Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Fani Marvela nie ufają „Co jeśli…?” Narrator i nie możemy ich winić
Telewizja

12.08.2021, Opublikowany 16:55 ET
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce — ups, o której mówimy Podziwiać tutaj, ale sentyment nadal trwa. Jeśli chodzi o wszechwiedzącego narratora Co jeśli…? , mamy dużo pytań. Obserwator, jak sam siebie nazywa narrator, twierdzi, że nie będzie się wtrącał, ale czy możemy mu zaufać?
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąWieloletni fani Marvela często sceptycznie podchodzą do terminów przedstawionych nam na początku każdego filmu lub serialu, a my mamy do tego pełne prawo! Brać Loki na przykład, w którym mówi się nam, że TVA to po prostu neutralna biurokracja, ale szybko dowiadujemy się, że jest inaczej. Więc kiedy Co jeśli…? wprowadza kolejną neutralną postać, nie możemy przestać się zastanawiać jeśli Obserwator kiedykolwiek będzie przeszkadzał w MCU.

„A co jeśli…?” przedstawia Obserwatora jako bezstronnego przewodnika po jego alternatywnych rzeczywistościach.
Obserwator, którego głosu użyczył genialny Jeffrey Wright, otwiera się Co jeśli…? — Jestem Obserwatorem — wyjaśnia. Jestem twoim przewodnikiem po tych rozległych nowych rzeczywistościach. Podążaj za mną i zastanów się nad pytaniem „a co jeśli?”
I natychmiast kupujemy to, kim jest, gotowy do podążania za nim w podróż do alternatywnych rzeczywistości w MCU. Jednak przez cały odcinek nie przerywa ani nie przedstawia własnych opinii.

Pod koniec odcinka 1 prawie zapomnieliśmy, że Obserwator patrzy, dopóki nie powie: „Jeśli chodzi o mnie, to są moje historie”. Obserwuję wszystko, co się tutaj dzieje, ale nie mogę, nie mogę, nie będę się wtrącać. Bo ja jestem Obserwatorem. Więc jeśli tak naprawdę nie będzie opowiadał przez cały czas i nie będzie się wtrącał, jaki jest sens obecności Obserwatora w Co jeśli…?
The Watcher jest częścią serii komiksów „What If…?”.
Seria komiksów Marvela, na której Co jeśli…? opiera się na postaci o imieniu Uatu the Watcher, która odgrywa podobną rolę do Watcher Jeffreya Wrighta. Po prostu obserwuje i prowadzi nas przez wieloświat.
W pewnym sensie Obserwator jest przeciwieństwem faktura VAT , którego celem jest zniszczenie wszystkich alternatywnych rzeczywistości. Alternatywnie, Obserwator przyjmuje te alternatywne rzeczywistości jako więcej szans na oglądanie swoich ulubionych postaci. Czy to brzmi jak ktokolwiek inny? (Hem, patrzę na was, fani Marvela.)
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
W komiksach Uatu Obserwator jest częścią Obserwatorów, uważanych za najstarszy gatunek w historii. Są obcym gatunkiem, który przetrwał eony, a ze względu na ich długie istnienie skrywają wiele wiedzy i wiele tajemnic wieloświata.
Jednak po tym, jak Obserwatorzy próbowali pomóc następnemu najstarszemu gatunkowi, Proscilianie, mając pewną wiedzę, Proscilianie zasadniczo wysadzili się na śmierć w wojnie nuklearnej. Tak więc Obserwatorzy przysięgli, że nigdy więcej nie będą się wtrącać.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąObserwator czasami ingeruje w komiksy Marvela.
Ale Uatu Obserwator, którego zadaniem jest obserwowanie i rejestrowanie wszystkiego, co dzieje się na Ziemi, nie zgadza się z tym dekretem. W rzeczywistości wielokrotnie walczy z innymi Obserwatorami, ponieważ wierzy, że gdy Obserwator widzi jakiś sposób, w jaki może pomóc, powinien.
A Uatu dotrzymuje słowa — wielokrotnie spotyka Fantastyczną Czwórkę w komiksach i pomaga im pokonać najgorszych złoczyńców, w tym Galactusa i Molecule Mana.

Pomimo pomagania swoim uroczym małym ziemiankom, Uatu zostaje postawiony przed sądem przez innych Obserwatorów. Zasadniczo wypuszczają go z ostrzeżeniem i oczywiście nie może oprzeć się pokusie uratowania swoich ulubionych ludzi – ludzi na Ziemi.
To ostatecznie skutkuje jego śmiercią, za co Nick Fury jest odpowiedzialny. W ten sposób Nick zostaje ukarany przez Obserwatorów i zmuszony do przejęcia stanowiska Uatu. To surowa kara dla mężczyzny, który czuje potrzebę rozwiązywania problemów.
Czy więc Obserwator będzie ingerował w „Co jeśli…?” lub ogólnie w MCU?
Uatu the Watcher nie tylko ingeruje w kanon komiksów Marvela, ale jest ich garstka Co jeśli…? raty które skupiają się wokół Obserwatora.
Pojawił się problem o nazwie Co by było, gdyby nikt nie patrzył na Obserwatora? i prawdopodobnie możemy się domyślać, że Obserwator na pewno ingerowałby w ten odcinek. Byłoby interesujące zobaczyć, jak nieskrępowana ingerencja tej wszechwiedzącej istoty wpłynie na większy MCU.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą
Jest także Co by było, gdyby Obserwator uratował wszechświat? oraz Co by się stało, gdyby Obserwator zabił Galactusa? , więc możliwe, że mogliśmy zobaczyć którąkolwiek z tych historii w Co jeśli…? Jednak nasze wprowadzenie do Obserwatora jest zdecydowanie drażnieniem, że będzie go więcej.
Nie potwierdzono, że ten Obserwator jest w rzeczywistości Obserwatorem Uatu, ale jest to prawdopodobne. A z obsadzeniem Jeffreya Wrighta jako jego głosu, jesteśmy pewni, że zobaczymy go więcej w MCU. Ale jak będzie się wtrącał? Tylko Obserwator to wie.
Nowe odcinki Co jeśli...? premierowe środy na Disney Plus .