Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
„I Love Karma”: Kolega z klasy oskarża kobietę o plagiat, co przynosi odwrotny skutek
Trendy
Redditor @stelactqm podzielił się fajną historią schadenfreude (no cóż, fajnie, jeśli lubisz tego rodzaju opowieści) do r/amiwrong pod. W jej historii koleżanka z klasy próbowała oskarżyć ją o plagiat, ale potem wszystko się odwróciło i uderzyła ją prosto w twarz.
Kontynuacja artykułu pod reklamą. Kontynuacja artykułu pod reklamąW poście zatytułowanym: „Czy nie mam racji, mówiąc koleżance z klasy, że nie posiada fantastyki naukowej?” 21-letnia studentka dziennikarstwa twierdzi, że uczęszczała w szkole na zajęcia z kreatywnego pisania i musiała napisać „darmowy artykuł” zawierający 1500 słów, który mógł dotyczyć wszystkiego, czego chcieli uczniowie, pod warunkiem, że był „fikcyjny”. '
W ramach grupy klasowej uczniowie mogli przygotować pewne elementy, aby inni członkowie klasy mogli wyrazić swoją opinię na forum, z czego skorzystał OP. Postanowiła opowiedzieć historię o kolonii ludzi, którzy w przyszłości żyli na Marsie, ale wkrótce dowiedziała się, że tak naprawdę biorą udział w eksperymencie.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Niedługo po opublikowaniu swojej wersji historii koleżanka z klasy (z którą OP twierdzi, że nigdy wcześniej nie miała kontaktu) wysłała do niej e-mail i oskarżyła ją o plagiat swojej historii, której akcja również rozgrywa się w kosmosie w przyszłości. Poinformowała także wykładowcę zajęć o tej historii.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaOP był oszołomiony, widząc taki rozwój wydarzeń, zwłaszcza że ich dwie historie nie miały podobnych wątków, z wyjątkiem faktu, że ich akcja rozgrywa się w kosmosie w przyszłości. Użytkownik Reddita dodaje, że nie czytała historii koleżanki z klasy przed napisaniem własnej i że zdecydowała się odpowiedzieć na wątek e-mailowy, umieszczając oba linki do ich historii i pisząc, że jej koleżanka z klasy nie „posiada wiedzy naukowej” fi” jako gatunek.

OP czuje się źle, ponieważ chce wiedzieć, czy nie była trochę zbyt surowa w sposobie, w jaki odpowiedziała koledze z klasy: „Nie mamy jeszcze wiadomości od wykładowcy, ale [kolega z klasy] wysłał mi prywatną wiadomość, mówiąc: że upokorzyłem ją przed naszym wykładowcą i mogłem ją ukarać. Teraz jest mi z tego powodu przykro, nie chcę, żeby nie dostała uczciwej szansy.
W kolejnych edycjach swojego postu OP upewniła się, że to nie ona pierwotnie zaangażowała wykładowcę, ale zrobiła to jej koleżanka z klasy. Podkreśliła także, że uczelnia wdraża oprogramowanie antyplagiatowe do skanowania prac studentów, dodała jednocześnie, że kary za plagiat są dość surowe.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Wygląda na to, że było wielu Redditorów, którzy uważali, że oskarżenie jej przez koleżankę z klasy o plagiat było o wiele gorsze niż OP, które mogło zranić czyjeś uczucia, co zrobiła tylko w odpowiedzi na oskarżenie.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaJedna osoba wyjaśniła, dlaczego uważa, że OP zdecydowanie nie była w błędzie: „Zaangażowała w to wykładowcę, a potem skarżyła się, że twoja odpowiedź również została mu przekazana jako CC? Czego się spodziewała a. osiągnąć b. się wydarzyć?”

Podczas gdy ktoś inny napisał: „Plagiat to znacznie poważniejszy problem niż bycie zawstydzonym. Precz”.
Wydawało się, że jest to zdanie powtarzane przez innych: „Nie mylisz się, po prostu bronisz się dowodami”.
Inny użytkownik Reddita odpowiedział: „Nie zrobiłeś nic złego. Sposób, w jaki cię zaatakowała i „nakrzyczała na ciebie” wykładowcy, sprawia, że zastanawiam się, czy nie skopiowała historii z czyjejś historii i chciała wyprzedzić ją, próbując sprawić, by wyglądała jakbyś ukradł jej historię.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Według OP wydawało się, że dramat między nią a kolegą z klasy nasilił się… przynajmniej z perspektywy kolegi z klasy, gdy ten wysłał do Redditora e-mail zawierający bardzo wulgarny język. OP napisała: „Nie otrzymałam odpowiedzi od wykładowcy, ale otrzymałam kolejną wiadomość od dziewczyny. Powiedziała mi, że zrujnowałem jej życie i żebym się z nią nigdy więcej nie kontaktowała”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaOP kontynuował: „Nie odpowiedziałem na żadną wiadomość, ale posłuchałem kilku twoich rad i zrobiłem zrzut ekranu rozmowy na dowód, na wypadek gdybym tego potrzebował. Nie wiem, co ona miała na myśli, ale mam przeczucie, że znajdę nie wychodzimy, ponieważ nasze wspólne zajęcia są w poniedziałek.

Ale tutaj sprawy stają się interesujące – jak się okazuje, dziewczyna, która zamartwiała się kopiowaniem jej historii, w rzeczywistości zakończyła się wielkim sukcesem. OP wyjaśniła: „Przez cały dzień słyszałem rozmowy i cała nasza klasa otrzymała e-mail o ściąganiu i plagiacie. Jak się okazało, splagiatowała swoją historię! Jej siostra napisała to opowiadanie, gdy była na uniwersytecie kilka lat temu i ona ukradła go i przedstawiła jako swój własny, sądząc, że nikt nie zauważy, ponieważ minęło już kilka lat.
OP odkryła, że jej koleżanka z klasy w zasadzie przyjęła historię jej własnej siostry, a następnie przekazała ją jako własną: „No cóż, po tym incydencie nasza wykładowczyni użyła oprogramowania antyplagiatowego w naszych historiach i dowiedziała się, że oszukiwała. Jej sytuacja jest teraz oceniana przez komisję etyki, może zostać wydalona”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Ostatecznie @stellactqm został oskarżony o plagiat i okazało się, że to właśnie ta kobieta kradła cudze słowa. Dostarcza jedynie kolejnego dowodu na to, że ludzie, którzy rzucają komuś dzikie oskarżenia, zwykle sami są sobie winni.