Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Legendarny reporter Jim Lehrer nie żyje w wieku 85 lat. Oto jak dziennikarze chwalili go i dzielili się jego życiowymi lekcjami

Biuletyny

Twój piątkowy raport Poyntera

Jim Lehrer, pokazany tutaj, moderujący debatę prezydencką w 2008 roku między Barackiem Obamą a Johnem McCainem. (Zdjęcie AP/Chip Somodevilla)

Gigant dziennikarstwa Jim Lehrer, który był współzałożycielem „PBS NewsHour”, zmarł w czwartek w wieku 85 lat. Gdzie w ogóle zaczynasz pamiętać jednego z najlepszych dziennikarstwa wszechczasów?

W takich chwilach zwracam się do mojego kolegi z Poyntera, Ala Tompkinsa, który od ponad trzech dekad pracuje, naucza i obserwuje dziennikarstwo telewizyjne.

„Jego śmierć będzie wymówką dla ludzi, aby zobaczyć klipy z Jimem Lehrerem dostarczającym wiadomości” – powiedział Tompkins. „Uderzy Cię sposób, w jaki złożył sprawozdanie na temat problemu lub tematu, a nie o sobie”.

Weźmy na przykład, kiedy moderował pierwszą debatę między Barackiem Obamą a Mittem Romneyem w 2012 roku i został skrytykowany za to, że nie odkładał ich odpowiedzi.

„Nie byłem tam, żeby przesłuchiwać ludzi” Lehrer powiedział wtedy podczas występu na WNYC. „Byłem tam, aby umożliwić kandydatom zadawanie sobie pytań”.

Innymi słowy, miał to ułatwić. Zadaniem kandydatów było wyzwanie.

„Jeśli nie chcieli tego zrobić, to nie zamierzałem tego dla nich zrobić” – powiedział. „I to jest moja odpowiedź i nie mam przeprosin”.

To może idealnie podsumować podejście Lehrera. I to podejście, które sprawdziło się, gdy moderował 12 debat prezydenckich – więcej niż ktokolwiek inny.

Tompkins uznał również, że najodpowiedniejszym sposobem na zapamiętanie Lehrera jest przypomnienie wszystkim dziewięciu zasad Lehrera dla dziennikarzy:

  • Nie rób niczego, czego nie mogę obronić.

  • Przykryj, napisz i przedstaw każdą historię z taką starannością, jakiej bym pragnęła, gdyby opowiadała o mnie.

  • Załóżmy, że każda historia ma co najmniej jedną inną stronę lub wersję.

  • Załóżmy, że widz jest równie mądry, opiekuńczy i tak dobry jak ja.

  • Załóż to samo o wszystkich osobach, o których informuję.

  • Załóżmy, że życie osobiste jest sprawą prywatną, dopóki uzasadniony zwrot w historii nie nakazuje absolutnie inaczej.

  • Ostrożnie oddziel opinie i analizy od prostych wiadomości i wyraźnie oznacz wszystko.

  • Nie używaj anonimowych źródeł ani ślepych cytatów, z wyjątkiem rzadkich i monumentalnych okazji. Nikt nigdy nie powinien mieć prawa do anonimowego atakowania drugiego.

  • I wreszcie nie zajmuję się rozrywką.

Tompkins powiedział: „Chciałbym dodać dziesiątą zasadę: dziennikarze powinni być bardziej jak Jim Lehrer”.


Prezydent Bill Clinton wręcza Jimowi Lehrerowi Narodowy Medal Humanistyki w 1999 roku. (AP Photo/J.Scott Applewhite)

Świat dziennikarstwa wylał hołd po śmierci Lehrera, być może nie bardziej wzruszający niż prezenterka „PBS NewsHour” Judy Woodruff, która powiedziała: „Jestem załamana stratą kogoś, kto był kluczowy dla mojego życia zawodowego, mentora do mnie i kogoś, kogo przyjaźń pielęgnuję od dziesięcioleci. Postrzegałem go jako standard uczciwego, dociekliwego i przemyślanego dziennikarstwa i znam niezliczoną ilość innych, którzy czują to samo.”

Dan Rather napisał na Twitterze „W okopach dziennikarstwa elektronicznego przez dziesięciolecia spotkałem wielu ludzi. Niewielu podeszło do swojej pracy z większym spokojem i uczciwością niż Jim Lehrer. Był dżentelmenem i cholernym dziennikarzem. Będzie za nim tęsknić.

Katie Couric zadzwoniła do niego 'legendarny.'

