserwujących od razu i odniosła się do części nienawiści, którą otrzymała z wideo na żywo na Instagramie.
„Ludzie, którzy każą mi się powiesić i rażąco lekceważą fakt, że nadal jestem człowiekiem, wcale nie są w porządku”, powiedziała swoim zwolennikom, mówiąc, że można poprawić jej działania, ale niedopuszczalne jest wysyłanie jej groźby śmierci. nad wideo.
„Jeśli to jest społeczność, w której należę, i to jest społeczność, w której się umieszczam, nie wiem, czy chcę już to robić” – powiedziała pod koniec koncertu. Newsweek .
„I wiem, że to będzie wielki żart dla każdego, kto to zobaczy, ale pod koniec dnia po prostu bądź miły. Nie mów ludziom, żeby się zabili. Możesz powiedzieć, że nie szanuję. Można powiedzieć, że nie mam ludzkiej przyzwoitości, ale pod koniec dnia nadal jestem osobą, bez względu na to, ilu mam obserwujących”.