Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Prezydent Trump nie weźmie udziału w kolacji korespondentów Białego Domu

Raportowanie I Edycja

Prezydent Donald Trump przemawia podczas konferencji prasowej, czwartek, 16 lutego 2017 r., we Wschodnim Pokoju Białego Domu w Waszyngtonie. (Zdjęcie AP/Pablo Martinez Monsivais)

W zerwaniu z ponad trzydziestoletnią tradycją prezydent Trump ogłosił w sobotę, że nie weźmie udziału w dorocznej kolacji Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu.

Kolacja nadal będzie przebiegać zgodnie z planem, zgodnie z oświadczeniem Jeffa Masona, prezesa Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu.

„Stowarzyszenie Korespondentów Białego Domu nie może się doczekać dorocznej kolacji 29 kwietnia” – czytamy w oświadczeniu. „WHCA odnotowuje oświadczenie prezydenta Donalda Trumpa na Twitterze, że nie planuje on uczestniczyć w kolacji, która była i będzie celebracją Pierwszej Poprawki i ważnej roli, jaką odgrywają niezależne media informacyjne w zdrowej republice ”.

Stowarzyszenie nie może się doczekać, aby „przy kolacji rzucić światło na jedne z najlepszych dziennikarstwa politycznego ostatniego roku i docenić obiecujących studentów, którzy reprezentują następne pokolenie naszego zawodu” – dodał.

Przed sobotnim tweetem Trumpa była już pewna niepewność w związku z kolacją Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu, galą gwiazdorską, podczas której dziennikarze zajmowali się źródłami i celebrytami. Kilka organizacji prasowych, w tym Bloomberg, The New Yorker i Vanity Fair, odwołało imprezy stojące przed lub po kolacji. Podobno CNN się zastanawiało czy wziąć udział.

Biorąc pod uwagę wojownicze stosunki administracji Trumpa z prasą, kilku obserwatorów dziennikarskich zastanawiałem się publicznie, czy media powinny być widziane w dobrych rękach z prezydentem. Niektórzy, jak Major Garrett z CBS News, zasugerował że obecność na wydarzeniu byłaby krokiem w kierunku ochłodzenia napięć między administracją Trumpa a prasą.

Prezydent Trump ma dość napięte relacje z dorocznym obiadem. Był niezapomniany nadziany na kolacji korespondentów Białego Domu przez komika Setha Meyersa w 2011 r niektórzy sugerowali był jednym z czynników, które zainspirowały jego bieg.

Są zalety i wady decyzji prezydenta Trumpa o rezygnacji z kolacji, powiedział Patrick Gavin, dziennikarz, który relacjonował galę dla Politico w latach 2009-2014 i wydał film dokumentalny o kolacji „Nerd Bal” w 2015 roku.

Decydując się nie uczestniczyć, Trump przerywa jedną z najdłuższych tradycji dziennikarstwa w Waszyngtonie, powiedział Gavin. Ostatnim prezydentem, który pominął, był Ronald Reagan w 1981 roku. Dochodził do siebie po zamachu, a nawet udało się zadzwonić w swoich uwagach . Wcześniej ostatnim niepojawieniem się był prezydent Carter, który w 1978 r. powołał się na wyczerpanie.

„Z jednej strony śmierdzi, ponieważ bez prezydenta jest mniejsze zainteresowanie obiadem i mniej kupowanych stolików, a to oznacza mniej pieniędzy na stypendium” – powiedział Gavin. „Mając to na uwadze, myślę, że kolacja jest obecnie na tyle popularna, że ​​mogą nie przegapić”.

Z drugiej strony decyzja Trumpa o pominięciu kolacji może rozwiać obawy tych, którzy twierdzą, że gala podsyca przekonanie, że dziennikarze są zbyt kumplami ze swoimi źródłami, powiedział Gavin. Brak prezydenta może sprawić, że okazja do powrotu do korzeni w postaci zwykłego stypendium i bankietu z nagrodami.

„Wszystko, co może przywrócić obiad i imprezę do podstaw, jest świetne” – powiedział.

Tegoroczna kolacja, która odbędzie się 29 kwietnia, będzie godna uwagi z co najmniej jednego innego powodu. Komik Samantha Bee, która prowadzi program „Full Frontal” w TBS, jest organizując komediową kolację w formie uroczystości Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu jednocześnie.

Bezpośrednio po ogłoszeniu przez Trumpa w mediach społecznościowych pojawiła się fala próśb do Stowarzyszenia Korespondentów o przekonać Aleca Baldwina by powtórzyć swoją impresję „Saturday Night Live” prezydenta Trumpa podczas kolacji.

Obroty dzisiejszego wieczoru jeszcze bardziej podkreślają wojownicze relacje między administracją Trumpa a prasą, powiedział W. Joseph Campbell, profesor School of Communication na American University w Waszyngtonie i były reporter gazety.

„To nie jest taka niespodzianka, biorąc pod uwagę napięcia i brzydotę, które charakteryzują relacje Trumpa z mediami” – powiedział Campbell. „I może to być spóźnione, biorąc pod uwagę kontrowersje, które na przestrzeni lat wybuchły wokół kolacji”.

Gdy wiadomość odbiła się echem w mediach społecznościowych w sobotę, kilku dziennikarzy i obserwatorów mediów przedstawiło opinie na temat decyzji prezydenta o odrzuceniu dorocznej kolacji.

Niektóre agencje informacyjne, w tym The New York Times, mają zwyczaj nieuczestniczenia w kolacji z powodu obaw, że przytulanie się do źródeł w ogólnokrajowej telewizji wygląda niestosownie. Stowarzyszenie było również krytykowane w ostatnich latach za przekazywanie zmniejszającej się części wpływów z obiadu na swój fundusz stypendialny.

Dzisiejsze ogłoszenie jest najnowszym wydarzeniem w antagonistycznej relacji Trumpa z prasą. Kampania Trumpa charakteryzowała się wyrzeczeniem się dziennikarstwa i dziennikarzy: powstrzymał kilka organizacji informacyjnych przed uzyskaniem referencji do wydarzeń związanych z jego kampanią i zakwestionował prawdziwość reporterów w mediach społecznościowych.

Napięcia nie osłabły zbytnio od czasu objęcia urzędu przez Trumpa. W zeszłym tygodniu napisał na Twitterze, że dziennikarze z The New York Times, ABC i CNN byli „wrogami narodu amerykańskiego”, co podwoił podczas swojego przemówienia przed Konserwatywnym Komitetem Akcji Politycznych w piątek.

Później tego samego dnia jego sekretarz prasowy, Sean Spicer, przeprowadził odprawę, z której wykluczono kilka organizacji informacyjnych, w tym The New York Times, The Huffington Post, Politico, BuzzFeed i Los Angeles Times.