Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Federalne czeki na bezrobocie skończą się za kilka tygodni. Oto, co może się wydarzyć dalej.
Biuletyny
Co może się stać, dlaczego niektórzy politycy się im sprzeciwiają, rośnie zatrudnienie i sprzedaż piwa, a niektórzy ludzie nie są zainteresowani powrotem do urzędu

Piesi przechodzą obok siedziby Departamentu Pracy Stanu Nowy Jork w Queens. (Zdjęcie AP/Frank Franklin II)
Pokrycie COVID-19 to codzienny briefing Poyntera na temat pomysłów na temat koronawirusa i innych aktualnych tematów dla dziennikarzy, napisany przez Ala Tompkinsa z wyższej uczelni. Zarejestruj się tutaj, aby dostawać go do Twojej skrzynki odbiorczej każdego ranka w dni powszednie.
Pod koniec tego miesiąca 29 milionów Twoich czytelników, widzów i słuchaczy zobaczy koniec 600 $ tygodniowo federalna czek na bezrobocie chyba że Kongres przedłuży program. Może.
Marketplace zbadał, co dalej :
Płatności te zastąpiły 10% do 15% dochodów Amerykanów sprzed pandemii. Jeśli pieniądze zostaną odcięte pod koniec lipca, Michele Evermore z National Employment Law Project powiedziała, że prawie 30 milionów bezrobotnych Amerykanów zostanie wrzuconych z powrotem do samych świadczeń państwowych.
Federalne czeki na bezrobocie, w połączeniu z jednorazowymi czekami stymulacyjnymi na 1200 dolarów, pomagają wyjaśnić, dlaczego dochód osobisty wzrósł w kwietniu o 10%, nawet podczas gdy bezrobocie również wzrosło.
W Kongresie krąży wiele propozycji. Powinieneś zacząć przybijać swoją delegację, aby dowiedzieć się, na czym stoją członkowie.
Przywódca większości w Senacie Mitch McConnell powiedział, że republikańscy senatorowie nie będą głosować za kopią oryginalnej federalnej ustawy o bezrobociu. Powiedział, że zasiłki dla bezrobotnych w wysokości 600 dolarów tygodniowo zachęcają ludzi do nie wracania do pracy.
Demokraci dążą do przedłużenia płatności po wyborach. Ustawa zasiadająca w Komisji Dróg Domowych przedłuży wypłatę do końca stycznia 2021 r.
Kolejny rachunek, Ustawa o zwolnieniu pracowników i bezpieczeństwie , jest nieco bardziej skomplikowany. Zasadniczo rozszerza świadczenia, ale ich wysokość różniłaby się w zależności od stanu w zależności od poziomu bezrobocia w tym stanie.
Byłoby sześć poziomów. Pracownicy w stanach o najniższym bezrobociu otrzymywaliby 350 dolarów federalnych zasiłków dla bezrobotnych, ale te świadczenia stopniowo spadały. Bezrobotni pracownicy w stanach, w których trudniej jest znaleźć pracę, osiągnęliby 450 dolarów federalnego bezrobocia. Jeśli bezrobocie w ich stanie poprawi się, mogą spaść zasiłki dla bezrobotnych. Cały cel tego planu polega na uznaniu, że niektóre miejsca są bardziej dotknięte ekonomicznie niż inne.
Niektórzy senatorowie sugerowali, że każda nowa pomoc dla bezrobotnych powinna być przeznaczona na wsparcie zasiłków państwowych.
Prezydent Donald Trump dostał trochę GOP wsparcie dla planu „premii za powrót do pracy” to dałoby premię pieniężną ludziom, którzy znajdą pracę.
CNBC poinformowało o dwóch innych pomysłach :
Jeden od senatora Roba Portmana, R-Ohio, zamieniłby tygodniowe czeki na 600 dolarów na tymczasowe płatności w wysokości 450 dolarów tygodniowo dla tych, którzy wracają do pracy. Odbiorcy otrzymywali 450 dolarów plus wynagrodzenie za pracę.
