Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Jak LA Times wykorzystał serialową narrację i inteligentny projekt, aby pozyskać nowych subskrybentów

Technika I Narzędzia

Zrzut ekranu, LA Times

Kiedy na początku tego miesiąca „Los Angeles Times” opublikował sześcioczęściową narrację, spróbowali czegoś, czego wiele organizacji informacyjnych już nie robi: zamiast publikować całą historię naraz, opublikowali tylko pierwszy rozdział.

To był hazard.

Historia opowiedziana w 'Oprawiony' po raz pierwszy wydarzyło się w Kalifornii kilka lat wcześniej, kiedy para wpływowych prawników została aresztowana pod zarzutem wrabiania mamy PTA w Irvine. Osoby, które nie śledziły prób lub nagłówków, mogły z łatwością wyszukiwać wiadomości o tym, co wydarzyło się później.

The Times opublikował ten pierwszy rozdział ze zwiastunem na dole, który oznaczył następną część i dał czytelnikom szansę zapisania się do biuletynu „Essential California”. Subskrybenci otrzymywali kolejny rozdział historii na swoje skrzynki odbiorcze, gdy tylko został opublikowany.

„Okazało się to naprawdę potężnym narzędziem, które skłoniło czytelników do powrotu na stronę” – powiedziała Lily Mihalik, starszy projektant stron internetowych, w rozmowie telefonicznej.

Ta strategia, wraz z fascynującą historią, przemyślanym projektem i strategicznie rozmieszczonymi przynętami subskrypcyjnymi, wszystko zadziałało.

Seria, która przyciągnęła ponad 3 miliony unikalnych odsłon, wygenerowała również ponad 50 000 nowych subskrybentów newslettera. A w pierwszym tygodniu serialu Los Angeles Times zobaczył setki nowych druków oraz subskrybentów cyfrowych i tylko cyfrowych, zgodnie z wewnętrzną notatką wysłaną do pracowników gazety.

Zarówno Christopher Goffard, scenarzysta serii, jak i Mihalik próbowali czegoś innego w „Oprawione”. Wyszedł poza lubieżne nagłówki tabloidów, które wszyscy już znali. Podczas prezentacji testowała zarówno stare, jak i nowe pomysły. Historia i odpowiadający jej wzrost liczby subskrybentów pokazują, że silna koncentracja na odbiorcach może przynieść świetne rezultaty.

The Los Angeles Times użył gifu z następnym dniem

The Los Angeles Times użył gifa z rozdziałem następnego dnia, aby drażnić „Oprawione” i przyciągnąć subskrybentów biuletynu.

Poznaj Wielkanoc (ponownie)

Goffard po raz pierwszy opisał historię spiskujących prawników w 2012 roku, kiedy Kent i Jill Easter zostali aresztowani.

„To sprawiło, że program Dr. Phil i program kablowy zatytułowany „Momsters: When Moms Go Bad” i inne programy” – powiedział w e-mailu. „Ale tabloidowe aspekty sprawy dominowały i łatwo byłoby odrzucić ją jako lubieżną i sensacyjną”.

Wielu reporterów robiło to przez lata, powiedział Goffard, członek „Timesa”. Zespół zdobywca nagrody Pulitzera 2011 za usługi publiczne .

Ale początkowy gwar telewizyjny był tylko początkiem historii, powiedział, „i chcieliśmy opowiedzieć głębszy”.

Goffard nie był świadkiem wielu wczesnych scen z serii i miał do przejrzenia tysiące stron dokumentów. Spędził również miesiące, zdobywając zaufanie Kent Easter, choć nigdy nie udało mu się tego z Jill Easter lub ich przyjaciółmi.

Pomimo tych przeszkód trudno jest przestać czytać Longready Goffarda. „W ramkach” rozwija się z kilkoma postaciami, fragmentami dokumentów i krótkimi klipami audio i wideo, które ożywiają tych ludzi.

Ta cecha była szczególnie ważna, ponieważ grafika do „Oprawionego” ograniczała się głównie do ujęć Irvine i portretów. Mihalik współpracował z grafikiem Ebenem McCue nad rozwiązaniem audio i wideo.

Dla czytelników oznacza to fragmenty dźwięku z postaciami z historii, zsynchronizowane z podkreśleniem wypowiadanych słów, a także małą ikonę słuchawek jako wskazówkę dla osób z wyłączonym dźwiękiem.

„Myślałem, że były świetne, a Lily sprawiła, że ​​wyglądały spektakularnie” – powiedział Goffard. „Takie rzeczy nie były możliwe, kiedy w latach 90. zacząłem robić długie historie. Nie można było kliknąć przycisku i usłyszeć głosów uczestników.”

gify (35)

Złoty podział

Mihalik pracował wcześniej z fascynującymi historiami, które nie mają przekonujących wizualizacji . Ona i jej zespół znaleźli rozwiązania tego problemu, w tym bity audio i wideo. Ale przy „Oprawionych” spróbowała czegoś, czego nigdy wcześniej nie próbowała: zastosowała złoty podział do samego tekstu.

