Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Christiane Amanpour z CNN jest „przerażona” oszczerczą retoryką Donalda Trumpa

Raportowanie I Edycja

Christiane Amanpour przeprowadza wywiad z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoğanem.

Po Christiane Amanpour z CNN wywiad Recep Tayyip Erdoğan w Waszyngtonie w zeszłym tygodniu niechlujna rzeczywistość ucieleśniona przez tureckiego prezydenta i jego ważny naród rozegrała się w stołecznym think tanku.

Tam antyrządowi protestujący i media zostali potrąceni i poturbowani przez personel bezpieczeństwa Erdoğana. Był to bałagan i częściowo sugerował, dlaczego administracja Obamy trzyma się ostatnio z daleka od Erdoğana, gdy prezydent spycha go na coś w rodzaju spotkania z listy B na marginesie dużej konferencji nuklearnej, którą był gospodarzem (jego jedyne oficjalne spotkanie w Białym Domu był z wiceprezydentem Joe Bidenem).

Tam, gdzie Turcja była kiedyś postrzegana jako „podpora stabilności, pokoju i dobrobytu w swoim sąsiedztwie”, jak ujął to gospodarz Brookings Institution niedawna analiza , jest dzisiaj w innym i trudniejszym miejscu. Zdobycze demokratów zostały odwrócone, powróciła tendencja autorytarna, uczciwość wyborów jest powątpiewana, a tłumienie prasy nasiliło się.

To był po części kontekst, w którym Amanpour, główny korespondent międzynarodowy CNN, usiadł w tureckiej ambasadzie z Erdoğanem na długą i odkrywczą pogawędkę. Był emitowany w jej codziennym programie „Amanpour” w CNNi, międzynarodowym kanale sieci, a także można go znaleźć na Amanpour.com.

Jeśli w Stanach Zjednoczonych w dużej mierze umknęło to uwadze, nie jest to niespodzianką. Pozostaje naturalna niechęć amerykańskiej widowni do spraw międzynarodowych – i przypuszczenia producentów telewizyjnych na temat niebezpieczeństw oglądalności wielu międzynarodowych taryf. I w tym przypadku w zeszłym tygodniu media miały jednocześnie obsesję na punkcie kontrowersyjnych, wyraźnie nieudolnych uwag Donalda Trumpa o aborcji podczas wywiadu MSNBC z Chrisem Matthewsem.

Amanpour nie jest obcy w takich spotkaniach z głowami państw, ponieważ był gospodarzem „Tego tygodnia” w ABC News i przez dziewięć lat służył jako współpracownik „60 minut” dla CBS. Od dawna jest gwiazdą samą w sobie i dziennikarką, która jest na ekranie radaru wielu ważnych osobistości międzynarodowych, czy to świętych, grzeszników, czy też ich kombinacji.

Poniżej znajduje się zredagowana wersja zarówno późniejszej rozmowy telefonicznej po jej wyjeździe z Waszyngtonu do Nowego Jorku, jak i wymiany e-maili po powrocie do domu w Londynie w niedzielę.

Twój wywiad z Erdoğanem wydał mi się pod pewnymi względami bardziej godny uwagi niż wywiad, który przykuł uwagę Amerykanów dzień mniej więcej wcześniej, a mianowicie Chris Matthews z Donaldem Trumpem. Myślę, że częściowo tak się czułem, ponieważ ten facet jest przecież głową wielkiego narodu i podejmuje dość uciążliwe działania przeciwko prasie. Co miałeś na myśli?

Kilkakrotnie przeprowadzałem wywiad z Erdoğanem. Ponieważ bardzo pasjonowały mnie wiadomości, wolność słowa, bezpieczeństwo prasy i rozliczanie władzy, wszystkie te rzeczy są w mojej głowie, kiedy siadam z kimś takim jak on. Pierwsza część dotyczyła stosunków z USA, tego, jak zakończyć wojnę w Syrii, jego nieustannego pragnienia, by Turcja, Ameryka i jej sojusznicy stworzyli bezpieczną strefę w Syrii, a nad nią strefę zakazu lotów. Następnie zajęłam się tym, o czym wszyscy mówią, a mianowicie coraz bardziej autokratycznym i nieustępliwym pogoni Turcji za dziennikarzami, którzy robią tyle, ile krytykują rząd.