Inna propozycja, od reprezentanta Kevina Brady'ego z Teksasu, pozwoliłaby pracownikom, którzy przyjmą ofertę pracy, zachować dwutygodniowe zasiłki dla bezrobotnych o wartości 600 dolarów. Normalnie, jeśli ktoś znajdzie pracę, straci zasiłek dla bezrobotnych. Koncepcja jest porównywalna z „premią za zatrudnienie” w wysokości 1200 dolarów – powiedział Brady.
Senat zostaje odroczony do 17 lipca, ale jak tylko wróci do sesji, sprawy szybko się nagrzeją. Teraz, kiedy senatorowie są w swoich okręgach rodzinnych, byłby to dobry moment, aby ich wyśledzić i zapisać.
Można się założyć, że w 2020 r. będzie to rzadka osoba, która nie poprze jakiejś wersji rozszerzenia federalnego bezrobocia.
Forbes zanurkował, aby wyjaśnić wzloty i upadki rozszerzenia federalnych zasiłków dla bezrobotnych:
Zgodnie z dokumentem roboczym Becker Friedman Institute for Economics na Uniwersytecie w Chicago ukończonym w maju: dwie trzecie pracowników kwalifikujących się do ubezpieczenia na wypadek bezrobocia może otrzymywać świadczenia przekraczające ich normalne zarobki . Oznacza to, że 20% zarabia dwukrotnie więcej niż zwykłe wynagrodzenie.
Nietrudno to sobie wyobrazić, biorąc pod uwagę, że według Rezerwy Federalnej szacunkowo 40% osób obecnie bezrobotnych zwykle zarabia mniej niż 40 000 USD rocznie . Stanowy zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 200 USD tygodniowo – plus zasiłek federalny w wysokości 600 USD – oznacza, że pracownik zwykle zarabiający 400 USD tygodniowo może otrzymać 800 USD z połączonych zasiłków dla bezrobotnych.
Oddzielny badanie z Biura Budżetu Kongresu znaleziono podobne wyniki. CBO powiedziało, że pięciu na sześciu pracowników uprawnionych do federalnych zasiłków dla bezrobotnych zarobiłoby więcej, biorąc pod uwagę bezrobocie, niż na swoich starych stanowiskach.
Ale powodem rozszerzenia korzyści jest wzrost liczby przypadków COVID-19 w dużej części kraju, co prowadzi do ponownego zamykania firm. I chociaż niektórzy zachwalają pomysły na wydawanie pieniędzy na przekwalifikowanie pracowników, faktem jest, że ludzie nie stracili pracy, ponieważ byli niewykwalifikowani, jak mogliby mieć w bardziej rutynowej recesji. Stracili pracę z powodu pandemii.
Forbes podzielił się gorszymi wiadomościami:
„Szacujemy, że 42% niedawnych zwolnień spowodowanych pandemią spowoduje trwałą utratę pracy” – powiedział Prof. Steven J. Davis z University of Chicago Booth School of Business . „Jeśli zamknięcie gospodarcze będzie trwało przez wiele miesięcy lub jeśli poważne pandemie staną się powtarzającym się zjawiskiem, nastąpią głębokie, długoterminowe konsekwencje dla realokacji miejsc pracy, pracowników i kapitału między firmami i lokalizacjami”.
Trudno spojrzeć na powyższą historię i zmieścić ją obok danych z Departamentu Pracy we wtorek. Ankieta, którą obserwują ekonomiści, nazwała Oferty pracy i badanie rotacji pracowników , lub JOLT, powiedział, że zatrudnienie wzrosło w kwietniu, a separacje (zwolnienia i urlopy) zwolniły – prawie 60%.
Pamiętajmy, że to był kwiecień. Wtedy powoli ponownie otwierały się niektóre restauracje i inne firmy z branży hotelarskiej. Od tego czasu zaobserwowaliśmy wzrost liczby nowych przypadków COVID-19.
