Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Tata mówi, że szkoła próbowała go zmusić, by zapłacił za zdjęcia córki
Trendy
Tata i TikToker, którego pseudonimem jest Chris ( @poszukiwacz nowości ) na popularnej platformie mediów społecznościowych często zapełnia swoją stronę treściami o tematyce politycznej. Jednak ostatnio zrobiło się o nim głośno, gdy szkoła jego córki próbowała nakłonić go do zapłacenia 15 dolarów za magnes z jej twarzą w ramach akcji dzień zdjęciowy .
Jest tylko jeden problem: nie autoryzował wcześniej zakupu ani nie wyraził zainteresowania zdobyciem magnesu.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaW swoim klipie wyjaśnia, dlaczego nie spełni prośby szkoły o 15 dolarów, który zgromadził ponad 1,4 miliona wyświetleń na TikToku.
Chris, który na filmie ma na sobie niebieską bluzę z kapturem, rozpoczyna wideo od słów bezpośrednio do kamery i wyjaśnienia swojego stanowiska w tej sprawie.
„Jeśli moje dziecko wróci ze szkoły z magnesem z twarzą mojego dziecka i notatką o treści: «Musisz zapłacić 15 dolarów lub wysłać magnesy z twarzą mojego dziecka z powrotem do szkoły», nigdy nie zapłacę tych 15 dolarów i będę trzymał magnesy z twarzą mojego dziecka, dziękuję.”
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Osobiście nie sądzę, że zrozumienie jego punktu widzenia jest takie trudne. Pamiętam czasy, gdy w przypadku zdjęć szkolnych trzeba było kupić, zanim spróbujesz, ale wydaje się, że w niektórych instytucjach edukacyjnych czasy się zmieniły.
Kilku komentatorów, którzy odpowiedzieli na wideo Chrisa, również sympatyzowało z jego punktem widzenia.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaJeden z nich napisał: „Moja szkoła średnia zrobiła to z wiosennymi zdjęciami. Wszyscy się przebraliśmy, zrobiliśmy zdjęcia, a oni zamiast dowodów przysłali do domu CAŁE PAKIETY ZDJĘĆ i pomyśleli: «Zapłaćcie za to, proszę!» lol uhhhh… nie??”
Inny miał teorię: „Czy nie jest to powszechna technika chwytu, stosowana w miejscach turystycznych?”
Każdy, kto na przykład odwiedził Times Square na Manhattanie, prawdopodobnie zna to oszustwo. Tam, pośród chaosu, fotograf mówi: „Pozwól mi zrobić ci zdjęcie” i przystępuje do pełnej sesji zdjęciowej, a potem zaczyna żądać od ciebie pieniędzy za wykonaną właśnie pracę.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Inny użytkownik TikToka wspomniał o starych, dobrych czasach, kiedy oszustwa były lepsze (i ze znakiem wodnym): „Moje szkoły, gdy dorastałem, wysyłały WYDRUKOWANE zdjęcia szkolne ze znakami wodnymi wraz z formularzami do zapłaty za wydrukowane zdjęcia? Podoba ci się? wszyscy już je wydrukowali.”
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaInny komentator stanął obok Chrisa, przyjmując postawę „po moim trupie” i pisząc: „Weź mnie do sądu”.
Cała ta sytuacja sprawia, że tęsknisz za prostotą dawnych szkolnych zdjęć. Pamiętać Olana Millsa Lub Lifetouch ? Każdy musi wybrać swoje tło, a otrzymasz standardowe brązowe tło z teksturą (tzw Cętkowana jesień, przy okazji) lub pożądane fajerwerki lub tło w świetle lasera, jeśli należysz do „fajnych dzieciaków”.
Jasne. proces nie był doskonały i mógł wydawać się nieco tandetny i stereotypowy, ale przynajmniej rodzice nigdy nie mieli poczucia, że zostali oszukani do płacenia za coś, czego nie chcieli.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Jednak rodzice znajdujący się w podobnej sytuacji jak Chris mogą tęsknić za Dniami Obrazów z przeszłości.
Teraz mamy magnesy i paczki ze zdjęciami, które pojawiają się niczym niechciany spam.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaJeśli połączysz to z rosnącymi kosztami edukacji, otrzymasz przepis na zmęczonych rodziców. Dla kontekstu, czesne w prywatnej szkole K-8 wynosiło w 2000 roku średnio 5000 dolarów . Teraz? To ponad 12 000 dolarów – i to nie uwzględnia żadnych zajęć sportowych ani zajęć pozalekcyjnych, w jakie mogą angażować się Twoje dzieci.
I to nie jest tak, że prywatne placówki edukacyjne są jedynymi operacjami okradania rodziców, sugerując, że kupowanie określonych przedmiotów lub wpłacanie określonych datków jest bezpośrednio skorelowane z poziomem opieki i miłości, jaką mogą okazywać swojemu potomstwu.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaSzkoły publiczne, które są finansowane przez podatników, coraz częściej zwracają się do rodzin z prośbą o pokrycie kosztów zaopatrzenia, zajęć pozalekcyjnych, a w niektórych przypadkach nawet podstawowe rzeczy, takie jak podręczniki . Badanie przeprowadzone w 2023 r. przez Krajową Federację Detalistów wykazało, że rodzice wydają średnio 890 dolarów na dziecko rocznie na pokrycie kosztów powrotu do szkoły , co oznacza gwałtowny wzrost w porównaniu z zaledwie dekadą temu.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaThe Poczta nowojorska poinformowało o umowie na dostawy, którą jedna szkoła zawarła ze sprzedawcą detalicznym. Od rodziców oczekiwano, że przekażą pieniądze na przybory szkolne dla dzieci, a część tych pieniędzy trafiła do „PTA, czyli szkoły”.
Ponieważ finansowanie szkół często nie nadąża za inflacją, te ukryte wydatki sprawiają, że wiele rodzin odczuwa kłopoty finansowe, nawet w systemach rzekomo „bezpłatnych i dostępnych”.
Jak myślisz? Jeśli szkoła zdecydowała się wyprodukować magnesy bez zgody Chrisa, czy to oznacza, że po prostu dała mu darmowy prezent? A może rozdałbyś te pieniądze, nawet gdyby miało to przyczynić się do normalizacji tej praktyki?