Lehrer zaczynał jako dziennikarz. Pracował w Dallas Morning News i Dallas Times-Herald, zanim przeniósł się do telewizji w publicznej stacji w Dallas. Następnie przeniósł się do PBS i właśnie tam, podczas przesłuchań Watergate, stał się jednym z wielkich nazwisk w dziennikarstwie. On i jego kolega, Robert MacNeil, codziennie analizowali zeznania, a reakcja publiczności była zdecydowanie pozytywna. Te występy ostatecznie przekształciły się w „Raport MacNeila/Lehrera” — program informacyjny, który zwykle skupiał się na jednym temacie.

W 1983 roku program rozszerzył się do godziny i stał się bardziej tradycyjną ogólnokrajową audycją informacyjną o nazwie „MacNeil/Lehrer NewsHour”. Kiedy MacNeil przeszedł na emeryturę w 1995 roku, stał się „The NewsHour with Jim Lehrer”. Zrezygnował w 2011 roku.

PBS NewsHour odwołany ten cytat z przemówienia, które Lehrer wygłosił pod koniec swojej kariery:

„Naprawdę jesteśmy teraz szczęściarzami w obecnym, burzliwym świecie dziennikarstwa, ponieważ kiedy budzimy się rano, musimy tylko zdecydować, jakie są wiadomości i jak je przedstawimy. Nigdy nie musimy decydować, kim jesteśmy i dlaczego tam jesteśmy. Tak było przez te prawie 35 lat i tak będzie na zawsze. A dla NewsHour zawsze będzie wieczność”.


Prezenter NBC News, Lester Holt, zatrzymał się na chwilę w czwartek podczas relacji z impeachmentu, aby oddać hołd Jimowi Lehrerowi. (Zdjęcie dzięki uprzejmości NBC News)

NBC News nawet przerwało relację z impeachmentu, aby docenić życie i karierę Lehrera.

Anchor Lester Holt nazwał Lehrera „gigantem amerykańskiego dziennikarstwa”.

Starszy korespondent Andrea Mitchell powiedział: „Jim był bardzo, bardzo bliskim przyjacielem. Był standardowym nosicielem. Był złotym standardem dziennikarzy. Dziennikarz dziennikarza. Zawsze mówił ludziom, swoim pracownikom, kolegom: „Nie chodzi o nas”.

Mój kolega Al Tompkins również skierował mnie do Historia 2017 w The Daily Beast autorstwa Eleanor Clift . Obejmuje jedną z największych wiadomości w naszej historii — dzień, w którym zamordowano prezydenta Johna Kennedy'ego. Niezwykłe jest to, ilu dziennikarzy, którzy okazali się legendami w branży, było tego dnia w listopadzie 1963 roku w Dallas. Na liście znajduje się Jim Lehrer, młody reporter „Dallas Times-Herald”. Przypomniał sobie, że poszedł na komisariat i widział oskarżonego zabójcę Lee Harveya Oswalda.

Lehrer powiedział: „Poszedłem prosto do Oswalda. „Zabiłeś prezydenta?” „Nikogo nie zabiłem” – odpowiedział. Zapisałem to.

Kiedy Clift zapytał, czy wierzy Oswaldowi, Lehrer powiedział: „Nie moim zadaniem jest być sędzią i ławą przysięgłych”.

Lehrer powiedział, że później stał obok Jacka Ruby, który zastrzelił Oswalda.


(Zdjęcie AP/Mark Lennihan)

Kilka dni później i wciąż trwa dyskusja wokół redakcji The New York Times podejmującej niezwykłą (niektórzy mogą to nazwać „słabą”) decyzję poprzeć nie jednego, ale dwóch kandydatów dla kandydata na prezydenta Demokratów.

Katie Kingsbury, zastępca redaktora strony redakcyjnej, która nadzorowała ten proces, pojawiła się w „Timesie” „Argument” podcast, aby dokładniej wyjaśnić kontrowersyjną decyzję zarządu dotyczącą poparcia zarówno Elizabeth Warren, jak i Amy Klobuchar.

„Jeśli jest jakiś żal, to mam wrażenie, że nie mogłem się zdecydować” – powiedział Kingsbury.

Kingsbury powiedziała, że ​​wiedziała, że ​​ludzie będą sfrustrowani, że „Times” nie wybrał tylko jednego kandydata, ale ten wynik najlepiej odzwierciedlał głos redakcji. Powiedziała również, że było to „najbardziej dziennikarski i intelektualnie uczciwy wynik”.

Powiedziała, że ​​głównym wątkiem w rozmowach z kandydatami i rozmowie między członkami zarządu była kwestia wyboru.