Byłem zdeterminowany, aby z nim porozmawiać i uzyskać kilka odpowiedzi. Wcześniej byłem bardziej agresywny. Tym razem zapytałem go z innej perspektywy, pytając, dlaczego jest tak chudy. Czy rozumie, że wolność prasy jest filarem każdej demokracji? Chciałem dojść do tego, że UE (Unia Europejska) mówi, że pomimo całej pomocy politycznej i bezpieczeństwa, której teraz potrzebują ze strony Turcji, nadal stawiają wolność wyrażania opinii jako warunek wjazdu do UE. Chciałem podkreślić trudną sytuację dwóch dziennikarzy prasowych, którzy są teraz przed sądem. I chciałem, żeby usłyszał, jak sprzeciwiam się twierdzeniu, że dziennikarze są oskarżani o pomoc terrorystom i podżeganie do nich, albo o szpiegostwo. Powiedziałem mu, że ludzie tacy jak ty zawsze tak mówią, kiedy nie podoba im się to, co robimy, oskarżając nas o szpiegostwo i terrorystę. Wspomniałem konkretnie o dwóch dziennikarzach na procesie.

Staram się, zwłaszcza w ich kraju, aby zawsze stanąć w obronie prasy i prawdy. Jestem Ambasadorem Dobrej Woli UNESCO ds. Wolności Wypowiedzi i Bezpieczeństwa Prasy, ale od wielu lat jestem członkiem zarządu Komitetu Ochrony Dziennikarzy, Międzynarodowej Fundacji Mediów Kobiet, Fundacji Daniela Pearla i nadal opowiadam się za wolnością prasy.

Pisząc o występie Matthewsa z Trumpem, miałam wrażenie, że to właśnie od czasu do czasu nękający Chrisa, frustrujący, odcinający ludzi w połowie zdania modus operandi, w tym przypadku miał pozytywny wpływ. Wyczułem, że Erdogan naprawdę cię sfrustrował, ale czułem się również zmuszony do przyjęcia powściągliwego, choć stanowczego podejścia, zwłaszcza że ten facet jest przecież głową państwa.

Mam codzienny program rozmów kwalifikacyjnych i stale przeprowadzam rozmowy kwalifikacyjne i namawiam. W tym przypadku kontynuowałem to. Po prostu nie zadałem jednego pytania. Zrobiłem 10 minut w prasie i postanowiłem zmienić sposób, w jaki robiłem to za pierwszym razem, aby zobaczyć, czy używając porozumiewających się spojrzeń, znających uśmiechów i frustracji, pytając, dlaczego cię to obchodzi, czy po prostu nie zwracasz większej uwagi na rzeczy nie lubisz? Jeśli myślisz, że jesteś tak kochanym prezydentem, dlaczego ci to zależy? Jesteś krytykowany przez swoich własnych ludzi, UE. i prezydenta Obamy w rządzeniu w autokratycznym stylu.

Osobiście uważam, że jeśli chodzi o Chrisa Matthewsa (i jego rozmowę kwalifikacyjną z Trumpem), nadszedł czas, aby ludzie zaczęli wyznaczać odpowiedzialnych kandydatów na najwyższe stanowiska w kwestiach politycznych oraz w sprawach, które robią i mówią. Jego (Trumpa) zaangażowanie w wolną prasę, prawa kobiet, politykę zagraniczną. Jak powiedział Billie Jean King, nie wymyślił bardzo ważnych polityk, z ogromnym oporem w jego stwierdzeniu, że NATO jest przestarzałe. Masowy sprzeciw wobec Korei Południowej i Japonii powinien mieć możliwość zdobycia broni jądrowej, a USA rozważają pierwsze użycie broni jądrowej. Odparcie jego błędnego mówienia lub pragnienia innej polityki w sprawie aborcji. Jest późno (cięższe przesłuchanie), ale nadchodzi.