Ale oto kolejna liczba od JOLT: Miesiąc zakończył się czterema bezrobotnymi Amerykanami na każde otwarcie pracy.
W czasie pandemii rośnie sprzedaż zarówno piwa rzemieślniczego, jak i taniego piwa, nawet jeśli w miastach uniwersyteckich nie ma imprez. Wydaje się, że nawet jeśli pieniądze są napięte, niektórzy ludzie nie mogą zrezygnować z rzeczy, które są im drogie. Planet Money NPR jest w historii :
W czasie recesji konsumenci, którym brakuje gotówki, kierują się ku tanim towarom, takim jak błyskawiczny makaron ramen, używane samochody lub Netflix jako alternatywa dla kina. W pewnym stopniu dotyczy to również tańszych piwa, wina i napojów spirytusowych, mówi Patrick Livingston, analityk w IRI. „Ale to, co jest interesujące w obecnym okresie, to to, że tak naprawdę nie widzieliśmy tego efektu” – mówi.
Podczas gdy sprzedaż taniego piwa rośnie, ogólna sprzedaż piwa rośnie jeszcze bardziej. W tym samym okresie ubiegłego roku sprzedaż piwa w sklepach wzrosła o 27,5%. I tak, chociaż tańsze piwo odnotowało wzrost, w rzeczywistości według danych IRI traci udział w rynku. Piwo subpremium pozostaje w tyle za importem, który wzrósł o 15%, i rzemieślniczym, który osiągnął prawie 23%. Tanie piwo pozostaje również w tyle za „twardym seltzerem”, takim jak White Claw, który jest stosunkowo drogi i odnotował 246,7% wzrost w porównaniu z tym okresem w zeszłym roku. Wszystkie te skoki w zakupach droższych napojów wpisują się w trend, który ludzie z branży piwowarskiej określają mianem „premiumizacji”.
Wielu pracowników nie planuje powrotu do pracy. Yahoo Finance napisał :
4% pracowników nie czuje się komfortowo wracając do pracy w następnym miesiącu — lub więcej, według ankieta Citrix . DO ankieta z Korn Ferry odkryli, że mniej niż jedna trzecia pracowników stwierdziła, że „jest bardzo prawdopodobne”, że wrócą po ponownym otwarciu; a połowa stwierdziła, że boją się wrócić z powodów zdrowotnych, ale większość stwierdziła, że ufa swojemu pracodawcy, że wykona dobrą pracę.
Zgodnie z ostatnim badaniem przeprowadzonym przez Piper Sandler, pracownicy wydają się być gotowi na więcej mieszanek WFH/w biurze, a 59% osób spodziewa się częściej pracować w domu (3 dni w tygodniu lub więcej). Co więcej, ankiety pokazują, że ludzie inwestują w swoje konfiguracje WFH nawet w miarę postępów w ponownym otwieraniu.
Ankieta od Korn Ferry , globalna firma doradztwa organizacyjnego, stwierdziła:
Nawet jeśli mają na to zgodę, wielu specjalistów twierdzi, że nie wróci do biura, a połowa twierdzi, że boi się wrócić.
Mniej niż jedna trzecia (32 procent) twierdzi, że jest bardzo prawdopodobne, że wrócą do swojego biura po jego ponownym otwarciu. Połowa (50 procent) twierdzi, że boi się powrotu z powodu problemów zdrowotnych, chociaż 75 procent uważa, że ich pracodawca stworzy dla nich bezpieczne i zdrowe środowisko pracy.
Czterdzieści procent respondentów twierdzi, że ich pracodawca nie będzie zmuszał ich do powrotu do urzędu.
Wiesz, że jesteś skulony na dłuższą metę, kiedy, tak jak ja, kupujesz stare meble biurowe i odnawiasz je do swojego nowego „biura w sypialni”.
Deborah Burger, prezes National Nurses United, ostrzega, że wzrost liczby przypadków COVID-19 spowodował nowy niedobór sprzętu ochronnego.
