Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
W drugiej debacie nie było odkupienia dla CNN, tylko zarzuty
Biuletyny
Raport Poyntera z Tomem Jonesem na czwartek, 1 sierpnia

Senator Kamala Harris (D-Calif.) i były wiceprezydent Joe Biden. (Zdjęcie AP/Paul Sancya)
To jest codzienny biuletyn Poynter Institute. Aby otrzymać przesyłkę od poniedziałku do piątku, kliknij tutaj .
Dobry czwartek dla ciebie. Kolejna runda debat jest już zakończona, a ogólne odczucie, przynajmniej w Twitterverse, jest takie, że dzięki Bogu następna runda jest dopiero we wrześniu. Jak powiedziała analityk polityczny i była gubernator Michigan Jennifer Granholm w programie CNN po debacie: „To była pozbawiona radości debata”.
Podczas drugiej debaty w środę wieczorem nie było odkupienia dla CNN.
Kandydaci Demokratów na prezydenta spędzili w środę tyle samo czasu na biciu siebie i Baracka Obamy, co prezydenta Donalda Trumpa.
Czy CNN miało z tym coś wspólnego? Szczerze mówiąc tak.
Plan w każdej debacie polega na tym, aby skrajni kandydaci zjednoczyli się z przywódcami. Oznaczało to, że Joe Biden i Kamala Harris mieli być celem. Bez względu na to, jakie były pytania, kandydaci mieli plan ataku. Ale moderatorzy CNN – a mówię konkretnie o Jake'u Tapperze – ułatwili im pracę.
Strategia moderowania Tappera wydawała się być niczym innym, jak antagonizowaniem kandydatów, aby się ze sobą nie zgadzali. Wiele z jego pytań było wersją: „Dlaczego (taki-a-taki kandydat) się myli?”
To różni się od podejścia innych moderatorów Dany Bash i Dona Lemona. Bash był gwiazdą wieczoru, prosząc kandydatów o przedstawienie i obronę swoich pomysłów politycznych – co jest przedmiotem debaty, kiedy wyborcy wciąż próbują ustalić, kim są wszyscy i kogo mogą poprzeć. Tymczasem Lemon zaczął wiele swoich pytań bardzo solidnie: „Powiedz nam, dlaczego jesteś najlepszym kandydatem do…”
Zadaniem Tappera nie jest sprawienie, by kandydaci wyglądali dobrze lub źle, ale liderzy Partii Demokratycznej nie mogli być zadowoleni, że ton debaty był tak paskudny i że złośliwość była często bezpośrednim wynikiem pytań Tappera.
Wydawało się, że pierwsza runda debat w zeszłym miesiącu przyniosła więcej organicznych nieporozumień i bardziej merytorycznych rozmów. Może to dlatego, że moderatorzy NBC wykonali lepszą robotę niż CNN.
Don Lemon w zeszłym miesiącu w Nowym Jorku. (Zdjęcie: Charles Sykes/Invision/AP)
Don Lemon spotkał się z sporą ilością krytyki, szczególnie z prawej strony, za swój występ w debacie. A część z tego była zasłużona. Wielu rzuciło się na to pytanie Lemon:
„Dlaczego jesteś najlepszym kandydatem do uzdrowienia podziałów rasowych, które istnieją dzisiaj w tym kraju, które zostały podsycone rasistowską retoryką prezydenta?”
Jako rzekomy neutralny moderator debaty, Lemon przekroczył granicę i wstawił w to pytanie swoją polityczną opinię. Jeśli Lemon chce wykorzystać swój program w czasie największej oglądalności w CNN, aby przedstawić takie opinie, to w porządku. Ale to nie powinno mieć miejsca podczas debaty.
To nie był jedyny raz, kiedy Lemon zboczył ze swojego pasa. Zapytał też o to we wtorek:
„Co powiesz tym wyborcom Trumpa, którzy przedkładają gospodarkę nad bigoterię prezydenta?”
Słuchaj, Lemon nie lubi Trumpa. A Trump nie lubi Lemon. Ataki Trumpa na Lemon dają Lemon wszelkie powody, by czuć się zagrożonym i zastraszanym przez Trumpa. CNN Brian Stelter napisał na Twitterze że ataki Trumpa na cytrynę sprawiają, że „dziennikarze są mniej bezpieczni” i może być coś w tym.
