Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Clinton Kane rzekomo skłamał na temat śmierci swojej rodziny w promocji albumu
Influencerzy
Wielu muzyków wykorzystało swoje osobiste zmagania i emocje do napisania piosenek TIK Tok muzyk Clintona Kane’a pisanie piosenek było dla niego rodzajem terapii. Jego debiutancki album „Maybe Someday It’ll All Be Ok” był reklamowany jako opowieść o jego podróży przez utratę trzech rodzina członków w ciągu jednego roku – ale czy to prawda?
Okazuje się, że choć muzyka Clintona poruszyła wiele osób zmagających się z żałobą, rzekomo nie był on szczery w sprawie śmierci swojej rodziny.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszeniaClinton Kane fałszywie twierdził, że zmarło trzech członków rodziny, w tym jego matka.
W ramach promocji swojego debiutanckiego albumu Clinton w usuniętym już poście na Instagramie szczegółowo opisał swoje zmagania po stracie ojca, matki i brata. Użył tego jako punktu do dyskusji, omawiając swoją drogę do sławy, przekonując nawet Taylora Weatherby'ego o jego uczciwości na tyle, że napisał, że „Brutalna szczerość nigdy nie była problemem dla Kane’a” w profil o nim na stronie internetowej Grammy.

Clinton obszernie opowiadał o śmierci swojej matki, opowiadając, jak on płakała podczas jej pogrzebu na Pokaz Zacha Sanga , tylko po to, by w komentarzach zaroiło się od osób zaprzeczających jego twierdzeniom, twierdzących, że jego matka wciąż żyje. Gospodarz podcastu Zach Sang i Tanę Mongeau , najlepszy przyjaciel i współgospodarz podcastu byłej Clinton, Brooke Schofield, później przedstawił swoje rzekome kłamstwa jeszcze dalej w wybuchu w jednym z odcinków programu Zacha.
„Nie mogę się doczekać, aż na Netfliksie pojawi się czteroczęściowy dokument o tym gównie” – powiedziała Tana, mówiąc o Clintonie i jego randkach z Brooke. „Na początku wszyscy mu kibicowaliśmy. Poczułem, że kocham muzykę Clintona – kocham ją do dziś, uważam, że jest niezwykle utalentowany. Wszyscy pomyśleliśmy: „Kurwa, tak, wyjdź za niego”. A potem pomyślałem: „Kurwa, tak, uciekaj”. To się bardzo szybko odwróciło.”
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia„Jestem w Los Angeles od siedmiu lat, może dłużej, i nigdy nie widziałem wszystko , i nie mogę tego wystarczająco podkreślić, kiedy cokolwiek mówię… ta sytuacja zdecydowanie zwyciężyła” – kontynuowała Tana. „Nie sądzę, żeby znał prawdę, gdyby uderzyła go w twarz”.
– Na sto procent – wtrącił Zach.
Wtedy obaj nadawcy rozwinęli swoje niejasne komentarze, wyjaśniając, że to dzięki komentarzom podcastu Zacha odkryli rzekome kłamstwa Clintona.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia„W skrócie, rzekomo Clinton Kane, którego być może znacie z TikToka, splótł w całość całą narrację o stracie matki” – powiedział Zach. „Podobno Clinton Kane skłamał w sprawie śmierci swojej mamy, mimo że wydał na ten temat wiele piosenek i album”.
Po tych internetowych spekulacjach Clinton wycofał się, mówiąc, że „matka”, o której wspomniał w swojej muzyce, była matką, która adoptowała go w młodym wieku, chociaż to twierdzenie również zostało zakwestionowane.
Skąd pochodzi Clinton Kane? To także podlega dyskusji.
Gdy szukasz Clintona i jego muzyki, czasami określa się go jako australijskiego piosenkarza i autora tekstów, podczas gdy inne media określają go mianem muzyka filipińsko-norweskiego. Akcent Clintona to kolejna kwestia sporna wśród internautów — w wywiadach w komentarzach często zwraca się uwagę na jego częste „przeskakiwanie między akcentami”. Podobno dorastał w Perth w Australii, chociaż dzielił tam swój czas i Wielka Brytania odwiedzić oboje rodziców.
Jeden z komentarzy na YouTube od osoby, która twierdziła, że chodził do szkoły z Clintonem, twierdzi, że uczęszczał on do szkoły w Seri Mulia Sarjana w Brunei, które jest częścią Filipin. Nie mamy jak zweryfikować tej informacji, choć jasne jest, że wiele z tego, co mówi artysta, należy traktować z przymrużeniem oka. W tej chwili nie jest do końca jasne, skąd pochodzi ani czy jego akcent jest autentyczny, chociaż wielu potencjalnych fanów w Internecie nie jest już gotowych akceptować jego słów za dobrą monetę.