Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Kłamstwo Roku 2019 PolitiFact: twierdzenie Trumpa, że ​​demaskator otrzymał od Ukrainy tytuł „prawie całkowicie niesłuszny”

Sprawdzanie Faktów

Grafika dzięki uprzejmości PolitiFact.

Od redakcji: Pod koniec każdego roku PolitiFact, którego właścicielem jest Poynter, dokonuje przeglądu wszystkich swoich weryfikacji faktów i decyduje o Kłamstwie Roku. 'Kłamać' nie jest słowem, którego PolitiFact używa często lub lekko , wyjaśniła redaktor naczelna Angie Drobnic Holan w felietonie w zeszłym roku. Kłamstwo Roku 2019 zostało ponownie opublikowane za zgodą i pierwotnie się ukazało tutaj .

Prezydent Donald Trump zaczął rano 20 września od odrzucania nagłówków gazet o kimś, kto zagwizdał podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Ukrainy. Wezwanie, on tweetował , był „idealny skok”.

Później tego ranka Trump i pierwsza dama Melania otworzyli Biały Dom na uroczystość z premierem Australii i jego żoną. Przed kolacją z sunchoke ravioli i solą z Dover cała czwórka siedziała w Gabinecie Owalnym, gdy dziennikarze pytali Trumpa o relację informatora

„To śmieszna historia. To partyzancki informator” – powiedział Trump, choć dodał, że nie wiedział, kto to był i nie czytał skargi.

Od czasu opublikowania 26 września skargi demaskatora dotyczącej jego rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Trump ponad 80 razy utrzymywał, że konto demaskatora jest fałszywe, oszukańcze, niepoprawne, „totalna fikcja”, „wymyślona” i „taaaak zło.'

5 października he tweetował że „informacje z drugiej ręki „Whistleblower” prawie całkowicie pomyliły moją rozmowę telefoniczną”.

„Wszystko, co napisał w tym raporcie, było prawie kłamstwem” – powiedział Trump dziennikarzom 8 listopada.

„Informator oszukał nasz kraj, ponieważ napisał coś, co było całkowicie nieprawdziwe”, powiedział do aprobaty kibiców na wiecu 10 grudnia w Hershey, Pa.

Pomimo tego, co twierdzi Trump, demaskator otrzymał odpowiedź „prawie całkowicie”.

ZWIĄZANE Z: 10 rzeczy, które Donald Trump pomylił się w sprawie impeachmentu w 2019 r., po sprawdzeniu faktów

Wiemy to z samego zapisu apelu, który wygłosił prezydent. Wiemy to z zeznań złożonych pod przysięgą przez dyplomatów zawodowych i innych urzędników. A prezydent i jego sojusznicy powiedzieli dziennikarzom, że Trump zrobił to, co sugerował demaskator – wezwali ukraińskiego prezydenta do zbadania politycznego rywala Joe Bidena. Ich argumentem jest to, że nie było w tym nic niewłaściwego ani nierozsądnego. Trump 3 października poprosił Chiny, aby przyjrzały się także Bidenowi i jego synowi Hunterowi.

Każdego roku redaktorzy PolitiFact przeglądają najbardziej rażące nieścisłości tego roku w poszukiwaniu znaczącego fałszywego twierdzenia, które można podnieść do tytułu Kłamstwa Roku.

Wyróżnienie przyznawane jest stwierdzeniu, które jest więcej niż śmieszne i błędne. Kłamstwo roku — jedyny raz PolitiFact używa słowa „kłamstwo” — mówi o fałszu, który okazuje się mieć realne konsekwencje i powtarza się w wirtualnej kampanii, aby podważyć trafną narrację.

Sygnalista, który ku konsternacji Trumpa pozostaje niezidentyfikowany, wyraził obawę, że działania prezydenta prowadzące do tej rozmowy telefonicznej i podczas tej rozmowy stanowią ingerencję w nadchodzące wybory prezydenckie. Zgadzam się lub nie zgadzam z wnioskiem lub czy zachowanie prezydenta uzasadnia oskarżenie, czyny opisane w skardze wytrzymują analizę faktów.