„W rzeczywistości rok 2016 nauczył nas, że próba ustalenia, kto będzie najbardziej wybieralnym kandydatem w porównaniu z Donaldem Trumpem w listopadzie, jest prawdopodobnie głupcem” – powiedział Kingsbury. „Zaczęliśmy więc bliżej przyglądać się przepisom politycznym, zaczęliśmy rozmawiać nieco więcej o rzeczywistych przesłaniach kandydatów i zdaliśmy sobie sprawę, że partia musi prowadzić tę rozmowę między sobą. Tak naprawdę nie jest rolą redakcji decydowanie o przyszłości Partii Demokratycznej”.

Kingsbury powiedziała, że ​​czuła, że ​​zarówno Warren, jak i Klobuchar byliby doskonałymi prezydentami, ale przyznała, że ​​gdyby musiała wybierać między jednym a drugim, „prawdopodobnie zagłosowałaby na Elizabeth Warren”.

Kolejnym tematem, który pojawił się w podcaście, był Joe Biden. Jeśli oglądałeś program telewizyjny „Tygodnik”, który przedstawiał proces pracy zarządu, miałeś wrażenie, że zarząd zamierza poprzeć Bidena.

Kingsbury powiedziała, że ​​po wybuchu ostatniego konfliktu z Iranem usiadła i napisała poparcie dla Bidena na 2000 słów ze względu na jego doświadczenie w polityce zagranicznej. Ale najwyraźniej ten wstępniak nigdy się nie ukazał.

„To w żaden sposób nie pasowało do chwili” – powiedział Kingsbury. Dodała, że ​​przesłanie Bidena było po prostu: Wróćmy do tego, jak było przed Donaldem Trumpem.

„Myślę, że amerykańska opinia publiczna musi uznać, że rząd i systemy gospodarcze ich zawiodły” – powiedział Kingsbury. „I myślę, że właśnie dlatego, przynajmniej w części, Donald Trump został wybrany na prezydenta. Wracając do tego, co oferuje Biden, czułem się jak majstrowanie przy krawędziach, kiedy dom się pali i musimy naprawdę dokładnie przyjrzeć się temu, co musi się zmienić w tym kraju. I nie wychodzi z rozmowy z byłym wiceprezydentem, że rozumie tę pilną potrzebę, że uświadamia sobie, że ludzie potrzebują czegoś innego”.

Nadal zdecydowanie nie zgadzam się z wykręceniem redakcji z wyboru dwóch kandydatów, zamiast może poczekać trochę dłużej i poprzestać na jednym. Ale ten 37-minutowy podcast to interesująca rozmowa, która jest warta twojego czasu i dodaje trochę perspektywy do ostatniej rozmowy zarządu.

Och, jeszcze jedna wzmianka o tym, ponieważ zostałem zapytany: gdzie w tym wszystkim był James Bennet, redaktor naczelny Timesa? Bennet wycofał się, ponieważ jego brat, senator Michael Bennet z Kolorado, kandyduje na prezydenta.

The New York Times zaprezentuje premierę dwóch filmów dokumentalnych na Festiwalu Filmowym Sundance, który rozpoczął się w czwartek i potrwa do 2 lutego.

Pierwszym dokumentem jest „Czas” w reżyserii Garretta Bradleya. To historia matki sześciorga dzieci, która przez dwie dekady walczyła o uwolnienie męża z więzienia stanowego w Luizjanie. Para dopuściła się napadu na bank i ona została skazana na 3 i pół roku, podczas gdy jej mąż został skazany na 60 lat bez możliwości zwolnienia warunkowego.

Drugim filmem jest „Some Kind of Heaven” Lance'a Oppenheima. The Times opisuje film jako „cukierkową wizualną ucztę, która opowiada skomplikowaną historię grupy emerytów mieszkających w The Villages, jednej z największych społeczności emerytalnych na świecie, położonej oczywiście na Florydzie”.

CNN zaplanowało na przyszły tydzień ratusze z demokratycznymi kandydatami na prezydenta, tuż przed obradami Iowa Caucuses. Tak, cóż te zostały przełożone z powodu procesu impeachmentu. Senatorzy Amy Klobuchar, Bernie Sanders i Elizabeth Warren są przysięgłymi w procesie. CNN pracuje nad przełożeniem ratusza.

Masz opinię lub wskazówkę? Wyślij e-maila do Toma Jonesa, starszego pisarza medialnego Poyntera na e-mail .

  • Stawanie się bardziej efektywnym pisarzem (seminarium grupowe on-line). Termin: 5 lutego
  • Szczyt dla dziennikarzy i redaktorów (seminarium). Termin: 27 marca.

Chcesz otrzymać tę informację w swojej skrzynce odbiorczej? Podpisz tutaj.

Śledź nas na Świergot i dalej Facebook .