Jeśli chodzi o prasę, to jestem dosłownie przerażony, że kandydat na najwyższy urząd w kraju wolnym, ojczyźnie Pierwszej Poprawki, zasugerowałby nawet, że zrewidowaliby ideę prawa o zniesławieniu i stworzyli wrogie środowiska wobec reporterów na rajdy. Że przeciwstawiłby zwolenników prasie i że doradcy kandydata, w tym jego kierownik kampanii, rzekomo poniewierani — użyję „rzekomo”, chociaż taśma wyjaśnia, co się stało — reporter. To są rzeczy, za które powinniśmy oskarżać autokratycznych przywódców gdzie indziej.

Korzystałem z moich programów i platformy, aby relacjonować, jak traktowana jest prasa na całym świecie, w tym podczas kampanii Trumpa. I jak traktowane są kobiety na całym świecie, w tym podczas kampanii Trumpa. Oczekuje się, że wszyscy będę uczciwi w kwestiach polityki zagranicznej, takich jak polityka nuklearna. Wykonuję swój obowiązek zawodowy.

Oczywiście byłem zniewolony angielskim tłumaczeniem, które być może nie oddało w pełni różnych niuansów retorycznych ani tego, jakim naprawdę jest mówcą Erdogan. Kto było facet, który z tobą rozmawiał? Czy jest facetem z artykulacją podobną do Obamy, czy facetem o bardziej dosadnym sposobie mówienia podobnym do Trumpa, czy może coś zupełnie innego?

Od początku musiałbyś wiedzieć, kim był. Jest bardzo utalentowanym, skutecznym politykiem i kimś, kto wniósł ogromną miarę demokracji i reform do tego, co było zasadniczo wojskowym stylem rządzenia. Nie był z hierarchii wojskowej Turcji. Zaczynał w AKP. I tak, to partia islamska, ale wprowadził do kraju świeckie reformy demokratyczne, sądownicze, wojskowe i policyjne.

To zaczęło się zmieniać w ciągu ostatnich kilku lat, po tym, jak był na stanowisku przez ponad dziesięć lat i chciał kandydować na prezydenta. A wraz z demonstracjami w parku Gezi (protest antyrządowy) i wojną syryjską zaczął się zmieniać. Podobnie jak inni przywódcy, którzy są u władzy od dawna, tacy jak Putin, manifestują swoją zmianę poprzez rozprawianie się z prasą. To osoba, z którą teraz rozmawiasz. Ale rozmawiasz też z osobą sfrustrowaną podejściem USA i prezydenta Obamy do wojny w Syrii. Już dawno dał do zrozumienia, że ​​Turcja może zapewnić wojska lądowe, jeśli USA zapewnią inny rodzaj wsparcia i że zapewni strefę zakazu lotów.

Mówi mi, że wydał 10 miliardów dolarów z funduszy rządu tureckiego na uchodźców. I pomimo obietnic miliardowych z UE, mówi, że jak dotąd to tylko 450 milionów dolarów pomocy. Jego kraj jest przytłoczony, podobnie jak inne państwa pierwszej linii. Wie, że jeśli wojna w Syrii nie zostanie zatrzymana i jeśli nie zostanie zatrzymany Assad, terytorium, które terroryści mają w Syrii, pozwoli ISIS na szkolenie i wysyłanie agentów na cały świat, w tym do Turcji, która doświadczyła licznych ataków bombowych. Uważa, że ​​konieczne jest zakończenie tej wojny i powstrzymanie Assada.

Ludzie byli zszokowani bójkami w Brookings (gdzie ochroniarze Erdogana najwyraźniej wymknęli się spod kontroli przed i podczas pojawienia się Erdogana w waszyngtońskim think tanku). A Obama dał mu trochę wykładu na temat wolności prasy, więc usłyszał ze wszystkich stron.

