Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Kontrowersje Colleen Hoover nie „kończą się” na jej książkach

Książki

Przygotowując się do hitowego sezonu 2024, jednym z najczęściej omawianych projektów jest To kończy się na nas , filmowa adaptacja Colleen Hoover książka o tym samym tytule. Gwiazdy filmowe Blake’a Lively’ego , Justin Baldoni i Brandon Sklenar, a premiera zaplanowana jest na 21 czerwca 2024 r. – ale nie bez sporej liczby kontrowersji. Colleen wstała BookTok sława dzięki swojej popularności na TIK Tok po samodzielnym wydaniu kilku własnych powieści przełamujących gatunki.

Kontynuacja artykułu pod reklamą. Kontynuacja artykułu pod reklamą

To kończy się na nas to prawdopodobnie najpopularniejsza, a przez to najbardziej kontrowersyjna książka Colleen. Chociaż niektórzy mogą nazwać Colleen pisarką bzdur ze względu na jej skupienie się na romansach i gatunkach młodzieżowych, inni chwalą ją za umiejętność zacierania granic między romantyczną fantazją a rzeczywistością za pomocą elementów mrocznego thrillera. Ale bycie w oczach opinii publicznej często budzi kontrowersje, a Colleen nie jest na to odporna. Od treści jej książek po życie rodzinne, po Colleen pojawiło się kilka kontrowersji przez jej karierę.

  Blake Lively i Justin Baldoni kręcą zdjęcia'It Ends with Us' in Jersey City
Źródło: Getty Images
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Największe kontrowersje wokół Colleen Hoover dotyczą sposobu, w jaki radzi sobie z przemocą domową w swoich powieściach.

Colleen opowiadała o tym, jak jej matka była w związku, w którym stosowano przemoc, więc czerpie wiele inspiracji ze swoich powieści, czerpiąc z tego doświadczenia. To kończy się na nas , najpopularniejsza powieść Colleen i a TERAZ bestseller, skupia się na relacjach pomiędzy Lily Bloom, jej mężem neurochirurgiem Rylem Kincaidem, a jej pierwszą miłością z dzieciństwa, Atlasem Corriganem. Zasadniczo jest to trójkąt miłosny, w którym jednym z punktów jest sprawca.

Wielu jednak krytykowało Colleen za nieodpowiedzialne pisanie o molestowaniu. Argumentowali, że młodzi czytelnicy odchodzą od jej powieści, idealizując sprawców przemocy za pomocą przebaczenia i cech, które można odkupić, zamiast dokładnie przedstawiać trudną rzeczywistość bycia w związku, w którym doszło do przemocy.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Twierdzilibyśmy jednak, że właśnie dlatego ludzie często pozostają w związkach, w których dochodzi do przemocy – ich sprawcy mają cechy odkupienia, które mogą sprawić, że ich opuszczenie będzie prawie niemożliwe. Odpowiedzialne pisanie o tych mętnych wodach jest wyzwaniem i być może może być nieuczciwe. Większym problemem nie jest zatem sposób, w jaki Colleen pisze swoje książki, ale sposób, w jaki je promuje.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Ponieważ Colleen zyskała popularność na TikToku, wielu jej czytelników to młode i podatne na wpływy nastolatki, które mogłyby przyswoić sobie część przebaczenia bohaterek wobec sprawcy. W rzeczywistości wydawca miał wypuścić kolorowankę opartą na To kończy się na nas , co tylko dowodzi, jak głusi są oni na treść powieści w porównaniu do czytającej ją publiczności. Po ostrej reakcji fanów Colleen przeprosiła za to posunięcie i współpracowała z wydawcą, aby anulować projekt kolorowanki.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Kolejna kontrowersja dotycząca zarzutu molestowania seksualnego wobec syna Colleen Hoover wyszła na jaw w 2022 roku.

Ponieważ Colleen jest zwolenniczką przekraczania przez kobiety granic w literaturze i poza nią, pojawienie się kontrowersji, która plami ten wizerunek, może być niezwykle przygnębiające. Matka trójki dzieci znalazła się w centrum uwagi w lutym 2022 r., kiedy przeciwko jej synowi Leviemu, który miał wtedy 21 lat, postawiono zarzuty molestowania seksualnego.

16-letnia użytkownik Twittera napisała w usuniętym już tweecie: „Jej syn również molestował mnie seksualnie i zablokowała mnie, gdy jej o tym mówiłem”. Dodała: „Krótko mówiąc, byliśmy przyjaciółmi w [ Snapchat] i t-t i jak każdego dnia wysyłaliśmy sobie wiadomości, bo jesteśmy przyjaciółmi, prawda, i tak było, gdy miałem 16 lat, a on był w pełni świadomy tego, ile mam lat, bo zawsze mówiłem o tym, że wciąż jestem w szkole.'

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Colleen odpowiedziała na zarzuty w grupie na Facebooku w oświadczeniu: „To, co się mówi o moim synu, nie jest dokładne. Ludzie komentują, że zablokowałam dziewczynę za poinformowanie mnie, że mój syn dokonał napaści na tle seksualnym, gdy miała szesnaście lat”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

„Mój syn i dziewczyna przyjaźnili się przez internet przez kilka miesięcy. Nigdy nie spotkali się osobiście. W wiadomości powiedział jej coś, co ją zaniepokoiło (poprosił ją o przesłanie mu zdjęcia), więc wysłała mi w tej sprawie wiadomość. nie przeczytała tej wiadomości, ale myślała, że ​​tak, i co zrozumiałe, zdenerwowało ją to, że nie odpowiedziałem”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

„Rozmawialiśmy o tym, co się stało, przeprosiłem ją i podziękowałem za zwrócenie mi na to uwagi, a także zaproponowałem, że prześlę jej nasz adres domowy i informacje o prawniku, jeśli będzie chciała. Pociągnąłem mojego syna do odpowiedzialności za wysłanie jej wiadomości, która była niewłaściwe. Rozmawiałem o tym bezpośrednio z nią i moim synem”.

Nikt nie jest doskonały i nie możemy winić Colleen za zachowanie 21-letniego chłopca – wiele kobiet i dziewcząt radziło sobie z podobnymi sytuacjami, co ma swoje źródło w złym podejściu społeczeństwa do dynamiki płci.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
  Brandon Sklenar i Blake Lively kręcą zdjęcia'It Ends with Us'
Źródło: Getty Images

I choć wokół Colleen i jej powieści panuje aż nadto kontrowersji, największą ze wszystkich kontrowersji jest prawdopodobnie to, że niektórzy ludzie w ogóle nie uważają jej za dobrą pisarkę. Ale jeśli potrafisz siać kontrowersje i pozostać ponad nimi jak Colleen, wkrótce może nastąpić popularność, wysoka sprzedaż książek i hity kinowe.

Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, doświadczacie przemocy domowej, zadzwoń na krajową infolinię ds. przemocy domowej pod numer 1-800-799-7233.