Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Dlaczego prezesi uczelni chcą obniżyć wiek picia?
Inny
Stu rektorów uczelni podpisało petycję mówiącą, że prawodawcy powinni rozważyć, czy wiek picia powinien wynosić 18, a nie 21. Mówią, że pomogłoby to w walce z upijaniem się.
Zwróć uwagę, że nie powiedzieli Kongrespowinnamobniżyć wiek picia, tylko po to, abyśmy mieli duży publiczny bełkot i debatowali nad tym. OK, wymyśliłem część dotyczącą keggera.
Prezydenci uczelni z około 100 najbardziej znanych amerykańskich uniwersytetów, w tym Duke, Dartmouth i Ohio State, wzywają prawodawców do rozważenia obniżenia wieku picia alkoholu z 21 do 18 lat, mówiąc, że obecne przepisy faktycznie zachęcają do niebezpiecznego upijania się na kampusie.Ruch zwany Inicjatywa Ametystowa zaczął po cichu rekrutować prezydentów ponad rok temu, aby sprowokować ogólnokrajową debatę na temat wieku picia alkoholu w USA, który należy do najwyższych na świecie.
„To prawo, które jest rutynowo omijane”, powiedział John McCardell, były prezes Middlebury College w Vermont, który założył organizację. „Jest to prawo, które ludzie, do których jest skierowane, uważają, że jest niesprawiedliwe, niesprawiedliwe i dyskryminujące”.
Inne znane szkoły w grupie to Syracuse, Tufts, Colgate, Kenyon i Morehouse.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć, kto podpisał oświadczenie .
Oto oświadczenie ze strony internetowej Amethyst Initiative:
Czas przemyśleć wiek picia
W 1984 roku Kongres uchwalił ustawę o minimalnym wieku spożywania alkoholu, która nałożyła karę w wysokości 10% przydziału autostrad federalnych na każdy stan, w którym wiek spożywania alkoholu jest niższy niż 21 lat.
Dwadzieścia cztery lata później nasze doświadczenie jako rektorów uczelni i uniwersytetów przekonuje nas, że…
Dwadzieścia jeden nie działa
Rozwinęła się kultura niebezpiecznego, potajemnego „picia” — często prowadzonego poza kampusem.
Edukacja alkoholowa, która nakazuje abstynencję jako jedyną opcję prawną, nie zaowocowała znaczącą konstruktywną zmianą zachowania wśród naszych uczniów.
Dorośli poniżej 21 roku życia są uważani za zdolnych do głosowania, podpisywania umów, zasiadania w ławach przysięgłych i zaciągania się do wojska, ale mówi się im, że nie są wystarczająco dojrzali, aby wypić piwo.
Decydując się na używanie fałszywych dowodów tożsamości, studenci idą na kompromisy etyczne, które podważają szacunek dla prawa.
Ile razy musimy uczyć się na nowo lekcji zakazu?
Wzywamy naszych wybranych urzędników:
Wspieranie świadomej i beznamiętnej debaty publicznej na temat skutków 21-letniego wieku picia alkoholu.
Zastanowić się, czy 10-procentowy fundusz autostradowy „zachęty” zachęca, czy hamuje tę debatę.
Zachęcanie do nowych pomysłów na najlepsze sposoby przygotowania młodych dorosłych do podejmowania odpowiedzialnych decyzji dotyczących alkoholu.
Zobowiązujemy się i nasze instytucje do odgrywania energicznej, konstruktywnej roli w trakcie tych krytycznych dyskusji.