A gabinety lekarskie są zamykane, ponieważ nie mają wystarczającej ilości zapasów.
Associated Press poinformowała że związek pielęgniarek przeprowadził ankietę wśród członków i dowiedział się, że pielęgniarki po raz kolejny są wzywane do ponownego użycia odzieży ochronnej, którą należy nosić raz i wyrzucić.
Oczywiście odpowiedź na to pytanie brzmi „nie wiemy”. Jednak Dr Anthony Fauci powiedział: jeśli i kiedy otrzymamy szczepionkę COVID-19, prawdopodobnie będzie ona dobra tylko przez krótki czas, podobnie jak nasze obecne szczepionki przeciw grypie.
„To nie będzie jak szczepionka przeciwko odrze” – powiedział. „Więc w tych przypadkach nastąpi kontynuacja, aby sprawdzić, czy możemy potrzebować wsparcia. Być może będziemy potrzebować wsparcia, aby kontynuować ochronę, ale w tej chwili nie wiemy, jak długo to potrwa”.
The Atlantic wypuścił w tym tygodniu kawałek o tym, jak eksperci COVID-19 są zmęczeni wydawaniem tych samych ostrzeżeń i ponurych perspektyw tydzień po tygodniu.
COVID-19 był głównym powodem, dla którego jeden na pięciu Amerykanów przeprowadził się w tym roku. Większość z nich to młodzi ludzie. Mogli stracić pracę, nie mogli mieszkać w szkole lub potrzebowali opieki nad członkiem rodziny.

(Pew Centrum Badawcze)
Nie zbliżamy się do końca tej pandemii. Nie w pobliżu. Dr Fauci powiedział: jesteśmy „po kolana” w pierwszej fali.
Inną historią, na której punkcie Amerykanie mają obsesję, jest to, czy mogą stracić TikTok, który jest obecnie jedyną rzeczą, która utrzymuje nas przy zdrowych zmysłach.
Sekretarz Stanu Mike Pompeo powiedział w tym tygodniu że administracja Trumpa rozważa zakaz używania TikTok i innych chińskich aplikacji społecznościowych w Stanach Zjednoczonych. Indie już tego zakazały .
TikTok jest własnością firmy z siedzibą w Pekinie ByteDance . Waszyngton był zaniepokojony, że platforma cenzuruje treści i że chiński rząd może uzyskać dostęp do jego danych . przewodowy napisał :
… TikTok otwarcie ujawnia w swoich Polityka prywatności że będzie „automatycznie zbierać od Ciebie określone informacje, gdy korzystasz z Platformy…
U podstaw tego leży obawa o to, ile informacji cyfrowych wszystkie aplikacje, nawet te wyprodukowane w Ameryce, zbierają dane bez wiedzy użytkowników.
Aby zamknąć dzisiejszą rubrykę, zwróćmy uwagę na tę kolekcję ludzi rzucających się na maski .
Doceniłem ten kawałek od WWMT w Michigan który zwrócił się do ośrodka leczenia stanów lękowych, aby dowiedzieć się, dlaczego niektórzy ludzie tak bardzo martwią się noszeniem masek. Podobno to prawdziwa „rzecz”, że noszenie maski wywołuje u niektórych niepokój, uczucie zamknięcia i problemy z oddychaniem.
Historia przypomniała mi, że ci z nas, którym nie przeszkadza noszenie maski, nie wiedzą, co czują inni ludzie. Wszyscy mamy fobie i dziwactwa. Nie oznacza to, że możemy odmówić noszenia maski podczas pandemii, ale możemy mieć pewne zrozumienie.
Z drugiej strony, niektórzy ludzie są po prostu, wiesz, palantami.
Wrócimy jutro z nową edycją Covering COVID-19. Zarejestruj się tutaj, aby otrzymać go bezpośrednio do skrzynki odbiorczej.
Al Tompkins jest starszym wykładowcą w Poynter. Można się z nim skontaktować pod adresem e-mail lub na Twitterze @atompkins.