Twierdzenie, że sygnalista odebrał telefon „prawie całkowicie niesłusznie”, to Kłamstwo Roku 2019 przygotowane przez PolitiFact.

Informator złożył 12 sierpnia słynną skargę. Ma ona dziewięć stron. Opis rozmowy telefonicznej z 25 lipca między Trumpem a Zełenskim zajmuje dwie strony. Ta sekcja jest podstawą (choć nie całością) dochodzenia w sprawie impeachmentu prezydenta.

Trump rozpoczął rozmowę po 9 rano z rezydencji Białego Domu. Celem rozmowy telefonicznej przywódców, zgodnie z sugestią Rady Bezpieczeństwa Narodowego, było to, by Trump pogratulował Zełenskiemu zdobycia przez jego partię polityczną kontroli w ukraińskim parlamencie.

Rozmowa zaczęła się od uprzejmości i trwała pół godziny. Informator nie słuchał, ale cytował „wielu urzędników Białego Domu, którzy bezpośrednio znali rozmowę”. Skarga mówi, że Trump „zmusił” Zełenskiego do:

  • Zbadaj Bidena i jego syna Huntera Bidena
  • Przyjrzyj się zarzutom, że ingerencja w wybory w 2016 r., przypisywana Rosji, pochodzi z Ukrainy i serwera Demokratów
  • Porozmawiaj o tych sprawach z Rudym Giulianim i prokuratorem generalnym Williamem Barrem.

Dzień przed skarga sygnalisty był publiczny, Biały Dom wydał notatkę o rozmowie, która służy jako wstępny zapis rozmowy. W ciągu następnych 80 dni naród obserwował, jak Trump i jego sojusznicy dyskutują o znaczeniu podstawowych problemów, nawet gdy trzech słuchających urzędników potwierdziło i rozwinęło to, co zostało powiedziane w zeznaniach w Kongresie.

Ci urzędnicy to ppłk Alexander Vindman z Rady Bezpieczeństwa Narodowego; Jennifer Williams, doradczyni ds. Rosji i Europy wiceprezydenta Mike'a Pence'a; oraz Tim Morrison, który w październiku zrezygnował ze stanowiska głównego eksperta ds. Rosji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego.

Podczas gdy Joe Biden był wiceprezesem, jego syn Hunter przyjął stanowisko dyrektora w zarządzie ukraińskiej firmy energetycznej Burisma Holdings.

Informator powiedział, że Trump chciał, aby Zełenski „zainicjował lub kontynuował śledztwo w sprawie działalności byłego wiceprezydenta Josepha Bidena i jego syna Huntera Bidena”.

Potwierdzony. Strona 4 częściowego zapisu Białego Domu cytuje Trumpa mówiącego: „Po drugie, dużo się mówi o synu Bidena, że ​​Biden zatrzymał ściganie i wiele osób chce się o tym dowiedzieć, więc cokolwiek możesz zrobić z prokuratorem generalnym byłoby wspaniale. Biden chodził dookoła, chwaląc się, że umorzył oskarżenie, więc jeśli możesz się temu przyjrzeć… Dla mnie brzmi to okropnie.

Odczyt jest poparty relacjami z pierwszej ręki urzędników nasłuchujących z Situation Room. Vindman powiedział członkom Izby, że jest zaniepokojony prośbą obcego rządu o zbadanie obywatela USA.

„Zdałem sobie sprawę, że gdyby Ukraina prowadziła śledztwo w sprawie Bidensów i Burismy, prawdopodobnie zostałoby to zinterpretowane jako gra partyzancka, co niewątpliwie doprowadziłoby do utraty przez Ukrainę ponadpartyjnego poparcia, które do tej pory utrzymywała”. powiedział w swoim zeznaniu przed Komisją Wywiadu Izby Reprezentantów 29 października. „To wszystko podważyłoby bezpieczeństwo narodowe USA”.