Ale moderator musi być obiektywny. Nie można załadować jego pytań. Natrętność zostaw kandydatom. W debacie osoby odpowiadające na pytania mogą krytykować prezydenta. Ludzie zadający pytania nie powinni.
Wszyscy demokratyczni kandydaci na prezydenta zaangażowani w środową nocną debatę w Fox Theatre w Detroit. (Zdjęcie AP/Carlos Osorio)
Musi być lepszy sposób na prowadzenie tych debat, kiedy ma się 20 kandydatów. Posiadanie 10 na scenie w tym samym czasie daje to, co widziałeś każdej z ostatnich dwóch nocy, co miało surowe ograniczenia czasowe. Chodzi o to, aby każdy miał możliwość wypowiedzenia się na szeroki wachlarz tematów. Ale oznacza to również, że kandydaci mogli jedynie zarysować powierzchnię naprawdę ważnych pomysłów.
Jakie jest rozwiązanie? Moderatorzy mogli nieco poluzować zasady, tak jak zrobiła to NBC podczas pierwszej debaty. Może dlatego debaty w NBC przyniosły więcej znaczących momentów niż to, co widzieliśmy w CNN przez ostatnie dwie noce.
W rubryce opublikowanej w środę Margaret Sullivan z Washington Post napisała , „Moderatorzy CNN, podobnie jak najbardziej rygorystyczni nauczyciele szkolni, nie pozwolili prawie na żadne debaty, ponieważ narzucili ograniczenia czasowe. Ta śmieszna zasada wymaga natychmiastowej reformy”.
Inną myślą jest, aby mieć mniej kandydatów na raz, ale prawdopodobnie istnieje obawa, że nikt się nie dostroi, jeśli debata będzie rozłożona na więcej niż dwie noce.
Sullivan oferuje kilka sugestii, jak ulepszyć debatę na podstawie rozmów, jakie odbyła z konsultantami telewizyjnymi i politycznymi. Ale nadal wydaje się, że najlepszą nadzieją dla moderatorów jest lepsze wyczucie tego, co się dzieje i dostosowanie się, a nie trzymanie się zasad, które nie mają sensu.
Ludzie oglądają drugą debatę w Shaw's Tavern w Waszyngtonie (AP Photo/Andrew Harnik)
Według danych Nielsen Fast National, we wtorkowy wieczór debaty obejrzało 8,7 mln widzów. To druga pod względem ważności debata demokratyczna w historii CNN po debacie z 2015 roku. Jednak liczby we wtorek spadły w porównaniu z 15,3 miliona i 18,1 miliona, które oglądały pierwszą rundę debat w NBC, MSNBC i Telemundo w zeszłym miesiącu.
Należy pamiętać, że więcej widzów ma dostęp do NBC niż CNN, ale NBC prawdopodobnie również skorzystało z nowości pierwszej debaty. Plus, jak zauważa Michael Calderone z Politico , oglądalność może spadać, ponieważ jest środek lata, kiedy oglądanie telewizji często spada. Domyślam się, że z Joe Bidenem i Kamalą Harris druga noc miała o kilka więcej widzów niż we wtorek.
Mam kilka przemyśleń na temat historia, którą po raz pierwszy zgłosiłem we wtorek który stwierdził, że cyfrowe subskrypcje w Los Angeles Times były znacznie poniżej oczekiwań.
To godne podziwu, że liderzy „Timesa” są transparentni wobec swoich pracowników. Jeśli chcesz, aby Twoi pracownicy zajęli się problemem, bardzo ważne jest, aby znali pełny zakres tych problemów. I bądźmy szczerzy, liczby przedstawiają dość ponury obraz: The Times liczył na dodanie w tym roku 150 000 cyfrowych subskrybentów, a zdobył tylko 13 000.
Bardziej niepokojące jest to, że zarejestrowało się 52 000 osób, co oznacza, że prawie 40 000 anulowało swoje subskrypcje. Jeśli tak wielu otrzymuje Twój produkt, a następnie decyduje, że już go nie chce, co to sugeruje?
Regularnie czytam LA Times, a dziennikarstwo jest znakomite. To doprowadziłoby mnie do przekonania, że problem retencji jest raczej kwestią biznesową niż redakcyjną. Oparte na numery zebrane przez Nieman Lab , należy również zauważyć, że większość serwisów innych niż The New York Times (2,7 miliona subskrybentów cyfrowych) i The Washington Post (1,7 miliona) próbuje rozgryźć grę cyfrową. (The LA Times jest na około 170 000.)