Załóż teraz kapelusz UNESCO i mów o ogólnym stanie wolności prasy gdzie indziej. A potem umieść USA i powiedzmy, że główne europejskie kultury prasowe – czy to brytyjska, francuska, niemiecka – w jakimś kontekście. O czym jako ambasador UNESCO jesteś wyraźnie świadomy i o czym masz tendencję do wypowiadania się?

Jako korespondent zagraniczny od 1990 roku byłem świadkiem i cierpiałem napady we wszystkich miejscach, które relacjonowałem: w Iranie, Afganistanie, Egipcie, Rosji, Rwandzie. Miałem tak wielu moich kolegów rannych, zabitych, uwięzionych i postawionych przed sądem na podstawie całkowicie fałszywych, motywowanych politycznie zarzutów. Nadchodzą coraz ciemniejsze dni dla wolności prasy i niezależnych informacji, ponieważ nie tylko panowie wojenni, ale także rządy i aparaty rządowe wierzą, że jesteśmy łatwym, miękkim celem i za wszelką cenę należy ich zamknąć, łącznie ze śmiercią, która jest morderstwem , aby zatrzymać naszą krytykę.

Spójrz na dane Komitetu Ochrony Dziennikarzy, gdy ginie coraz więcej dziennikarzy. Główna przyczyna śmierci dziennikarza jest umyślna, to morderstwo. Nie jest to zsynchronizowane z główną przyczyną śmierci większości ludzi, którą jest choroba. Dla naszego plemienia to głównie morderstwo. Jesteśmy nieuzbrojeni, a nie polityczni, mówimy prawdę i pociągamy do odpowiedzialności za władzę oraz odkrywamy czyny i złe uczynki, które muszą być w centrum uwagi. Ale jesteśmy coraz bardziej wpychani w przestrzeń politycznie partyzancką, więc kogoś wkurzymy. To bardzo niepokojący rozwój. Wielu nie zdaje sobie sprawy z głębokiej i stromej ceny, jaką płacimy, oraz mrożącego wpływu na rozważnych, dokładnych bezpartyjnych, bez których wolne społeczeństwo nie może istnieć. Jeśli przekręcisz prawdę, będziesz miał pokręcone społeczeństwo.

Ostatnie pytanie. Co byś zaproponował dla kogoś, kto podziwia twoją pracę i chciałby pracować za granicą?

Radzę robić to, co zrobiłem. Wypracuj sobie drogę przez zawód. Poznaj to od podszewki, dowiedz się, co to znaczy przeciwstawić się prawdzie. Wiedz, że za zadawanie trudnych pytań potrzebna jest pewna ilość piłek i gotowość do przyjęcia uderzeń i wykluczenia z przyjęć koktajlowych i klubów golfowych. Zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych w Wielkiej Brytanii istnieje znacznie silniejsza tradycja, aby po prostu iść na to i nie chcieć być w niczyim bractwie.

Dla mnie wywiady ze światowymi przywódcami i innymi wielkimi gwiazdami nie pojawiły się, dopóki nie byłem korespondentem w terenie przez lata. Radziłbym również, aby nie oczekiwać, że możesz przejść z college'u do krzesła rozmowy kwalifikacyjnej i rozmawiać z ludźmi bez posiadania dużej wiedzy i doświadczenia.

Rozmawiając z naprawdę ważnymi osobami, lub z tymi, z którymi muszę mieć wszystkie fakty na wyciągnięcie ręki, to dużo pracy domowej, żeby wiedzieć z kim się mierzycie io co prosić i mieć wiedzę na wyciągnięcie ręki i nie dać się odepchnąć, dopóki albo nie otrzymasz odpowiedzi, albo nie będzie jasne, że nie dostaniesz odpowiedzi.

Po prostu ruszaj w teren i naucz się raportowania, pracy, która jest niezwykle ważna i satysfakcjonująca, ale także staje się bardziej niebezpieczna fizycznie i intelektualnie.