Zarówno Vindman, czołowy ekspert Rady Bezpieczeństwa ds. Ukrainy, jak i Williams powiedzieli, że ich notatki pokazują, że Zełenski wspomniał o „Burismie” po imieniu, mimo że nie figuruje to w rejestrze rozmów.

ZWIĄZANE Z: Weryfikacja faktów Joe Biden, Hunter Biden i Ukraina

Informator twierdził, że Trump wezwał Zełenskiego do „pomocy w rzekomym odkryciu, że zarzuty rosyjskiej ingerencji w wybory prezydenckie w USA w 2016 r. pochodzą z Ukrainy, z konkretnym żądaniem, aby ukraiński przywódca zlokalizował i przekazał serwery używane przez Komitet Narodowy Demokratów (DNC) i zbadane przez amerykańską firmę zajmującą się cyberbezpieczeństwem Crowdstrike, która początkowo poinformowała, że ​​rosyjscy hakerzy przeniknęli do sieci DNC w 2016 roku”.

Jest to potwierdzone w dniu strona 3 rejestru rozmów w Białym Domu. Cytuje Trumpa mówiącego: „Chciałbym, żebyś wyświadczył nam przysługę, ponieważ nasz kraj wiele przeszedł, a Ukraina dużo o tym wie. Chciałbym, żebyś dowiedział się, co się stało z tą całą sytuacją, mówią Crowdstrike… Chyba masz jednego ze swoich bogatych ludzi… Serwer, mówią, że ma go Ukraina. Wiele rzeczy się wydarzyło, cała sytuacja. Myślę, że otaczasz się niektórymi z tych samych ludzi. Chciałbym, aby Prokurator Generalny zadzwonił do Ciebie lub Twoich ludzi i chciałbym, abyś dotarł do sedna sprawy. Jak widzieliście wczoraj, cała ta bzdura zakończyła się bardzo kiepskim występem niejakiego Roberta Muellera, niekompetentnym występem, ale wiele z tego zaczęło się od Ukrainy. Cokolwiek możesz zrobić, bardzo ważne jest, abyś to zrobił, jeśli to możliwe”.

Potwierdzili to także urzędnicy, którzy zeznawali.

Dla Williamsa odniesienie do CrowdStrike było „godne uwagi”, ponieważ nigdy wcześniej o nim nie słyszała.

Dla innych była to czerwona flaga. Prezydent podnosił teorię, która została zdyskredytowana.

Morrison, były szef Vindmana, zeznał usłyszenie wzmianki Trumpa o serwerze przypomniało mu, że jego poprzedniczka w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, Fiona Hill, ostrzegła go, aby trzymał się z dala od tych, którzy naciskają na śledztwo w sprawie Bidensów i serwera. Hill zeznał później, że teorie dotyczące ingerencji w wybory na Ukrainie były „fikcyjną narracją, która została wymyślona i propagowana przez same rosyjskie służby bezpieczeństwa”.

ZWIĄZANE Z: Trump podczas rozmowy z Ukrainą wspomniał o spisku „Crowdstrike”. Oto, co to oznacza

Informator powiedział, że Trump powiedział Zełenskiemu, aby „spotkał się lub porozmawiał z dwiema osobami, które prezydent wyraźnie wymienił jako jego osobisty wysłannicy w tych sprawach, panem Giuliani i prokuratorem generalnym Barrem, do których prezydent wielokrotnie odwoływał się w tandemie”.

Trump wielokrotnie zrzucał ich nazwiska, a szczególnie popierał spotkanie z Giulianim. To z transkrypcji Białego Domu: „Mr. Giuliani jest bardzo szanowanym człowiekiem. Był burmistrzem Nowego Jorku, wspaniałym burmistrzem i chciałbym, żeby do ciebie zadzwonił. Poproszę go, aby zadzwonił do ciebie razem z prokuratorem generalnym. Rudy bardzo dobrze wie, co się dzieje i jest bardzo zdolnym facetem. Gdybyś mogła z nim porozmawiać, byłoby wspaniale.

