Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Które agencje informacyjne pozwalają swoim reporterom przeklinać?
Raportowanie I Edycja
Redaktor standardów NPR, Mark Memmott, wydał zwięzły tekst przypomnienie dzisiejszego ranka — z krzywym nagłówkiem — by wykrzyczeć w całości przekleństwa:
Jeśli jakieś słowo ma być uśpione, żadna jego część nie powinna być słyszana. Nie próbujemy dawać słuchaczom podpowiedzi, dołączając fragment początku lub końca słowa.
Post zatytułowany „Bleep The Whole @#$%&*! Słowo” łączy się ze standardami wulgaryzmów NPR, które stwierdzają, że „język, który przedstawia lub opisuje czynności lub narządy seksualne lub wydalnicze, jest nieprzyzwoity lub wulgarny”. Jest kilka wyjątków: jeśli wulgaryzmy są warte publikacji lub są emitowane po 22:00, mogą być dozwolone.
Swoim stanowiskiem Memmott staje się trzecim sędzią standardów, który porusza kwestię wulgaryzmów w ostatnich tygodniach. Pod koniec stycznia Shani O. Hilton, redaktor naczelna BuzzFeed zrobił plusk kiedy ujawniła standardy i przewodnik etyczny dla outletu, wspierając przejście BuzzFeed z wolnego laboratorium treści wirusowych do bardziej zorganizowanej organizacji informacyjnej. Większość zasad nawiązuje do konwencjonalnych standardów zbierania wiadomości, z wyjątkiem wulgaryzmów:
Mówimy językiem internetu — często przezabawnym i często bluźnierczym. W związku z tym w BuzzFeed dozwolone są wulgaryzmy; ale zobacz Przewodnik po stylach BuzzFeed, aby uzyskać więcej informacji na temat odpowiedzialnego stylu.
Kwestia przeklinania również został podniesiony na zwykle stateczną szarą damę w styczniu przez redaktorkę publiczną New York Times Margaret Sullivan, która zastanawiała się, czy polityka gazety dotycząca wulgaryzmów może być zbyt rygorystyczna. Omawiając pisanie Jonathana Martina, aby uniknąć słowa „gówno”, Sullivan zapytał, dlaczego gazeta zmienia cytat w celu usunięcia przekleństwa:
Ale dlaczego, niektórzy chcą wiedzieć, The Times musi posuwać się tak daleko? Zastanawiałem się nad tym kilka razy i doszedłem do wniosku, że czasami lepiej byłoby po prostu wypluć słowo i skończyć z nim.
Zakończyła felieton cytując Martina, który zasugerował, że czytelnicy coraz częściej oczekiwali od „Timesa” przedstawienia nielakierowanego, słonego języka:
„Myślę, że w tej epoce The Times wywiera większą presję, aby porzucić ducha niektórych z tych rzeczy”. (I cytuję go bezpośrednio, aż do ostatniego słowa).
jako Salon notatki , The New York Times rzadko drukował przekleństwa w przeszłości, raz, kiedy publikował raport Starra, a raz w numerze T Magazine.
Ale starsze organizacje informacyjne nie są jedynymi, które zmieniły język kursu. Politico, które miało swój początek w 2007 , zredagował litanię przekleństw w artykuł z 2010 roku badanie przeklinających skłonności polityków. A w styczniu, kiedy redaktor naczelny New York Times Dean Baquet nazwał krytyka „dupkiem” na Facebooku, Politico zredagowało słowo w nagłówku, ale opublikowało je w historia .
Oto próbka innych zasad dotyczących wulgaryzmów dzięki uprzejmości Amerykańskiego Stowarzyszenia Redaktorów Wiadomości:
Washington Post przewodnik po standardach i etyce mówi dziennikarzom i redaktorom, aby unikali „wulgaryzmów i nieprzyzwoitości, chyba że jest to absolutnie konieczne”:
W żadnym wypadku nie wolno używać wulgaryzmów bez zgody redaktora naczelnego lub redaktora naczelnego lub jego zastępcy. Zobacz rozdział 5, „Korzystanie z języka”, aby uzyskać wskazówki dotyczące konkretnych słów lub terminów, które mogą być wrażliwe.
Stowarzyszenie prasy' oświadczenie o wartościach i zasadach nowości dopuszcza wulgaryzmy w przypadkach wartych opublikowania:
W opowiadaniach nie używamy wulgaryzmów, rasistowskich epitetów ani innych obraźliwych obelg, chyba że są one częścią bezpośrednich cytatów i istnieje ku temu przekonujący powód.
Blogi i felietony internetowe The New York Times News informują o wszystkich nieprzyzwoitościach:
Skróty, kolokwializmy, a nawet slang są, ogólnie rzecz biorąc, bardziej dopuszczalne na blogach niż w druku. Ale nieprzyzwoitości i wulgaryzmy nie są i oczywiście niezweryfikowane twierdzenia o faktach, ślepe, pejoratywne cytaty i inne uchybienia w dziennikarskich standardach nigdy nie występują na blogach.
ten San Jose Mercury News Polityka etyczna umożliwia wykorzystanie elips do wycinania przekleństw:
Mówiąc prościej: elipsy budzą problemy z wiarygodnością. Użyjemy jednak elipsy, aby usunąć wulgaryzmy z cytatów.
Czy w twoim newsroomie obowiązuje polityka dotycząca przeklinania? Wyślij mi link, a zamieszczę go tutaj.