„Wiedziałam, że będzie to jedna z najdłuższych lektur, jakie opublikujemy przez cały rok, zwłaszcza dla czytelników, którzy napadnie czytają cały projekt” – powiedziała. „Chciałem, aby czytanie było dla nich tak łatwe, jak to tylko możliwe, więc poszukałem niewielkiej pomocy w złotym stosunku”.

Podczas badania czytelności w sieci Mihalik zainspirował się postem na „matematyczna symfonia typografii”. Zastosowała złoty współczynnik do maksymalnej szerokości tekstu, rozmiaru czcionki i wysokości linii. Zwiększyła również rozmiar tekstu na telefonie komórkowym do 20 pikseli. Zwykle czyta się w 16px na stronie mobilnej LA Times.

„Po prostu uważam, że matematyka jest tak potężna i powinniśmy używać wszystkich narzędzi w naszych pasach narzędziowych, aby zapewnić płynne wrażenia” – powiedziała.

„Wspieraj nasze dziennikarstwo narracyjne”

„Oprawione” przyniosły wyzwania, których spodziewali się projektanci Times, takie jak brak silnej sztuki, a niektóre nie.

Mihalik współpracował z programistą Evanem Wagstaffem, aby zoptymalizować czas ładowania strony zarówno na komputerach, jak i urządzeniach mobilnych. Ale kiedy po pierwszym dniu zobaczyła, że ​​strona nadal ładuje się powoli, wróciła do selekcji, ponownie skompresowała wszystkie filmy i dodała skrypty leniwego ładowania, aby zmniejszyć wagę strony. Zasadniczo pozwala to stronie ładować obrazy tuż przed ich wyświetleniem przez użytkowników, co skraca postrzegany czas ładowania.

„Miałem wiele pomysłów na to, jak sprawić, by doświadczenie było bardziej dopracowane, gify ładują się i ładują za każdym razem, gdy się pojawiają, filmy odtwarzają się automatycznie na komputerze – ale prawda jest taka, że ​​tak naprawdę nic nie masz, jeśli Twoja strona się nie ładuje lub zajmuje to więcej niż chwila na żelowanie elementów” – powiedziała.

Praca nad „Framed” była również dobrym przypomnieniem, jak ważna jest elastyczność, powiedział Mihalik. Brak sztuki postawił na stole inne opcje, w tym prowadzenie z niektórymi depozycjami. Porzuciła ten pomysł na prosty obraz Irvine'a, który służy jako magazyn podobny do serialu. McCue stworzył również kilka różnych opcji animowanego tekstu, który rozpoczyna każdy rozdział. W pewnym momencie odzwierciedlały treść samego rozdziału. W końcu utknęli przy pierwszym leczeniu McCue i zachowali jednolity i prosty wygląd.

„Możemy robić fajne rzeczy”, powiedział Mihalik, „ale czy powinniśmy?”

Jeden z ostatnich sukcesów „Oprawione” pochodził z prostego szarego pudełka w całej historii. Oto, co mówi:

Wspieraj nasze dziennikarstwo narracyjne
Zostań subskrybentem Los Angeles Times już dziś, aby wspierać historie takie jak ta. Zacznij uzyskiwać pełny dostęp do naszego autorskiego dziennikarstwa za jedyne 99 centów przez pierwsze cztery tygodnie.

Mihalik dodał subskrypcję wabiącą w pobliżu interesujących części historii ze szczególnie atrakcyjnymi reportażami. Powiedział, w zasadzie, tak? Słuchaj, możesz mieć więcej za 99 centów, powiedział Mihalik.

I zadziałało. Reakcja na subskrypcyjną sztukę dołączoną do „Framed” była jak dotąd najlepsza dla „Los Angeles Times”. Times próbował tego samego z serią Oxycontin, ale była znacznie mniej skuteczna. Mihalik uważa, że ​​to dlatego, że pudełko było połączone z wyprzedażą z okazji Święta Pracy.

„Oprawione” przeciwstawiło się kilku elementom konwencjonalnego myślenia, zarówno poprzez samą historię, jak i sposób jej przedstawienia.

Po pierwsze, ludzie nie wrócą po więcej. Oni zrobili. Po drugie: w dzisiejszych czasach historie muszą być posiekane i łatwo przyswajalne. Zamiast tego Times odkrył, że ludzie przeczytają fascynującą historię, nawet jeśli jest długa. Pewnego dnia Mihalik sprawdził serię i zobaczył, że ludzie spędzają tam około 16 minut. Innego dnia spędzili 14 minut i 50 sekund. Serial wywołał jedne z najwyższych czasów na stronie, którą widziała.

„Chodzi o historię” – powiedział Mihalik. „Brzmi to trochę banalnie, ale tutaj to prawda”.

Zrzut ekranu, Los Angeles Times

Zrzut ekranu, „Oprawione” w Los Angeles Times