Pozostała część skargi zawiera opis wydarzeń, które miały miejsce przed wezwaniem i kilka, które nastąpiły później, kończąc krótką wzmianką o nagłym wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Blokada „przyszła bezpośrednio od prezydenta”, a pracownicy budżetowi Białego Domu nie wiedzieli dlaczego.

Stałoby się to centralnym elementem dochodzenia Demokratów w sprawie impeachmentu.

Tam, gdzie skarga i prezydent rozchodzą się, jest znaczenie tych wydarzeń. Informator pisze: Trump „wykorzystuje władzę swojego urzędu, aby zabiegać o ingerencję obcego kraju w wybory w USA w 2020 roku”. Tak też sformułowali to Izba Demokratów w pierwszy artykuł oskarżenia .

Republikanie kwestionują tę interpretację apelu Trumpa. Wskazują, że w podsumowaniu apelu Trump-Zelensky w Białym Domu nie ma wyraźnej wzmianki o 2020 roku ani o kampanii reelekcyjnej. Mówią, że demaskator dokonał sensacyjnego skoku w doborze słów (nie bardziej niż „nacisk na Trumpa”), który niesprawiedliwie ukształtował relacje medialne dotyczące postępowania Trumpa z Ukrainą.

Biorąc pod uwagę historię korupcji na Ukrainie i zaangażowanie Huntera Bidena tam, pytanie Trumpa było uzasadnione.

powiedział Vindman w swoim zeznaniu: „Myślę, spójrz, nie trzeba naukowca od rakiet, aby zobaczyć, jakie korzyści przyniesie prezydentowi dochodzenie w sprawie syna przeciwnika politycznego”.

W tym miesiącu Trump i Republikanie rozszerzyli swoje argumenty, że język prezydenta podczas rozmowy został źle scharakteryzowany.

ZWIĄZANE Z: Zobacz poprzednie 10 Kłamstw Roku

„Kiedy w rozmowie telefonicznej z Prezydentem Ukrainy powiedziałem: „Chciałbym, abyście wyświadczyli nam przysługę, ponieważ nasz kraj wiele przeszedł i Ukraina dużo o tym wie”. mam na myśli Stany Zjednoczone, nasz kraj”, Trump tweetował 4 grudnia

Trump nie ustał w atakach na sygnalistę, wielokrotnie pytając o miejsce pobytu danej osoby i mówiąc, że chce odkryć tożsamość osób, które z nią rozmawiały. Trump mówi, że zasługuje na prawo do przesłuchania swojego oskarżyciela.

„Nie miałbym nic przeciwko długiemu procesowi, ponieważ chciałbym zobaczyć demaskatora, który jest oszustem” – powiedział 13 grudnia podczas procesu o impeachment w Senacie.

Reprezentant USA Val Demings, demokrata z Florydy w komisjach ds. wywiadu i sądownictwa Izby Reprezentantów, zakwestionował w tym momencie wartość zeznań demaskatora.

„To bardzo dziwna rzecz, która się tutaj teraz dzieje” – powiedział Demings. „Skarga informatora została potwierdzona wielokrotnie, wiele, wiele razy”.

Czy motywacja skargi ma znaczenie?

„Informator może mieć najgorsze motywy na świecie. Informator może nienawidzić swojego szefa. A prawo tak naprawdę tego nie bierze pod uwagę” – powiedział Dan Meyer, prawnik, który w latach 2013-2017 był dyrektorem wykonawczym Intelligence Community Whistleblowing and Source Protection.

Bez względu na motywację lub wynik polityczny, zeznanie demaskatora nie zmieniłoby faktów leżących u podstaw tego, co powiedział Trump. Relacja informatora jest weryfikowana przez ten sam zestaw faktów dostarczonych przez Vindmana, Williamsa i Morrisona oraz innych wtajemniczonych.

I jeszcze jedno źródło: Trump.

Katie Sanders jest redaktorem zarządzającym PolitiFact. Można się z nią skontaktować pod adresem e-mail.