Czy jest więc jakaś nadzieja, że większość serwisów informacyjnych może kiedykolwiek skłonić czytelników do płacenia za treści?
„Jestem przekonany, że możemy tworzyć treści, które ludzie uznają za wartościowe i za które zapłacą, tak” – powiedział mi w rozmowie telefonicznej redaktor wykonawczy Los Angeles Times Norman Pearlstine.
Dlatego Pearlstine z optymizmem patrzy na przyszłość Timesa.
– Och, na pewno – powiedział. „A po części mamy ogromne możliwości na naszym własnym podwórku, aby wykonać naprawdę dobrą robotę, obejmując Kalifornię. … Ale zawsze to, co odróżnia nas od większości metro i sprawia, że czujemy, że mamy wiele zalet, to to, że uważamy, że istnieje bardzo wiele kategorii zasięgu, w których jest duża publiczność poza naszym miejscem geograficznym, którą możemy przyciągnąć”.
Redaktor New Yorkera, David Remnick, odszedł, i redaktorka Jane Mayer w 2019 r. (Zdjęcie: Evan Agostini/Invision/AP)
Dwie najgorsze dziennikarki na świecie w tej chwili (to oznacza wielki komplement) mogą być Julie K. Brown z Miami Herald i Jane Mayer z New Yorkera. Brown był siłą napędową relacji Heralda o Jeffreyu Epsteinie. Mayer miał w tym roku dwie głośne i dogłębne historie: jedną dotyczącą relacji między Fox News i prezydent Trump a drugi powracał do sprawy były senator Al Franken .
Brown i Mayer byli tematem ujawniając pytania i odpowiedzi z Sarah Cristobal w InStyle. Moje ulubione pytanie było pierwsze. Cristobal zapytał ich, co sprawia, że jest „złym” dziennikarzem?
Mayer powiedział: „Myślę, że to ktoś, dla kogo „nie” to dopiero początek rozmowy. Widzą „nie” tak, jak byk widzi czerwoną flagę. Na przykład: „Och, naprawdę? OK, ładuj”. Zasadniczo chodzi o zrobienie czegoś, co jest większe od ciebie. A to dodaje odwagi. Daje cel i siłę.”
Brown powiedział: „Jestem typem dziennikarza, który nie przyjmuje „nie” jako odpowiedzi. Tak naprawdę niczego się nie boisz, ponieważ, jak wspomniała Jane, chodzi o coś większego niż ktoś, kto mówi ci nie lub próbuje cię zastraszyć. Nie pamiętam nawet okresu w mojej karierze, w którym czułem się onieśmielony. Jeśli już, to trochę mnie wzmacnia”.
Kristine Potter dla The California Sunday Magazine. (Kurtuazja)
California Sunday Magazine stał się jednym z moich głównych punktów sprzedaży, konsekwentnie produkując jedne z najlepszych długich tytułów w branży. Najnowszym wybitnym dziełem jest Okładka 10 000 słów Marka Araxa o ogniu raju , najbardziej śmiertelny pożar w historii Kalifornii.
Jak zginęło 85 osób? Jak zniszczono 19 000 struktur? Arax zakopuje się, aby zapytać, czy ogień przyszedł do Raju, czy właściwie, czy Raj stał się ogniem?
- Stany Zjednoczone miały powstrzymać separacje rodzin na granicy. Ale oba Washington Post oraz New York Times istnieją historie mówiące o rozdzieleniu ponad 900 rodzin, odkąd praktyka miała się oficjalnie zakończyć.
- A co teraz z Gawker Media? to nie brzmi dobrze, zgodnie z historią autorstwa Alexandry Steigrad z New York Post.
- „Zabijesz mnie!” Cary Aspinwall i Dave Boucher z Dallas Morning News opowiadają o ostatnich chwilach życia Tony'ego Timpy w areszcie policyjnym.
Masz opinię lub wskazówkę? Wyślij e-maila do Toma Jonesa, starszego pisarza medialnego Poyntera, e-mail .
- NOWY! Warsztaty sprawozdawcze dla Wschodzących Gwiazd (seminarium). Termin: sie. 16.
- Copyright w 2019 roku: Internet nie jest Twoim archiwum zdjęć (webinar). 16 sierpnia o 14:00 Czas wschodni.
Chcesz otrzymać tę informację w swojej skrzynce odbiorczej? Zapisz się tutaj .