Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Chicago Sun-Times sprzedany grupie, w której skład wchodzą związki zawodowe, były polityk

Biznes I Praca

Zdjęcie przez Flickr.

Chicago Sun-Times został sprzedany grupie, która obejmuje związki zawodowe w Chicago i byłego lokalnego polityka Edwina Eisendratha, potwierdzono w środę.

Źródło zaangażowane w transakcję wskazało, że zakończy się ona do końca dnia po tym, jak właściciele gazety ulegną presji ze strony wydziału antymonopolowego Departamentu Sprawiedliwości. Departament dał jasno do zrozumienia, że ​​nie zatwierdzi wstępnej umowy sprzedaży firmie Tronc, właścicielowi Chicago Tribune.

The Tribune to wiodąca gazeta w Chicago, chociaż jej nakład i przychody gwałtownie spadły w związku z pogorszeniem koniunktury w branży w ostatniej dekadzie. Brudny tabloid Sun-Times wyraźnie go śledzi w mieście z dwoma papierami.

Pomimo rozdrobnienia mediów i pożerania lokalnych przychodów z reklam w całym kraju przez Google i Facebook, rząd uznał, że sprzedaż firmie Tronc byłaby antykonkurencyjna. Utrzymał ten pogląd pomimo faktu, że Sun-Times i Tribune już działają, w zasadzie na podstawie umowy o wartości 25 milionów dolarów rocznie, w ramach której Tribune drukuje i dystrybuuje Sun-Times.

Właściciele Sun-Times doszli do wniosku, że pomimo frustracji z powodu stanowiska rządu i preferencji sprzedaży firmie Tronc, najlepiej sprzedać grupie Eisendrath za kwotę 1 dolara i założenie kosztów w przypadku ewentualnego przyszłego zamknięcia.

Te koszty zamknięcia gazety wynoszą około 8 milionów dolarów.

Aby udowodnić swoją rentowność, grupa Eisendrath, w skład której wchodzą związki zawodowe i konsultant ds. restrukturyzacji, Bill Brandt, musiała zebrać 11,2 miliona dolarów. To kwota, która obejmuje potencjalne straty gazety w ciągu najbliższych dwóch i pół roku, według jednego ze źródeł zaznajomionych z transakcją.

Kiedy w końcu podniósł tę kwotę, kostka została zasadniczo rzucona za każdą pożądaną sprzedaż do Tronc. Tak więc nowa grupa zapłaci 1 dolara za gazetę, ponieważ obecni właściciele zażywają kąpieli finansowej, ale przynajmniej unikają kosztów ewentualnego zamknięcia gazety.

Ale zebranie 11,2 miliona dolarów jest zupełnie inne od kwestii, w co grupa będzie mogła zainwestować w gazetę. Nadal będzie potrzebował znacznych sum, jeśli chce poprawić technologię, jakość redakcyjną i biznesową.

Co więcej, pojawia się kwestia długoterminowej strategii i tego, jak grupa bez wcześniejszego doświadczenia w mediach może zrobić to, czego nie byli w stanie zrobić niedawni właściciele: nakłonić sporą liczbę mieszkańców Chicago do wydawania pieniędzy na cyfrową wersję gazety.

Mówi się o produkcie bardziej „przyjaznym dla pracowników”, ale pozostaje niejasne, co by to oznaczało na co dzień na łamach gazety.

Co więcej, własność związkowa może przynieść własne komplikacje, zwłaszcza jeśli ślizga się po papierze. Następnie związki, które wcielą się w rolę kierownictwa, będą musiały podjąć trudne decyzje z udziałem personelu, w tym członków związku.

Gazeta datowana jest na rok 1948 i połączenie Chicago Sun i Chicago Daily Times. Był własnością rodziny Fieldów, dopóki nie został sprzedany Rupertowi Murdochowi w 1984 roku.

Następnie sprzedał go w 1986 roku grupie obejmującej byłego podwładnego Roberta Page'a. Kolejni właściciele to Conrad Black, kanadyjski magnat prasowy (późniejszy obywatel brytyjski), który później odsiedział wyrok w więzieniu za przekazywanie funduszy swojej organizacji Hollinger International na własny użytek i sojuszników.

Obecna grupa lokalnych inwestorów kupiła gazetę niedługo po nagłej śmierci właściciela Jamesa Tyree, biznesmena z Chicago, który doprowadził gazetę z bankructwa w 2011 roku.

53-letni Tyree zmarł podczas operacji w centrum medycznym Uniwersytetu w Chicago, co spowodowało bezprawny proces śmierci i zgłoszoną ugodę w wysokości 10 milionów dolarów.