Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
Absolwent MIT nie mógł zrozumieć problemu matematycznego tego pierwszoklasisty
Trendy

8.10.2020, Zaktualizowano 8:41 ET
Skoro byłem w szkole, powiedzmy tylko wiele lata temu sposób, w jaki uczą matematyki, uległ radykalnej zmianie. Nie wiem dokładnie dlaczego. Wygląda na to, że zdali sobie sprawę, że istnieje lepszy sposób na zaszczepienie dzieciom zasad matematycznych niż wypytywanie ich z tabliczki mnożenia, dopóki nie nauczą się ich na pamięć.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąAle ponieważ matematyki uczy się teraz inaczej, a może dlatego, że nauczyciele matematyki nie są najlepsi w pisaniu zadań tekstowych, mam wrażenie, że jest coraz więcej problemów matematycznych na poziomie szkolnym, które przeszkadzają nie tylko dzieciom, ale także rodzicom. Weźmy na przykład ten ostatni wirusowy problem matematyczny, który był w zeszycie ćwiczeń pierwszoklasisty.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąMój przyjaciel właśnie przysłał mi zdjęcie ze skoroszytu do matematyki jego pierwszej klasy i ani on, ani ja nie mamy najmniejszego pojęcia, co ma tu robić dzieciak pic.twitter.com/Xz2wP6P9j1
— Helen R. (@hels) 6 października 2020 r.
Przyjaciółka Helen — absolwentka MIT, jak później ujawnia — nie mogła za życia zrozumieć, co oznacza ten problem. Helen też nie. Więc podzieliła się tym z Twitterverse, aby sprawdzić, czy ci w Internecie mają jakieś błyskotliwe pomysły.
Mam...tak wiele pytań dotyczących tego problemu. Po pierwsze, czym jest „rysunek matematyczny”? To nie jest określenie, które kiedykolwiek słyszałem w całym moim życiu. Wydaje się, że najpierw trzeba zrównać obrazki za pomocą „rysunków matematycznych”, a następnie połączyć je znakiem równości, aby utworzyć „liczby zdań”.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąPozornie pierwsze zdjęcie i drugie zdjęcie powinny pasować na tyle, aby umieścić między nimi znak równości. Ale poza tym po prostu tego nie rozumiem. Podobnie jak ludzie Twittera.
'Czy ty... masz narysować dokładnie te same owoce w drugim koszyku?????' pyta jedna osoba . 'Aby uczynić je 'równymi'????? Czuję, że to eksperyment psychologiczny, a nie matematyczny problem”. Zgadzam się z oceną tej osoby, chociaż nie sądzę, by użyła prawie wystarczającej liczby znaków zapytania.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąodejmij owoc, aby pokazać, jak przechodzisz z pełnego koszyka do pustego koszyka, chodzi o wzmocnienie związku między abstrakcyjną matematyką a światem fizycznym
— ja (@BenMahtin) 6 października 2020 r.
Ben wydawał się pewny swojej odpowiedzi powyżej, ale dla większości innych osób nie miała ona większego sensu. – Co – odpowiedziała Helen na jego teorię. Problemem jest część rysunkowa. Nie możesz odjąć owocu od koszyka, ponieważ już tam jest. Atramentem. Na papierze.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąW aktualizacji swojego oryginalnego tweeta Helen napisała: „OK, po wnikliwej lekturze skłaniamy się ku idei, że każdy pojedynczy owoc stanowi jeden (1) „rysunek matematyczny”. więc narysowanie pięciu owoców byłoby „rysunkami matematycznymi”. mnogi.' To... krok. Ale nadal wydaje się, że jest trochę nie tak.
Jeśli jeden owoc jest rysunkiem matematycznym i musisz zrównać oba obrazki z rysunkami matematycznymi, czy masz po prostu… skopiować dokładnie to zdjęcie? Nie jestem pewien, czego to uczy.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąAle ktoś inny miał na wyciągnięcie ręki podobny problem i podzielił się nim z wyjaśnieniem, które wydawało się najbardziej realną możliwością.
Artykuł jest kontynuowany pod reklamąNarysuj obrazek z dwoma rodzajami owoców, które mają taką samą ilość owoców jak na pierwszym obrazku.
— Kate Fluckiger 🍳 (@katefluckiger) 6 października 2020 r.
2 + 3 = 1 + 4 pic.twitter.com/45cIQaTdur
Więc może musisz narysować tę samą liczbę owoców, ale mogą to być różne rodzaje owoców i pogrupowane razem na różne sposoby. Wiesz, co naprawdę pomogłoby w tym arkuszu? Przykładowy problem, w którym pokazali Ci, jak to zrobić! Ponieważ to, co pokazuje nam Kate i wydaje się opisywać, wydaje się mieć sens!
Instruktor matematyki z college'u włączył się swoimi przemyśleniami i porozmawiał trochę o prawdopodobnym celu zadania: „Tu instruktor matematyki w college'u. Moja myśl: upewnij się, że oba kosze mają taką samą ilość owoców. Możesz to zrobić, dodając trzy pomarańcze i dwa banany po prawej stronie, ale możesz również dodać CZTERY pomarańcze i dwa banany, a następnie dodatkową pomarańczę po lewej stronie!
Artykuł jest kontynuowany pod reklamą„Mam wrażenie, że ważnym punktem jest skłonienie uczniów do myślenia o 'apos;='; znak jako nie tylko oznaczający „odpowiedź brzmi” — to sprawia, że dzieci myślą, że stwierdzenia takie jak 7=2+5 lub 6=6 są błędne — ale raczej oznacza to, że rzeczy po obu stronach są sobie *równe*.
Z tym wyjaśnieniem ma to sens. Wyobrażam sobie, że chcesz uczyć dzieci, że „=” nie oznacza tylko „oto odpowiedź”, ale że obie strony równania są sobie równe. Ten problem jest jednak po prostu bardzo źle sformułowany.